Czemu to tak boli?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Czemu to tak boli?

Postautor: maro » 07 lut 2006, 20:57

Znów mam problemy problem ni z tego ni z oweo przestała się odzywać, nic tylko mam ochote siąsć i płakać, a mi tak bardzo na niej zależy. Jestem mieczakiem.
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 07 lut 2006, 21:02

maro pisze: Jestem mieczakiem.

Nie !! Jesteś facetem !! Tylko nam trudno się przyznać...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:03

maro, no jakim mieczakiem....jak chłop placze to musi byc swieto :)

ale do rzeczy.... :( wiesz dlaczego boli?? bo Ci na niej zalezy !! i nie wiesz co sie dzieje.... myslisz ze juz to koniec...a tego nie chcesz... oj w takich chwilach to rozne mysli do głowy czlowiekowi przychodza...

ale wiesz co... alepiej to z nia pogadaj... moze uslyszala jakas plote od kogos...i sie nie odzywa!!...no zagadaj...zadzwon....byle co!! i zaptaj sie jej...co jest ?!

tylko nie siedz !! bo sie zadreczysz!!
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 07 lut 2006, 21:05

ja sie pochlastam i bedzie spokoj ;(
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 07 lut 2006, 21:07

maro pisze:ja sie pochlastam i bedzie spokoj

Zapomnij.Wtedy stracisz szansę na odzyskanie jej.A tak jeśli będziesz mądry to może będziesz kiedyś szczęśliwy <glaszcze>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:10

maro pisze:ja sie pochlastam i bedzie spokoj



no nawet o tym nie mysl !!!!..... a niepodejrzewasz dlaczego ona moze sie nie odzywac ??!! :| i bez paniki!!!!!!!!!!
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 07 lut 2006, 21:14

gargando pisze:
maro pisze:ja sie pochlastam i bedzie spokoj



no nawet o tym nie mysl !!!!..... a niepodejrzewasz dlaczego ona moze sie nie odzywac ??!! :| i bez paniki!!!!!!!!!!


niestety nie mam zielonego pojęcia ;(
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:16

no to tym szybciej powienienej do niej zagadac!!!!!!!...albo daj mi do niej nr to sam sie zapytam jak Ty nie chcesz sie zapytac....!! bo chlppie!! takim siedzeniem i martwieniem sie to nic niezdzialasz........ mam nadzieje ze jakos sie Toba tylko nie bawi..... bo takiego czegos to nie nawidze w kobietach!!! a długo juz jestescie razem??:>
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 07 lut 2006, 21:19

A kim jest Ona? :|
I dlaczego miałaby się przestać odzywać?
Maro, wyżalić się możesz w "Wyraź to", a tutaj.. masz jakiś problem?
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 07 lut 2006, 21:22

jesli myslisz ze się nie oddzywam do nie to jestes w wielkim błędzie, ona nic nie odpisuje, żadnego znaku zycia, moja i jej historia jest troche a nawet bardzo zamotana (kiedyś ja opiszę bo moze byc ciekawa) bo znamy się całą kope lat a spotykamy sie od 3-4 miechów. Zaczeło się od tego ze napisala ze się na kimś zawiodła.;(
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 07 lut 2006, 21:25

Tak jak Ci wszyscy radzą jak najszybciej z Nią porozmawiaj...
gargando, pisze: moze uslyszala jakas plote od kogos

I mnie to najbardziej wku consored !! Jakieś młotki puszczają plotki i niektórzy wierzą we wszystko co od nich usłyszą <wsciekly>
mam nadzieje ze jakos sie Toba tylko nie bawi..... bo takiego czegos to nie nawidze w kobietach!

Ani ja!!!
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:27

maro pisze:Zaczeło się od tego ze napisala ze się na kimś zawiodła.

to moze chciala Ci dac do zrozumienia ze sie na tobie zawiodla....



maro pisze:jesli myslisz ze się nie oddzywam do nie to jestes w wielkim błędzie, ona nic nie odpisuje, żadnego znaku zycia,



no to przerpaszam... :( przykro mi.... ale no co zrobisz !! :| zapomniec sie nie da o niej...... i na pewno nie zapomniesz..... censored nie wiem co Ci poradzic.... normalnie nie wiem..... czekanie Cie wykonczy....ja to bralem krople na uspokojenie w takich chwilach ....cos tam pomagało.... ale nie mysl ze to koniec ...
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 07 lut 2006, 21:27

gargando pisze:ja to bralem krople na uspokojenie w takich chwilach ....cos tam pomagało.... ale nie mysl ze to koniec ...

Ja w takich chwilach to na prawdę nawet na krople nie liczyłem, waliłem pięściami we wszystko co się dało...nie wiem, co polecić :(
Ostatnio zmieniony 07 lut 2006, 21:31 przez *qbass*, łącznie zmieniany 1 raz.
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 07 lut 2006, 21:31

chodzi o to ze nie zawiodła sie dla mnie, tylko na kimś innym i tak cos na nia zadziałalo dziwnie, napisala mi ze sie na kims zawiodła odrazu prawie jak weszła na gg
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 07 lut 2006, 21:34

Maro <cisza>
Dziewczyna przesła się do Ciebie odzywać? Chwyć za telefon i zadzwoń. Nie chce rozmawiać? To Jej napisz sms co o tym myślisz, a nie siej paniki.
Się zawiodła, nie pierwszy i nie ostatni raz. Skoro nie na (nie dla..) Tobie, czym się martwisz.

Wasze posty jednym słowem: Chaos.
Innym: Histeria.
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:34

aaa......no to ja nic nie czaje....o co jej moglo chodzic.... :|



qbass17 pisze:Ja w takich chwilach to na prawdę nawet na krople nie liczyłem, waliłem pięściami we wszystko co się dało...nie wiem, co polecić


nooo to wiesz co facet wtedy czuje..... dziwne troche...ze na tym forum to wiekszosc to faceci zrobieni przez kobiety w konia (delikatnie mowiac)

oj jakie to mysli czlowiekowi nie przychodza w takich chwilach....ehhhhhhhh
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 07 lut 2006, 21:36

A daleko mieszka Ona od Ciebie maro ??

[ Dodano: 2006-02-07, 21:41 ]
gargando pisze:oj jakie to mysli czlowiekowi nie przychodza w takich chwilach....ehhhhhhhh

Najczarniejsze, najgłupsze myśli... Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie możesz w zasadzie nic zrobić w takichsytuacjach :/ Bo co w takiej sprawie zrobić...chyba tylko czekać az się jakoś uspokoi wokoło i aż wszystko się poukłada. Mnie bynajmniej nie pomagało siedzenie bezczynnie, MUSIAŁEM po 30 min. takiej rozpaczy iść do Niej, bo już nie wiem, co bym zrobił ze sobą... ehhh...takie życie okrutne czasami... :(
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 07 lut 2006, 21:57

Dziś juz nic nie wymyśle, jutro po pracy daje do niej tylko muszę się wypłakać bo jestem gotowy na wszystko.

A jesli byście poznali naszą historie to byscie zmienili o niej i o mnie zdanie ale raczej nie na dobre. Ale by mi sie tutaj nazbierało hoho. Pa dzięki za komentarze i slowa otuchy, jestescie super. <browar>
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 07 lut 2006, 22:00

maro, więc napisz tą historię...chyba każdy chętnie przeczyta...i słodkich łeż życzę... :P moje były zawsze takie ohydne-gorzkie :) Powodzenia i pozdrawiam!!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lut 2006, 07:59

Nie pchaj sie tam gdzie cie nie chcą ...troche dumy sie przyda w koncu facetem jestes czy nie ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 09 lut 2006, 18:47

