ganja i dziewczyna
Moderator: modTeam
Smiesza mnie glosy ludzi, ktorzy wypowiadaja sie na temat, nie majac o nim zielonego pojecia. Uslyszeli cos, gdzies, od kogos i powtarzaja glupoty.
Wszystkim, ktorzy sadza, ze maryska jest taka zla polecam przeczytanie raportu WHO (World Health Organization) na temat tej uzywki.
Badania wykazaly, ze "konopie są bezpieczniejsze niż alkohol i tytoń" oraz "wspomniana analiza badawcza stwierdza nie tylko to, iż dawka wypalonej trawki powoduje mniejszy uszczerbek na zdrowiu niż drink alkoholowy i papierosy. To samo można stwierdzić nawet wtedy, gdy ludzie spożyją identyczne ilości konopi i używek legalnych."
Link do polskiej wersji: https://hyperreal.info/raport_who
Tak wiec palac jointy, szkodze sobie duzo mniej niz palacze papierosow czy osoby, ktore chlaja wode.
Wszystkim, ktorzy sadza, ze maryska jest taka zla polecam przeczytanie raportu WHO (World Health Organization) na temat tej uzywki.
Badania wykazaly, ze "konopie są bezpieczniejsze niż alkohol i tytoń" oraz "wspomniana analiza badawcza stwierdza nie tylko to, iż dawka wypalonej trawki powoduje mniejszy uszczerbek na zdrowiu niż drink alkoholowy i papierosy. To samo można stwierdzić nawet wtedy, gdy ludzie spożyją identyczne ilości konopi i używek legalnych."
Link do polskiej wersji: https://hyperreal.info/raport_who
Tak wiec palac jointy, szkodze sobie duzo mniej niz palacze papierosow czy osoby, ktore chlaja wode.
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
userman pisze:a tak na powaznie to uwazam ze osoba ktora wchodzi na sciezke narkotykow nie jest osoba godna zaufania
To ty chyba nikomu nie ufasz
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
hehe papierosow i alkoholu uzywa wiekszosc spoleczenstwa ( alkochol to chyba nawet nasz trunek narodowy):D wiec te uzywki staly sie wg mnie standardem
i nikt tego nie zazywa tak czesto narkotykiem jak np ganji marihuany czy haszyszu
a zaufanie mam do ludzi i to wielu nawet uzywajacych alkoholu i papierosow
a zaufanie mam do ludzi i to wielu nawet uzywajacych alkoholu i papierosow
userman pisze:hehe papierosow i alkoholu uzywa wiekszosc spoleczenstwa ( alkochol to chyba nawet nasz trunek narodowy):D wiec te uzywki staly sie wg mnie standardemi nikt tego nie zazywa tak czesto narkotykiem jak np ganji marihuany czy haszyszu
Masz strasznie zakrecony typ myslenia.
"nikt tego nie zazywa tak czesto narkotykiem" - tutaj to nie wiem czy powinno byc zazywa czy nazywa
jesli nazywa: To, ze nikt nie nazywa tego narkotykiem, nie znaczy, ze nim nie jest.
jesli zazywa: to chyba nie, bo oczywiste, ze palacze czesciej pala papierosy, niz sie pali trawke (chociaz pewnie sa ekstremalne przypadki
Trzeba bylo zamiast:
userman pisze:a tak na powaznie to uwazam ze osoba ktora wchodzi na sciezke narkotykow nie jest osoba godna zaufania wiec uwazaj z tym proponowaniem dziewczynie palenia ganji bo mozesz sie na tym ostro przejechac
napisac:
a tak na powaznie to uwazam ze osoba ktora wchodzi na sciezke (tutaj np. ganji czy hery) nie jest osoba godna zaufania wiec uwazaj z tym proponowaniem dziewczynie palenia ganji bo mozesz sie na tym ostro przejechac.
I wszystko bylo by jasne
Moge spytac dlaczego nie ufasz ludziom, ktorzy od czasu do czasu zapala jointa, a ufasz tym ktorzy chodza zalani?
Pozdrawiam
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Ktosiek pisze:Smiesza mnie glosy ludzi, ktorzy wypowiadaja sie na temat, nie majac o nim zielonego pojecia. Uslyszeli cos, gdzies, od kogos i powtarzaja glupoty.
Wszystkim, ktorzy sadza, ze maryska jest taka zla polecam przeczytanie raportu WHO (World Health Organization) na temat tej uzywki.
Badania wykazaly, ze "konopie są bezpieczniejsze niż alkohol i tytoń" oraz "wspomniana analiza badawcza stwierdza nie tylko to, iż dawka wypalonej trawki powoduje mniejszy uszczerbek na zdrowiu niż drink alkoholowy i papierosy. To samo można stwierdzić nawet wtedy, gdy ludzie spożyją identyczne ilości konopi i używek legalnych."
Link do polskiej wersji: https://hyperreal.info/raport_who
Tak wiec palac jointy, szkodze sobie duzo mniej niz palacze papierosow czy osoby, ktore chlaja wode.
A misie wydaje ze jak zjarasz powiedzmy jednego blanta to moze tak faktycznie jest. A wyjaraj ich 40 dziennie zamiast 40 papierosow to pogadamy po miesiacu czy ci to na zdrowie wyszlo(bo nie wyjdzie bynajmniej nie psychiczne). Jeszcze inna kwestia to taka ze marihuany czystej w polsce nie kupisz, to jest hodowane na sprzedaz z nastawieniem na jak najwiekszy zysk i na tym sie robi pieniadze a jak zapewne wiesz(choc byc moze nie) obciecie wydatkow zwiazanych z wyprodukowaniem czegokolwiek, czyli produkcja tanszym nakladem, a wiec wiecej czegos gorszej jakosci(w tym przypadku jest to dodawanie chemii bo wiekszosc kupuje narkotyki poto, zeby odleciec czy sie "zrelaksowac" a nie po to zeby sie censored leczyc
BYL swego czasu bardzo ciekawy program o narkotykach w Holandii. Wypowiadali sie zwykli ludzie i politycy co o tym sadza. Przedstawiono statystyki wzrostu oglupienia wsrod mlodziezy i przestepczosci w kraju. NIKT nie powiedzial ze to byl dobry pomysl, nikt nie powiedzial ze to jest zdrowe. Przede wszystkim to jest rzecz ktorej nie mozna kontrolowac, nie da sie, wiesz to skoro jarasz po swoim otoczeniu. Zamknal jednego twojego ziomka, drugiego, a 10 nastepnych bedzie jaralo po piwnicach. Troche tu tez trzeba miec mozgu i wiedziec kiedy skonczyc. Niestety nie pamietam jak sie ten program nazywal, wspierala go jakas organizacja do walki z narkotykami, jak sie postarasz to na pewno znajdziesz go w necie.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2006, 11:57 przez Hyhy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
TedBundy pisze:Hyhy napisał/a:
Ja bym nie chcial panienki ktora jara ziolo,ot tyle.
też nie
Ciekawe dlaczego??
Skoro chcesz rozmawiać na poważne tematy to może tak bez palenia. Jak już ktoś napisał dziewczyna tez człowiek, dziewczyny również pala. Ja od czasu do czasu pale jakoś żaden facet nie miał problemu by ze mną palić. Nie znoszę tylko tych, którzy nakłaniają i namawiają do tego dzieci
Nie mowie ze nie wolno jej zajarac raz na pol roku, tak jak np ja to robie, czy raz na rok. Swojej bylej zawsze powtarzalem ze ma tego nie dotykac jak chce sprobowac to przy mnie ze mna(choc wcale tego nie chcialem:D) nie wiem czy to probowala do tej pory mam nadzieje ze nie. PIsalem o takiej co jara ziolo na codzien, lub b.czesto. Dla ktorej to jest normalne i akceptuje takie cos. Jak mowie raz na pol roku mozna jezeli jest taka po3ba. A gadac z panienka po ziole hmm no nie wiem nie wiem nie probowalem z osoba ktora cos dla mnie znaczyla. Z jakimis znajomymi bylo tak sobie klime lapiemy tylko w swoim gronie z kumplami, z kolezankami bylo tak sobie, zreszta zawsze miala jakies akcje zupelnie niepotrzebne.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Hyhy pisze:A misie wydaje ze jak zjarasz powiedzmy jednego blanta to moze tak faktycznie jest. A wyjaraj ich 40 dziennie zamiast 40 papierosow to pogadamy po miesiacu czy ci to na zdrowie wyszlo(bo nie wyjdzie bynajmniej nie psychiczne).
Glupoty piszesz. Kto zapali 40 jointow dziennie? Po 10 juz bys nie mogl. Zastanow sie co piszesz.
Hyhy pisze:Jeszcze inna kwestia to taka ze marihuany czystej w polsce nie kupisz, to jest hodowane na sprzedaz z nastawieniem na jak najwiekszy zysk i na tym sie robi pieniadze a jak zapewne wiesz(choc byc moze nie) obciecie wydatkow zwiazanych z wyprodukowaniem czegokolwiek, czyli produkcja tanszym nakladem, a wiec wiecej czegos gorszej jakosci(w tym przypadku jest to dodawanie chemii bo wiekszosc kupuje narkotyki poto, zeby odleciec czy sie "zrelaksowac" a nie po to zeby sie censored leczyc) NIE MOZE wplywac na Twoje zdrowie lepiej niz ten consored papieros ktorego nie moge rzucic
Tak czy siak, consored glupoty. Gdyby to bylo tak naprawde zdrowe dla wszystkich to by Panstwo plantacje zakladalo i soim obywatelom fundowalo wakacje obok takich plantacji.
Znowu glupoty. Masz cos na poparcie swoich slow czy tylko tak sobie wymyslasz?
Hyhy pisze:BYL swego czasu bardzo ciekawy program o narkotykach w Holandii. Wypowiadali sie zwykli ludzie i politycy co o tym sadza. Przedstawiono statystyki wzrostu oglupienia wsrod mlodziezy i przestepczosci w kraju. NIKT nie powiedzial ze to byl dobry pomysl, nikt nie powiedzial ze to jest zdrowe. Przede wszystkim to jest rzecz ktorej nie mozna kontrolowac, nie da sie, wiesz to skoro jarasz po swoim otoczeniu. Zamknal jednego twojego ziomka, drugiego, a 10 nastepnych bedzie jaralo po piwnicach. Troche tu tez trzeba miec mozgu i wiedziec kiedy skonczyc. Niestety nie pamietam jak sie ten program nazywal, wspierala go jakas organizacja do walki z narkotykami, jak sie postarasz to na pewno znajdziesz go w necie.
Program pewnie lecial na TV Trwam
Hyhy pisze:nikt nie powiedzial ze to jest zdrowe.
Tym mnie rozwaliles
Poczytaj ten raport i przestan wymyslac bzdury.
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Nie no... chlopie... nie mam czasu ani checi zeby Cie przekonywac do tego co piszesz...
To nie byla Tv Trwam. Organizacja ktora to wspierala doprowadzila do powstania tego programu, namowila politykow zeby sie na ten temat wypowiadali. To byli holenderscy politycy wiec skoro to takie dobre to albo sie nacpali albo klamali. Szkoda ze ludzie ktorzy siedzieli w haszbarach nie powiedzieli o tym nic dobrego, oprocz tego ze daje im to "relaks". Tylko w odroznieniu do Ciebie zdawali sobie sprawe jak to z tym jest na dluzsza mete.
40 blantow to byl przyklad, wypal 5, a ja 5 szlugow i mysle ze Ty psychicznie a ja fizycznie bede niedorozwiniety
A jesli chodzi o chemie w marihuanie to nie mow ze gadam bzdury, sam wiesz jak powinno byc po czystym ziole(jesli paliles) a jak jest po naszym polskim mieszanym byle czym. Poza tym moze znasz jakiegos dealera wiecej niz na czesc i po ile? To sobie z nim porozmawiaj bo ja znam kilku z ktorymi rozmawialem.
Marihuana jest zdrowa w bardzo malej ilosci i nie na codzien, to Ty nie wiesz?
To nie byla Tv Trwam. Organizacja ktora to wspierala doprowadzila do powstania tego programu, namowila politykow zeby sie na ten temat wypowiadali. To byli holenderscy politycy wiec skoro to takie dobre to albo sie nacpali albo klamali. Szkoda ze ludzie ktorzy siedzieli w haszbarach nie powiedzieli o tym nic dobrego, oprocz tego ze daje im to "relaks". Tylko w odroznieniu do Ciebie zdawali sobie sprawe jak to z tym jest na dluzsza mete.
