Help me please Załamka totalna
Moderator: modTeam
Ogolnej sytuacji nie przewidzisz. I nie przewidzialabys nawet jakbys brala w niej udzial. Tu trzeba przedstawiac mechanizmy jakie dzialaja na zachwanie w pewnych sytuacjach
censored sam nie wiem gdzie isc teraz na studia informatyka mnie znudzila... albo akustyka albo psychologia:>
censored sam nie wiem gdzie isc teraz na studia informatyka mnie znudzila... albo akustyka albo psychologia:>
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
o rany julek ale sie pomotało.Spotkałam sie dziś z tym jeszcze moim chłopakiem dał mi spoźniony prezetn na urodziny nie chciałam go wziąć itd ale w końcu wziełam bo on wziął odemnie mój prezent.Nio i powiedział mi że sie we mnie przez ten czas zakochał że jest do mnie przywiązany ale nie jest do końca pewnien czy bedzie ze mną!! RANY boskie rece mi do kolan upadły zaczełam płakać powiedziałam mu że jak sie jutro nie odezwie i nie powie mi czy zostaje ze mną czy wrca do niej to dla mnie jest ro definitywny koniec!! bo ja nie mam już psychicznje siły zeby to znosić ja od 2dni nie jem płacze bez powodu nie chce mi sie wsatć z łożka itd kompa nawet nie włączam. Nie wiesz ja go nie rozumiem on mi powiedział ze chciałaby wyjechac na jakiś miesiąc i potem tu wrócić ze czas mu wszystko pokaże i po tym sie rozpłakałam nie miał już siły;( i pewnie tu popełniłam błąd.Zresztą pewnie wg Was kochani forumowicze powinnam go zosatwić ale ja go KOCHAM pragne Jego szczęscie ale nie wiem czy bez Niego bede szczęśliwa chce z nim być jak nie wiem co!!
[ Dodano: 2006-08-24, 20:55 ]
A DZIEKUJE wam wszystkim za rady
[ Dodano: 2006-08-24, 20:55 ]
A DZIEKUJE wam wszystkim za rady
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Hyhy pisze:On chce do niej wrocic, pozwol mu po prostu mu pozwol. I poczekaj. Jak im sie nie ulozy a latwo im nie bedzie na pewno przyjdzie do ciebie. Tylko pytanie czy go wtedy przyjmiesz.
a dlaczego myślisz e on chce do niej wrócić?? moze to głupie pytanie ale ja od wtorku nie myśli (głowke mam pełną myśli o Nim i o tym co bedzie dalej)
ja teraz wróci do niej a potem przybiegnie do mnie to nie bede już z Nim przekatuje sie ten czas i nie bede chciała drugi raz narażac sie na cierpienie''Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki'' takie jest moje zdanie
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Tak jest, Szilkret i Hyhy dobrze gadają. Jak Ci na nim zależy to jedyną szansą żebyście byli szczęśliwi jest danie mu czasu, bo inaczej On sobie tego nie poukłada i będziecie się oboje męczyli. Ty ze strachem i wywalczonym "uczuciem", On z wątpliwościami.
Musisz się odciąć. A On musi miec wątpliwości czy będziesz chciała za ten miesiąc
Musisz się odciąć. A On musi miec wątpliwości czy będziesz chciała za ten miesiąc
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Dwa razy sie do tej samej rzeki nie wchodzi? Nie wiem kto to wymyslil, ale to jest bzdura. Jesli kogos naprawde bardzo sie kocha, to i do tej rzeki jestem w stanie wejsc i 7 razy! Jesli zobaczy sie skruche, jesli zobaczy sie zal za swoj blad - to dlaczego nie? chyba, ze nie zalezy Ci na nim az tak bardzo.
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
jasne, wszystko wybaczac... dawac szanse itd, a dziewczyna juz tak madrze napisala!
amen
i bardzo dobrze zrobi. Chociaż będzie bolalo, bo kocha, ale jesli i on kocha to watliwosci pojda w cholere.madzix:) pisze:że sie we mnie przez ten czas zakochał że jest do mnie przywiązany ale nie jest do końca pewnien czy bedzie ze mną!!madzix:) pisze:!!!rozumiecie to Panowie?? nie ma sily,wiec:madzix:) pisze:bo ja nie mam już psychicznje siły zeby to znosić
]madzix:) pisze: jak sie jutro nie odezwie i nie powie mi czy zostaje ze mną czy wrca do niej to dla mnie jest ro definitywny koniec!!
amen
- ZielonaHerbatka
- Bywalec
- Posty: 56
- Rejestracja: 08 sty 2006, 22:34
- Skąd: z miasta
- Płeć:
Pozwól mu odejść. Tak szczerze to na twoim miejscu sama bym go wykopała. Jesteście ze sobą krótko, nie będzie długo boleć...Wróci do niej i sie spaży, jestem tego prawie pewna. Kiedy ludzie sie tak rozchodza i schodza to prawie nigdy z tego nic dobrego nie wynika. A jak już wróci do ciebie na kolanach to sama zdecydujesz. Aczkolwiek ja bym go chyba olała. ..
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
ja teżZielonaHerbatka pisze:Tak szczerze to na twoim miejscu sama bym go wykopała.
będzieZielonaHerbatka pisze:Jesteście ze sobą krótko, nie będzie długo boleć...
prawie to za maloZielonaHerbatka pisze:Wróci do niej i sie spaży, jestem tego prawie pewna.
tak, sama zdecydujesz...ale ja tez bym go nie przyjjela..ZielonaHerbatka pisze:A jak już wróci do ciebie na kolanach to sama zdecydujesz. Aczkolwiek ja bym go chyba olała. ..
Dajcie dziewczynie poznac to na wlasnej skorze:) rozumiem ze macie ten swoj damski honor i ze latwo czlowiekowi ktory w pewnym sensie was skrzywdzil powiedziec nie, ale czy na tym polega milosc? Ok zwykly zwiazek moze tak mogloby byc, ale niezwykly tak sie nie skonczy:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A czemu Ty swojego nie zostawilas?Ja wiem, ze latwiej innym radzic niz samemu sie do swych rad stosowacYasmine pisze:facet nie jest jej wart. To ona powinna go zostawic, a nie czekac, az on laskawie sie namysli
Pare spraw. Nie zgadzam sie z Unlucky zupelnie.
Wchodzi sie drugi raz do tej samej rzeki. Jka najbardziej. Ale wszytsko od sytuacji zalezy. Nigdy nie pali sie za soba mostow. Nie wolno. Zawsze droga ewakuacyjna jest lepsza niz zadna
A na koniec moge poprzec Damiana. Czas.
Madzix jesli go naprawde kochasz a nei jestes jedynie rozhisteryzowana nastolatka jaka zdajesz saie byc to musisz dac mu miesiac chociaz na poukladanie. Bo Twoja reakcja jest wrecz przesadna. Nie pisz o milosci skoro 2 dni bolu sa dla Ciebie nie do przezycia. Osoba ktora kocha lata w bolu nie raz znosi ale znosi.
Chyba ze jednak Twoje dobre samopoczucie jest dla Ciebie wazniejsza od bycia z nim i nie jestes w stanie dac mu czasu. ALe badz swiadoma ze on jakby sobie wszytsko poukladal moglby wrocic i moze bylibyscie bardzo ze soba szczesliwi, a to co teraz sie dzieje tylko by wzmocnilo wasz zwiazek. Decydujac juz teraz zaraz w emocjach nerwach sama skazujesz go na wybranie jej. Bo nawet jesli on teraz stwierdzi na szybko ze chce Ciebei to i tak bedzie myslal o niej, bo nie bedzie mial czasu poukladac sobie tego.
Sama zdecyduj czego chcesz i ile jestes w stanei z siebie dac.
