''Romans'' z mezatka ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 16:12

Nibeneth pisze:themadablues, słuchaj :D juz mi sie chce smiac :D ja jestem w identycznej sytuacji, od kilku dni :D i ja wiem, ze sie z kolesiem przespie, ty tez to wiesz, wiec daruj sobie te dyrdymaly, ok ?? moj ksiaze z bajki ma ksiezniczke... ehhh

tzn. jestes mezatka i znalazlas sobie kochanka?
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Nibeneth
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 17 sty 2006, 12:34
Skąd: z bardzo daleka
Płeć:

Postautor: Nibeneth » 16 lut 2006, 16:13

nie, On ma zone, poki co nic, ale obawiam sie, ze dlugo to NIC nie pociagnie...
..czasami wolę być zupełnie sam,
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 16:28

Nibeneth pisze:nie, On ma zone, poki co nic, ale obawiam sie, ze dlugo to NIC nie pociagnie...

buehehehe...to szukasz tego ksiecia czy nie bo w innym temacie tak piszesz?
Piszesz tam ze faceci zdradzaja i nie widza w tym nic zlego, jednak tobie to przeszkadza...
A teraz jak dla mnie to ty bawisz sie w takiego 'faceta' ;DD
To jak to z toba jest? <aniolek>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 16:30

Zauroczenie zauroczeniem, ale i tak nie zostawi swojego męża dla Ciebie. Nie ma się co łudzić. A nawet jeśli zostawi, to potem Ciebie zostawi dla kogoś innego, kto będzie Ją fascynował. Odpuść sobie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Nibeneth
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 17 sty 2006, 12:34
Skąd: z bardzo daleka
Płeć:

Postautor: Nibeneth » 16 lut 2006, 16:31

sadi, otoz to, ten incydent sklonil mnie do rozmyslam i doszlam do wniosku, ze nie znajde takiego, co to nie zdradza, bo przyklad mam pod nosem, ale wiem, beda zdradzac, dopoki bedzie z kim...
..czasami wolę być zupełnie sam,

niezdarnie tańczyć na granicy zła

i nawet stoczyć się na samo dno,

czasami wolę to,

niż czułość waszych obcych rąk..
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 16:34

Nibeneth pisze:beda zdradzac, dopoki bedzie z kim...

Będą zdradzać, dopóki nie zrozumieją, że najcenniejsze jest to, co mają pod nosem i że nie trzeba szukać niczego innego.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 16:35

Nibeneth pisze:sadi, otoz to, ten incydent sklonil mnie do rozmyslam i doszlam do wniosku, ze nie znajde takiego, co to nie zdradza, bo przyklad mam pod nosem, ale wiem, beda zdradzac, dopoki bedzie z kim...

Sama najpierw popracuj nad soba a pozniej zacznij obwiniac innych ;)
Niewarto sie poddawac - to raz ;)
Znam duzo osob ktore sa w udanych zwiazkach dlllluuuuuuuuugggggggooooooo i nikt nikogo nie zdradzil ;)
Jak dla mnie ludzie [np. tu na forum] za duzo o seksie mysla i tyle...chyab nawet nie wiedza ze poza tym istnieje jeszcze caly inny swiat <fuckoff>
A teraz wracajmy do twojego tematu bo zaraz sie przyczepi jakis madrala kochajacy i zyjacy tylko tym forum ze robimy offtopa <aniolek>
Ostatnio zmieniony 16 lut 2006, 16:39 przez sadi, łącznie zmieniany 1 raz.
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 16:39

sadi pisze:Jak dla mnie ludzie [np. tu na forum] za duzo o seksie mysla i tyle

O kochany, sex to zdrowie, więc czemu to zaniedbywać? ;)
sadi pisze:Znam duzo osob ktore sa w udanych zwiazkach dlllluuuuuuuuugggggggooooooo i nikt nikogo nie zdradzil ;)

A ja znam związek, w którym była niejedna zdrada, a mimo to są szczęśliwi. Ja sobie nie wyobrażam żyć w zdradzie. Jak jestem z kimś, to jestem całą sobą. A nie-tu kawałek, tam kawałek. Zdrada to nie dla mnie...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 16:40

Sadi !! bo to są znajomi co maja słaby , albo sredni temperament .
nikt nikogo nie zdradził , a co ? jestes z nimi non stop ! ja w moim srodowisku jestem uwazany za idealne małzenstwo <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha>
och Sadi Sadi !
tesciowa mnie uwielbia , itd. <browar>
Zawsze bedzie tak , ze :
jedni powiedza ...jak to mozna na nartach nie jezdzić ? <boje_sie>
inni .... nie wyobrazam sobie bym gotowała w domu , od czego są restauracje?
wszystko zalezy od zasobnosci portwela <aniolek>
inni .... tyle kobiet /facetów , dalczego mam sexic sie tylko z jedną ? jedna/jednego mogę kochać co w niczym mi innym nie przeszkadza <aniolek>
Ostatnio zmieniony 16 lut 2006, 16:44 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 16:42

Andrew pisze:bo to są znajomi co maja słaby , albo sredni temperament .

A to potrzeba kogoś innego koniecznie, by zaspokoić wysoki temperament?
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 16:45

nie zrozumiałaś ...pomysl
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
themadablues
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 22 lip 2004, 19:27
Skąd: się wziąłem ?
Płeć:

Postautor: themadablues » 16 lut 2006, 16:53

Ale ja wiem ze nic z tego nie wyniknie...Nie chce zeby tak sie stalo ! Ale czy naprawde myslicie ze spedzajac ze soba troche wolnego czasu mozna rozbic zwiazek drugiej osoby. Nigdy nikogo nie zdradzilem i nie zostalem zdradzony. Nie chce isc z Nia do lozka bo wiem ze to nie byloby dobre ale lubimy ze soba przebywac i czy w tym jest cos zlego ?
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 16:54

Olivia - nigdy wiecej mnie nie cytuj bo cie nie lubie ;DD <hahaha> i nie chce mi sie wdawac w dyskusje z toba... <fuckoff>
Andrew - jak pisalem tylko z jednym twoim postem sie zgadzam <regulamin>
Poza tym nie wypowiadam sie pratycznie w zadnym temacie w ktorym ktos prosi o porade co ma robic z klopotami w zwiazku [jak juz to jest to ton mocno zartobliwy <aniolek> ]...dlaczego?
Bo nawet najdokladniejszy opis nie przedstawi sytuacji taka jaka jest w rzeczywistosci ... i tak naprawde zadna wasza rada nie jest dobra...
czlowiek uczy sie na bledach...i to jest najszczersza prawda <regulamin> I ja wole zeby taki czlowiek sam sie jednak nauczyl bo wiecej z tego wyciagnie...
Dajac czesto rady 'nieadekwatne' do rzeczywistoci bierzecie na siebie spora odpowiedzialnosc za przyszlosc danego czlowieka...a chyba z ta swiadomoscia co u niektorych krucho <aniolek>
No ale lepiej sie nad tym nie zastanawiac tylko udawac madrego przed komputerem i dawac cudowne proste i piekne porady na lewo i prawo <fuckoff>

A do czego zmierzam Andrew? Niestety/stety nie znasz mnie i tak naprawde nic o mnie nie wiesz, o tym kto mnie otacza i jaki jest ;DD I pisac sobie mozecie tylko ze ja zadnej 'rady'/wypowiedzi nie wezme do siebie anie nad nia sie nie bede zastanawial <aniolek> <browar>
Zapamietaj jedno -> moj swiat wcale nie musi w niczym przypominac twojego ;DD <browar>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 16 lut 2006, 16:59

Olivia pisze:
Andrew pisze:bo to są znajomi co maja słaby , albo sredni temperament .

A to potrzeba kogoś innego koniecznie, by zaspokoić wysoki temperament?

Może jemu o to chodzi, że ktoś z wielkim temperamentem nie da rady powstrzymać się przed pójściem do łóżka z osobą, która na niego zadziała, kimkolwiek by oboje nie byli - czy wolni, czy zaślubieni.
A może ja też nie zrozumiałam? Niech sam tłumaczy :)...

W każdym razie nie do końca się z tym zgadzam.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 16:59

sadi pisze:Olivia - nigdy wiecej mnie nie cytuj bo cie nie lubie .;DD. .hahaha. i nie chce mi sie wdawac w dyskusje z toba...

I ja Ciebie też nie. I będę robić to, na co mam ochotę. Czy Tobie się to podoba, czy nie. <evilbat>
themadablues pisze:Ale ja wiem ze nic z tego nie wyniknie...

To po co nam zawracasz gitarę? Odpuść sobie i Jej. A podejrzewam, że jak Ona zostawiłaby męża dla Ciebie, to Tobie się znudzi. Takie życie...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 17:01

Sadi
Zas mój , przez Ciebie pojmowany i oceniany , wcale takim byc nie musi jak myslisz , czy jaki go sobie wymysliłeś , załozyłeś.
Bowiem załozenia .... w rzeczywistosci moga byc błedne <browar> <aniolek>
Ostatnio zmieniony 16 lut 2006, 17:03 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
themadablues
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 22 lip 2004, 19:27
Skąd: się wziąłem ?
Płeć:

Postautor: themadablues » 16 lut 2006, 17:02

Olivia pisze:
themadablues pisze:Ale ja wiem ze nic z tego nie wyniknie...

To po co nam zawracasz gitarę? Odpuść sobie i Jej. A podejrzewam, że jak Ona zostawiłaby męża dla Ciebie, to Tobie się znudzi. Takie życie...


Jak zawracam Ci glowe to czemu odpisujesz ? Zostaw bez komentarza i po problemie <fuckoff>

I wiem ze nie zostawilaby meza dla mnie <hahaha> na szczescie
Ostatnio zmieniony 16 lut 2006, 17:04 przez themadablues, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 17:04

themadablues pisze:ak zawracam Ci glowe to czemu odpisujesz ?

Mi? Nie, napisałam nam. Ale przede wszystkim nie zawracaj sobie głowy. To chory układ, trudny. Masz na pewno wystarczająco siły?

Miałam znajomego, który wdał się w znajomość z dziewczyną, która miała faceta. I z każdym dniem było Mu coraz gorzej. Nie ściągaj na siebie niepotrzebnego cierpienia.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 17:05

Andrew pisze:Zas mój , przez Ciebie pojmowany i oceniany , wcale takim byc nie musi jak myslisz , czy jaki go sobie wymysliłeś , załozyłeś
bowiem załozenia .... w rzeczywistosci moga byc błedne

No i na poziomie to ja lubie pogadac <browar>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
themadablues
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 22 lip 2004, 19:27
Skąd: się wziąłem ?
Płeć:

Postautor: themadablues » 16 lut 2006, 17:06

Olivia pisze:
themadablues pisze:ak zawracam Ci glowe to czemu odpisujesz ?

Mi? Nie, napisałam nam. Ale przede wszystkim nie zawracaj sobie głowy. To chory układ, trudny. Masz na pewno wystarczająco siły?

Miałam znajomego, który wdał się w znajomość z dziewczyną, która miała faceta. I z każdym dniem było Mu coraz gorzej. Nie ściągaj na siebie niepotrzebnego cierpienia.


