Znalezione...pkt G...:D

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 19 sty 2006, 07:57

GUMIŚ pisze: jak pewien ekspert od tych spraw

facet ?
eee co on tam wie o kobietach ;P

Jarek · Postautor: **Jarek** » 19 sty 2006, 08:29

Wstreciucha pisze:na obczyznie jestem i w kontekscie oblapiania ostatnio nadgorliwa patriotka

Czyżby międzynarodowe obłapianie cię nie kręciło?
Radzę wyzbyć się tego patriotyzmu tym bardziej, że jest nadgorliwe.

[ Dodano: 2006-01-19, 08:32 ]

Yasmine pisze:facet ?
eee co on tam wie o kobietach

...może niekiedy więcej, niż mogłoby się wydawać.

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 19 sty 2006, 08:53

GUMIŚ pisze:Punkt G, powiadacie, a ja gdzieś kiedyś slyszałem w tv, jak pewien ekspert od tych spraw, wypowiadał sie na temat punktu owego i twierdzi on że nie istenieje taki punkt, że nie ma nic takiego jak punkt G. po prostu są orgazmy lepiej udane i gorzej i te lepiej powodują ze sie nam wydaje, ze cos tam bylo. I ludzie nazywają to punktem G. Ja już nie pamietam dokładnie tej wypowiedzi, ale stwierdził on ze nei istnieje taki punkt G.

Grafenberg się w grobie przewraca

Moon miała rację

Lepiej dobrze poszukaj, a nie głupoty piszesz.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 19 sty 2006, 09:10

Gumis ma racje tyle ,ze gdies cos słyszał ,a nie wie gdzie ? a i z interpretacją tez jest zle !
Chodzi o to iż puktu G nie ma , to nie jest łechtaczka ! która fizycznie jest namacalna , punkt G moze sie pojawiac u niektórych kobiet wtedy dopiero gdy wystepują odpowiednie czynniki ,bodzce .
I tak jeden wsadzi tam łape ,i bedzie cały dzien szukał ,i nie znajdzie nic , zas za tydzien jemu - z niewiadomych przyczyn , na niego natrafi (miejsce szczegulnie wrazliwe przy dotyku w pochwie )
Jeden facet moze szukać rok , inny znajdzie w tydzien .Wszystko zalezy od kobiety <browar>

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 19 sty 2006, 09:23

Jarek pisze:Czyżby międzynarodowe obłapianie cię nie kręciło?
Radzę wyzbyć się tego patriotyzmu tym bardziej, że jest nadgorliwe.

tu gdzie jestem nie ma prawdziwych mezczyzn

nie mam nic do obcokrajowcow, ale i tak upieram sie przy Polakach

nadgorliwy pagtriotyzm powtarzam w kontekscie sexualych igraszek

przyjaciel · Postautor: **przyjaciel** » 19 sty 2006, 10:51

Yasmine pisze:
GUMIŚ pisze: jak pewien ekspert od tych spraw

facet ?
eee co on tam wie o kobietach ;P

Jeszcze raz powtarzam
W swoim zyciu znałem parę Kobiet ( nie powiem ile bo po co ) i każdej znalazłem punkt G
KAŻDA GO MA ale nie kazdej ( i nie każdy) potrafi uruchomić ten punkt

baca · Postautor: **baca** » 19 sty 2006, 13:33

nata pisze:chyba pkt G da sie wyczuc dopiero wtedy gdy kobieta jest podniecona
wiec same mialybysmy problem z jego znalezieniem

nie wiem ale z całą pewnoscia istniej i jest na tyle głeboko że nie sięgnie go jezykiem sanguis bo i po co.
Językiem mozesz piescić łęchtaczke a paluszkiem jak juz bedzie parterka rozgzana to na wewnetrznej scianie pochy na pewno sie znajdzie i nie koniecznie jet koło szyjki macicy a juz na pewno nie powinno to sprawiac bulu.
po prostu NIE ZAWSZ I NIE NA SIŁE
ale szukac warto i to co napisałem polecm -poprostu widze jak fajerweki szczelaja nad głową mojej kobiety
cierpliwości delikatnosci i pełnej akceptacji ciała partnerki -NIE Z KAŻDYM I Z KAŻDĄ bo staci na uroku

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 19 sty 2006, 14:59

baca pisze:jest na tyle głeboko że nie sięgnie go jezykiem sanguis bo i po

ale same takie proby sprawiaja ogromna przyjemnosc

niech siega dalej <diabel>

baca · Postautor: **baca** » 19 sty 2006, 15:02

Wstreciucha pisze:ale same takie proby sprawiaja ogromna przyjemnosc niech siega dalej

tylko żeby się nie udusił i niech naszykuje sobie ręcznik zwłaszcza w okresie kulminacji płodnosci.
moze to i ochydne ale nie kojarze żeby którejkolwiek mojej partnerce sprawiała głeboka penetracja jezykiem (jeśli o takiej mozna mówić) może cos przegapiłem ?!!!

Smak_sera · Postautor: **Smak_sera** » 19 sty 2006, 15:03

a ja mysle ze am rade dosiagnac, to nie jest az tak gleboko jak sie komus wydaje
w ogóle to nie kumam jak mozna nie znalezc tego punktu, ja znalazlem szybciutko
i bylo mniemniusnie:P
(L)

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 19 sty 2006, 15:06

baca pisze:może cos przegapiłem ?

bo trzeba byc kreatywnym i dolozyc do tego inne pieszczoty

baca · Postautor: **baca** » 19 sty 2006, 15:07

oj chyba pomyliłes łechtaczke z G

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 19 sty 2006, 15:09

baca pisze:oj chyba pomyliłes łechtaczke z G

raczej nie pomylil <aniolek>

baca · Postautor: **baca** » 19 sty 2006, 15:12

no to mnie zaciekawiłas tak z doswiadczenia znalezione G było gdzies na głebokosci 4-5 cm u róznych partnerek nie widze za bardzo mozliwosci dotarcia tam jezykiem chyba ze psa albo innego zwierzaka na pewno bez wsadzenia całego nosa ludzkim

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 19 sty 2006, 15:20

baca pisze:no to mnie zaciekawiłas tak z doswiadczenia znalezione G było gdzies na głebokosci 4-5 cm u róznych partnerek nie widze za bardzo mozliwosci dotarcia tam jezykiem chyba ze psa albo innego zwierzaka na pewno bez wsadzenia całego nosa ludzkim

nigdzie nie napisalam ze jezykiem tam doral, jakies klopoty z czytaniem ze zrozumieniem

powiedzialam tylko ze gdy szuka to jest przyjemnie
<aniolek>

Smak_sera · Postautor: **Smak_sera** » 19 sty 2006, 15:42

hmm ja tam nie wiem czy to jest 4 cm, wiem ze dosc plytko, mysle ze po prostu musze w lepszej pozycji sie ustawic i dojde tamjezykiem, hehe jak mozna pomylic lechtaczke z punktem g
wstreciuszka ty cos kumasz jak tak mozna?
(L)

solar · Postautor: **solar** » 19 sty 2006, 17:23

A jak to jest z punktem G i dziewicami ? czyy mozna go bezpiecznie (nie uszkadzajac blony palcami) szukac ? .. czy w ogole w takim przypadku jest on wyczuwalny ?

Moja panna - jeszcze dziewica, jak sie z nia bawie oralnie i ja ostro rozkrece jezykiem too takie 4.5-5.5 cm palca wchodzi mi bez probelmu, wlasnie troche nas to dziwi boo sex dopiero przed nami a tuu calkiem sporo wchodzi i zadnego bolu ona nie czuje :o.. No dobra .. ale jestem teoretycznie w "zasiegu" G i szukanie go w takim moim przypadku jest bezpieczne i moze przyniesc jakis skutek ?

thx za odp.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 19 sty 2006, 17:25

ja tam bedac dziewica nie obchodzilam sie z wlasna blona jak z jajkiem. Czy sie uszkodzi, to mi tam bylo obojetne. Przyjemnosc byla wieksza

.

solar pisze:tuu calkiem sporo wchodzi i zadnego bolu nie czuje :o..

tez tak mialam. Nic dziwnego

.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 19 sty 2006, 17:29

palca wchodzi mi bez probelmu, wlasnie troche nas to dziwi boo sex dopiero przed nami a tuu calkiem sporo wchodzi i zadnego bolu ona nie czuje :o..

Nic dziwnego. Moze miec taki rodzaj błony i juz.

Jarek · Postautor: **Jarek** » 19 sty 2006, 19:59

solar pisze: czy w ogole w takim przypadku jest on wyczuwalny

Zrozumcie jedno: to nie łechtaczka ani inne zgrubienie tylko miejsce szczególnie czułe na bodźce w stanie silnego podniecenia i tego nie da się wyczuć palcem czy językiem tylko dziewczyna sama może stwierdzić, że stymulacja tego miejsca sprawia jej największą rozkosz... a sprawny kochanek może to zaobserwować po zachowaniu kochanki. To miejsce w różnych dniach i stanach podniecenia może być gdzieś indziej.
Sorry, może swą wypowiedzią niektórym odebrałem przyjemność poszukiwań.

solar · Postautor: **solar** » 19 sty 2006, 22:20

Yasmine pisze:ja tam bedac dziewica nie obchodzilam sie z wlasna blona jak z jajkiem.

W sumie to racja, bez przesady.. a tym bardziej ze niedlugo czeka mnie 1 raz <aniolek>

A co do G to przy nastepnej okazji dokladnie obadam sprawe <aniolek>

baca · Postautor: **baca** » 20 sty 2006, 07:35

Jarek pisze:To miejsce w różnych dniach i stanach podniecenia może być gdzieś indziej

i tu się nie moge zgodzic -unerwienie w szególny sposób nie przenosi się z miejsc na miejsce -to sa sploty nerwowe -a właściwie ich zagęszczenie w jednym miejscu szczególnie.
To o czym piszesz to porostu w różnych miejscach dochodzi do ukrwienia wiekszego w wyniku bodźców dotykowych.
czysta biologia

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 20 sty 2006, 10:28

Yasmine pisze:ja tam bedac dziewica nie obchodzilam sie z wlasna blona jak z jajkiem. Czy sie uszkodzi, to mi tam bylo obojetne. Przyjemnosc byla wieksza .

dokładnie dlatego moze przy 1 razie nie czułam zadnego bolu, w sumie to nawet nie wiem kiedy on był.....

Max · Postautor: **Max** » 20 sty 2006, 15:32

Jarek pisze:Zrozumcie jedno: to nie łechtaczka ani inne zgrubienie tylko miejsce szczególnie czułe na bodźce w stanie silnego podniecenia i tego nie da się wyczuć palcem czy językiem

No nie do końca bo ja go czuje i wiem że to właśnie to miejsce, u mojej pani charakteryzuje się ono dość chropowatą powierzchnią, więc można go wyczuć.

Smak_sera · Postautor: **Smak_sera** » 20 sty 2006, 17:21

dokladnie tak
wiec gadanie ze ktos nie moze zxnalezc lub tez ze nie da sie tam jezykiem dotrzec to dla mnie bajki
odkad zobaczylem w teledysku bloodhound gang jak sobie gosc w nosie dlubie wlasnym jezykime to wiem ze na pewno dam rade piescic punkt gie jezykiem hehe
(L)

Eisenritter · Postautor: **Eisenritter** » 20 sty 2006, 17:54

sanguis pisze:dokladnie tak
wiec gadanie ze ktos nie moze zxnalezc lub tez ze nie da sie tam jezykiem dotrzec to dla mnie bajki
odkad zobaczylem w teledysku bloodhound gang jak sobie gosc w nosie dlubie wlasnym jezykime to wiem ze na pewno dam rade piescic punkt gie jezykiem hehe

No wiesz, Sanguis... to, że Ron Jeremy jest w stanie zgiąć się w pół i zrobić sobie sam fellatio nie znaczy, że wszyscy tak mogą. Nie rób sobie nadziei na zapas... w końcu jesteś człowiekiem, nie mrówkojadem.

Smak_sera · Postautor: **Smak_sera** » 20 sty 2006, 18:00

wole fellatio jak mi robi pewna mila dziewczyna, mowie ci ze dam rade to dam rade, a ze do tej pory calkiem niezle mi idzie to mozesz sie przekonac czytjac pare postow wyzej opinie pewnej pani:PP
(L)
dla legionisty nie ma nic niemozliwego

Max · Postautor: **Max** » 21 sty 2006, 01:13

sanguis pisze:tez ze nie da sie tam jezykiem dotrzec

Prawde powiedziwaszy ja nie moge tam dotrzeć jęzorem, krótki ale jakże gipki <aniolek>

zielona · Postautor: **zielona** » 21 sty 2006, 22:27

odkryłam-tzn moj chlopak- ten magiczny punkt

czuje radosc jak bedac dzieckiem lizaczka mi mamusia dawala

hehe cud miod i orzeszki

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 22 sty 2006, 15:24

Wstreciucha, sanguis, znaczy, wy

Dopiero teraz sie w sumie w te posty wczytalam tak dokladniej

Znalezione...pkt G...:D

Kto jest online