Bardzo Złośliwy Poradnik

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 01 lis 2006, 22:57

jestes skrajnym idealista Ted ;]. <browar>
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 01 lis 2006, 22:57

a ja uważam, że zauroczenie być może jest ślepe, ale decyzja o związku już niekoniecznie. gdy podejmujemy się inwestować w kogoś nasze uczucia i czas zawsze oceniamy co z tego ma szanse wyjść...nie nie mów mi, że perspektywy Twojej partnerki nie miały wpływu na Twój wybór. na pewno związał byś się z paniusią której nic się nie chce (oprócz wydawania Twoich pieniędzy)...że niby coś innego? daruj sobie. a miłość? jak najbardziej tak. tyle, że dla mnie to nie jest ślepe uczucie...jest wielkie, budujące, gorące, ale ja mu pozwoliłam się pojawić. wiem, że zaraz dostanę za wyrachowanie...to raczej uczenie się na błędach
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 01 lis 2006, 23:08

TedBundy pisze:Nie mydl mi oczu prawami ewolucji, jeżeli tak by one miały w rzeczywistości wyglądać, szczam na nie <diabel>
No cóż Ted, Twoja sprawa, nie zrozumieliśmy się. Niektórzy ba nawet profesorowie uważają, że teoria ewolucji to bajka.
Być może jak znajdę kiedyś więcej czasu poszukam naukowych źródeł na ten temat. Ted zechciej zauważyć jak mnóstwo zjawisk to tłumaczy o których piszesz choćby w swoim poradniku.

TedBundy pisze:Proces, o którym piszesz, uznaję za wypaczony do granic możliwości merkantylizm.
Nazywaj to jak chcesz.

A ten facet o którym piszesz to nawet nie wyjątek od reguły. Bo to, że szuka dziewczyn majętnych, to nie zaprzecza jeszcze temu, że i tak z nich wszystkich wybierze najlepszą matkę swoich dzieci :)
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 23:24

Łukasz84 pisze:A ten facet o którym piszesz to nawet nie wyjątek od reguły.


fakt, to wyjątkowy idiota, ten znajomy.

tylko szkoda, że reszty mego posta nie skomentowałeś :]

Lina pisze:.nie nie mów mi, że perspektywy Twojej partnerki nie miały wpływu na Twój wybór


żadnych :] bo nie kocham "za coś". Nie przeliczam moich uczuć na pieniądze na tak wredną rzecz, jaką są pieniądze. Ona z dosyć zamożnego domu jest, ja z finansowego dna - kiedyś. Dawno. Życie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 01 lis 2006, 23:30

TedBundy pisze:Nie przeliczam moich uczuć na pieniądze na tak wredną rzecz, jaką są pieniądze


ja również nie. ty cały czas o pieniądzach a ja o perspektywach. gdybyś zauważył, że twoja kobieta najchętniej spędza czas leżąc na kanapie. mając gdzieś zakupy, objad, własny wygląd. gdy widzisz, że nic jej nie interesuje oprócz kolorowych pisemek. nadal kochałbyś ja tak samo? są wady, które akceptujesz i wtedy zauroczenie przeradza się w miość, ale są postawy, którym mówisz zdecydowane nie i związek się kończy. i ja i mój facet nie taplamy się w pieniądzach. i wierz mi, że nie są one centrum mojego życia...ja skupiam się na cechach OSOBOWOŚCI a ty na przymiotach MATERIALNYCH. a to są dwie zupełnie odrębne sprawy.
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 01 lis 2006, 23:49

TedBundy pisze:tylko szkoda, że reszty mego posta nie skomentowałeś :]
Hmm znaczy w myślach skomentowałem, tylko uznałem, że już na forum nie będę pisał o tym. Ale skoro tak... tylko nie wiem o co Ci dokładnie chodzi.

TedBundy pisze:
Łukasz84 pisze:Jak poznajesz nową dziewczynę to nie wierzę, że nie spyta Cię (niby przypadkiem ot tak :) ) A co teraz porabiasz studiujesz pracujesz? A co studiujesz? A gdzie pracujesz? A jakie masz plany?

ho ho, dosyć późno powiedziałem to o sobie. Jakoś ten temat wcześniej nie istniał :) Bo i było dziesiątki innych :] Poza tym to nadinterpetacja. I to spora :)

No ok. Może być i tak, może już się domyślała, bo trudno się nie zorientować rozmawiając z kimś co ktoś robi w życiu. Prawda? Więc te pytania nie są koniecznością. Na pewno Cię jakoś inaczej wyczuła.

