co cenią faceci
Moderator: modTeam
co cenią faceci
Chciałabym wiedzieć co tak naprawde faceci cenią w kobiecie, którą kochają. Opinie pewnie są różne ale... Chodzi mi głównie o to, że zależy mi na pewnym chłopaku z którym się przyjaźnię. Chciałabym, żeby dostrzegł we mnie dziewczynę, którą można pokochac a nie tylko traktować jak koleżankę do wspólnych zabaw. Jaka powinnam być? Co robić? Dodam, że nie chcę mu wyznawać miłości, bo wiem że to nie dobrze wpłynie na tą znajomość. Pomóżcie! Jakie cechy powinna miec taka kobieta? 
Oj raczej nic nie zrobisz jeśli Cie zaszufladkował jako koleżanke/przyjaciółke, chyba że nie znacie się zbyt długo i on też sie krępuje zrobić pierwszy krok, to zmienia postać rzeczy <aniolek2> . A co cenią faceci u kobiety to już zależy od wieku faceta...
''Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą''
Wergiliusz
Wergiliusz
Max pisze:co cenią faceci u kobiety to już zależy od wieku faceta...
<browar>
ja osobiscie cenie to ze moge z nia o wszytskim rozmawiac albo milczec caly wieczor gdy mam nato ochote, cenie jej oddanie i odwzajemniam sie tym samym, w sumie dlugo by wymieniac, kazdy facet jest inny i kazdy ceni cos innego. Jesli chcesz zeby dostrzegl w Tobie dziewczyne to musisz zaryzykowac i przestac zachowywać sie jak tylko jak kolezanka czy przyjaciolka. MOze sie udac i zyskasz milosc, a moze sie nie udac i stracisz przyjaciela. Ale kto nie ryzykuje ...
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
-inteligentna
-oczytana
-kumata:)
-nie skażona za bardzo dewocją
-ciepła
-elokwentna
-lubić zwierzaki
a tak poważnie: głównie musi mieć dobre serducho i w miarę poukładane w głowie, do reszty kryteriów jestem bardzo tolerancyjny
<browar>
-oczytana
-kumata:)
-nie skażona za bardzo dewocją
-ciepła
-elokwentna
-lubić zwierzaki

a tak poważnie: głównie musi mieć dobre serducho i w miarę poukładane w głowie, do reszty kryteriów jestem bardzo tolerancyjny

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- krackowiaczek
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
- Skąd: krakow
- Płeć:
Z mojego punktu widzenia to powiem tyle...
-Badz soba, jezeli bedziesz probowala byc kims innym predzej czy pozniej wyjdzie to na wierzch...
-Szanuj sie... karzda kobieta ktora sie szanuje powinna zaslugiwac na szacunek...
-Nie spelniaj karzdej jego zachcianki... ale nie zniechecaj...
-Rozmawiaj i sluchaj kobieta ktora umie rozmawiac i jednoczesnie sluchac jest wielkim skarbem...
-Jak macie jakies wspolne zainteresowania... to moze was bardziej zblizyc...
-Badz soba, jezeli bedziesz probowala byc kims innym predzej czy pozniej wyjdzie to na wierzch...
-Szanuj sie... karzda kobieta ktora sie szanuje powinna zaslugiwac na szacunek...
-Nie spelniaj karzdej jego zachcianki... ale nie zniechecaj...
-Rozmawiaj i sluchaj kobieta ktora umie rozmawiac i jednoczesnie sluchac jest wielkim skarbem...
-Jak macie jakies wspolne zainteresowania... to moze was bardziej zblizyc...
- anioł stróż
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 30 gru 2005, 01:02
- Skąd: z nieba
- Płeć:
cóz żeby mnie kochala sercem , wlsne zdanie, szczerośc i najwazniejsze dusze i serce abym ja pokochał jej.
"gdy śpiew ptaków uroczo gawędzi,
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
gdy z nieba pada śnieg,
gdy cisza jest taka, że słychać bicie serc,
gdy spojrzę w daleki brzeg,
gdy spogladnę na zdjęcie Twe
czuje radość i siłę ze poznałem Cie"(lolo)
Haro pisze:- Wszystkie Jej wady
Święta prawda. Mawiają, że ludzi Kocha się nie pomimo ich wad, a za nie.
Jeśli chodzi o mnie, pomijajać wygląd (ten musi być zadbany, no i nie ukrywajmy - liczy się
-kobieca - to mówi samo przez się
-pozytywnie nastawiona do życia
-inteligentna/oczytana (żeby było o czym rozmawiać)
-to powyżej nie zmienia faktu, że trzeba czasami porozmawiać o pierdołach
-tajemniczość - to zachęca, intryguje, fascynuje!
-czułość
-własne zdanie
-musi mieć poczucie humoru
-i czasami być "głupiutka" - nie wiem jak to zdefiniować
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
- krackowiaczek
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
- Skąd: krakow
- Płeć:
Paddy, ja w Twim poscie widze dwa pytania
Pierwsze jest praktyczne:
Drugie bardziej teoretyczne:
...Czyli kandydatka na dziewczynę.
- inteligentna
- żądna wiedzy
- z poczuciem humoru
- "nie skażona za bardzo dewocją"
- twórcza
- musi mieć w sobie kobiece ciepło
- powinna lubić uprawiać s...
...port
paddy pisze:Chciałabym wiedzieć co tak naprawde faceci cenią w kobiecie, którą kochają.
Drugie bardziej teoretyczne:
paddy pisze:Jakie cechy powinna miec taka kobieta?
...Czyli kandydatka na dziewczynę.
- inteligentna
- żądna wiedzy
- z poczuciem humoru
- "nie skażona za bardzo dewocją"
- twórcza
- musi mieć w sobie kobiece ciepło
- powinna lubić uprawiać s...
...port

Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Przede wszystkim, oprócz wyglądu (bo jak się okazuje, wszyscy faceci lubią zadbane dziewczyny) musisz ładnie pachnieć. Dobierz jakiś wyraźny ale nie duszący zapach i staraj się pachnieć wokół niego. Zapach jest czymś, co facetów zaskakuje! Dziewczyny, potraficie wspaniale pachnieć, więc korzystajcie z tego!
Nie pytasz o to jakie cechy cenią w osobie którą kochają, lecz które zaakcentować teraz by spodobać się jemu spryciaro.
Pawel83 ma rację - bądź sobą bo na dłuższą metę to nie wypali.
Ale dobrze, opiszę siebie a jako że to przypadek ekstremalny to weź na to poprawkę.
Kiedy spotykam kobietę po raz pierwszy to banalne - patrzę, czy mi się podoba. Można mówić wiele o zaletach itp. itd. ale gdy mi się nie podoba to koniec. Brutalne ale prawda.
Zawsze długie włosy u kobiet działały na mnie wprost niesamowicie - można rzec, że wprost proporcjonalnie do nich rosło u mnie stężenie hormonów. I tu się dziwię sam ja, bo ostatnio sam zaprzeczyłem sobie... czemu?
Bo zwyczajnie, spotkałem kobietę która potrafiła mnie urzec swoją osobowością. Przyznaję, brzydka nie jest, lecz zupełnie odstaje od stereotypu jaki sobie nakreśliłem. I prawdę mówiąc... mam to gdzieś, wystarczy jej uśmiech i te wielgachne prześliczne oczy wpatrzone we mnie a przestaję nad sobą panować. Oczywiście póki co jesteśmy przyjaciółmi.
Bardzo u kobiet cenię spontaniczność połączoną z poczuciem humoru - i jest to druga, obok aparycji cecha, którą bym wymienił. Zaskakiwać i być zaskakiwanym to wspaniała rzecz.(oczywiście parostki na głowie w to się nie wliczają
) Także zaskakuj go jeśli możesz i masz ochotę, nawet zwykły wierszyk ułożony na kolanie (ale śmieszny!
) jest wspaniałym prezentem... a ile jest innych, wszystko zależy od fantazji.
Szukam także u kobiet delikatności i uczuciowości - jak każdy spotkałem wiele "kobiet-taranów", zdecydowanych i zimnych, bez cienia uśmiechu na twarzy. Człowieka odrzuca od razu.
I lubię coś jeszcze. Klasy. A co to znaczy? Wiele, w każdym razie poprawnego zachowania w różnych sytuacjach: nie spijania się jak messerschmitt, posiadania własnego zdania, uczciwości (wcale nie takie proste), przestrzegania ogólnie pojętego savoir-vivru.
Nie akceptuję palenia papierosów, nienawidzę też wręcz sztuczności w zachowaniu czy nachalności.
To tyle, nie przejmuj się paddy, jeśli mu się spodobasz to będziesz o tym wiedzieć. Faceci są mniej skomplikowani.
Pawel83 ma rację - bądź sobą bo na dłuższą metę to nie wypali.
Ale dobrze, opiszę siebie a jako że to przypadek ekstremalny to weź na to poprawkę.
Kiedy spotykam kobietę po raz pierwszy to banalne - patrzę, czy mi się podoba. Można mówić wiele o zaletach itp. itd. ale gdy mi się nie podoba to koniec. Brutalne ale prawda.
Zawsze długie włosy u kobiet działały na mnie wprost niesamowicie - można rzec, że wprost proporcjonalnie do nich rosło u mnie stężenie hormonów. I tu się dziwię sam ja, bo ostatnio sam zaprzeczyłem sobie... czemu?
Bo zwyczajnie, spotkałem kobietę która potrafiła mnie urzec swoją osobowością. Przyznaję, brzydka nie jest, lecz zupełnie odstaje od stereotypu jaki sobie nakreśliłem. I prawdę mówiąc... mam to gdzieś, wystarczy jej uśmiech i te wielgachne prześliczne oczy wpatrzone we mnie a przestaję nad sobą panować. Oczywiście póki co jesteśmy przyjaciółmi.
Bardzo u kobiet cenię spontaniczność połączoną z poczuciem humoru - i jest to druga, obok aparycji cecha, którą bym wymienił. Zaskakiwać i być zaskakiwanym to wspaniała rzecz.(oczywiście parostki na głowie w to się nie wliczają
Szukam także u kobiet delikatności i uczuciowości - jak każdy spotkałem wiele "kobiet-taranów", zdecydowanych i zimnych, bez cienia uśmiechu na twarzy. Człowieka odrzuca od razu.
I lubię coś jeszcze. Klasy. A co to znaczy? Wiele, w każdym razie poprawnego zachowania w różnych sytuacjach: nie spijania się jak messerschmitt, posiadania własnego zdania, uczciwości (wcale nie takie proste), przestrzegania ogólnie pojętego savoir-vivru.
Nie akceptuję palenia papierosów, nienawidzę też wręcz sztuczności w zachowaniu czy nachalności.
To tyle, nie przejmuj się paddy, jeśli mu się spodobasz to będziesz o tym wiedzieć. Faceci są mniej skomplikowani.
no to tak: jeśli chodzi o zapach, to powiedział mi kiedyś, że mam fajny zapach, że mi ładnie włosy pachną itd. Powiedział nawet kiedys z uśmiechem na twarzy ze mu wpadłam w oko. Ale ostatecznie nic niewiecej. Nie zaiskrzyło z jego strony i to wiem na 100% (mniejsza o to skąd). Później zaczęło się robić chłodniej, bo on kogoś poznał (ona mieszka 180 km od niego). Teraz jesteśmy "przyjaciółmi" ale nie takimi prawdziwymi
no i... nie wiem jak go mam zakręcić bo mi na nim zależy 

paddy, aż mi się smutno zrobiło jak czytam Twoje słowa... Nie łam się dziewczyno! To, że poznał jakąś panienkę i to mieszkającą tak daleko (180km?! o...shit!), jeszcze nic nie znaczy. Myślę, że jest spora szansa na to, że mu wkrótce przejdzie, bo jak często będą mogli się widywać??? A miłość potrzebuje jednak bliskości drugiej osoby, więc temu związkowi akurat nie wróżę długiej drogi...
Wiesz co, a może ten kolo lubi dziewczyny, które podrywają? Spróbuj go uwieść... chyba potrafisz?!
Wiesz co, a może ten kolo lubi dziewczyny, które podrywają? Spróbuj go uwieść... chyba potrafisz?!
dzięki za pocieszenie, ale już próbowałam go poderwać i g... z tego wyszło
moze to niezbyt miłe ale mam nadzieje ze im sie nie uda
potrzebuję go ale nie tylko jako przyjaciela. A jeśli on ja serio kocha, to to moze przetrwać
wydaje mi sie ze po prostu nie jestem tej ktorej szukal, on dla mnie jest tą drugą cząstką
Ale spróbuje przez doboć i przyjaźń. Jeszcze mnie tak dobrze nie zna


Hej... a gdzie to wasze kobiece szaleństwo, pewność siebie w "zalotach"? Czyżbyś miała nadwyżkę testosteronu i zaczynała mamrotać jak coniektórzy faceci? Tacy to tylko by chcieli, żeby każda dziewczyna, na każdym kroku uśmiechała się do nich i adorowała, a to MY przede wszystkim jesteśmy od tych spraw... Chociaż, sexapeal to to co nas podnieca! 
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)
Jest nas wielu...
Jest nas wielu...
- mrocznykalafior
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 gru 2005, 20:07
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
paddy pisze:A poza tym, pewnie dlatego nie potraktował mnie poważnie, tylko jak świrniętą kumpelę
Hmm... nie wie co stracił! Takie świrnięte, gotowe na wszystko są najlepsze! A ileż to facetowi sprawia przyjemności, jak dziewczyna zabiega o jego uczucia...
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)
Jest nas wielu...
Jest nas wielu...
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości