Blazej30 pisze:Korzystanie z płatnego seksu jest nowym rodzajem przyjemności.
Nie takim nowym znowu... W końcu podobno to najstarszy zawód świata ;-)
Moderator: modTeam
cubasa pisze:To się libido nazywa. A konkretnie za wysokie libido.
Maverick pisze:A ja chyba rozumiem te przyjemnosc. Jest to pewnie dosc specyficzna satysfakcja, przynajmniej ja bym tak to odczowal, kupienia czlowieka. Zawladniecia nim, za nic nie warte papierki. Dla diabla to transakcja wysmienita.
amazonka pisze:Nie takim nowym znowu... W końcu podobno to najstarszy zawód świata ;-)
Jareczek pisze:fajna mi przyjemnośc buahahahahaha życze powodzenia w takim razie w korzystaniu płać dalej :hahaha: na ciebie lecą pewnie wszystkie, musisz mieć gruuuuby portfel
Blazej30 pisze:To się libido nazywa. A konkretnie za wysokie libido.
Nie o to chodzi.To raczej
JuliaS pisze:Po prostu potrzebują seksu i go mają.
Dzindzer pisze:to posiadanie kogos jest cholernie złudne
chyba nigdy kobieta nie jest tak nie twoja jak podczas seksu za pieniadze. Ona cos Ci robi, mysli cholera wie o czym, jestes dla niej nikim, mozesz uzyc jej jako"zaspokajacza" ale to wszystko
Maverick pisze:
Co innego w zwiazku, tam tez sie placi, nerwami, prezentami itd. ale tej wladzy tam nie ma. I dobrze ze nie ma, taka specyfika zwiazkow. Ale to co innego.
Dzindzer pisze:A co do "siły pieniądza", to nie sądzę, że wielu mężczyzn myśli w taki sposób. Zbyt skomplikowane dla wielu.
robinho pisze:Dzindzer, masz racje. To jest bardzo niezdrowy układ, i tzra byc mocna zakłamanym żeby aprobować taki układ.
facet:
-daje kasę
- jest napalony (uzależniony)
- szuka ekstazy / przyjemności
- szuka zawładniecia
- chce podnieść sowoje męskie ego
dziwka
-bierze kase
- ma cię gdzieś
- uważa tylko żeby się czymś od Ciebie nie zarazić
- nie jest od tego uzależniona - traktuje to zimno jako swój zawód
- jeśli jest prawdziwa dziwką to jest też cwana, i jak sie da to wyciągnie od Ciebie jak najwięcej kasy
- jest niewolnikiem pieniądza, a nie Ciebie
- chce żebyś skończył jak najszybciej.
robinho pisze:Dzindzer, masz racje. To jest bardzo niezdrowy układ, i tzra byc mocna zakłamanym żeby aprobować taki układ.
facet:
-daje kasę
- jest napalony (uzależniony)
- szuka ekstazy / przyjemności
- szuka zawładniecia
- chce podnieść sowoje męskie ego
dziwka
-bierze kase
- ma cię gdzieś
- uważa tylko żeby się czymś od Ciebie nie zarazić
- nie jest od tego uzależniona - traktuje to zimno jako swój zawód
- jeśli jest prawdziwa dziwką to jest też cwana, i jak sie da to wyciągnie od Ciebie jak najwięcej kasy
- jest niewolnikiem pieniądza, a nie Ciebie
- chce żebyś skończył jak najszybciej.
Jak o tym układzie myślę to chcę zwymiotować.
JuliaS pisze:Ostatnio nie zgadzałem się z większością Waszych wypowiedzi odnośnie osób, które korzystały (korzystają) z usług prostytutek
JuliaS pisze: Mamy tu cały przekrój społeczeństwa, poczynając od alkoholiczki utrzymującej swojego męża, poprzez "etatowe dziwki" pracujące tylko w agencji lub na kawalerce jako tzw. cichodajka, studentki (-dorabiające sobie tak do studiów, a skończywszy na paniach, które dorabiają sobie tak tylko w weekendy tzw. Weekendowe divy: -Tu zazwyczaj Sprzedawczynie z butików, a nawet urzędniczki czy nauczycielki !
JuliaS pisze:Większość dziwek na pewno lubi sex. Niektóre wręcz nałogowo. Są wśród nich ninfomanki, które rajcuje praktycznie każdy facet, który potrafi je zaspokoić.
Tak więc może to być kobieta, która niczym się nie wyróżnia. W tygodniu pracuje w urzędzie, a w weekend zmienia się w zupełnie kogoś innego. I tak naprawdę nikt o tym nie wie.
JuliaS pisze:2. Ma cię gdzieś:
Nie zawsze tak jest ! Zresztą taka pani szybko kończy swoją profesję. (Wieści szybko się rozchodzą i traci w ten sposób klientów) Poza tym Klient płaci i ma prawo wymagać.
JuliaS pisze:3. Uważa tylko, żeby się czymś od ciebie nie zarazić:
JuliaS pisze:Otóż każdy z nas wyobraża sobie prostytukę w bardzo prosty sposób: Jest to kobieta ubrana w wyzywający sposób, mocno wymalowana, pracująca na ulicy albo w agencji towarzyskiej. Tymczasem jest to zbyt mocne uproszczenie.
Nie rób niewiadomo kogo z klientów, tym paniom ( wiekszosci) nie robi sie mogro na wasz widok. Wiele pracujacych tam kobiet w głebi serca gardzi wami
sylwusia pisze:sama nigdy sie nie spotkalam ze znajomymi co korzystali z prostytucji... albo po prostu nic nie mowili i unikali tematu
Blazej30 pisze:-dziwki raczej nie gardzą klientam.Dla zdrowia psychicznego.Wkońcu to oni przynoszą im pieniążki.Jeśli gardzisz tym co pozwala ci zarobić długo nie popracujesz.Zresztą one na klientów mówią "misie"...
Blazej30 pisze:Wypisz wymaluj typwy klient
Dzindzer pisze:by w burdelach nie czyni ciebie znąwca tematyki. Zbyt bardzo generalizujesz.
sam napisałes , że klienci to cały przekruj połeczny. wiec nie moze byc typowego klienta
tanebo pisze:Czyli co ci brzydcy mają mniejsze libido? Mi sie wydaje że własnie sporo brzydszych mezczyzn chodzi na dziwki bo nie maja kobiety.
JuliaS pisze:Cyba nikt nie prowadzi takich statystyk jacy (pod względem urody) mężczyzni chodzą do prostytutek
JuliaS pisze:Ponieważ uroda jest pojęciem względnym.
JuliaS pisze: A jakich mamy panów ? -Wystarczy wyjść na ulicę !
Dzindzer pisze:to posiadanie kogos jest cholernie złudne
chyba nigdy kobieta nie jest tak nie twoja jak podczas seksu za pieniadze. Ona cos Ci robi, mysli cholera wie o czym, jestes dla niej nikim, mozesz uzyc jej jako"zaspokajacza" ale to wszystko
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 337 gości