40 blantow to byl przyklad, wypal 5, a ja 5 szlugow i mysle ze Ty psychicznie a ja fizycznie bede niedorozwiniety
A jesli chodzi o chemie w marihuanie to nie mow ze gadam bzdury, sam wiesz jak powinno byc po czystym ziole(jesli paliles) a jak jest po naszym polskim mieszanym byle czym. Poza tym moze znasz jakiegos dealera wiecej niz na czesc i po ile? To sobie z nim porozmawiaj bo ja znam kilku z ktorymi rozmawialem.
Marihuana jest zdrowa w bardzo malej ilosci i nie na codzien, to Ty nie wiesz?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Nie no... chlopie... nie mam czasu ani checi zeby Cie przekonywac do tego co piszesz...
Przekonywac mnie to co pisze? Pewnie pomylka
Rozumiem to tak, ze nie masz zadnych argumentow i sie wycofujesz.
Tylko w odroznieniu do Ciebie zdawali sobie sprawe jak to z tym jest na dluzsza mete.
O tym jest w raporcie. Przeczytaj i zobaczysz jakie sa fakty.
40 blantow to byl przyklad, wypal 5, a ja 5 szlugow i mysle ze Ty psychicznie a ja fizycznie bede niedorozwiniety![]()
Chcesz sie zalozyc??
Pale od paru lat (5-6) po pare razy w tygodniu. Mam dyplom magistra informatyka Polsko-Japonskiej Wyzszej Szkoly Technik Komputerowych (mozesz sprawdzic w rankingach co to za szkola). Funkcjonuje jak najbardziej normalnie, zarabiam dobrze i lubie sobie czasami zapalic. Dlatego po sobie moge powiedziec, ze piszesz bzdury.
Nie twierdze, ze palenie ziola nie ma konsekwencji ale Ty ostro przesadzasz.
A jesli chodzi o chemie w marihuanie to nie mow ze gadam bzdury, sam wiesz jak powinno byc po czystym ziole(jesli paliles) a jak jest po naszym polskim mieszanym byle czym. Poza tym moze znasz jakiegos dealera wiecej niz na czesc i po ile? To sobie z nim porozmawiaj bo ja znam kilku z ktorymi rozmawialem.
Znam nie jednego. Bylem w Amsterdamie i tam pala jeszcze mocniejsze. Temat znam doskonale wiec nie probuj mi wmowic klamstwa.
P.S. Jakosc zalezy od gatunku (a jest ich naprawde duzo). Wejdz sobie na strone gdzie mozna kupic ziarenka i poczytaj co tam pisza. Zobaczysz, ze mozesz wychodowac super kozaka nic nie dodajac - musisz tylko odpowiednio zaplacic za dobrej jakosci ziarna.
Zreszta, przeczytales ten raport? Znowu sie kompromitujesz, bo chyba nie chcesz podwazac raportu WHO?
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Hmm palisz 6 lat a wiec miales 22 jak zaczales, miales juz inzyniera w reku lub prawie go miales wiec tylko 2 lata palisz zanim dostales magistra, jeszcze Ci sie w mozgu nie censored
i zdazyles go obronic
Zalezy ile jeszcze palisz, a raportu WHO nie chce podwazac, wystarczy mi to co widze w swoim srodowisku. Wyglada wiec na to ze u Ciebie same plusy sa z palenia a u mnie same minusy
Wyzej mialem na mysli ze nie bede Cie naklanial do tego zebys zrozumial jakie bzdury piszesz, a jak chcesz mnie za kazdym postem lapac za slowka, to lap, bede Ci tlumaczyl o co mi chodzi
A jeszcze mi powiedz czy prowadzisz jakis swoj serwis w necie na temat pewnej gry i mieszkasz na kabatach
bo zaraz okaze sie, ze sie znamy
Wiekiem odpowiadasz:>
Zalezy ile jeszcze palisz, a raportu WHO nie chce podwazac, wystarczy mi to co widze w swoim srodowisku. Wyglada wiec na to ze u Ciebie same plusy sa z palenia a u mnie same minusy
Wyzej mialem na mysli ze nie bede Cie naklanial do tego zebys zrozumial jakie bzdury piszesz, a jak chcesz mnie za kazdym postem lapac za slowka, to lap, bede Ci tlumaczyl o co mi chodzi
A jeszcze mi powiedz czy prowadzisz jakis swoj serwis w necie na temat pewnej gry i mieszkasz na kabatach
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Hmm palisz 6 lat a wiec miales 22 jak zaczales, miales juz inzyniera w reku lub prawie go miales wiec tylko 2 lata palisz zanim dostales magistra, jeszcze Ci sie w mozgu nie consoredi zdazyles go obronic
![]()
Przesadzasz. To co teraz robie w pracy jest duzo trudniejsze niz praca inzynierska czy magisterska. I jakos palenie ziola mi w tym nie przeszkadza
Zalezy ile jeszcze palisz, a raportu WHO nie chce podwazac, wystarczy mi to co widze w swoim srodowisku. Wyglada wiec na to ze u Ciebie same plusy sa z palenia a u mnie same minusy![]()
Wiem o co Ci chodzi, tez znam takich ludzi
I czuje, ze sa minusy (np. gorsza koncentracja) ale nie sa to skutki takie jak opisuje to wiekszosc ludzi nie znajacych sie na temacie.
Zeby bylo jasne - ja nie chodze non-stop upalony. Nigdy tego nie zrobilem w pracy - nie moge sobie na to pozwolic
Wyzej mialem na mysli ze nie bede Cie naklanial do tego zebys zrozumial jakie bzdury piszesz, a jak chcesz mnie za kazdym postem lapac za slowka, to lap, bede Ci tlumaczyl o co mi chodzi![]()
Nie lapie za slowka, przeciez napisalem, ze pewnie pomylka
A jeszcze mi powiedz czy prowadzisz jakis swoj serwis w necie na temat pewnej gry i mieszkasz na kabatachbo zaraz okaze sie, ze sie znamy
Wiekiem odpowiadasz:>
Niestety to nie ja
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Ktosiek pisze:Tak wiec palac jointy, szkodze sobie duzo mniej niz palacze papierosow
a to jest, za przeproszeniem, g ó w n o prawda
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Ktosiek napisał/a:
Tak wiec palac jointy, szkodze sobie duzo mniej niz palacze papierosow
a to jest, za przeproszeniem, g ó w n o prawdaW jednym skręcie jest cztery razy więcej substancji smolistych niż w jednym papierosie..
Powiedz mi jak doszedles po tym zdaniu ile skretow wypalam dziennie?
Powiem Ci: nie calego, bo pale z fifki i po 3 buchach mam juz dosc.
Czy twoje stwierdzenie nadal jest prawdziwe? No chyba, ze palacze wypalaja po pol papierosa dziennie...
Hmm, przeczytaj to prosze:
MYTH: MARIJUANA IS MORE DAMAGING TO THE LUNGS THAN TOBACCO. Marijuana smokers are at a high risk of developing lung cancer, bronchitis, and emphysema.
FACT: Moderate smoking of marijuana appears to pose minimal danger to the lungs. Like tobacco smoke, marijuana smoke contains a number of irritants and carcinogens. But marijuana users typically smoke much less often than tobacco smokers, and over time, inhale much less smoke. As a result, the risk of serious lung damage should be lower in marijuana smokers. There have been no reports of lung cancer related solely to marijuana. However, because researchers have found precancerous changes in cells taken from the lungs of heavy marijuana smokers, the possibility of lung cancer from marijuana cannot be ruled out. Unlike heavy tobacco smokers, heavy marijuana smokers exhibit no obstruction of the lung's small airway. That indicates that people will not develop emphysema from smoking marijuana.
zrodlo: http://www.drugpolicy.org/marijuana/factsmyths/
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Ktosiek pisze:nie calego, bo pale z fifki i po 3 buchach mam juz dosc
to kupę towaru marnujesz

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
to kupę towaru marnujeszChyba że w większym gronie
Ale i tak jeżeli już zajarać, to skręta, który krąży w gronie przyjaciół
Ja nie walczę z trawą, jestem za jej legalizacją, odkąd pamiętam. Tylko prostuję pewne informacje.
Ja nie trawie tytoniu, dlatego nie pale skretow
P.S. Ostatnio (jakies 3 miesiace temu) robilem sobie badanie spirometryczne - wszystko wyszlo ok.