TedBundy pisze:czyli kobieta nie chce gołodupca :] śmieszne
A kobieta chce gołodupca? Raczej nie. Tu nie rozchodzi się o sam portfel. Możesz być bez kasy, ale musisz się wykazać, że masz w sobie perspektywiczny potencjał. Pokaż mi kobietę która godziła by się na klepanie biedy i na to żeby jej dziecko głodowało.

TedBundy pisze:Patrzysz na nie jak na klacze rozpłodowe, którym jednynym powołaniem jest płodzenie kolejnych członków najjaśniejszej Rzeczypospolitej
Ted nie upłycaj, i nie przypisuj mi takich cech. Ja tak nie patrzę na kobiety. Ile razy mam pisać, że mówię o mechanizmie doboru partnerki, który odbywa się poza Twoją wolą i rozumem? A Ty w między czasie tej selekcji możesz się zastanawiać, jak Ci się z nią będzie spędzać czas i czy jesteś w stanie z nią mieszkać na 20mk.

TedBundy pisze:życie jest sumą negatywnych i pozytywnych przypadków :)
Ja wszystkie uznaję w gruncie rzeczy za pozytywne, bo nawet te negatywne prowadzą z czasem do pozytywnych. Dlatego nic nie jest dziełem przypadku. Hmm jakaś filozofia mi wyszła, ale tak uważam :)

TedBundy pisze:jeżeli ktoś, to ja sam, na własne życzenie. Nienawidzę schematów :]
Też nie lubię schematów na ogół. A sam w sobie to raczej nie jesteś w stanie łamać pewnych psychologicznych mechanizmów. Tym bardziej, że mało ich znasz. Tak jak nie zatrzymasz pracy serca :P

Lina pisze:ja również nie. ty cały czas o pieniądzach a ja o perspektywach
Właśnie Ted
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 02 lis 2006, 10:23

To wedlug teorii Twoich Ted, jak sie zakochujesz? Na jakiej podstawie? Zadnej? To bys sie zakochiwal w kazdej. Cos Cie w kims ujmuje, macie ten sam sposob myslenia, wartosci. Jakos ludzie sie dobieraja w pary. Sluze literatura. A ze dzieje sie to czesto nieswiadomie, pewnie ze tak. Czesto. Ale swiadomie tez.
Jesli chodzi o pieniadze, czesto ludzie mysla tak jednotorowo - bogaty/bogata - nadaje sie. A Ci "bardziej rozwiniecie" patrza na to, czy ktos jest pracowity, samodzielny, skuteczny w dzialaniu (np. w utrzymaniu pracy), czy jest madry. A to wszystko przeklada sie oczywiscie na radzenie sobie w zyciu i pieniadze, ale nie jest to najwazniejsze. Wymienione przeze mnie cechy i zachowania swiadcza glownie o tym, jakim ten ktos bedzie partnerem, czy bedzie mozna na niego liczyc, czy udzwignie wspolodpowiedzialnosc, bo to rowniez sa skladowe milosci. Wiec nie pieniadze sa tu glownym tematem.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 10:36

Łukasz84 pisze:Na pewno Cię jakoś inaczej wyczuła.


cóż, chciała mnie "z dobrodziejstwem inwentarza". Ja wiem, że pieniądz to siła, potęga, władza i afrodyzjak, ale ciągle spłycasz :) Bez dwóch zdań. Nawet nie wiem, ile wydałem na swoją kobietę podczas tych 8 mcy -300,400 ? Max. Byłbym w stanie wielkokrotnie więcej, ale po co? Raz, że ma swój honor i nie życzy sobie drogich prezentów i drenowania mojej kieszeni, dwa - jest bardzo "ekonomiczna" :D Jakoś tak już jest.

Łukasz84 pisze:Pokaż mi kobietę która godziła by się na klepanie biedy i na to żeby jej dziecko głodowało.


dżizas, Ty znów uderzasz w wysokie i górnolotne tony - dziecko, głód. Rany boskie, na to mamy czas. Można (czasami nawet trzeba) patrzeć daleko w przyszłość, ale aktualnie o tym zupełnie nie myślę.

Łukasz84 pisze:Ile razy mam pisać, że mówię o mechanizmie doboru partnerki, który odbywa się poza Twoją wolą i rozumem?


<wali głową w ścianę> to akurat NIGDY nie odbywało się poza moją wolą i rozumem, litości...... tylko po selekcji, wynikającej z pewnych przyjętych postaw wobec świata

Łukasz84 pisze:Tak jak nie zatrzymasz pracy serca :P


bez problemu, swoją albo czyjąś - np 15 cm ostrzem <diabel> <diabel>

Lina pisze:gdybyś zauważył, że twoja kobieta najchętniej spędza czas leżąc na kanapie. mając gdzieś zakupy, objad, własny wygląd. gdy widzisz, że nic jej nie interesuje oprócz kolorowych pisemek


takie rzeczy staram się wyczuwać jak najszybciej, to widać, po prostu. Zaraz na starcie. Stram się być niezłym obserwatorem. Ale to szybko widać :) Podejście i nastawienie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 13:11

Ułala nie wiem jak długo nie będziemy się rozumieć Ted. Nie wiem, może Ty jakiś inny jesteś. To zadam Ci pytanie. Czy podoba Ci się każda dziewczyna na ulicy?

TedBundy pisze:cóż, chciała mnie "z dobrodziejstwem inwentarza"
Ted ale od kiedy chciała? Gdy już oceniła Twój inwentarz :)

Ted i to Ty spłycasz cały czas. Bo ja nie mówię praktycznie o kasie, tylko o potencjale faceta. A Ty wyskakujesz, ile to na kobietę wydałeś itd. Ty mówisz tu o kasie.

TedBundy pisze:<wali głową w ścianę> to akurat NIGDY nie odbywało się poza moją wolą i rozumem, litości...... tylko po selekcji, wynikającej z pewnych przyjętych postaw wobec świata
Tylko Ci się wydaje. Gdybyś miał przed sobą za szybą 5 takich samych z charakteru kobiet do wyboru, to wybrałbyś z nich najlepszą matkę swoich dzieci.

Albo poczekaj. Wszystkie moje posty są skierowane do Ciebie. Ale może faktycznie u Ciebie to nie działa <hmm> W każdym bądź razie ten mechanizm doboru partnera dotyczy większości zdrowej populacji.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 02 lis 2006, 13:32

wow! ted i niemal metafizyka <diabel> ale, mocium panie, pie*rzysz momentami ;-)

Miltonia pisze:A Ci "bardziej rozwiniecie" patrza na to, czy ktos jest pracowity, samodzielny, skuteczny w dzialaniu (np. w utrzymaniu pracy), czy jest madry.

o to to! czuję się bezpieczna, bo wiem, że jest zaradny i wiem, że sobie poradzi, a nie dlatego, że ma pełen portfel. bo nie ma.

Lina pisze:ty cały czas o pieniądzach a ja o perspektywach.

<browar>

TedBundy pisze:ja z finansowego dna - kiedyś. Dawno.

klucz. odbiło się na Tobie to dno i pozostał ślad. zawsze będziesz o pieniądzach myślał prze jego perspektywę, to znaczy skrajnie. ale Ty lubisz skraności :>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 14:30

Łukasz84 pisze:Nie wiem, może Ty jakiś inny jesteś.


zgadza się :]

Łukasz84 pisze:Czy podoba Ci się każda dziewczyna na ulicy?


bez przesady. Poza tym, jak idę ulicą nie oceniam urody przechodniów, bo i na głowę nie upadłem. Po co? <diabel>

Łukasz84 pisze:Ted ale od kiedy chciała?


a nie pamiętam, bodajże po 2 tyg od poznania? Wówczas, gdy zdecydowaliśmy się coś razem budować. Po ilu spotkaniach, hmmm 7,8? Nie znaju :]

Łukasz84 pisze:Gdybyś miał przed sobą za szybą 5 takich samych z charakteru kobiet do wyboru, to wybrałbyś z nich najlepszą matkę swoich dzieci.


skończmy może te zabawy semantyczne "matka twoich dzieci", bo pusty śmiech wzbiera. Każdą partnerkę pod tym kątem będziemy klasyfikować?

I gdzie ta moja skrajność w podejściu do pieniędzy? :) Może jakieś przykłady? Dość o pieniądzach, nie lubię tego tematu <evilbat> Wywołuje nieprzyjemne odczucia :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 14:43

TedBundy pisze:I gdzie ta moja skrajność w podejściu do pieniędzy? :) Może jakieś przykłady? Dość o pieniądzach, nie lubię tego tematu <evilbat> Wywołuje nieprzyjemne odczucia :]
Jak to gdzie? Sam podałeś przykład. Jeśli temat kasy powoduje nieprzyjemne odczucia to już jakaś skrajność jak dla mnie. Pecunia non olet czy jakoś tak. Z pamięci piszę więc nie wiem czy dobrze ;)
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 16:15

