Marycha rzadzi......

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 29 wrz 2005, 15:02

moze nieraz cos mi sie pokręci, zapomne o czyms ale to sporadycznie..

Normalnie ludzie nawet tego nie kontrolują i przypisują te zjawiska sklerozie, roztrzepaniu, a my się pilnujemy przynajmniej. No bo powiedz kto by cię zakrecił w rozmowie.
Bo po pijaku np mam tak ze, niema mocnych, po prostu ktokolwiek chciał by mnie zakręcić. Albo spowodować zakręcenie. po prostu się nie da, ba mało tego pamięć długo trwała strasznie się wyostrza. Trohę gożej z tę krutkotrwałą :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 29 wrz 2005, 15:05

Dokładnie, a po tylu spalonych gramach (kolo 100) w sumie nie czuje zeby mi sie cos zepsuło :))
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 29 wrz 2005, 15:18

A ja po tym 1,5 kilo również nie :D Skoro nie widzać różnicy poco przepłacać :D
W sęsie Alkocholu :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 29 wrz 2005, 15:41

Fitti pisze:ja pale ponad 2 lata i jest git, 0 uzaleznienia i 100% przyjemnosci, ja Cie rozumiem Krzychu , moze nieraz cos mi sie pokręci, zapomne o czyms ale to sporadycznie..

Masz dopiero 16 lat, palisz 2 lata, pewnie będziesz dalej paliła, jak będzie to już większe doświadczenie czasowe i ilościowe skumacie, że uzależnia.

Uzależnia psychicznie !
Krzych(TenTyp) pisze:Normalnie ludzie nawet tego nie kontrolują i przypisują te zjawiska sklerozie, roztrzepaniu, a my się pilnujemy przynajmniej. No bo powiedz kto by cię zakrecił w rozmowie.


Fitti pisze:w sumie nie czuje zeby mi sie cos zepsuło )

To jeszcze zdążycie poczuć. I nie będzie to przypadkowy zanik kontroli.

Ale mówię, wszystko zależy od ilości i czasu jaki palicie.
Nie jest to wszystko takie super kolorowe jak się wydaje, ale wszystko jest dla ludzi..
Dobrze wiedzieć, aby nie palić za dużo, gorzej zrealizować, gorzej wyczuć niewyczuwalną granicę.

Tak czy tak <browar>
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 29 wrz 2005, 15:49

ja mam tak, powiem se, nie pale w tym tygodniu to nie pale i juz, nie wiezysz? UWIERZ :D.. ostatnio przezylem najwiekszą przerwe w zyciu. 1 miesiąc..
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 29 wrz 2005, 15:57

Hehhe, Fifi, a kiedyś powiesz se: "nie palę przez tydzień" i będziesz palił. <nie wiem>
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 29 wrz 2005, 16:01

raczej nie, bo pale coraz zadziej <bicz1> teraz zaczynam troche wiecej pic <pijak> <pijak> <aniolek2> <aniolek2>
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 29 wrz 2005, 18:19

Niiiiiiieieeeeeeeee !!!
Ja zrobiłem ten sam błąd, i pale i pije czasami razem ...
Teraz nie pale, a pije. Żuć alko w cholere. jest censored na maxa, tylko pal bo to można przestać :D A alkocholu nie żucisz :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 29 wrz 2005, 18:30

wiem ale teraz stwierdzilem ze 2-3bro + pola na dwoch to RAJJJ :D:D:D:D:D
3000GT

Postautor: 3000GT » 29 wrz 2005, 19:05

Ja czasem jak mam doła to wole się najarać tak , że nie chce słyszeć filozofie o tym iż świat jest dobry\zły , chce mieć sztuczne poczucie rzeczywistości bo wtedy myśle , że gorzej być nie może ... a jednak , budze się rano , wypoczęty , ale z tym samym problemem co wczoraj , czasem pomogą przyjaciele , a czasem nic nie pomoze ; zaliczanie kolejnej gleby , to tylko kwestia czasu , ganja pomaga w zroziumieniu tego wszystkiego , ale nie zawsze , bo zdrowia nikt nie naprawi :/
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 29 wrz 2005, 19:10

Fitti pisze:Dokładnie, a po tylu spalonych gramach (kolo 100) w sumie nie czuje zeby mi sie cos zepsuło )

Nie chcwal dnia przed...
Krzych(TenTyp) pisze:Ja zrobiłem ten sam błąd, i pale i pije czasami razem ...

Do pierwszego zawału albo stanu przedzawałowego o którym nawet się nie dowiesz..nawet najsilniejsze serce nie wytrzymuje połączenia alkocholu z narkotykami.
Proponuje zamknąć ten temat jako propagujący palenie trawy.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 29 wrz 2005, 19:23

no nie wiem.. ja od 2och miechow, wale 2bro + pola na dwoch i jakos nic mi sie nie stalo :D:D
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 29 wrz 2005, 19:25

poczekaj 20 lat..ale w życiu ci to do głowy nie przyszło że dwadzieścia lat może pozostać po to bie wrak...?
Już tu pisałem o tym jak koleś popalił popił a na drugi dzień miał swój ostatni głosny dzień szkoda że nie mógł tego słyszeć..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 wrz 2005, 19:55

Fitti pisze:wiem ale teraz stwierdzilem ze 2-3bro + pola na dwoch to RAJJJ

Hahahaaaa.... czy to jakieś jajca?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 29 wrz 2005, 19:58

3000GT pisze:ganja pomaga w zroziumieniu tego wszystkiego , ale nie zawsze , bo zdrowia nikt nie naprawi Eeee.. no ten tego...

Hm, chodzi tobie o psychikę. Bo nie pali się na kłopoty Nie czytałeś pożądnie tego topica :d
Mówiłem ze jak się pali to tylko na dobry humorek.
Pegaz pisze:Nie chcwal dnia przed...

Przeczytałes chociaż następny post? Bo chyba nie zczaiłeś. Ja przynajmniej zjarałem 1,5 kilo i nie widze zeby mi się pogorszyło. I proszę zebyś nie wypowiadał się w tej kwestji jak niemasz o tym zielonego pojęcia :D

Pegaz pisze:Do pierwszego zawału albo stanu przedzawałowego o którym nawet się nie dowiesz..

A to już było i nie wruci więcej.
na pewno nie po ganji. Po seedzie tak ale nie po ziółku.
Pegaz pisze:.nawet najsilniejsze serce nie wytrzymuje połączenia alkocholu z narkotykami.

Jestem chyba bogiem. Bo wytrzymało nawet połączenie 5 -ciu narkotyków. I to nie poraz pierwszy i nie poraz ostatni. W najwiekrzym przypływie adrenaliny, w najwiękrzym szaleństwie na dyskotece. Przy sexie. Długo mam jeszcze wymieniać?
Pegaz pisze:Proponuje zamknąć ten temat jako propagujący palenie trawy.

Proponuje zamknąc, ale co innego ;)
Bynajmniej ten topic nie jest namową tylko wymianą doświadczeń. !!!!!!!!!!
Czy czujesz sie namówiony ?
no nie wiem.. ja od 2och miechow, wale 2bro + pola na dwoch i jakos nic mi sie nie stalo Usmiechnij sie!Usmiechnij sie!

No ba. :D:D:D:D:D
Pegaz pisze:poczekaj 20 lat..ale w życiu ci to do głowy nie przyszło że dwadzieścia lat może pozostać po to bie wrak...?

Oszalałes , powaznie niewiesz o czym mówisz. Każdy robi o na własny rahunek i wie jakie sa censored tylko nie rób z marysi Kokainy :D
Pegaz pisze:Już tu pisałem o tym jak koleś popalił popił a na drugi dzień miał swój ostatni głosny dzień szkoda że nie mógł tego słyszeć..

Co to za frezesy, jak był słyszał conajmniej K.PRzerwe_Tetmayera

[ Dodano: 2005-09-29, 19:59 ]
Hahahaaaa.... czy to jakieś jajca?

