Znaleziona kaseta i utrata zaufania:(
Moderator: modTeam
Kłamstwo to najgorsze co może być. Nie chce powtarzać tego co pisali moi poprzednicy więc jedyna rada : wyłącz komórke na kilka dni ( wiem że to cholernie trudne ) i po prostu zniknij na jakiś czas z jej życia ( na krótko oczywiście ) To powinno dać jej czas do namysłu a i ty ochłoniesz - Emocja jest najgorszym doradcą
pozdrawiam.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
baca pisze:Egoizm się to nzywa.
Rzecz bardzo dobra.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
baca pisze:A moze by tak zająć sie nauką w waszym wieku (19, 21,22) lata.
Sie zajmuje ;P
baca pisze:Nie mówie zeby nie byc w zwiazku nie kochać sie ale kasetki w tym wieku to delikatna przesada- co będziecie robić w wieku 30 lat?!!!!
To co Tobie nawet sie w móżdżku nie mieści ;P Np ogładac te kasetki i se wspomniać ;P
baca pisze:Wszystko się wam znudzi - przerobicie w kolebce i później do seksuologa bo partner wam sie znudził.

Poza tym co najwyzej pewne igraszki sie znudzić mogą ale cały partner?Zwiazku nie widze.
baca pisze:Oj płytkie to zycie -a gdzie kariera- samospełnienie ambicji-jedyna ambicja dobrze dać dupy?
To juz w ogole nie ma zwiazku. Karirera, ambicje, nauka, samorozwój, rodzina, bliscy milosc jesli sie kreci taśme z sexem znika?Kretynizm.
baca pisze:następnej już nie uwierzy w taki kit
Proste
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Krystian pisze:Ale jak mimo wszystko nie ma pewności to wtedy chyba raczej bym się nie zgodził na dalszą znajomość i poszukał gdzie indziej. Miłość to nie wszystko, potrzebna jest jeszcze akceptacja. Bo jeżeli kogoś nie akceptuję, to jakim sposobem mam się w takim kimś zakochać?
jesli dziewczyna miała wcześniej facetów to juz je nie akceptujesz?
jesli zostawisz aktualną partnerke to juz nie bedzie dziewicą !!!!!
A poza tym skad wiesz że wcześniej nie robiła nikomy loda, nie było pieszczot o których ci sie nawet nie sniło a nie powodujących utratu błony dziewiczej (są całe publikacje na ten temat) nasz babcie były w tym dobre.
a moze nawet był jakis seksik w inną dziurkę -powiem ci że się z tym juz spotkałem u dziewic- bardzo duzych pseudo - własnie po to żeby ten ostatni myslał że jest pierwszy.
juz wole wiedzieć że moja kobieta jest szczera i nie kituje mnie że nikogo nie było przede mną.
No chyba że twoja laska ma 15- 18 lat to jestem w stanie w to uwierzyć ale w takim razie będziesz miał problem za 15 lat bo ona bedzie miała szczytowe potrzeby a ty bedziesz juz myślał jakie kapcie sobie kupić
moon pisze:Wtedy sie znajduje innego a nie do speca owego wali
miłego spokojnego życia i zaufania a i zeby twój facet do tego tak podszedł
bedzie sie wam fajnie wiodło w kwadracik
Wole byc setnym partnerem mojej kobiety , bo wtedy mam pewnosc , ze jak ze mną jest to jest miedzyinnymi dlatego ze w łózku jestem dobry , niz pierwszym ! bo wtedy Ona ciagle sie bedzie zastanawiac jak to jest z innym , a ze ja ! jednak nie daje jej w łózku wszystkiego mimo iz ma orgazm! .Orgazm to za mało , jak by Krystian nie wiedział , a skoro tak pisze co pisze , to nie wie 

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
baca pisze:miłego spokojnego życia i zaufania a i zeby twój facet do tego tak podszedł
bedzie sie wam fajnie wiodło w kwadracik
Skończ swoje durne insynuacje.
