paddy pisze:hmm, ale jakby mu było dobrze teraz, a potem by juz powiedzmy nie miał tej przyjemności dłuższy czas, bo bym z nim nie chciała? powiedzmy ze teraz bardziej bym sie przyłożyła do tego i tym razem jego ''wykorzystała''. brakowałoby mu tego ze mną (choć z inną tego jeszcze nie robił) a on jest troszkę zamotany i sam czasem nie wie co myślec i czuc
ee chrzanisz albo jest albo domyslasz/lub nie ma. Idealizujesz podobnie jak piernik.
Widzisz cos czego nie ma a co chcesz zeby bylo. Koles sobie sowbodnie rucha. Szczerze ja np w dupie (no prawie) mam te dziewczeta co sowbodnie moge miec. Mnie to nie bawi.
Temat robi sie nudny... a ty wychodzisz no hmmm... no wiesz. one chco biora z tego $. A ty nawet nie masz przyjemnosic bo ciagle mysisz jak mu zrobic lepiej.
Asiula pisze:a jednak slyszy sie o takich przypadkach zreszta kto powiedzial ze bez uczuc? gdyby ona byla mu obojetna albo tak jak sugerujecie mial jej dosyc to czy zagadywalby do niej i spotykal sie z nia ?
dupa... przyzwyczjenie, pociag, namiastka czegos. Ale ze co chemia? moze ale to jak w lotku 6. To nie filmy z USA. Tego i tak nie bedzie. Nawet jak im ise bedzie wydawac. To koles znajdzie sobie w miedzy czasie "lepsza" a tu dopiero zacznie sie jej placz...
Olivia pisze:To juz świadczy o Nim
raczej o niej. Sama dala mu sie tak ustawic.
Ale jak dziewczyna wyjdzie z tego zlapie blogi dystans....