Czy zawsze facet mowi pierwszy 'kocham'

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Czy zawsze facet mowi pierwszy 'kocham'

Postautor: Mentor » 05 gru 2005, 21:34

Pytanie do panów którzy są w szczęśliwych związkach lub byli.

Czy zadarzyło się wam, żeby to dziewczyna pierwsza powiedziała, że was kocha (tu zakładam, że wy też ją kochaliście, kiedy to mówiła, ale jej tego nie powiedzieliście wcześniej wprost: "Skarbie kocham Cie"..
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 05 gru 2005, 22:03

nie jestem panem ale sie wypowiem :P chyba cos w tym jest ze faceci mowia pierwsi mimo ze to kobiety szybciej sie angazuja... ja uslyszalam pierwsza i powiedzialam ze ja tez :P
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 05 gru 2005, 22:11

faceci mowia pierwsi mimo ze to kobiety szybciej sie angazuja...

Coś w tym jest... Ja zawsze bałam się mówić pierwsza, żeby nie spłoszyć, nie zapeszyć. Ale nie jest to istotne, ważne, by zdążyć...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 05 gru 2005, 22:12

no widze wlasnie, ze panowie sie jakos nie wypowiadaja, wiec ja tez powiem, ze

Mia pisze:ja uslyszalam pierwsza i powiedzialam ze ja tez

:)

[ Dodano: 2005-12-05, 22:13 ]
Olivia pisze:Ja zawsze bałam się mówić pierwsza, żeby nie spłoszyć, nie zapeszyć.

ja to samo, dlatego czekalam na deklaracje drugiej osoby :).
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 05 gru 2005, 22:21

Mia pisze: mimo ze to kobiety szybciej sie angazuja...


Święty boże (z malej bo nie wnikam kto jakiego ma) to dla mnie wstrząsające. Jeśli tak jest to dobrze to ukrywacie bez kitu...
Ostatnio zmieniony 05 gru 2005, 23:55 przez Mentor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 gru 2005, 22:29

A co za roznica kto powie?

Lepiej zeby kochal i nie mowil niz nie kochal i mowil :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
cajmer

Postautor: cajmer » 05 gru 2005, 22:31

W moim przypadku na trzy poważne zwiążki to ja dwa razy powiedziałęm kocham pierwszy. W czwartym (dla mnie nie był to poważny związek) dziewczyna po 10 dniach od kiedy zaczęliśmy sie spotykać powiedziała kocham, jeszcze nie zdążyłęm jej lepiej poznać a już uwiesiła mi sie na szyji...

Coś w tym jednak musi być, faceci chyba szybciej mówią kocham. Są bardziej "kochliwi". Możliwe jednak ze nie jest to miłość a mieszanka zauroczenia i pożądania. Tacy już jesteśmy, okrutne samce myślące tylko o jednym. eh... ; /
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 05 gru 2005, 22:35

U mnie moj facet tez pierwszy powiedzial mi "kocham"....ja mu to powiedzialm duzo duzo pozniej....
Raz powiedzialam facetowi pierwsza ze go kocham,byla to moja pierwsza wielka milosc!!
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 05 gru 2005, 22:51

Mentor pisze:Święty boże (z malej bo nie wnikam kto jakiego ma) to dla mnie wstrząsające. Jeśli tak jest to dobrze to ukrywacie bez kitu...


po pierwsze podarowalbys sobie ten czerwony :/ po drugie no to przykro mi ze na takie kobiety trafiasz.

ja wczesniej tez raz powiedzialam tj. napisalam ze kocham. ale to taka byla pierwsza mocna wyidealizowana, prawie platoniczna i prawie jednostronna milosc...
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
vanwilder
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 21 cze 2005, 12:21
Skąd: WLKP
Płeć:

