mam do Was wszystkich pytanko, poniewaz wybieram sie na studniowke mam dylemat w zwiazku z paznokciami. czy zapuscic swoje i pozniej zrobic u kosmetyczni french z jakimis delikatnymi ozdobami, czy postawic na cos z fantazja czyli akrylowe/żelowe? jak myslicie dziewczyny?? moj chlopak jest przeciwny tym drugim bo nie lubi sztucznosci..
mile widziane rowniez wypowiedzi Panów

z góry dzieki za opinie