Mnie wkurza:
400kilogramowa baba zajmujaca trzy miejsca w autobusie, obcy ludzie pytajacy sie mnie w sklepie jaki zapach mnie podnieca, proby kradziezy naszego towaru sklepowego, brak kasy, to, ze 10 tabletek Effexoru kosztuje 45 dolarow, maz mnie wkurza swoimi babskimi fochami, wkurzaja mnie "polaks" robiacy naszemu narodowi krzywde i wstyd swoim zachowaniem zagranica, dorobkiewicze, kontraktorzy, szef mojego ojca, Tarnowiacy w Chicago, moja podreczna torebka, swiadomosc tego, ze zapadly mi sie policzki a brzuch zostal w miejscu, kadzidelka, ktore same gasna, burdel jaki mam obecnie w domu, rachunek za Internet (60 jeb***** dolarow za durny Internet tylko dlatego, ze nie mam domowej linii telefonicznej), to, ze dalsza obecna tu rodzina ma mnie w dupie i nawet nie raczy przekazac poczty ojca, ktora jest potrzebna do prawnika, zeby wydebic kase od baby, ktora spowodowala wypadek, to, ze benzyna kosztuje ponad 3 dolary za galon (

), laski w legginsach, szpilkach i spodniczkach moro naraz, moja nerwica, bachory latajace mi po sklepie pelnym ceramicznych wyrobow i szklanych polek, administracja Bush'a, pastwienie sie nad Mel'em Gibson'em za to, ze jechal po pijaku i powiedzial cos o Zydach, jeb*** terrorysci, ktorzy chca wysadzac samoloty, to, ze nie moge sie zebrac na wyslanie listu do kumpeli do Wloch , to, ze nie moge z miejsca isc na kontrole lotow, to, ze nawet jesli napisze za pare lat cos sensownego to bede sie bala tego puscic po redakcjach a kretyni wydaja ksiazki i tluka na tym kase, to, ze wlasciciele domu wlaczaja klimatyzacje kiedy jest zimno a kiedy duszno musimy sie kisisc oraz to, ze do przyjazdu rodzicow jeszcze caly miesiac co oznacza, ze jeszcze caly miesiac do mojego pobytu (krotkiego) na O'Hare, moim ukochanym miejscu na swiecie,to, ze wszystkie dodatki do Final Fantasy VII sa dostepne gdzies daleko w Japonii i to, ze oryginalu bede musiala szukac na E-Bay, to, ze moj kretynski czytnik DVD blokuje dostep najnowszym grom z powodu konfliktu softwar'u z hardwar'em, to, ze pindy z Wright College odmowily mi wydania zdjec z mojej graduacji (dobrze, ze choc dyplom dali -_-' ), to, ze tesknie za Polska, za przyjaciolmi. To tak 1/10 jak na razie. Jak wytrzezwieje to moze cos dopisze.