Postautor: vanwilder » 05 gru 2005, 23:23

U mnie to moja kochana pierwsza mi to wyznala...dla mnie slowo kocham jest powazna deklaracja i bylo to pierwszy raz kiedy wyznalem komus milość... uslyszalem to po tygodniu, moze dwoch bycia razem...mogloby sie wydawac ze to szybko ale teraz jestesmy juz ze soba ponad 7 miesiecy i nadal bardzo sie kochamy:) <calus>
Ostatnio zmieniony 05 gru 2005, 23:26 przez vanwilder, łącznie zmieniany 1 raz.
You give me that funny feeling in my tummy...
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 05 gru 2005, 23:24

ja pierwszy powiedziałem kocham........
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
Pituś
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 27 lis 2005, 16:24
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Pituś » 05 gru 2005, 23:57

ja kochalem, ale bylem twardy i nie powiedzialem ;) w sumie nie musialem mowic.. slepy bo to zauwazyl :D ale.. 1 uslyszalem :)
.: "Kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą,
i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem" :.
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 05 gru 2005, 23:59

Mia pisze:po pierwsze podarowalbys sobie ten czerwony


Nie widziałem, że zostanie to tak odebrane, no ale służę uprzejmie...

Dodałem bolda i kolorek bo naprawdę zaskoczyło mnie to. Możliwe, że wpadałem tylko na dziewczyny, które nie angażują się szybko, ale teraz na taką nie wpadłem ... myślmy logicznie skąd byłoby to pytanie …
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 06 gru 2005, 00:11

Mentor pisze:
Nie widziałem, że zostanie to tak odebrane, no ale służę uprzejmie...

Dodałem bolda i kolorek bo naprawdę zaskoczyło mnie to. Możliwe, że wpadałem tylko na dziewczyny, które nie angażują się szybko, ale teraz na taką nie wpadłem ... myślmy logicznie skąd byłoby to pytanie …



sorry to w takim razie ja sie czepiam bo myslalam ze to sarkazm :P
no ja nie wiem.. dla mnie to oczywtsie ze kobiety czesciej kieruja sie emocjami, szybciej sie zakochuja i angazuja.. nie jest tak? jak nie to ja bede w szoku ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 gru 2005, 00:54

Mój pierwszy "poważny" chłopak, pierwsza miłośc - ja powiedziałam kocham a on tylko spojrzał przytulił, objał i szepnął "ja też" <aniolek2> Jezu jak dawno to byłoooo.... <rozmarzona>

A drugie kocham, usłyszłam wpierw a po paru tygodniach sama mu to zaśpiewałam [nalezy sobie w tym miejscu przypomnieć dyskografię Strachów ;) ].
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 06 gru 2005, 08:32

ja tez dwa razy pierwszy powiedziełem "kocham"

... z tym że za pierwszym razem to było na wyrost ( i nie powinienem tego powiedzieć). Potem nauczyłęm sie szanować dopiero to ważne słowo i użyłem go tak na prawdę wtedy kiedy kazda moja komórka była przekonana że to miłość mojego życia (chyba po pół roku lub nawet wiecej bycia razem).

.... no i tak trwamy w tym miłosnym uniesieniu po dziś dzień.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 06 gru 2005, 09:21

Najpierw uslyszałem później powiedziałem..w ogóle inicjatywa ze strony kobiet wyszła ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 06 gru 2005, 10:12

Ja nigdy pierwsza nie powiedziałam. Może wynika to z moich doświadczeń i strachu. Niekiedy jest nadużywane to słowo, ale bardzo miłe...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Nikola

Postautor: Nikola » 06 gru 2005, 21:34

ja juz czułam ze kocham, ale czekałam, az on powie to pierwszy :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 06 gru 2005, 22:05

Moja piekna powiedziala mi pierwsza, ze mnie kocha. Co bylo dla mnie najwiekszym szokiem na swiecie... Nie bylismy wetdy ze soba, a Ona miala chlopaka, ktory swoim zachowaniem ja zniszczyl i odsunal od siebie. W sumie na moj plus :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 gru 2005, 23:31

Nikola pisze:a juz czułam ze kocham, ale czekałam, az on powie to pierwszy

Dlaczego?U mnie to był spontan :P
Nikola

Postautor: Nikola » 07 gru 2005, 14:22

moon pisze:
Nikola pisze:a juz czułam ze kocham, ale czekałam, az on powie to pierwszy

Dlaczego?U mnie to był spontan :P


brakowało mi odwagi zeby to powiedziec, no i chyba bałam sie odrzucenia...
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 07 gru 2005, 14:31

U mnie pierwsza powiedziała kobieta...cudowne uczucie! :) Nieporównywalne z niczym innym, zresztą przecież poczucie że ktoś Kocha i świadomość, iż można odpowiedzieć to samo (bo tak też wtedy czułem, a jak czułem tak zrobiłem) sama w sobie jest cudowna.

