Noc u chłopaka

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Postautor: Lawrence » 02 gru 2005, 10:03

Anielica pisze:Ja ze swoim partnerem jestem od ponad 2 lat i też ze sobą za często nie sypiamy (tj nikt u nikogo na nocki nie zostaje). Mamy taką mozliwość tylko jak gdzieś razem sobie wyjedziemy albo na Sylwka (szkoda, że tak rzadko, chcielibyśmy częściej, ale nie mamy zbyt dużo możliwości, liczymy że za jakiś niedługi czas uda nam się razem zamieszkąć i już nie będziemy mieli tego problemu) Ale tylko jak ze sobą nocujemy to jest mmmmmmmmm super <calus>


Jestes dopiero na poczatku swojej drogi, masz dopiero 19 latek [wg opisu] poczekaj z 10 lat :D
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
prien

Postautor: prien » 02 gru 2005, 18:08

Może to brutalnie zabrzmi ale co mi szkodzi :P - Mróweczka sama się prosi żeby jej facet miał kogos na boku. Patrząc na jej wypowiedzi uważam że on w takiej sytuacji mając kogoś na boku jest bardziej normalny niż ona :D

Możecie mnie już zjebać :P
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 02 gru 2005, 18:10

A ja cie nawet popre <browar> :D
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 gru 2005, 18:22

gargul pisze:Możecie mnie już zjebać

bez tego pozwolenia tez bym to zrobiła :>
a moze on jest taki w stylu tej dziewczyny i mu to odpowiada
prien

Postautor: prien » 02 gru 2005, 18:37

Dzindzer pisze:a moze on jest taki w stylu tej dziewczyny i mu to odpowiada

Cuda się czasem zdarzają :P
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 gru 2005, 18:55

gargul pisze:Cuda się czasem zdarzają

wychodzi na to, że tak
ale skoro miał by kogos na boku, kogos kto zaspokaja go to po co była by mu ona ta która nie wie czego chce
prien

Postautor: prien » 02 gru 2005, 19:04

Dzindzer pisze:ale skoro miał by kogos na boku, kogos kto zaspokaja go to po co była by mu ona ta która nie wie czego chce

Może poza sprawami łóżkowymi mu odpowiada bardziej niż te z którymi sypia :D
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 gru 2005, 19:19

wiec całkiem wygodny układ
troche ryzykowny
Awatar użytkownika
Anielica
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 30 sie 2005, 23:13
Skąd: from my soul
Płeć:

Postautor: Anielica » 03 gru 2005, 06:54

Lawrence pisze:Jestes dopiero na poczatku swojej drogi, masz dopiero 19 latek [wg opisu] poczekaj z 10 lat :D

hehe dobry dzołk, 10 lat? ostro przesadziles, pewnie za 2 lata razem zamieszakmy, a za jakies 10, moze troszke wiecej to ja bede miala bachora :D:D:D Jak się jest w stałym związku, a zepewniam cię, że ten jest i był juz wystawiony na próby to wie co się mówi.
prien

Postautor: prien » 03 gru 2005, 13:56

Dzindzer pisze:wiec całkiem wygodny układ
troche ryzykowny

<browar> Ryzykowny - zgadzam się, ale jezeli mam rację to wydaje mi się że on wolałby nie podejmować tego ryzyka i chciałby żeby jego obecna dziewczyna zapewniała mu to czego potrzebuje, a tak to naprawdę mu się nie dziwię.
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 03 gru 2005, 14:11

gargul pisze:Mróweczka sama się prosi żeby jej facet miał kogos na boku.

Bo nie rozumiem... co to znaczy ze sama się proszę?? Czyli, ze jesli tak jest to moja wina? Bo nie zaspakajam jego potrzeb? Tak?
No a jeśli, żałóżmy, ze ja chcę a on nadal nie? Czym to moze być spowodowane?
... bo trzeba krok za krokiem iść
by być dla siebie jeszcze bliższym...
prien

Postautor: prien » 03 gru 2005, 14:17

No a jeśli, żałóżmy, ze ja chcę a on nadal nie? Czym to moze być spowodowane?

Zdecyduj się w końcu. Chyba nie piszesz całej prawdy. Wtedy to pewnie już go nie pociągasz i woli inne bo swoje 5 minut juz miałaś i nie wykorzystałas :P
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 03 gru 2005, 14:24

Ja jestem bardzo zdecydowana :P tylko sobie rozmyslam trochę... Nie chcę zeby sie okazało któregoś dnia, ze mam ochotę na pierwszy w zyciu sex z własnym facetem a on nie chce. To by jakaś paranoja była, nie? I nie chodzi o to, ze przestanę go pociągać bo on od samego początku mówi "jeszcze nie", a pociągam go na pewno.
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...
prien

Postautor: prien » 03 gru 2005, 14:29

Mróweczka pisze:Ja jestem bardzo zdecydowana

Chyba jednak nie... :| Parę postów wczesniej pisałaś że łatwo to nie będzie miał z toba, a to raczej nie jest oznaka zdecydowania na seks :| Wydaje mi się że jezeli jest tak jak mówisz ze go pociągasz to nie pytaj się go tylko działaj, jezeli wtedy odmówi to znaczy że możesz zacząć się naprawde martwić :|
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 03 gru 2005, 14:43

Czy ja naprawde musze pełnymi zdaniami?? :P
Jestem zdecydowana co do tego, ze nie chcę narazie rozpoczynać współżycia seksualnego. Moze za miesięc czy iles tak to sie zmieni, dzisiaj jest zdecydowane nie.
Jestem nie zdecydowana co do spędzania nocy w domu mojego faceta, podkreślam w domu bo na wyjazdach to nie ma problemu - jakoś tak to dla mnie duża różnica gdzie. No i moze właśnie dlatego, ze mam w główce pełno jakis stereotypów, ze dziewczynka nie powinna spać u chłopca to chciałam znac Wasze zdanie no i z tad cały ten temat....

gargul pisze:działaj, jezeli wtedy odmówi to znaczy że możesz zacząć się naprawde martwić

No i własnie martwię się bo tu i o drobiazgi chodzi. Ile razy próbuje cokolwiek tak o, żeby było mu przyjemnie on jakoś się od tego wykręca. Coraz częściej czuję się odrzucana i nie rozumiem dlaczego :(
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...
prien

Postautor: prien » 03 gru 2005, 14:45

Mróweczka pisze:No i własnie martwię się bo tu i o drobiazgi chodzi. Ile razy próbuje cokolwiek tak o, żeby było mu przyjemnie on jakoś się od tego wykręca. Coraz częściej czuję się odrzucana i nie rozumiem dlaczego

On pewnie chce czegoś więcej, a wie jakie jest twoje nastawienie do tego. MOżliwe ze chce wszystko albo nic :|
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 03 gru 2005, 15:59

Mróweczka pisze: Nie chcę zeby sie okazało któregoś dnia, ze mam ochotę na pierwszy w zyciu seks z własnym facetem a on nie chce. To by jakaś paranoja była, nie?


Czyli co, wg ciebie kobieta moze odmawiac caly czas, ale facet nie ma takiego prawa? :|
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 04 gru 2005, 00:50

Nie no jasne, ze ma. Każdy ma.
Ale gdyby miałby to być pierwszy raz z Twoją dziewczyną na który powinienes czekać z niecierpliwoscią a nie chciałbys (i to nie dlatego, ze nie masz nastroju, siły, masz gorączkę, dreszcze czy cokolwiek innego) ale niechciałbyś w ogóle, no narazie jeszcze nie... moze za rok... no to chyba coś by było nie tak.
No jak często zdarza się, ze dziewzyna chce a facet nie? Nie zabieram facetom prawa do odmowy ale to chyba rzadkie w takiej sytuacj, co?
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...
prien

Postautor: prien » 04 gru 2005, 00:54

ale to chyba rzadkie w takiej sytuacj, co?

Zgadza się :D Coś tu nie gra... :|
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 gru 2005, 01:23

Mróweczka pisze:ale niechciałbyś w ogóle, no narazie jeszcze nie... moze za rok... no to chyba coś by było nie tak.

aaaaaaa no tak
jak kobieta nie chce i odmawia to jedt spoko
a jak facet to jest cos juz nie tak
zweryfikuj swoje poglady a potem pomysl, że facet tez moze mieć podobne
martwisz sie, ze on nie bedzie chciał a sama wykluczasz teraz taka mozliwośc
nie wiem czy ty tak lubisz komplikowac wszystko.
Z nim powinnaś porozmawiać szcerze
tylko przed rozmową ustal sama ze soba czego tak na prawde chcesz
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 04 gru 2005, 08:42

Popieram to co wyzej <browar>
prien

Postautor: prien » 04 gru 2005, 15:14

Dzindzer pisze:a jak facet to jest cos juz nie tak

Wszystko jest jak najbardziej w porządku, ale faceci zazwyczaj długo tak nie mają :| Może on ma jakieś problemy natury medycznej i to powoduje że nie chce :?


Dzindzer pisze:Z nim powinnaś porozmawiać szcerze
tylko przed rozmową ustal sama ze soba czego tak na prawde chcesz

<browar>
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 04 gru 2005, 15:23

Mróweczka pisze:Bo nie rozumiem... co to znaczy ze sama się proszę??

Nie słuchaj takich głupot.
Porozmawiaj z nim powiedz że chcesz.To przecież normalne że ludzie chcą seksu.Pewnie on też chce :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 04 gru 2005, 20:32

No wlasnie po takim czasie to ja sie dziwie ze jeszcze sie na siebie obydwoje nie rzuciliscie :P
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 04 gru 2005, 20:34

No więc pewnie wszyscy macie rację :) Rozmawiałam dzisiaj ze swoim facetem i on też powiedział mi, ze stwarzam sobie sama problemy. No coż jakoś tak widocznie mam i mam nadzieję, ze kiedyś mi przejdzie - przynajmniej będę nad tym pracować. On na szczęście jest cierpliwy i jakoś te moje sztuczne problemy rozwiewa.
Więc powiedział, ze BARDZO chciałby kochać się ze mną ale jeszcze nie teraz bo wie, ze ja nie jestem tego pewna no i nie jesteśmy jeszcze... no nie wiem jak to powiedzieć... w pełni dopasowani. Chodzi o to, ze mamy bardzo rózne podejście do świata, ludzi i siebie no i dlatego czasem się mijamy. Musimy się jeszcze dużo od siebie nauczyć. Taki jest jego powód, którego nie będę już więcej kwestionować. Ma prawo mówić nie, a moje zdziwienie pewnie wynika z tąd, ze to dla mnie zupełnie coś nowego, nigdy tak o tym nie myślałam. No a teraz... cóż... wiem więcej :)
A jak chodzi o wspólną noc to ustaliliśmy, że pojedziemy sobie gdzieś w przyszły weekend :) i na pewno będzie fajnie :)

Dzięki wszystkim, którzy wyrazili swoją opinię :)
Pozdrawiam :)
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 265 gości