Wiecie co? Lakoniczne toto wszystko. Maro, pisz szerzej. Tak wstępnie to powiem prosto: nie daj się złamać. Wiem, trudne, ale konieczne. Miej trochę szacunku dla samego siebie.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 lut 2006, 18:52

Jak bym chciał się umówić z jakaś dziewczyna na kawę, jakkolwiek, gdziekolwiek - nieważne teraz. Trzy razy może bym zapraszał, jakby taka KONKRETNA była :P (nie: prosił, by poszla ze mną!). A jak nie - to nie. Dałbym se spokój.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Blondi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 23 sty 2006, 20:36
Skąd: skądinąd
Płeć:

Postautor: Blondi » 09 lut 2006, 20:37

Maro a ja Ci radze,udaj ze olewasz to,na "chwile" tylko,nie wiem jeden dzien czy dwa,po tak czestych probach kontaktu dziewczyne trafi ze dales sobie spokoj i sama przybiegnie,jesli jej zalezy.No a jak nie to wydaje mi sie,ze wcale jej tak na Was nie zalezy.
Dziewczyna rodzi sie mądra ...
Potem poznaje faceta :)
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 09 lut 2006, 20:41

maro, weź się w garść i poczekaj. A nie od razu się chlastasz, rytualnie mordujesz zwierzęta z rozpaczy i wymyślasz powody. Jesteś facetem, do tego wrażliwym, ale poczekaj, po prostu poczekaj.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Postautor: maro » 10 lut 2006, 17:22

sytuacja sie ustabilizowała, tylko teraz wyjechała na studia na cały weekend, a jak dostałem od niej wiadomość ze juz sobie nie daje z tym rady i ze za mną tęskni to normalnie płakac mi sie chce i płacze sobie, mozecie mnie brać za jakiegos mięczaka ale nie mam z kim o tym pogadać i zabardzo nie moge sobie z tym poradzić, ciężki ze mnie przypadek.
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
Idaho
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 09 lut 2006, 19:23
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Idaho » 10 lut 2006, 17:33

maro pisze:sytuacja sie ustabilizowała, tylko teraz wyjechała na studia na cały weekend, a jak dostałem od niej wiadomość ze juz sobie nie daje z tym rady i ze za mną tęskni to normalnie płakac mi sie chce i płacze sobie, mozecie mnie brać za jakiegos mięczaka ale nie mam z kim o tym pogadać i zabardzo nie moge sobie z tym poradzić, ciężki ze mnie przypadek.


a to juz facet poplakac sobie nie moze?:>
lzy sa naturalne, nic nienormalnego :)
kazdy placze, w roznych sytuacjach. kazdy :)
placzu nie nalezy sie wstydzic, ani myslec ze ktos jest mieczak jak placze :)
a lzy szczescia sa cudowne :):D
"Nie pozwól nigdy, by twe poczucie moralności powstrzymywało cię od czynienia dobra."
Isaac Asimov

"Ambicja to ostatni bastion porażki."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
misiolek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 31 sty 2006, 09:54
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: misiolek » 10 lut 2006, 17:37

chłopie ty to masz problemy <zalamka> naprawde
no nie to co ja <pijak> http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=5987

pozdr <pijak>
...trzeba rozkopać strumyk aby popłynęła kiedyś z niego czysta woda !!
ZiG
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 17 lut 2006, 02:19
Skąd: tuchola
Płeć:

Postautor: ZiG » 17 lut 2006, 04:55

sie pochlastam i bedzie spokoj???
popierdolilo cie czy co?? nigdy ale to kórwa nigdy nie mysl w ten sposob
kochasz dziewczyne, jestes z nia i chcesz sie chlastac??
a jak tesknisz to placz ile wlezie.faceci tez musza plakac.po co inaczej by nam natura dała gruczoły łzowe.
guns 'n' roses spiewalo "all we need is just a little patience" wytrwałości życze.im bardziej potęsknisz tym bardziej cie ucieszy jej powrót

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 480 gości