A z angażowaniem się kobiet to różnie bywa. Moim zdaniem to faceci prędzej "wpadają po uszy" i ta namiętność szybciej zaczyna u nich opadać, zaś u kobiet ma to miejsce z małym opóźnieniem, tj. kiedy dostrzega że facetowi ciut mniej zależy czuje się zagrożona i wtedy odzywa się ten głos "Ej, przecież Ty go Kochasz" :)
Jak to mawiają:
"Kochanie jest to uczucie do drugiej osoby, które pojawia się gdy pomyślisz co by było gdybyś ją stracił/a".
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 07 gru 2005, 14:41

Raz dostałem nawet opieprz że nie powiedziałem <aniolek2>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Cranberry
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Cranberry » 07 gru 2005, 15:21

faceci mowia pierwsi

no wątpię, żeby była no to jakakolwiek reguła..
jeśli o mnie chodzi - to ja byłam tą pierwszą, która powiedziała "kocham Cię" (co prawda było to po jakimś miesiącu czy dwóch od rozpoczęcia naszego związku..)

a tak apropos..
kiedy dostrzega że facetowi ciut mniej zależy czuje się zagrożona i wtedy odzywa się ten głos "Ej, przecież Ty go Kochasz"


nawet nie wiesz jak bardzo to jest prawdziwe! :D
"life is like a cranberry pie - you never know what you can find inside".. :]
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 07 gru 2005, 15:24

U mnie to było trochę zagmatwane ;) Przy pierwszym pocałunku, gdy nie byliśmy jeszcze razem powiedział mi że mnie kocha... A ja byłam po strasznych przeżyciach z poprzednim chłopakiem, niedługo po tym, kiedy z nim skończyłam, i bałam się zaangażować. Powiedziałam mojemu Kochanemu że te słowa były pochopne... Przeprosił że to powiedział, że rzeczywiście, że nie powinien był. Po jakimś czasie to ja powiedziałam Mu że kocham... Odpowiedział to samo <aniolek2> Minęło 5 miesięcy a niedawno dowiedziałam się że tak naprawdę to co mówił wcześniej nie było pochopne... Wspaniałe to uczucie <serce2> A swoją drogą sama się zastanawiam jak mogłam nie wziąć pod uwagę że On zawsze! mówi rzeczy przemyślane... :)
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Miecio z Pragi
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:11
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Miecio z Pragi » 07 gru 2005, 18:15

w moim przypadku bylo odwrotnie... ona mi to powiedziala pierwsza, ale odpowiedzialem jej nastepnego dnia, bo zaraz po tym wlozylem jej jezyk w usta i nie zdarzylem :P
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 07 gru 2005, 18:28

vanwilder pisze:U mnie to moja kochana pierwsza mi to wyznala...


Najpierw uslyszałem później powiedziałem..w ogóle inicjatywa ze strony kobiet wyszła


Moja piekna powiedziala mi pierwsza, ze mnie kocha.


Miecio z Pragi pisze:ona mi to powiedziala pierwsza,


Farciarze to musi być niesamowite uczucie. Jak pomyśle dreszcz mnie przechodzi, ale… Ostatecznie nie powinienem tak narzekać moja luba też czeka aż ja to powiem. Korzystając z narzędzi logiki rozmytej w połowie to ona mi pierwsza powiedziała… skrótem i przez sms ale !!
Miecio z Pragi
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:11
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Miecio z Pragi » 07 gru 2005, 20:06

no masz racje.... czlowiek wtedy sie czuje najszczesliwszy na swiecie.
Awatar użytkownika
Asfaloth
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:54
Skąd: ze wsząd
Płeć:

Postautor: Asfaloth » 07 gru 2005, 21:12

Ja pierwsza powiedzialam... a raczej.. napisalam "kocham" ;] Podobno byl w szoku.. Chociaz.. bylismy swiadomi swych uczuc, ale odwagi brak. I nie zaluje ;] On chyba tez :D

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 420 gości