Tak,napisalas NAM ale wypowiedzialas sie w swoim imieniu...Jak komus sie nie podoba to nie zabiera zdania w dyskusji...Poza tym jak juz powiedzialem nie mamy zamiaru angazowac sie w powazny zwiazek bo to byloby chore.Sami sie z tego smiejemy ale nie robimy nic nieprzyzwoitego
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2006, 17:08

.Sami sie z tego smiejemy ale nie robimy nic nieprzyzwoitego

Jeszcze... Uwierz mi, że człowiek to taka istota, co jak nie chce czegoś najmocniej na świecie, to to zwala się na głowę. Śmiać to się dopiero będziecie, jak coś się stanmie. Tylko ciekawe, czy ze szczęścia...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 16 lut 2006, 17:11

themadablues pisze:Poza tym jak juz powiedzialem nie mamy zamiaru angazowac sie w powazny zwiazek bo to byloby chore.Sami sie z tego smiejemy ale nie robimy nic nieprzyzwoitego

Więc jakich rad oczekiwałeś w tym temacie, skoro wiesz, że nie wdasz się w romans, ona nie zostawi męża dla Ciebie, lubicie tylko ze sobą przebywać i nie robicie nic złego?
bo ja trochę nie rozumiem...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 16 lut 2006, 17:11

Andrew pisze:inni .... tyle kobiet /facetów , dalczego mam sexic sie tylko z jedną ? jedna/jednego mogę kochać co w niczym mi innym nie przeszkadza


Jak niektórzy traktują zaspokojenie popędu seksualnego jako życiowy cel to się nie ma co dziwić, że się pojawiają takie opinie. Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście, bo gdyby było inaczej to byśmy biegali z maczugami albo wymarli na choroby weneryczne. W sumie ostatnio tak sobie analizowałem powiedzenie "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" i doszedłem do wniosku, że właśnie gdyby nie choroby weneryczne to na świecie doszłoby do upadku moralnego, bo każdy by się mógł praktycznie bez konsekwencji pieprzyć z kim by chciał i gdzie by chciał. :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
themadablues
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 22 lip 2004, 19:27
Skąd: się wziąłem ?
Płeć:

Postautor: themadablues » 16 lut 2006, 17:13

Olivia pisze:
.Sami sie z tego smiejemy ale nie robimy nic nieprzyzwoitego

Jeszcze... Uwierz mi, że człowiek to taka istota, co jak nie chce czegoś najmocniej na świecie, to to zwala się na głowę. Śmiać to się dopiero będziecie, jak coś się stanmie. Tylko ciekawe, czy ze szczęścia...


Tu masz racje ale ja jestem takim typem czlowieka ktory nie potrafilby zaszkodzic drugiej osobie - a taka krzywde wyrzadzilbym Jej mezowi spotykajac sie z Jego zona w dwuznacznych sytuacjach a do czegos takiego nie dojdzie :)

[ Dodano: 2006-02-16, 17:15 ]
ptaszek pisze:
themadablues pisze:Poza tym jak juz powiedzialem nie mamy zamiaru angazowac sie w powazny zwiazek bo to byloby chore.Sami sie z tego smiejemy ale nie robimy nic nieprzyzwoitego

Więc jakich rad oczekiwałeś w tym temacie, skoro wiesz, że nie wdasz się w romans, ona nie zostawi męża dla Ciebie, lubicie tylko ze sobą przebywać i nie robicie nic złego?
bo ja trochę nie rozumiem...


Ja nie widze nic zlego w spotykaniu sie w pracy lub po z Nia jesli nie robimy nic nieodpowiedzialnego...A jakie jest Twoje zdanie na ten temat ?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 17:16

frer pisze:Jak niektórzy traktują zaspokojenie popędu seksualnego jako życiowy cel to się nie ma co dziwić, że się pojawiają takie opinie. Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście, bo gdyby było inaczej to byśmy biegali z maczugami albo wymarli na choroby weneryczne. W sumie ostatnio tak sobie analizowałem powiedzenie "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" i doszedłem do wniosku, że właśnie gdyby nie choroby weneryczne to na świecie doszłoby do upadku moralnego, bo każdy by się mógł praktycznie bez konsekwencji pieprzyć z kim by chciał i gdzie by chciał. :)

