robinho pisze:Pytanie do moderatorów, czy można tak bezkarnie rozbudzać innych forumowiczów?
ja juz mowilam ze mocno sie ograniczam

Yasmine pisze:Dzindzer napisał/a:
Ja chyba juz miała bym dość gdyby zawsze gra wstepna trwała godzinke.
ja tez . Wole przejsc do konkretow - tak juz mam
ja chyba juz tez wole bez ceregieli zbyt dlugich w czasie na poczatek. Jakos rece mi uciekaja i mija kilka minut a ja juz trzymam lape w rozporku , tyle ze u mnie nawet nie wiem jak to z czasem wyglada, bo jak mnie tak JEGO cialo pochlonie to ja sie bawie nim, bez wzgladu na zegarek, nie dbam o czas. Poza tym prawda jest taka, ze czesto jednak, kiedy lezy sie w lozeczku i ludzie sie wzajemnie dotykaja , caluja, pieszcza rozne miejsca, mijaja godziny, jakis film przeleci,a oni nadal "maja sie ku sobie" , to taka "gra" moze i pol nocy trwac

przeplatana rozmowami na tysiace tematow
