moze ktos mi doradzi

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

moze ktos mi doradzi

Postautor: kali » 21 sie 2006, 10:22

zrobi mały rzut zdarzeń roku
poznałem ja rok temu poznaliśmy się przez kumple na początku z nią esemesowałem ... potem zaczęły się telefony i częste spotykania można by powiedzieć ze się było dobrze w wśród jej znajomych ..... na początku wyglądało to nie pozornie byliśmy dobrymi przyjaciółmi mięliśmy oparcie jedno na drugim .... imprezowaliśmy prawie zawsze razem ....zawsze starałem się robić jej niespodzianki podrostu czułem ze jest moją bratnią duszą tak po pół roku zaczęło się wszystko komplikować od niewidnych pocałunków przyjacielskich i przytulanców zaczęły się pojawiać pocałunki z uczuciem .... zauważałem ze mi na niej zależy i ze jak jej nie ma to mi czegoś brak po pewnym czasie zacząłem jej okazywać ze mi zaczyna zależeć na czymś więcej niz. takowa przyjaźń której według mnie juz nie było po paru wpadkach na imprezach .... każdy z naszych znajomych uważał ze jesteśmy razem ... zacząłem za uważać ze ona unika tej rozmowy strasznie ... bałem się ze będzie zleć ale dla własnego uspokojenia serca które się zakochało chciałem usłyszeć tamte słowa jakie by nie były ....tamtego dnia powiedziała mi ze nie wiem co robie i ze nie chce mnie zranić i ze nie znam całej prawdy o niej fakt wiedziałem ze cos ukrywa ale starałem Sie nie ingerować każdy miał do tego prawo ... POWIEDZIAŁA MI ............ praz pierwszy mnie zdruzgotało nie wiedziałem co odpowiedzieć ja zazwyczaj taki wygadany a tu pustka w głowie nie potrafiłem nic powiedzieć po momencie jak uświadomiłem sobie co ona powiedziała " mam inną orientacje seksualną jestem Bi ...(nawet teraz jak to misze to mnie ścięło Az mi łza poszła ) zapytałem less odpowiedziała ze nie do końca ....w tedy potrafiłem jej wszystko zapomnieć nie liczyła dla mnie się przeszłość mogłem zacząć od nowa z nią wszystko ....powiedziała ze potrzebuje czasu zgodziłem się co miałem innego do zrobienia z biegiem czasu zaczynałem odczuwać ze nic z tego nie będzie juz sobie uświadamiałem tą prawdę Chocz czułem ze ja nie potrafię bez niej życz ,,,, wstyd Sie przyznać ale można by powiedzieć ze to jest nie udana miłość
ale żeby nie było prosto za sz. starałem się dociekacz jak u niej a ona pisała mi esemesy typu ze u niej ok i ze jedzie do Moniki się zobaczyć z nią i u niej nocuje przeżyłem tak jej dwa związki Az juz nie mogłem wytrzymać juz prawie rok mija od kont ją poznałem tak się na niej można by powiedzieć zawiodłem ale jedno wiem kochałem ją ....w sumie dzięki niej poznałem dziewczynę z którą teraz Krencem ale można by powiedzieć ze tez nie jest ok bo po pierwsze będąc z tą tęsknie za tamtą może dla tego ze dziewczyna z którą od niedawna Krencem ma chłopaka któremu dorabiam rogi .... mam popaprane Zycie ostatnio nie widzę sensu jak na razie ostatnio po kłóciłem się z moją prawdziwą miłością nie odzywamy się do mnie fakt ma powód ale zadała pytanie a ja jej odpowiedziałem choć wiem a powodem tego było ze powiedziałem mojemu przyjacielowi tą historie bo miałem kiedyś załamkę i on mnie podpytał ona nawet go nie zna ,,, a tak mnie pojechała i się nie odzywamy ...i od 5 dni bez znaku zżycia juz sam nie wiem co mam robić potrzebuje jakieś rady pomocy
Ostatnio zmieniony 21 sie 2006, 11:12 przez kali, łącznie zmieniany 3 razy.
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 21 sie 2006, 10:32