Łukasz84 pisze:Jeśli temat kasy powoduje nieprzyjemne odczucia to już jakaś skrajność jak dla mnie.


skrajność, powiadasz? :) A ujmowanie jakości związku w kategoriach "perspektywiczny-nieperspektywiczny" czym jest? Nadużyciem? :) Mało powiedziane.... To wówczas deal, a nie uczuciowy związek. Ja ci coś daję, ty to bierzesz. Układ sponsorowany? :] Maybe.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 16:37

TedBundy pisze:skrajność, powiadasz? :) A ujmowanie jakości związku w kategoriach "perspektywiczny-nieperspektywiczny" czym jest? Nadużyciem? :) Mało powiedziane.... To wówczas deal, a nie uczuciowy związek. Ja ci coś daję, ty to bierzesz. Układ sponsorowany? :] Maybe.

Ted Twoja antypatia do matematyki naprawdę odbiła się u Ciebie na braku logicznego myślenia. Czy mechanizm doboru partnera o którym napisałem, wyklucza uczuciowy związek? Wręcz przeciwnie. Dobry wybór partnerki pozwoli Ci później stworzyć lepszy związek oparty na uczuciach i innych trwałych fundamentach. Jedno drugiego nie wyklucza. A nawet ładnie się to wszystko razem komponuje.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 16:41

nie wierzę w czasowe czekanie na rozwinięcie uczucia. Albo mnie trafi na poczatku, albo wcale :) Z czasem to uczucie można rozwijać. Ale nie z premedytacją na nie czekać :]
A mechanizm doboru partnera? Subiektywny. Jak i to, co(i kto) się komu podoba. Tylko tyle bądź aż tyle, czyż nie?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 16:45

TedBundy pisze:nie wierzę w czasowe czekanie na rozwinięcie uczucia

Też nie.

TedBundy pisze:Albo mnie trafi na poczatku, albo wcale :)

Dokładnie. I czym wytłumaczysz to zjawisko?
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 02 lis 2006, 16:46

Tak czytam, czytam co tu piszecie, i wstyd mi, ale ja w ogóle nie rozumiem w czym jest problem... ?

Jaki ewolucyjny mechanizm doboru partnera ?

Przecież każdy sobie bierze to co mu potrzeba. Jedna/jeden lubi kasiastych, to se takich szuka, drugi/druga lubi fajtłapę żeby móc się nim opiekowac to se takiego szuka, trzeci/trzecia chce mieć dużo dzieci to se bierze babę z dużymi biodrami/solidnym censored.em, a czwarty/czwarta wcale nie chce mieć dzieci tylko podróżować to se bierze za partnera pezpłodnego podróżnika albo starą zakonnicę itp. itd.

No, ale ja w ewolucję nie wierzę, więc mogę sobie to zauważyć i sobie tak twierdzić.

<aniolek>
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 17:05

Jaki ewolucyjny mechanizm doboru partnera ?


też mnie to, Jabłonko, dziwi <diabel> Po co mieszać w to ewolucję, w kwestię tak strasznie subiektywną jak ten dobór? :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 02 lis 2006, 18:00

TedBundy pisze:Po co mieszać w to ewolucję, w kwestię tak strasznie subiektywną jak ten dobór? :)

ano dlatego, że kierują nami te same mechanizmy co innymi zwierzaczkami. a te podlegają prawom ewolucji.
jabłoń pisze:No, ale ja w ewolucję nie wierzę,

a Pan Bóg stworzył Świat w 7 dni jakieś 6 tys. lat temu. błagam. też wierzę w Boga, ale to zupełanie nie kłóci się z ewolucją!!!
trak samo jak paw popisuje się swoim ogonem tak facet popisuje się kasą...z różnym skutkiem jak wiadomo. u człowieka sukces reprodukcyjny, że to tak brzydko ujmę nie zależy już od siły fizycznej, ale od sukcesu społecznego.
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 18:11

Lina pisze:trak samo jak paw popisuje się swoim ogonem tak facet popisuje się kasą...


jaki facet, litości... Tandeciarz, co nie potrafi czymś innym przyciągnąć uwagi, jak najbardziej. Bardziej męski będę, jak wyciągnę z bankomatu sobie 2 tys i płacąc w knajpie ona zobaczy plik banknotów <diabel> ?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 02 lis 2006, 18:27

Lina pisze:facet popisuje się kasą...


Tak, zwłaszcza kasą zdobytą np. w napadzie na bank, albo żeby nie tworzyć skrajności... z żyłowania pracowników po godzinach za minimalną pensję...

To ja już wolę ubogiego pana, co mi będzie imponował jedynie wielkością ... "pawia" ;)
<diabel> <diabel>
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."

Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 02 lis 2006, 18:40

TedBundy pisze:jaki facet, litości... Tandeciarz,

to jakaś trzecia płeć? :> skończże już ;-)

TedBundy pisze:Ale nie z premedytacją na nie czekać

z premedytacją można czekać, kiedy umawiasz się na randki. jak osoba jest z towarzystwa, w którym się obracasz, trafienie po czasie jest jak najbardziej możliwe.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 18:47

lollirot pisze:to jakaś trzecia płeć?


hmmm, dobre określenie, IMO :] bardzo dobre

lollirot pisze:jak osoba jest z towarzystwa, w którym się obracasz, trafienie po czasie jest jak najbardziej możliwe.


na szczęście tak nie jest :) Na wielkie szczęście

Dobra, czas zakończyć tą dyskusję, niedługo napiszę pozytywną notkę, tak jak chcieliście <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 02 lis 2006, 18:50

TedBundy pisze:na szczęście tak nie jest

na MOJE szczęście tak było ;P ale to była specyficzna znajomość <diabel>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 19:17

Ja nic nie kończę. Zaprzeczasz a nie odpowiadasz na kluczowe pytania. Więc jeszcze tylko odpowiedz na te dwa pytania.

TedBundy pisze:Albo mnie trafi na poczatku, albo wcale :)
Zgodzę się z tym ale czym wytłumaczysz to zjawisko?

Kolejne pytanie. To jak Ty rozumiesz męskość faceta w jednym zdaniu (bo można o tym książkę napisać, a nie o to tu chodzi)?
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 19:39

to zjawisko? Cóż - jak dla mnie, wynika z przyjętych wcześniej reguł postępowania, zasad, wedle których szukamy, tego, co najbardziej cenimy; tego, czego nam najbardziej brakuje itd. A kiedy "strzeli" - kwestia subiektywna, indywidualna. Dlaczego strzeli? Z potężnej fascynacji.

Łukasz84 pisze:To jak Ty rozumiesz męskość faceta w jednym zdaniu


Klasa,dobro,charakter, kręgosłup moralny, zasady, odpowiedzialność, lojalność, honor.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 02 lis 2006, 19:51

TedBundy pisze:Klasa,dobro,charakter, kręgosłup moralny, zasady, odpowiedzialność, lojalność, honor.
Spoko ładnie ładnie. Podoba mi się nawet. Ale spójrz jak by rozwinąć pojęcia: klasa, dobro, odpowiedzialność to zawiera się w tym fakt by zapewnić godny byt swojej wybrance i ewentualnie dzieciom. Tak samo honor klasa i moje zasady nie pozwolą mi na słodką biedę z ukochaną :) Chyba, że inaczej rozumiemy te pojęcia.

TedBundy pisze:to zjawisko? Cóż - jak dla mnie, wynika z przyjętych wcześniej reguł postępowania, zasad, wedle których szukamy, tego, co najbardziej cenimy; tego, czego nam najbardziej brakuje itd. A kiedy "strzeli" - kwestia subiektywna, indywidualna. Dlaczego strzeli? Z potężnej fascynacji.
A skąd fascynacja akurat tą osobą a nie inną? :>
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 20:07

Łukasz84 pisze:by zapewnić godny byt swojej wybrance i ewentualnie dzieciom.


by zapewnić - WSPÓLNIE. Jak mówiłem, w sponsoring tego typu bawić się nie zamierzam :]

Łukasz84 pisze:A skąd fascynacja akurat tą osobą a nie inną?


skutek spotkania osoby, której szukamy, która odpowiada subiektywnym "kryteriom wyszukiwania" <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 03 lis 2006, 10:50

TedBundy pisze:
lollirot pisze:jak osoba jest z towarzystwa, w którym się obracasz, trafienie po czasie jest jak najbardziej możliwe.


na szczęście tak nie jest :) Na wielkie szczęście


Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie innego początku znajomości z osobą, z którą ewentualnie miałbym spędzić życie :|

"Trafienie po czasie" - jak to ujmująco sformułowała Lolli - ma na starcie gigantyczną przewagę nad każdą inną relacją.

A zresztą - średnio mi zależy czy kogoś przekonam :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 03 lis 2006, 13:51

TedBundy pisze:by zapewnić - WSPÓLNIE. Jak mówiłem, w sponsoring tego typu bawić się nie zamierzam :]
Łamiesz tradycje.
ale wkoło jest wesoło

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 209 gości