tanebo pisze:Chodziło mi o to że podobają mi sie tylko ładne dziewczyny, te przeciętne już mnie w ogóle nie ruszają...
Tylko teraz jest pytanie czy Ty podobasz się tym ładnym
Moderator: modTeam
a jak się nie ma?? zawsze pozostaje gumowa lala z wbudowana funkcja mówienia "kocham cię"tweetuś_18 pisze: Po prostu trzeba w sobie coś miec aby chłopak/dziewczyna zwrócił/a na ciebie uwage
być moż enie przeszkadzaja ci bo to tylko kumple.Curly pisze:Sama mam takich kumpli i wcale ich "defekty" (których nie zauwazam) nie przeszkadzają.
to chyba jakies chasło reklamowe kosmetyka oczywiście że sa brzydale. Ale dla każdego coś innego jest brzydkie (poza oczywistymi przymiotami). Gorzej gdy ma się na tyle "orginalną" urodę że trzeba dł€zej szukaćCurly pisze: z reszta mówią że brzydkich ludzi nie ma, tylko zaniedbani
Blazej30 pisze:a jak się nie ma??
Dla jednego piegi i krzywy nos mogą byc masakryczne a dla innego może byc to cos najbardziej pociągającego na świecie ;P
no nie wiem. Na tym forum od groma chłopa którym kobiety w realu udowadniały że to nie o nich. Chocby Tanebo lub ja.tweetuś_18 pisze:Kazdy ma cos w sobie tylko o tym nie wie
moz esie taka jeszcze nie narodziła??tweetuś_18 pisze: albo nie spotkał kogoś kto to zauważy
wiesz co innego piegi a co innego brzydka twarztweetuś_18 pisze:moja kumpela chodzi z delikatnie mówiac brzydalem a mówi ze jej sie podoba i nie zamieniła by go an żadnego innego... po prostu ma inny gust
Blazej30 pisze:moz esie taka jeszcze nie narodziła??
Blazej30 pisze:wiesz co innego piegi a co innego brzydka twarz
w 120% racja. Pierwsze wrazenie nie opiera sie tylko na urodziemoon pisze:Kogos z takim podejsciem do zycia czy kobiet zadna raszpla nawet nie zechce. Bo jak ktos gnije wewnatrz to i na zawnatrz smierdzi
nie dzielimy piękna na czarne i białe. Są osoby piękne,ładne,takie sobie i brzydkie. Opinię o nich nabywamy poznając je. m więc wpływ na to ich zachowanie. Jak wypadną w pierwszym wrażeniu. Sam doznaje tego na własnej skórze. O ile nie jest tak ze mna źle i jestem taki sobie w porywach ładny to nie potrafię przełamać bariery i odpadam w przedbiegach przynajmniej takie mam wrażenie. Może być mylne bo kobiety które mi tak mówią są moimi przyjaciółkami (najwyrzej) albo nic od nich niechcę. Inne czasami gorzej mnie oceniają. Myslę że tak samo jest z płcią przeciwną. Kobiety w miarę ładne odpadają u mnie przez coś czego nie zrobią gdy je poznaję <boje_sie>eathons pisze:Mam wrazenie ze jak ktos pisze ze wyglad nie ma znaczna to tak jak by sie sam probowal wyswiecic na swietego!!!!!!!!!!!!!!! OCZYWISCIE ZE MA. Jest tylko jedno male ale.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 334 gości