Zanim poprosisz o poradę przepisz ten tekst, bo ludziom się nie będzie chciało czytać - oczy bolą od błędów i chaosu. <chory>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 11:13

Imperator,
poprawiłem :)
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 11:14

kali pisze:mam inną orientacje seksualną jestem Bi

KALI wydaje mi się,że to nie jest dziewczyna dla Ciebie,wiem,że jest Ci ciężko,bo naprawde się zakochałeś,ale po takim wyznaniu miałabym na twoim miejscu ogromne wątpliwości...poszukaj kogoś normalnego,kogoś dla Ciebie odpwiedniego,z kim stworzysz prawdziwy związek i nie wmawiaj sobie,że nigdy się już w nikim nie zakochasz...tak po prostu czasem jest,raz lepiej raz gorzej,są ciężkie dni,ale są też lepsze,weź się w garść,pomyśl o sobie....
Trzymam kciuki:)
Powodzenia!!!
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 11:18

Dzięki za opinie staram się od jakiegoś czasu ….. tak robić tylko ze czasem jest strasznie trudno nawet zwłaszcza gdy dowiadujesz się ze ona jest o ciebie zazdrosna …. Nie wiem czy to gra czy nie już sam nie wiem ale jedno chce chcę już wszystko zapomnieć a najgorsze jest to ze jadąc do drugiej laski musze przejechać obok jej domu
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 21 sie 2006, 11:24

A co ma orientacja w tym przypadku do rzeczy? Skoro nie jest homoseksualna, mogłaby się związać z autorem - gdyby chciała oczywiście. Tyle, że potem musiałby się liczyć z faktem, że zdradzić go może nie tylko z innym facetem, ale także z inną kobietą. Fakt, że jest biseksualna w tym przypadku to tylko szczegół, a głównym problemem jest to, ze ona po prostu nie chce być z kalim. "Potrzebuje czasu", spotyka się z innymi, a jego ma gdzieś tam pod ręką jak chce się przytulić i pogadać. Nie widzę tu nawet jednego zdania, które świadczyłoby o jej uczuciu.
BTW: po co zadajesz sie z dziewczyną, której nie kochasz, a która ma faceta?
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 11:31

Nie ma sprawy,lubię doradzać i lubie jak mi też ktoś normalny potrafi doradzić:)
Tak,jak już Ci pisałam,raz jest lepiej raz gorzej,musisz być silny i wylecz sie z tej obsesji,nie bądz naiwny,bo ta dziewczyna naprawde nie jest dla Ciebie,ona sama nie wie czego chce,nie potrafi określić swojej orientacji,raz czuje pociąg do kobiet,raz do mężczyzn..hm...dziwna sprawa,daj sobie z tym spokój!
kali pisze:w sumie dzięki niej poznałem dziewczynę z którą teraz Krencem ale można by powiedzieć ze tez nie jest ok bo po pierwsze będąc z tą tęsknie za tamtą

Może po prostu potrzebujesz odpocząć,pobyć trochę sam,przemyśleć pewne sprawy...no nie wiem,uważaj tylko,żebyś nie skrzywdził tej dziewczyny.
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 21 sie 2006, 11:32

Moja rada kali: przestan bawic sie z nia w ten chory uklad, wez sie w garsc i ukladaj sobie stosunki z nowa dziewczyna. Nie warto spalac sie, zamartwiac. Jest jeszcze jedno wyjscie:D Mozesz wejsc w trojkat z nia i jej przyjaciolka: nawet jak nic z tego nie wyjdzie bedziesz mial co wspominac hihi Glowa do gory i do przodu, bo zawsze czeka ktos fajniejszy kto pozwoli Ci szybko zapomniec...
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 11:34

Z biegiem czasu już sam nie wiem może po tym jak zauważyłem ze ona sama nie wie czego ode mnie chce chciałem jej udowodnić ze ona nie jest pępkiem świata … i ze nie tęsknie choć robiłem to wbrew sobie po prostu Zawsze miała mnie na zawołanie a tu nagle chciałem jej pokazać ze stary Kali się zmienił a z tą dziewczyną gram w otwarte karty pyzatym nie czuje się winny wcale bo jak by jej do końca na mnie zależało to by go spławiła a tak to nie czuje się winny
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 11:36