TRELE MORELE <lodzik> <hahaha>

A co jest lepszym zyciowym celem , i dlaczego Twój punk widzenia na tą sprwe ma byc lepszy ? (choc ten "cel" o którym piszesz to oczywiscie przesada )
zarabianie kasy ? by jezdzic niewiadomo jaką furą ? miec nie wiadomo jaki piekny dom ? zwiedzać kraje?
Nie kazdego to interesuje , dla ludzi gdzie płeć przeciwna jest fascynacją , uwielbieniem , co innego bedzie wazne
i trza to uszanować .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 16 lut 2006, 17:17

frer pisze:Jak niektórzy traktują zaspokojenie popędu seksualnego jako życiowy cel to się nie ma co dziwić, że się pojawiają takie opinie. Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście, bo gdyby było inaczej to byśmy biegali z maczugami albo wymarli na choroby weneryczne.

+1 Mistrzu <browar> ;DD
Ostatnio ogladalem ciekawy film i padlo tam zdanie [cos na styl]:
Jak czlowiek moze byc tak glupi i zaslepiony ze dla chwili rozkoszy moze zniszczyc to co budowal mozolnie z wielkim wysilkiem przez wiele lat?
Polecam to zdanie kazdemu kto sie zastanawia na owa glupota <aniolek>
Najlepiej sami sobie rozladujcie napiecie zamiasat latac i zdradzac... <aniolek>
Czywy naprawde nie mozecie zrozumiec ze jest spora grupa ludzi ktorej sprawy seksu nie rajcuja tak zeby zapominac o reszcie swiata? Ktorzy po prostu traktuja to wyjatkowo ale nie obsesyjnie?

Andrew czlowiek ktory za wszelka cene szuka dla siebie usprawiedliwienia zawsze jest zabawny <aniolek>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 17:21

Przesadzacie ...ja niczego nie zniszczyłem , wiec jestem zaprzeczeniem tego zdania !!
głupotą dla mnie jest lecenie na Bachama gdzie sie ginie w katastrofie lotniczej .
A trzeba było siedzieć z dupą w domu <aniolek> <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 16 lut 2006, 17:21

themadablues pisze:Ja nie widze nic zlego w spotykaniu sie w pracy lub po z Nia jesli nie robimy nic nieodpowiedzialnego...A jakie jest Twoje zdanie na ten temat ?

Ja też nie widzę w tym nic złego. Jeśli oczywiście nie wzmaga tu ochota na coś więcej. Zatem gdzie leży problem? :|
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2006, 17:27

To Wy jeszce nie wicie <boje_sie> <boje_sie> <boje_sie> <pijaki>
ciiiiiiii!!! <hahaha>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 16 lut 2006, 17:28

frer pisze:Jak niektórzy traktują zaspokojenie popędu seksualnego jako życiowy cel to się nie ma co dziwić, że się pojawiają takie opinie. Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście, bo gdyby było inaczej to byśmy biegali z maczugami albo wymarli na choroby weneryczne


ja to widzę tak, Frer :) To jest nawet w pewien sposób zgodne z jedną z genetycznych teorii:) Ludzie, którzy nie dzielą się swoimi plemnikami/ jajeczkami ponad normę, lub "dzielą" się tylko li wyłącznie z osobnikami swojego pokroju, ograniczają swoją genową pulę i nie doprowadzają do nadmiernego nawarstwiania głupich genów :D. Czyli, konkludując, sami doprowadzają do zagłady swojej "rasy", a głupie geny trymufują <hahaha> ......i głupota w narodzie narasta, a ta inteligentniejsza mniejszość pozostaje w opozycji wobec "jedynie słusznych" zachowań.....bo nie pieprzy się na potęgę, z kim tylko można.... <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości