jak pozbyc sie lęku?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 13 cze 2004, 16:39

Mon Cheri... nie obraź się ale nie wydaje mi się, że dobrze postepujesz, czy ze to odpowiedni krok dla Ciebie (wydaje sie...). Sama piszesz
ja teraz mowie ze moze jednak
...
Chłopak widac nie chce się spieszyc i chwała mu za to! Poczekaj, bo warto, młoda jestes, masz czas...
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
mon_cheri
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2004, 18:55
Skąd: z DOMU
Płeć:

Postautor: mon_cheri » 13 cze 2004, 16:47

to ze sie zastanawiam przed pierwszym razem to normalka......ale potem pojdzie z gorki
wiesz wtedy nie chcialam teraz chce.....
a tak pozatym jak on moze niechciec jak ma 20 lat?martwi sie o mnie ok...ale soro sie uwaza to sie nie wpada prawda?! popraw jak sie myle!
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 13 cze 2004, 16:54

pozatym jak on moze niechciec jak ma 20 lat
Spieszyc.... Chciec kochac sie to On na pewno chce, ale uwierz mi NIEWARTO sie spieszyc i juz...
To, ze sie zastanawiasz jasne, ze to "normalka", ale najwłasciwszy jest moment kiedy wiesz, ze tego chcesz, ze to dobre i nie zastanawiasz sie wlasnie, jest po prostu duze TAK... innymi slowy jestes pewna i nad czym sie tutaj zastanawiac? Kiedy cos takiego poczujesz, poczuje to i On... a wtedy... :) moze jest naprawde niespotykanym okazem o wielkiej odpowiedzialnosci (zwlaszcza, ze starszy) i sie najnormalniej w swiecie troszczy o Cie? :) Badz najpierw pewna.

Uwaza to za mało. Trzeba umiec :) Umiec (wiedziec) jak sie zabezpieczyc i juz. Czy mi sie wydaje czy u Ciebie jedyny lek to przed wpadka wlasnie?
... you bleed just to know you're alive ...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 cze 2004, 16:57

no no no ale sie dyskusja rozwineła ......i przyznac trzeba ze wiele madrego tutaj napisano,juz nie bede cytowac ale Ci którzy juz trochu przezyli,maja swoje doswiadczenia i stąpaja po tej ziemii troche dłuzej niz ja maja racje :) jeju jak ja bym chciała juz posuadac ta madrosc która wy posiadacie ;)

no ale sporo zrozumiałam i mysle ze znalazłam odpowiedz na dreczace mnie pytanie :)
Awatar użytkownika
mon_cheri
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2004, 18:55
Skąd: z DOMU
Płeć:

Postautor: mon_cheri » 13 cze 2004, 16:58

TAk tylko wpatka! :562: a doslownie to ze jako mloda osoba mam inne plany ...
<ale co ma piernik do wiatraka a tak pozatym ...>

TO DZIEKUJE ZA RADY CZUJE ZE MNIE BARDZO DOBRZE ROZUMIEZ! :564: :564:
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 13 cze 2004, 17:04

no ale sporo zrozumiałam i mysle ze znalazłam odpowiedz na dreczace mnie pytanie


Cieszymy się. :D

jeju jak ja bym chciała juz posuadac ta madrosc która wy posiadacie

Kurcze... to zamienmy sie na jakis tydzien, bo ja bym chciała poczuć sie choc przez chwile, ze mam znow te 18 lat :) Popilnujesz dzieciaka, do pracy pojdziesz, tylko do mojej jednej bliskiej osoby Cie nie dopuszczę ;)))
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 13 cze 2004, 17:36

ale widzisz on mowi ze sie juz przyzwyczail ze tego nie robimy <ja go zawsze zaspokoje a on mnie nie zawsze...>

Nie obraź się mon cheri, ale z tego wynika, że duża część winy leży po Twojej stronie: za długo zwlekałaś i chłopak przyzwyczaił się już do innego sposobu zaspokajania i teraz znów potrzeba trochę czasu by przestawił się na nowy sposób. Mam nadzieję, że nadal jest chętny na pieszczoty i inne igraszki (za wyjątkiem sexu) we dwoje- bo to jest ważne.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 13 cze 2004, 17:42

Dokładnie. Denerwujące jest takie zwlekanie. Mógł się gość wkurzyć. :)
Lecz jeśli kocha, przejdzie mu, a wtedy... stanie się :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
mon_cheri
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2004, 18:55
Skąd: z DOMU
Płeć:

Postautor: mon_cheri » 13 cze 2004, 20:11

ej.....ale ja niejedno krotnie wracalam do tego tematu...<wczesniej>... i mowil to samo?
a teraz jeszcze mowi ze nie mamy wolnej chaty i tak dalej myslicie ze to zabawa ze gra ze mna co z nim?

a jesli chodzi o pieszczoty to to bardzo lubi.......!!

chyba musze z nim pogadac ale cos tak czuje ze mi nie powie co tak na prawde jest grane!!
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 13 cze 2004, 21:14

chyba musze z nim pogadac ale cos tak czuje ze mi nie powie co tak na prawde jest grane!!

Jest to smutne co mówisz, bo szczerość w związku to podstawa.
a jesli chodzi o pieszczoty to to bardzo lubi.......!!

A to jest pocieszające, bo świadczy o tym, że cię kocha i bardzo dba o ciebie. Wiesz mężczyźnie trudniej jest tak się rozczulić, by powiedziec to wprost. Radziłbym byś nie nalegała a zobaczysz, że niebawem on sam tego zapragnie.
Awatar użytkownika
mon_cheri
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2004, 18:55
Skąd: z DOMU
Płeć:

Postautor: mon_cheri » 13 cze 2004, 22:36

GADAŁAM z nim i mi powiedzial, ze on chce bardzo ze przyzwyczaja sie do mysli ze juz nieglugo...ale nie wie gdzie....nie chce tego zrobic w przypadkowym miejscu <ale sie zrobil romantyczny!> i niechce przed swoim wyjazdem <zalatwilam mu prace u niemcow!> ale zawsze bedzie cos ....chyba moja glowka musi cos wymyslic i postawic go przed faktem dokonanym <hahahah>

jeszcze jedno mnie zastanawia czemu on....nigdy nie interesuje sie <tak mi sie wydaje> doksztalceniem w tej dziedzinie.....?
on mi powiedzial ze sie bardzo boi....to naprawde strach o mnie czy niewiedza?

pogadal ze mna i to szczerze <hahahah :569: >
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 13 cze 2004, 22:41

on mi powiedzial ze sie bardzo boi


...a to ma być wasz/jego pierwszy raz?
Kochać i być kochanym
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 cze 2004, 23:08

za długo zwlekałaś i chłopak przyzwyczaił się już do innego sposobu zaspokajania


rzeczywiscie moze byc w tym troche racji!!!

GADAŁAM z nim


to dobrze ze sobie pogadaliscie i to szczerze bo im dłuzej byscie z tym zwlekali tym wiecej było by niedomównien i niejasnosci.....
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 13 cze 2004, 23:37

to dobrze ze sobie pogadaliscie i to szczerze bo im dłuzej byscie z tym zwlekali tym wiecej było by niedomównien i niejasnosci.....

... albo chłopak by się w końcu tym czekaniem tak wkurzył, że poszukałby sobie innej (czego ci nie życzę). Dobrze, że jest nie tylko nadopiekuńczy, ale i cierpliwy.Dużo więc byś straciła.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości