Tutaj ktoś napisze pewnie "szukasz dziury w całym?? "
Przeżyłem troche dziewczynami i naprawde wiem co robie, nie mam ochoty cierpiec znów, jestem przez płeć piękną bardzo podejrzliwy właśnie dlatego podjąłem działania które wymieniam poniżej:
Jakoś tak z głupia postanowiłem ( nie mając ani najmniejszego powodu)ją sprawdzić w ten o to sposób że zagadałe do niej z innego nr gg jako chłopak o imieniu Patryk, pogadaliśmy troche powypytywałem się o jej zainteresowania itd zapytałem czy ma chłopaka napisała "można tak powiedzieć że mam"

Zapytałem się jej w końcu czy miała by ochote się spotkać , napisała "ale dzisiaj nie" zapytałem czy w ogóle dałaby rade się spotkać w olnym czasie ze mną ona na to "no" zapytała się czy mam dziewczyne oczywiscie napisałem że nie posłała uśmiech i się pożegnaliśmy powiedziała ze będzie później.
Są plusy też , nie napisała ze jest wolna , napisała jak się zapytałem "a co z Twoim chłopakiem

Zastanawiam się czy brnąc w to wszystko dalej. Jak myślicie dobrze robie sprawdzając ją w taki sposób, ja się zastanowiłem nad tym co ja bym zrobił gdyby jakaś laska chciała się umówić , nie spotkałbym się w obecnej sytuacji bo bałbym się ze mój związek z inną dziewczyną się rozpadnie, napisałbym tej panience sorry ale jestem zajęty i zależy mi na kimś i nie chce ryzykowąc w jakiś sposób. Czy to ze ona napisała ze "nie dziś " się spotkamy i że moge być jej kolegą (jako Patryk) jest w porządku ?
Co zrobić jak dojdzie do tego ze będzie chciała się umówić
Przez tą całą sytuacje zepsuł mi się nastrój totaknie, jestem jej pierwszym chłopakiem i myślałe że ona będzie czysta i wiecie o co chodzi? Teraz czuje że jest w niej takie ziarenko grzechu a to mnie niepokoi bardzo

