Hiszpania :)
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Hiszpania :)
Wybieram sie w te wakacje do Hiszpanii. W sumie to dalej nie wiem jak - czy wykupic lot i szukac czegos na wlasna reke na miejscu (w sezonie moze byc problem) czy zdecydowac sie na jakas wycieczke czy czekac na jakis last minute
Chcialam jechac w okolice Barcelony, zatrzymac sie gdzies pod np. Tosse de Mar, Blanes Calella czy Lloret de Mar. Mam w zwiazku z tym pytanie jesli ktos byl w Hiszpani - piszcie
Co polecacie, czy macie sprawdzone biura podrozy, linie, co mozna fajnego zwiedzic, gdzie dobrze zjesc czy nawet to gdzie sa fajne sklepy
Kazdy post bedzie pomocnny bo ja sie wybieram pierwszy raz
Z gory dziekuje!
Miałam okazję te rejony odwiedzić - z tych miastaczek, które wymieniłaś najpiękniejsze jest zdecydowanie Lloret de Mar. Blanes tańsze, ale tam są praktycznie tylko campingi i hotele, deptak i taka góra gdzie ruiny zamku są. A Lloret jest jak z obrazka <3.
W sumie warto rozejrzeć się za jakąś wycieczką czy last minute, one nie są takie drogie a przynajmniej masz na miejscu opiekę rezydenta, atrakcje wybierasz sama i dopłacasz kiedy potrzebujesz. No i warto wybrać się na wycieczkę lotniczą, do Hiszpanii to kawał drogi autokarem (ja tak jechałam
nie polecam).
Koniecznie zobaczyć trzeba Barcelonę, a konkretnie koncert fontann i ogrody Guela.
W sumie warto rozejrzeć się za jakąś wycieczką czy last minute, one nie są takie drogie a przynajmniej masz na miejscu opiekę rezydenta, atrakcje wybierasz sama i dopłacasz kiedy potrzebujesz. No i warto wybrać się na wycieczkę lotniczą, do Hiszpanii to kawał drogi autokarem (ja tak jechałam

Koniecznie zobaczyć trzeba Barcelonę, a konkretnie koncert fontann i ogrody Guela.
Barcelona to co innego niż typowe turystyczne miejscowości. Ja bym się pewnie wybrała teraz tam na dłużej poznawać uroki nocnego życia i miejsca, o których nie piszą przewodniki, tymbardziej, że na lezeniem plackiem na plaży nie przepadam.
Niestety jeśli chodzi o Hiszpanię to mam na swoim koncie tylko Costa Brava póki co. W tym roku coś mój luby o majorce wspominał, ale zobaczymy.
Niestety jeśli chodzi o Hiszpanię to mam na swoim koncie tylko Costa Brava póki co. W tym roku coś mój luby o majorce wspominał, ale zobaczymy.
Oooj, to było łade 5 czy 6 lat temu. Nawet jesli przypomniałabym sobie jakieś ceny to teraz i tak przeliczyli na euro pewnie niekoniecznie dokładnie.
A mieszkałam na campingu (La Macia), całkiem było miło, międzynarodowo i imprezowo - polecam, chyba, że ktoś jest na prawdę bardzo wygodnicki
.
Co do Barcelony to pewnie jakiekolwiek noclegi tam będą drogie, jak chcesz coś zaoszczędzić to może poszukaj jakiś hosteli.
A mieszkałam na campingu (La Macia), całkiem było miło, międzynarodowo i imprezowo - polecam, chyba, że ktoś jest na prawdę bardzo wygodnicki
Co do Barcelony to pewnie jakiekolwiek noclegi tam będą drogie, jak chcesz coś zaoszczędzić to może poszukaj jakiś hosteli.
Wypas Mia, też mnie tam ciagnie ostatnio, ale niestety ja w te lato w chłodniejsze klimaty wpadłam. Samochodem faktycznie najlepszy pomysł, ale drogo. Z biura podróży bym pojechała albo szukała już tutaj w necie noclegów i na własną rękę dojechała. Miłej zabawy Ci tam życzę.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
natasza pisze:szukała już tutaj w necie noclegów i na własną rękę dojechała
Z tym, ze wlasnie dziwne ale nie wychodzi to taniej
a co sie chce zobaczyc to pzeciez nie zalezy od Biura podrozy. Zapewniony mam nocleg, dojazd a z Llloret moge jedzic do Barcelony, Tosse, Blanes.
Wiekszosc ofert, ktore mam to podroz autokarowa a chcialabym tego uniknac. Zobaczy sie jeszcze. A powiedzcie mi na miejscu jest drogo? Chodzi mi o jedzenie, knajpy, jakies atrakcje?
Mia pisze:Z tym Lloret jedno mnie martwi, podobno bardzo wielu tam cudzoziemcow a niewielu Hiszpanow. A ja chcialam sobie jezyk cwiczyc... Nie wiem czemu kolezanka napisala mi zebym do Lloret nie jechala z facetem bo sie bedziemy klocic
Hm, a jeżeli chcesz poćwiczyć język, to może lepiej się wybrać gdzieś, gdzie mówi się po hiszpańsku, a nie po katalońsku - niby każdy katalończyk po hiszpańsku umie, ale wielu nie powie ani słowa nawet do turysty....
I.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 295 gości