Teraz to już nic nie rozumię,nie doczytałam,czyli tamta dzieczyna ma już chlopaka....acha...no to dziwne to wszystko...taki związek przynajmniej dla mnie nie ma najmniejszego sensu...daj sobie z tym spokój i zacznij żyć w końcu normalnie!
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 11:41

lukasek1983 masz fajny temat poprawił mi humor ale co do tej ogólnej sprawy moim celem jest dotrwać do końca wakacji i jak się zacznie rok szkolny spadam do internatu i nie będę miał do czynienia z żadną z nich i chyba to będzie lepsze rozwiązanie choć przyznam ze sentyment i kawałek serca u mnie jest zarezerwowany dla niej choć mnie tak zraniła to potrafcie jej wybaczyć boje się choć rozum mówi mi zapomnieć nie wybaczaj to jak by ona przyszła do mnie to serce by mi inaczej powiedziało
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sie 2006, 11:42

Fiance pisze:...poszukaj kogoś normalnego

a czy on gdzies napisał, że ta dziewczyna jest nienormalna ??
a moze ty tak uwazasz:>
jesli tak to co w niej nienormalnego ??
pani_minister pisze:A co ma orientacja w tym przypadku do rzeczy?

dla mnie nic :]
Fiance pisze:bo ta dziewczyna naprawde nie jest dla Ciebie,ona sama nie wie czego chce,nie potrafi określić swojej orientacji,raz czuje pociąg do kobiet,raz do mężczyzn..hm...dziwna sprawa,daj sobie z tym spokój!

ona umie okreslic swoja orientacje. ONA JEST BI. W słowniku poczytaj co to znaczy :>
pani_minister pisze:po co zadajesz sie z dziewczyną, której nie kochasz, a która ma faceta?

taka zapchajdziura, pocieszka. Przeciez facet nie moze być sam :>
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 11:44

Serce nie sługa...jednak w tym przypadku stawiam na rozum!!!!!
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 11:45

Zgadzam się popaprane choć przyznam ze teraz z tą co Krencem to może dlatego żeby w mojej sympatii wzbudzić zazdrość ale nie czuje względem niej chamsko może dlatego ze czyje ze ona kręci ze mną dla tego ze jej facet ją nudzi ale co mi do niego fakt z niego to totalny mosiek ale ja nie wiem co ona w nim widziała ale nie moja sprawa albo po prostu ja nie potrafcie być sam a osoba na której mi zależało okazała się inna niż myślałem
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 21 sie 2006, 11:49

Dzindzer dla mnie bycie "bi" nie jest normalne, taki mam poglad w tym temacie, ale nie mam nic przeciwko takim osobom, bo sam mam takie 3 kolezanki.

[ Dodano: 2006-08-21, 11:57 ]
kali pisze: albo po prostu ja nie potrafcie być sam


Myslalem ze tylko dziewczyny nie potrafia byc same:)
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 12:01

choć przyznam uczę się tego ..... ale z bulem ze miałem kogos dla kogo mogłem zrobic wszystko <zalamka>
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 12:07

Dzindzer pisze: ONA JEST BI. W słowniku poczytaj co to znaczy

Doskonale wiem,co to znaczy być BI,ty mnie po prostu nierozumiesz,bo dla mnie to nie jest normalne...Może Kaliemu to nie przeszkadza i wcale mnie to nie dziwi,bo pomimo tego ze dla mnie to chora sytuacja,jestem tolerancujna i nie mam nic przeciwko takim ludziom...problem jest w tym,że Kali nie wie na czym stoi,raz się do niego odzywa,raz nie,raz jest zazdrosna,teraz milczy....to chore niech znajdzie sobie kogoś normalnego w sensie niech stworzy konkretny związek dwojga kochających się ludzi,pomiędzy którymi nie będzie żadnych niejsaności...o to mi chodzi!!!!
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sie 2006, 12:10

