Słowo kocham

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 08 kwie 2006, 00:09

moon pisze:Nie wiem jaka kobieta by np 10 lat czekała czy 20 żeby to uslyszec

o mcach wspominałem, nie latach

to już ekstremum <diabel>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 kwie 2006, 08:43

moon pisze:Ale to zupełnie co innego niz samemu doswiadczyc.

miłość zaślepia. Obiektywnie mozna spojrzeć na to z boku.

olecxka pisze:Dlaczego tak sądzisz?

bo nic się nie cierpi na koniec.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 08 kwie 2006, 09:34

Nie wierze w to słowo. Nie chce go słyszeć bo bede sie zastanawiac czy znow mnie ktos oszukal. To lepiej niech nic nie mowi. I Moon nie slowa ale czyny sie licza.

No i nie uwazam ze predko powiem to slowo nowej kobiecie, niech sobie poczeka:)

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 kwie 2006, 10:18

Hyhy pisze:Nie wierze w to słowo. Nie chce go słyszeć bo bede sie zastanawiac czy znow mnie ktos oszukal.

mam tak samo. Bez niego żyje się równie dobrze a nawet lepiej

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 08 kwie 2006, 10:35

Nie zyje sie lepiej:)

Ale nie chce go slyszec bo i tak w nie nie uwierze:)

Hela Bertz · Postautor: **Hela Bertz** » 08 kwie 2006, 11:49

Uwierzysz, uwierzysz...
Ja też prędko nie chcę słyszeć, ale po jednym czy kilku rozczarowaniach nie można stwierdzić, że to słowo to kłamstwo.
Ja tam wierzę, że kiedyś... zawsze byłam idealistką- marzycielką

Kageki · Postautor: **Kageki** » 08 kwie 2006, 12:05

Blazej30 pisze:miłość zaślepia.

to jest nawet niebezpieczne...

Hyhy pisze:nie slowa ale czyny sie licza.

swiete slowa...

Hyhy pisze:Nie zyje sie lepiej:)

heh... nom zyje sie o wieleee... gorzej

a co do tego slowa... to w sumie tez to powiedzialem jak narazie jednej dziewczynie... ale puzniej chcialem jej to mowic od rana do wieczora

to jest uczucie nie do opisania... i sadze ze kazdy to inaczej przezywa...

Blazej30 pisze:olecxka napisał/a:
Dlaczego tak sądzisz?
bo nic się nie cierpi na koniec.

tak masz racje... im wieksza milosc tym wieksze cierpienie na koncu... ale? ale tak naprawde to warto... gdybym sie mnie ktos mi powiedzial ze moze cofnac czas zeby to sie nigdy nie zdazylo... to bym mu odmowil. Nawet wiele chwil cierpienia jest wartych tej jednej chwili szczescia...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 kwie 2006, 13:12

Hyhy pisze:I Moon nie slowa ale czyny sie licza.

To powodzenia z nastpena kobieta skoro tak sadzisz ;P Słowa poparte czynami ;P

Blazej30 pisze:biektywnie mozna spojrzeć na to z boku.

E tam. Takie tam Twoje obiektywnie. Ty przez to że żadna Ciem nie chce tworzysz teorie. zmieniłbys zdanie gdyby któras Cie chciala drametralnie wiec teraz to tylko takie "głupiego gadanie" [nie chodzi mi o to ze jestes glupi ale tak sie mowi]

Kageki · Postautor: **Kageki** » 08 kwie 2006, 13:20

moon pisze:Hyhy napisał/a:
I Moon nie slowa ale czyny sie licza.
To powodzenia z nastpena kobieta skoro tak sadzisz ;P Słowa poparte czynami ;P

co przez to rozumiesz? jakie czyny masz na mysli? bo po tych "minkach" mozna sie spodziewac typu lizanie sie, sex itp.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 kwie 2006, 13:42

Kageki pisze:co przez to rozumiesz?

Że słowa sa puste jeśłi nic ch nie popiera. Nie sztuka powiedzieć kocham sztuka potem umiec to okazac. Jak mowimy A to trzeba i powiedziec B. Proste. ;P [nie domyslaj sie to zwykle wystawianie jezora]

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 kwie 2006, 13:48

moon pisze:Ty przez to że żadna Ciem nie chce tworzysz teorie. zmieniłbys zdanie gdyby któras Cie chciala drametralnie wiec teraz to tylko takie "głupiego gadanie"

a może ja podswiadomie traktuję kobiety cynicznie?? ;P

Bash · Postautor: **Bash** » 08 kwie 2006, 13:52

Blazej30 pisze:a może ja podswiadomie traktuję kobiety cynicznie??

Cynizm wcale zlą cechą nie jest...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 kwie 2006, 13:53

Blazej30 pisze:a może ja podswiadomie traktuję kobiety cynicznie?? ;P

Nie tam. Masz zwykły uraz. Swoja droga ostatnio Straowicz na wykladzie nam mowil o takim przypadku jak Twoj i jak zostal rozwiazany ;P

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 kwie 2006, 13:58

moon pisze: Straowicz na wykladzie nam mowil o takim przypadku jak Twoj i jak zostal rozwiazany

i co miało do powiedzenia na ten temat guru polskiego seksu?? Niekarz mi proszę żebrac o odpowiedź <pejcz>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 kwie 2006, 14:00

Blazej30, z checia ale nie o tym jest temat

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 kwie 2006, 14:07

moon, mam priva,maila itd. jesli sie brzydzisz to zrób to dla dobra innych kobiet ;P

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 08 kwie 2006, 14:32

Bash pisze:Cynizm wcale zlą cechą nie jest...

powiedziałbym, że jest doskonałą cechą

Dalej twierdzę, że za szybko nie mówić. Słowa to najdoskonalsze narzędzie manipulowania drugą stroną <diabel>

Gestu, spojrzenia, czyny - tutaj jest o wiele, wiele trudniej. Prawda w ten sposób prędzej wylezie

Bash · Postautor: **Bash** » 08 kwie 2006, 14:34

powiedziałbym, że jest doskonałą cechą

Ted chyba mamy podobne światopoglądy.
Mnie wielkrotnie za nie bluzgano ...