Mówie jak jest. trzeba być censored żeby z czyms takim do sexuologa latać. Tak sadze co nie znaczy ze w czyn wprowadzam, bo nie mam az tak waskich horyzontów i płytkiego podejścia do zwiazku.
baca pisze:jesli dziewczyna miała wcześniej facetów to juz je nie akceptujesz?
Tak. Każdy ma prawo wyboru i własnej decyzji. Może dla ciebie to głupie, ale to moje prywatne zdanie. Jak już kiedyś pisałem, to było silniejsze ode mnie i nic nie mogłem zrobić. Oczywiście dotyczy to sytuacji, kiedy dziewczyna miała faceta i z nim współżyła, co innego jeżeli miała a nie współżyła, to wtedy zaakceptowałbym.
baca pisze:jesli zostawisz aktualną partnerke to juz nie bedzie dziewicą !
Zanim zacząłbym z nią współżyć, to najpierw bym się upewnił. Jak bym nie miał pewności, to jak już pisałem zakończył bym zawczasu znajomość zanim doszłoby do czegokolwiek. Miałem już kilka razy taką sytuację i jakoś zakończyłem to zawczasu bo wiedziałem że i tak nic z tego nie będzie. Poza tym nie mam zamiaru współżyć z kimś, kto nie jest moją żoną - takie mam zasady.
baca pisze:A poza tym skad wiesz że wcześniej nie robiła nikomy loda, nie było pieszczot o których ci sie nawet nie sniło a nie powodujących utratu błony dziewiczej (są całe publikacje na ten temat) nasz babcie były w tym dobre.
a moze nawet był jakis seksik w inną dziurkę -powiem ci że się z tym juz spotkałem u dziewic- bardzo duzych pseudo - własnie po to żeby ten ostatni myslał że jest pierwszy.
W przypadku mojej ukochanej byłem tego pewien, że nawet takich rzeczy nie robiła. Ale skąd miałem taką pewność to ci nie napiszę bo za dużo bym ujawnił a ona może sobie tego nie życzyć, poza tym ja też nie chcę tego ujawniać z pewnych powodów. Trza mieć sposoby a nie analizować co ona mogłaby innego robić. Trza mieć rozeznanie i być bystrym. A tak na marginesie to seks oralny i całowanie by mi nie przeszkadzało, ale seks analny i stosunek seksualny to już na pewno.
baca pisze:juz wole wiedzieć że moja kobieta jest szczera i nie kituje mnie że nikogo nie było przede mną.
I ja ci zadam takie samo pytanie. W jaki sposób sprawdzisz, że nie kłamie? Wiadomo, że każdy by chciał to wiedzieć, ale trzeba być tego jeszcze pewnym na 100%.
baca pisze:No chyba że twoja laska ma 15- 18 lat to jestem w stanie w to uwierzyć ale w takim razie będziesz miał problem za 15 lat bo ona bedzie miała szczytowe potrzeby a ty bedziesz juz myślał jakie kapcie sobie kupić
Nie miała 15-18 lat jak ją poznałem. Miała 22 lata a ja miałem 26. A mimo to miałem pewność. Ciekawe no nie? A nawet jakby była 7 lat młodsza to i tak myślę że nie byłoby problemów we współżyciu jakby ona miała 30 lat a ja ponad 40. Mój teściu ma 50 lat a mimo to jest sprawny seksualnie. Między innymi dlatego, że nigdy nie palił tytoniu i nie nadużywał alkoholu.
Andrew pisze:Wole byc setnym partnerem mojej kobiety , bo wtedy mam pewnosc , ze jak ze mną jest to jest miedzyinnymi dlatego ze w łózku jestem dobry , niz pierwszym ! bo wtedy Ona ciagle sie bedzie zastanawiac jak to jest z innym , a ze ja ! jednak nie daje jej w łózku wszystkiego mimo iz ma orgazm! .Orgazm to za mało , jak by Krystian nie wiedział , a skoro tak pisze co pisze , to nie wie
A skąd ty wiesz nad czym moja żona mogłaby się zastanawiać? Czytasz w jej sercu czy co? Myślę że między nami jest coś więcej niż tylko orgazmy bo jak zapewne wiesz jesteśmy małżeństwem a małżeństwo to poważna sprawa i nie opiera się tylko na orgazmach ale na prawdziwej miłości i zaufaniu. Nie wszystkie kobiety porównują sobie zdolności seksualne facetów, tak jak ty to sugerujesz.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2006, 11:05 przez Krystian, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzindzer pisze:a skoro nie byłes to nie jestes w niczym inny od dziewczyn które dziewicami nie sa, czyli podwjna moralnosc, dwa standardy oceny, cocena mnie bardzo łagodna i ocena ewentualnej partnerki rygorystyczna
ciekawe, nawet bardzo
to nawet nie ciekawe to egoistyczne zwykła meska duma-nie chce żeby jego kobiete była lepsza od niego.
a moze sam tak eksperymentował że jak sobie pomysli ze to mogła być jego aktualna to mu słabo?
KRYSTIAN
a z tą twoja pewnoscia to przesadziłes - oralny dopuszczasz itd.- pewne bo nawet jak coś było to dawno strawione a tylko błone mogłęś sprawdzić a twoje obserwacje moze ksiażke napiszesz jak inwigilować kobiety przed slubem- bedzie bestzeler
Dla mnie oralny jest bardziej intymny od stosuneku seksualnego-to pełna akceptacja drugiej osoby.
baca pisze:a z tą twoja pewnoscia to przesadziłes - oralny dopuszczasz itd.- pewne bo nawet jak coś było to dawno strawione a tylko błone mogłęś sprawdzić a twoje obserwacje moze ksiażke napiszesz jak inwigilować kobiety przed slubem- bedzie bestzeler
Ojej, co za problem mam swoje sposoby na sprawdzenie tego i już, nie zawsze się da, ale w większości się da, a seks oralny dopuszczam bo mi aż tak to by nie przeszkadzało jak dziewczyna tylko to robiła z innym, bo to jest dla mnie kwestia mniejszej wagi (moja żona ma takie same zdanie na ten temat), zaakceptowałbym to, i to może by się dało sprawdzić, to zależy od dziewczyny, wieku, jej charakteru, jej otoczenia, rodziny, no w ogóle od wielu wielu innych rzeczy i trudno tutaj opisać jednoznacznie jak to sprawdzić, do każdej dziewczyny trzeba mieć inne podejście... W sumie to twój żart z książką jest w pewnym sensie całkiem na miejscu, bo długo by o tym pisać, ale i tak nie będę pisał takiej książki bo i po co, mało ludzi to dzisiaj by interesowało, bo i tak większość facetów nie patrzy na to czy dziewczyna już współżyła z kimś czy nie, a poza tym nie mam czasu na opisywanie, może kiedyś jak będę się nudził to gdzieś na blogu napiszę... I tu nie chodzi o jakąś "straszną inwigilację" tylko o to, żeby się dowiedzieć prawdy, bo przecież każdy ma prawo wybrać to co chce. Pewnie nawet autor tego tematu wolałby wcześniej znać prawdę, aby wiedzieć na czym stoi i rozważyć wszystkie za i przeciw.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
ok kończe bo widze że sama sobie zaprzeczasz.
pożyjemy zobaczymy a zwłaszcza ty.
Albo Ty masz nie tylko z myśleniem ale i z czytaniem problemy.
I fakt ja se pożyje a Ty sie zadowalaj waskim substytutem ;P
Dzindzer wejdz se i przejzyl posty uzytkownika "Wiola" i Krystona za nim niepotrzebnie wdasz sie w dyskusje

To ciekawe bo tu piszesz :
A tu :
Wiec, albo jestes rozwodnikiem, albo unikasz niewygodnej odpowiedzi, bo:
a) Twoja panna jest tez na tym forum i glupio by wyszlo jakby sie tu dowiedziala o Twojej prezeszlosci
b) stosujesz podwojne standarty
Krystian pisze:Poza tym nie mam zamiaru współżyć z kimś, kto nie jest moją żoną - takie mam zasady.
A tu :
Krystian pisze:Dzindzer napisał/a:
Krystian masz bardzo dziwne podejscie do pewnych rzeczy. Czy sam zanim poznałes swoja kobiete byłes prawiczkiem
Nie mogę powiedzieć.
Wiec, albo jestes rozwodnikiem, albo unikasz niewygodnej odpowiedzi, bo:
a) Twoja panna jest tez na tym forum i glupio by wyszlo jakby sie tu dowiedziala o Twojej prezeszlosci
b) stosujesz podwojne standarty
No to skoro :
To, albo jednak byles/jestes prawiczkiem lub dalej badac ze swoja dziewczyna jestes w innym zalegalizowanym zwiazku
Sorry za of topa, ale jakos mnie to zaintrygowalo - nie zebym sie nudzil 
Krystian pisze:Poza tym nie mam zamiaru współżyć z kimś, kto nie jest moją żoną - takie mam zasady.
To, albo jednak byles/jestes prawiczkiem lub dalej badac ze swoja dziewczyna jestes w innym zalegalizowanym zwiazku
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
facet ma przeszłosć i tyle - a żeczywiście boi się powiedzieć cokolwiek bo sam jest sprawdzany.
KRYSTIAN- wiecej odwagi i do cholerki kiedy zrozumiesz że swiat przynajmniej ten cywilizowany oparty jest na równouprawnieniu kobiet i mężczyzn.
Sam bzykałes ale żonka nie mogła.
egoista
a co do sprawdzania poddaje sie -chcesz w to wierzyć twoja sprawa- a co do otoczenia -pewnie wyrwałeś laske z osady mormonów albo z pod opieki mocherowej koalicji jak taka swieta w wieku 22 lat.
KRYSTIAN- wiecej odwagi i do cholerki kiedy zrozumiesz że swiat przynajmniej ten cywilizowany oparty jest na równouprawnieniu kobiet i mężczyzn.
Sam bzykałes ale żonka nie mogła.
egoista
a co do sprawdzania poddaje sie -chcesz w to wierzyć twoja sprawa- a co do otoczenia -pewnie wyrwałeś laske z osady mormonów albo z pod opieki mocherowej koalicji jak taka swieta w wieku 22 lat.
KyLu pisze:badac ze swoja dziewczyna jestes w innym zalegalizowanym zwiazku
Mam tylko jedną żonkę i ona jest dla mnie jedyną dziewczyną jaką mam.
baca pisze:Sam bzykałes ale żonka nie mogła.
Skąd wiesz, co robiłem? Ponadto ja żonce nie zabraniałem współżycia.
baca pisze:egoista
Nie znasz mnie w ogóle a mnie oceniasz.
baca pisze:pewnie wyrwałeś laske z osady mormonów albo z pod opieki mocherowej koalicji
Nie stąd. I nie wyrwałem. Ona sama się zainteresowała mną pierwsza.
Andrew pisze:do 22 lat temperament był u niej zerowy
Nieprawda. Nie oceniaj mojej żonki skoro nic o niej nie wiesz.
Andrew pisze:a teraz przy Krystianku wybuchł niczym gejzer !i
Sam to napisałeś.
Andrew pisze:Krystian jest w siudmym niebie
A to prawda. Z małym ale, nie w siudmym tylko w siódmym niebie.
- pszczółka maja
- Entuzjasta
- Posty: 111
- Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Krystian pisze:Prawda? Jaka prawda? Ponadto moja żonka akceptuje mnie takim jakim jestem. Co by doszło? Ona wie o mnie to co chce wiedzieć, jak się mnie pyta to odpowiadam jej szczerze.
Wszystko to się wydaje takie oczywiste, takie proste, bo jest proste. Ale ludzie se lubią komplikować życie. Jeśli naprawdę jest jak piszesz, to jest zajebiście. Pytać i nie bać się pytać. Nie bać się odpowiadać, ani nie wściekać się, gdy ktoś zapyta o coś poważnego i czasem niemiłego.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 215 gości