Dlatego mowie daj mu odejsc, jezeli czul cos do Ciebie, sam sie przekona. Ja nie wiem czy moja cos do mnie czula ona ciagle ma watpliwosci, tylko ja juz inaczej zaczalem na to patrzec. Ale nie bede o tym pisac, bo nie moge, kiedys to z siebie wyleje Nie podpuszczam, zrobi jak uwaza, ja pisze co ja o tym sadze. Zle nikomu nie zycze ale ktos musi miec zle, niestety
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Tu ogolnie bylo. Choc moge i zwiazkowo. Byly/byla tez czlowiek i nigdy nie wiadomo czy jak bedziesz w opalach nie pomoga Ci. Odcinajac wszystko za soba, palac mosty nikt Ci nie pomoze. A poza tym odcinasz w ten sposob tez czesc siebie co jest po prostu glupie moim zdaniem Zawsze lepiej miec do czego wracac nawet jak nei w takim sensie jak bylo przedtem.Hyhy pisze:Co przez to rozumiesz? Daj przyklad?
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
moon pisze:Rowniez. Nie ma milosci bez bolu.
O mostach nic nie pisalammoon pisze:Wchodzi sie drugi raz do tej samej rzeki. Jka najbardziej. Ale wszytsko od sytuacji zalezy.
wiedzialam, ze ktos tak napisze. Racja. Mogę się zgodzić z wieloma rzeczami, ale nadal uwazam, że jesli sie nie jest pewnym ze chce sie zaczac cos nowego to sie tego nie robi po prostu.moon pisze:Rowniez. Nie ma milosci bez bolu.
Ja zostawilam.moon pisze:A czemu Ty swojego nie zostawilas?Ja wiem, ze latwiej innym radzic niz samemu sie do swych rad stosowac
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale kazdy m oze sie pogubic. Wiadomo ze jak sie gubi na kazdym kroku to juz przesada i sensu nie ma. Ale tu tego nie widac.unlucky_sink pisze:nadal uwazam, że jesli sie nie jest pewnym ze chce sie zaczac cos nowego to sie tego nie robi po prostu.
To skad ja to wzielam?unlucky_sink pisze:O mostach nic nie pisalam
moon pisze:A czemu Ty swojego nie zostawilas?Ja wiem, ze latwiej innym radzic niz samemu sie do swych rad stosowac
Jakby Moj sie zastanawial czy byc ze mna czy z jakas inna kobita, to wybacz, ale bez zastanowienia skonczylabym takie cos.
A swojego nie zostawilam (chociaz chcialam), bo kocham,a ze on ma ciezki charakter to juz druga strona medalu.
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Coz pisalas o tym ze on sie w ogole nad sensem tego wszystkiego co miedzy Wami jets zatsanawial i pogubil. Teraz dopiero piszesz o charakterze.Yasmine pisze:Jakby Moj sie zastanawial czy byc ze mna czy z jakas inna kobita, to wybacz, ale bez zastanowienia skonczylabym takie cos.
[ Dodano: 2006-08-24, 22:36 ]
Ale ok odpuszczam juz. Moim zdaniem z tego co czytam na forum ten zwiazek moze miec \wiecej senu niz Twoj. Tylko tu trzeba odpowiedniego dzialania podejscia i uczucia i checi.
Zawsze sie kogos krzywdzi.unlucky_sink pisze:chcac byc z kims trzeba sie zastanowic, póki sie nikogo nie krzywdzi.
Nie oceniajcie tak surowo. To nei ma sensu.
moon pisze:Coz pisalas o tym ze on sie w ogole nad sensem tego wszystkiego co miedzy Wami jets zatsanawial i pogubil.
Nad sensem co miedzy nami nie, tylko nad swoim w jakas apatie wtedy chyba wpadl, ale teraz wiem,ze to charakter. Niby podobni, ale bardzo rozni i czasem zgrzyta bardzo.
moon pisze:Moim zdaniem z tego co czytam na forum ten zwiazek moze miec wiecej senu niz Twoj.
Oczywiscie,ze moze, ja tylko napisalam, ze jakby mi sie facet zastanawial czy byc ze mna czy z byla to odpuscilabym.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 565 gości