TedBundy pisze:łowa to najdoskonalsze narzędzie manipulowania drugą stroną

Daleko nie trzeba szukac w naszym kraju...

olecxka · Postautor: **olecxka** » 09 kwie 2006, 00:31

Kageki pisze:Nawet wiele chwil cierpienia jest wartych tej jednej chwili szczescia...

Otóż to, zresztą takie jest życie, ciągle przplatają się w nim radości i smutki, szczęście i cierpienie.

Blazej30 pisze:miłość zaślepia.

Nooo i to jak

Blazej30 pisze:Obiektywnie mozna spojrzeć na to z boku.

Wolę jednak subiektywnie to odczuwać i oceniać

Koko · Postautor: **Koko** » 09 kwie 2006, 14:49

A nikt się nigdy nie przeraził/przestraszył gdy je usłyszał?
Każdy był szczęśliwy, tym bardziej, że mógł je odwzajemnić?
Czy też nie mógł? I ... ?
Hm.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 09 kwie 2006, 15:12

Koko pisze:A nikt się nigdy nie przeraził/przestraszył gdy je usłyszał?

Ja sie przerazilam i sobie uswiadomilam, ze nie moge odwzajemnic.

Hela Bertz · Postautor: **Hela Bertz** » 09 kwie 2006, 16:08

Kiedyś się przestraszyłam tak, że uciekłam. Wiem głupie to, ale młoda byłam.
W ostatnim związku, gdy usłyszałam, a w zasadzie zobaczyłam to myślałam, że eksploduję z radości.
Potem chyba nastąpiło nadużywanie tego słowa:(

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 09 kwie 2006, 16:46

Koko pisze:A nikt się nigdy nie przeraził/przestraszył gdy je usłyszał?

No w sumie ja, bo moj mi powiedzial to tak szybko ze nie bylam w stanie odpowiedziec i sie wystraszylam ze na pewno klamie skoro tak szybko to mowi i mu od razu caly wyklad zrobilam ze nie nalezy tego mowic jesli sie nie jest pewnym itd.

diuna · Postautor: **diuna** » 09 kwie 2006, 18:41

Ja tez uslyszalam to slowo za szybko...bo zaledwie po 2tyg bycia ze soba:/
Ale odpowiedzialam bo nie wiedzialam co mam zrobic:/
W sumie po kilku miechach jak juz gadalam z moim chlopakiem o tym zdarzeniu to on powiedzial ze nie chcial tego powiedziec i ze to byl u niego impuls i nie mogl sie powstrzymac

heh teraz nie zaluje tego bo jestem z nim wciaz

Chociaz tak jak napisala Hela Bertz - teraz to slowo jest troche naduzywane ale rozmowa duzo daje - u mnie dala

mrt · Postautor: **mrt** » 09 kwie 2006, 18:45

Tak szczerze, to na co dzień wolę słyszeć "Kochanie, napijemy się herbatki?". I "kocham" tam jest, i wyraz podejścia do mojej osoby, i coś z tego wynika - zrobi herbatę

Kageki · Postautor: **Kageki** » 09 kwie 2006, 18:53

heh.. jak ja do moojej mowilem "czesc kochanie" np. to puzniej mowila ze to takie jak "dzien dobry"

mrt · Postautor: **mrt** » 09 kwie 2006, 18:59

Kageki pisze:jak ja do moojej mowilem "czesc kochanie" np. to puzniej mowila ze to takie jak "dzien dobry"

Bo to z różami i na kolana, kochany, z różami!

Kageki · Postautor: **Kageki** » 09 kwie 2006, 19:02

hehe z rozami tez bylo

hum.. i na kolane rowniez

diuna · Postautor: **diuna** » 09 kwie 2006, 19:12

Widocznie jakies zwiedniete te roze musialy byc

Heh a co do "czesc kochanie" to faktycznie czasem jest to lepsze od kocham Cie bo lepiej nie naduzywac tego slowa a takimi wyrazeniami mozna je skutecznie zastapic

Bash · Postautor: **Bash** » 09 kwie 2006, 21:56

Ja tez uslyszalam to slowo za szybko...bo zaledwie po 2tyg bycia ze soba:/

Ja chyba też za wcześnie powiedziałem ten słynny zwrot ;/. Ale teraz to mnie już nie obchodzi.

Kageki pisze:puzniej

później

diuna pisze:Heh a co do "czesc kochanie" to faktycznie czasem jest to lepsze od kocham Cie bo lepiej nie naduzywac tego slowa a takimi wyrazeniami mozna je skutecznie zastapic

Może faktycznie czasem lepiej zastąpić "jestes kochany", "chodz kochanie (gdzieś)" to mniej sztywne i oklepane.

Słowo kocham

Kto jest online