Fiance pisze:Kali nie wie na czym stoi,raz się do niego odzywa,raz nie,raz jest zazdrosna,teraz milczy....

to sprawa jej nastawiania, charakteru, ale nie tego ze jest bi
Fiance pisze:Doskonale wiem,co to znaczy być BI,ty mnie po prostu nierozumiesz,bo dla mnie to nie jest normalne...

ale co jest nienormalnegop w byciu bi ??
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 12:29

Dzindzer pisze:ale co jest nienormalnegop w byciu bi

Dla mnie to po prostu chory układ i tyle,aczkolwiek tak jak już wspomniałam wcześniej jestem tolerancyjna,ludzie żyjący w takich związkach są mi obojętni i nic do nich nie mam!
Dzindzer pisze:to sprawa jej nastawiania, charakteru, ale nie tego ze jest bi

Może charakteru,może orientacji,to nie ważne...właśnie ze względu na jej niezdecydowanie i brak określenia w stosunku do Kaliego,nie radziłabym mu z nią byc,czy też podejmować się kolejnej próby ratowania związku.Jak dla mnie Kali nie powinien być,ani z jedną,ani z drugą...
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sie 2006, 13:08

Fiance pisze:Dla mnie to po prostu chory układ i tyle

czyli wnioskuje, że jestes uprzedzona i tyle :]
bo argument nie bio nie nie jest nic wart i niczego nie wyjaśnia
Fiance pisze:Może charakteru,może orientacji,to nie ważne...

jak nie wazne jak wazne. Kazdy kto kocha i czuje sie kochany chce bys z ta 2 osoba. Osoby bi tez sa stałe w uczuciach jak osoby hetero, tak samo równiez bywaja zmienne. Orientacja według mnie nie determinuje tego czy traktuje sie swoich partnerów powaznie czy nie. Moze lepiej nie pisz o czyms o czym nie masz pojecia, bo jeszcze przez przypadek mozesz sie wygłupic
Awatar użytkownika
Fiance
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2006, 21:38
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Fiance » 21 sie 2006, 13:20

[quote="Dzindzer"]Moze lepiej nie pisz o czyms o czym nie masz pojecia, bo jeszcze przez przypadek mozesz sie wygłupic[/quote
To jest moje zdanie i wcale nie potrzebuje poparcia,tak jak każdy wyrażam swoją opinie i mam do tego prawo,ty nie musisz się ze mną zgadzać i wcale nikt tego od Ciebie nie wymaga,ja jakoś potrafię uszanować twoją opinię i nie krytykuję twoich postów!
Zawsze staraj się myśleć pozytywnie,niech optymizm będzie twoim atutem!!!!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sie 2006, 13:24

Fiance pisze:ja jakoś potrafię uszanować twoją opinię

trudno mi szanowac cos czego nie umiesz wytłumaczyc.
Jednak wracajmy do tematu :]
Awatar użytkownika
kali
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 sie 2006, 09:53
Skąd: Busko
Płeć:

Postautor: kali » 21 sie 2006, 14:23

dzieki za wasze opinie są dla mnie wazne ..... jesli macie do mnie jakies pytania to słucham ....
brak pomysłu na opis tak ja z życiem hm......
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 21 sie 2006, 15:47

To ona nie chce być z tobą dlatego że jest bi? nie rozumiem. Przecież jak tylko o to chodzi to chyba nie jest problem? Czy ona po prostu nie chce być z Tobą bo cie nie kocha, nie pociągasz jej i.t.p? A kręcenie z inną laską która na dodatek ma chłopaka nie jest dobrym rozwiązaniem. Moim zdaniem powinieneś poszukać sobie jakiejś wolnej dziewczyny i nie czekać na tą która jest niezdecydowana.
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 sie 2006, 17:49

kali, ona po proastu ma Cie gdzies w tym kotekscie i Cie nie chce i tyle. To ze jest bi nie ma nic do rzeczy o ile nie wymyslila tylko tego po to zebys sie odczepil, bo przecie zi tak sie bala tej rozmowy.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 409 gości