pani_minister pisze:Mówisz, że u Ciebie było fifty-fifty, masz szczęście.
Może trochę przesadziłem, ale tak 40:60 co najmniej
pani_minister pisze:Powiedz Piskacz, przyniosła Ci kiedyś kobieta różę na randkę albo potraktowała płacenie za Was oboje za rzecz naturalną?
Nie lubię ciętych kwiatów, ale dostałem słonecznika i nie pozwoliła mi za nas zapłacić. Ja się zgodziłem w końcu pod warunkiem że następnym razem na mój koszt
Kobiety wyzwolone to zazwyczaj kobiety inteligętne, ergo, podbam się kobietom z czymś więcej w główce niż średnia krajowa
pani_minister pisze:Ustąpiła Ci miejsca w autobusie?
Siadła na kolanach
pani_minister pisze:Popatrz, jak mało popularne są takie zachowania. A równouprawnienie mamy wszak
Mówisz że mało popularne, a ja mówię "nie w moich kręgach".