Pozdrawiam Ted
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Ktosiek pisze:Wszystko dla ludzi, potrzeba tylko umiaru
właśnie. Może oprócz koksu tudzież fety, zapodanej 200-złotowym banknotem, niepotrzebny snobizm

Jasne, że nikt nie może sobie wyobrazić kierowcy TiRa czy kontrolera lotów, tlącego sobie jointa bez krępacji podczas pracy. Tak samo jak konsumowanie jakichkolwiek bardziej lub mniej psychoaktywnych substancji podczas pracy to droga donikąd. Tutaj nie ma o czym dyskutować, to oczywiste.
Ktosiek pisze:Pozdrawiam Ted
Też Cię pozdrawiam, inteligentny gość z Ciebie (vide chociażby temat o aborcji)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
To Cie Tedziu zasmuce bo okazuje sie ze w polsce i nie tylko bardzo duzo kierowcow TIRow jezdzi na amfetaminie... Prawde mowiac jakiekolwiek wspomaganie oprocz kawy jest dla takiego kierowcy bez sensu. Nie musi nawet jechac na czyms, zeby reagowac, jakby na czyms jechal
Wystarczy ze leci wiecej niz 4-5 godzin bez odpoczynku i juz ma obnizone reakcje, jakby wzial narkotyki czy wypil alkohol
Mimo ze fizycznie nic nie czuje, to psychicznie nie reaguje poprawnie tzn tak, jakby po powiedzmy 3 godzinach zrobil obie przerwe.
W tym artykule jest napisane ze jestescie mniej narazeni na choroby niz palacze papierosow bo palicie mniej ilosciowo. Wiec jak ja bede palil jednego papierosa a ty skrecisz ta sama ilosc maryhy i spalisz to jednak wygralem
hy
BTW mam kolege, lat 21, lekarz mu powiedzial ze ma serce jak 40 latek od narkotykow i radzil przestac. O ile wiem, nie przestal ;/
W tym artykule jest napisane ze jestescie mniej narazeni na choroby niz palacze papierosow bo palicie mniej ilosciowo. Wiec jak ja bede palil jednego papierosa a ty skrecisz ta sama ilosc maryhy i spalisz to jednak wygralem
BTW mam kolege, lat 21, lekarz mu powiedzial ze ma serce jak 40 latek od narkotykow i radzil przestac. O ile wiem, nie przestal ;/
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Hyhy pisze:Wiec jak ja bede palil jednego papierosa a ty skrecisz ta sama ilosc maryhy i spalisz to jednak wygralemhy
![]()
Co wygrales?
Przeciez to co napisales jest oczywiste, tylko nijak ma sie do rzeczywistosci. Gosc palacy 10 skretow ((100 buchow?
Hyhy pisze:BTW mam kolege, lat 21, lekarz mu powiedzial ze ma serce jak 40 latek od narkotykow i radzil przestac. O ile wiem, nie przestal ;/
Wow, co on takiego wpierdzielal?
TedBundy pisze:Też Cię pozdrawiam, inteligentny gość z Ciebie (vide chociażby temat o aborcji)
Dzieki, tak samo mysle o Tobie
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2006, 18:19 przez Ktosiek, łącznie zmieniany 1 raz.
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
Hyhy pisze:To Cie Tedziu zasmuce bo okazuje sie ze w polsce i nie tylko bardzo duzo kierowcow TIRow jezdzi na amfetaminie
i to smutna statystyka. Niestety, nie z wyboru, a z musu
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Dokladnie, a przykladem jest kolega ktory zalozyl temat. Zreszta sam jego sposob wypowiedzi wyglada mi na 14 lat
i to maks
Tylko przez takie posty jak pisze ktosik i takie dyskusje, male gowna co nie zdazyly odrosnac od ziemi zauwazaja tylko potwierdzenie dla tego nowego trendu jakim jest branie narkotykow. Mysle ze szkoly powinny organizowac wycieczki do monaru dla takich malych skorwieli:) Autor tego tematu tez powinien sie wybrac, tylko najlepiej na trzezwo i z kims kto mu to wytlumaczy co wlasnie zobaczyl
Tylko przez takie posty jak pisze ktosik i takie dyskusje, male gowna co nie zdazyly odrosnac od ziemi zauwazaja tylko potwierdzenie dla tego nowego trendu jakim jest branie narkotykow. Mysle ze szkoly powinny organizowac wycieczki do monaru dla takich malych skorwieli:) Autor tego tematu tez powinien sie wybrac, tylko najlepiej na trzezwo i z kims kto mu to wytlumaczy co wlasnie zobaczyl
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
matys20 pisze:Co sadzicie o zapaleniu sobie z dziewczyna ganjii????:)
Ostatnio tak zrobilem z przyjaciólka to puzniej nie szlo normalnie rozmawiac o powazniejszych sprawach
bo zasadniczo się nie pali, żeby rozmawiać o poważnych sprawach, czyż nie?

matys20 pisze:no tak dobrze gada...ale wy LUDZIE juz myslicie ze jak zapaliłem sobie z dziewczyna trawy to jestem jakims narkomanem!!!

przepraszam, nie mogę
ja za paleniem nie przepadam, w czymś innym gustuję [

Ostatnio zmieniony 21 kwie 2006, 15:59 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
matys20 pisze:runeko, ale dowciapna jestes....masakra...
Wiem ale ten pocalunek to se mozesz wiesz gdzie wsadzic. Poza tym nie jestem DOWCIPNA (wracaj na pole jak sie wyslawiac nie umiesz- nie to, zebym miala cos przeciwko rolnikom ale jak ktos sie TYLKO do pluga nadaje...) tylko sarkastyczna. Jak wyzej IQ powyzej pantofelka/ ameby- rozrozniasz. Nizej- niestety...
Hyhy pisze:a wiec wiecej czegos gorszej jakosci(w tym przypadku jest to dodawanie chemii bo wiekszosc kupuje narkotyki poto, zeby odleciec czy sie "zrelaksowac" a nie po to zeby sie censored leczyc
Dokladnie Ktosiek...Spedzilam dwa lata u boku dilera i naprawde widzialam swinstwa. Wiesz co palisz? LSD palisz. Bo tym sie wlasnie nasacza wasza polska trawke. Tutaj raz zapalilam to nawet glodu nie poczulam i pic sie nie chcialo taka czysta byla.
Ktosiek pisze:Glupoty piszesz. Kto zapali 40 jointow dziennie? Po 10 juz bys nie mogl. Zastanow sie co piszesz.
Wierz mi, widzialam kolesia, ktory dziennie potrafil spalic 5 gramow. A ze zryty byl to inna sprawa.
Ktosiek pisze:Pokaz mi narkotyk, ktory jest zdrowy.
Marihuana dla ludzi chorych nieuleczalnie na raka. Stosuje sie ja w tabletkach takze w USA abu usmiezyc cierpienie umierajacym w mekach. Zdrowa nie jest ale pozyteczna w tym przypadku.
Ktosiek pisze:Rozumiem to tak, ze nie masz zadnych argumentow i sie wycofujesz.
Odejmij sobie ta dwojke i zostaw osiem tam gdzie masz pod nickiem wiek bo Ty 28miu lat miec nie mozesz bo TAKIE przypadki sie nie zdarzaja. No, chyba, ze zrylo Cie tak absolutnie, ze nawet w tym wieku TAKIE bzdury piszesz. Na glupote nie ma lekarstwa. To tylko taka moja schiza, ze z wami walcze. I tak was nie pokonam bo takich jak Ty jest wiecej. Ale wyszydzic zawsze mozna. Nawet trzeba.
Ktosiek pisze:Mam dyplom magistra informatyka Polsko-Japonskiej Wyzszej Szkoly Technik Komputerowych
Chyba dyplom ukonczenia zawodowki w kierunku piekarz- ciastkarz. Zreszta "nie pomoga doktoraty kiedy czlowiek chamowaty"
“Imagination is more important than knowledge. For knowledge is limited to all we now know and understand, while imagination embraces the entire world, and all there ever will be to know and understand.” - Albert Einstein
I to jest wlasnie Twoj problem- masz za duzo imagination a za malo knowledge. Einstein wiedzial co pisze ale nie sprowadzaj na niego hanby podpisujac swoje 'wypowiedzi' jego nazwiskiem bo sie biedak w grobie przewraca.
Ktosiek pisze:That indicates that people will not develop emphysema from smoking marijuana.
Bylo juz pare takich przypadkow wiec zrob sobie jakis update.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Nie rozumiesz
On sie czuje lepiej ale z punktu widzenia prowadzenia pojazdu i bezpieczenstwa na drodze czuje sie gorzej
a wlasciwie nie czuje... po prostu jego reakcje nie sa prawidlowe. Nie takie jak w stanie trzezwosci.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 298 gości