NIesądzę, młodsze już palą, wazne ze to nie twoja córa :D <browar> <aniolek2>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 wrz 2005, 20:05

Krzych(TenTyp) pisze:młodsze już palą, wazne ze to nie twoja córa

Chyba cór!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 29 wrz 2005, 20:09

pal ziółko pal ziółko... z tego co wiem to wszyscy palą, z każdego środowiska znajdą się osoby jarające... :P:P:P
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
3000GT

Postautor: 3000GT » 29 wrz 2005, 20:14

Krzychu , tzn wiesz na lepszy humor to zawsze LOL , ale na kłopoty tez , bo latwiej jest opanowac sytuacje , skupiajac sie na jednej mysli ( ale nie tej co wiaze sie z klopotem ) , a mi zawsze to pomoze , aaaa i lubie filmy ogladac na masie , szczególnie polskie :)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 29 wrz 2005, 20:32

A moj kumpel rowniez jaral i to po pare-parenacie gram dziennie w 2-3 osoby, to malo czy duzo te parenscie gram dla was? I ma 21 lat, jest w moim wueku, mlody chlopak, pelen zycia i w ogóle, a serce ma 45 latka, tak mu powiedzial lekarz, po serii skomplikowanych badan, zycia mu zostalo na parenascie lat, pali i bawi sie od paru, musze konczyc?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
3000GT

Postautor: 3000GT » 29 wrz 2005, 20:38

hmmm wszystko jest dla ludzi , slyszales to kiedys ? jarac ale z umiarem , to sie nic powaznego nie stanie , kazdemu wystarcza inna ilosc by mial "happy day" , aa i dla mnie to on ma takie cos jak by palil szlugi w wielkich ilosciach np paczke ; dwie dziennie
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 29 wrz 2005, 23:49

Mysiorek pisze:Chyba cór!

<YhY> Jestem zdruzgotany... <browar>
3000GT pisze:Krzychu , tzn wiesz na lepszy humor to zawsze LOL , ale na kłopoty tez , bo latwiej jest opanowac sytuacje , skupiajac sie na jednej mysli ( ale nie tej co wiaze sie z klopotem ) , a mi zawsze to pomoze , aaaa i lubie filmy ogladac na masie , szczególnie polskie usmiech

Dobze kobinujesz :D
Hyhy pisze:musze konczyc?

Pewnie miał wade serca, jak na jednym tłoku w silniku jest rysa tó również szybko się rozwala.
Znam 45 latków któży popalaja biora eski i żyją I robią to nie od dziś. A dla uściślenia około 20 lat, ze tak powiem ćpają równiuśko, fakt ze nie są szaraczkami bo przesadzali.
My tu mówimy o degustowaniu się....

Powiem coś bardzo ważnego, mianowicie to że jak sam widzisz . Palenie marihuany, ma wiele kożyści dla ciała i ducha.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 wrz 2005, 09:56

Krzych(TenTyp) pisze:tylko pal bo to można przestać A alkocholu nie żucisz

A gdzie tam przestać.
Krzysiek, tak mówić nie możesz.
Marihuana uzależnia psychicznie, mów co chcesz, ale faktów nie zmienisz.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 10:24

No niewiem nie paliłem miesiąc i sie czuje całkiem gut, i mnie nie ciągnie nawet :D
Jaka będzie to będzie ale jak narazie to mam inne żeczydo zrobienią:D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 wrz 2005, 10:33

Krzych(TenTyp) pisze:Ja przynajmniej zjarałem 1,5 kilo i nie widze zeby mi się pogorszyło. I proszę zebyś nie wypowiadał się w tej kwestji jak niemasz o tym zielonego pojęcia

Widzisz tu jakiś powód do dumy ile to nie zjarałeś??A wypowiadał sie będe jako że do tego służy forum zawsze możesz kazać moderować moje posty :D
Krzych(TenTyp) pisze:na pewno nie po ganji. Po seedzie tak ale nie po ziółku.

Ciekawe skąd ta pewność..
Krzych(TenTyp) pisze:Jestem chyba bogiem. Bo wytrzymało nawet połączenie 5 -ciu narkotyków. I to nie poraz pierwszy i nie poraz ostatni. W najwiekrzym przypływie adrenaliny, w najwiękrzym szaleństwie na dyskotece. Przy sexie. Długo mam jeszcze wymieniać?

Krzychu a ja ci mówie że jeśli faktycznie tak sobie używałeś to smutna będzie twoja starość..
Krzych(TenTyp) pisze:Bynajmniej ten topic nie jest namową tylko wymianą doświadczeń. !!!!!!!!!!
Czy czujesz sie namówiony ?

Nie ale dzieci które czytają to forum zapewne tak..
Krzych(TenTyp) pisze:Oszalałes , powaznie niewiesz o czym mówisz. Każdy robi o na własny rahunek i wie jakie sa censored tylko nie rób z marysi Kokainy
Nie robie...

[ Dodano: 2005-09-30, 10:35 ]
natasza pisze:Marihuana uzależnia psychicznie, mów co chcesz, ale faktów nie zmienisz

Ale się pocieszy :D
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 30 wrz 2005, 11:45

po pierwsze jestem chlopakiem :P czyli jak cos to cór :))
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 12:10

Pegaz pisze:Widzisz tu jakiś powód do dumy ile to nie zjarałeś??


Powodów do bycia happy ,moze nie no ale, widzisz ja o sobie myślę zupełnie inaczej. Nie przerażają mnie wizje smierci, zycie jest dla mnie zabawą. I póki będe mógł bawić się nim to będe to robił.
Wiesz co się dzieje po hasłem Hedonista?
Pegaz pisze:A wypowiadał sie będe jako że do tego służy forum zawsze możesz kazać moderować moje posty Usmiechnij sie!

Chodzi mi o skutki palenia.
Pegaz pisze:Ciekawe skąd ta pewność..

Jestem doświadczony.
Nie bieżcie chemi bo szkodzi.
Krzychu a ja ci mówie że jeśli faktycznie tak sobie używałeś to smutna będzie twoja starość..

Jaka starość? Niewiemy czy obudzimy się jutro, czy ścmierc nie nadejdzie w tej chwili. A starośc na pewno będe miał kolorową, to bedzie zależało ode mnie mojego samo zaparcia. I dążenia do tego co chce robić.
A moje życie jest i było szare, pełne chodów i upadków po których coraz ciężej było się podnieść. A wspaniali ludzi któzy mnie otaczali, choc było ich mało pomagała mi osiągnąć stan psychiczny w którym wiem ze niema szczytów których niemógłbym zdobyć.
Nieważne co by się nie działo wieze w siebie i ludzi któży idą zemną przez te sciezkę.
Pegaz pisze:Nie ale dzieci które czytają to forum zapewne tak..

Jak nie z tąd to wyniosą to z podwórka jak nie z podwurka to na innej imprezie. Jak będą chcieli poszeżać horyzonty świadomosci nikt ich przed tym nie powstrzyma. Wiesz o tym ze symbol owocu zakaznego popycha ich dalej, ku zatraceniu.
Pegaz pisze:Nie robie...

No ale przyznaj ze chciałbys strzec, dzieciaki przed marihuaną.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 wrz 2005, 13:01

Krzych(TenTyp) pisze:No ale przyznaj ze chciałbys strzec, dzieciaki przed marihuaną.

oczywiście...Jako że dla dzieciaka marycha to synonim luzu wolności i cholera wie czego jeszcze..
Dróg jest kilka marycha może być epizodem w życiu
Może byc początkiem uzaleznienia-następna jest biała śmierć i wiele innych..
Marycha może wreszcie wyrządzić wiele szkód w mózgu..
Slyszałeś może na co cierpi spora część ludzi palących przez lata ?
Urojenia,choroby psychiczne..
o zanikach pamięci slyszałeś?
Ale przecie ty dobrze znasz skutki palenia..
Szkoda że gówniaże ktorzy zaczynają sobie własnie palić ich nie znają..

[ Dodano: 2005-09-30, 13:05 ]
Hedoniści w starożytności czerpali przyjemność z libacji ostrego seksu..i popadali najczęsćiej w uzależnienie od owych przyjemności :D
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 30 wrz 2005, 13:11

jedyna dolegliwosc jaka mi przypadla to zaniki pamięci , ale to juz pisalem.. sporadycznie
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 wrz 2005, 13:14

Fitti pisze:jedyna dolegliwosc jaka mi przypadla to zaniki pamięci , ale to juz pisalem.. sporadycznie

jeśli będziesz palić z wiekiem będzie coraz gorzej i przestanie być sporadycznie może nawet zapomnisz o tym że zapominasz.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 13:33

Pegaz pisze:Jako że dla dzieciaka marycha to synonim luzu wolności i cholera wie czego jeszcze..


To chyba zapomniałeś jak byłes dzieckiem. Marycha w dla młodych to nic innego jak odskocznia od problemów, kłopotów w domu, szkoły.
Traktuja ją jak starszego brata który doradzi, bo jest najbliżej ich, zrozumie ich błędy i wybaczy. Często maja poczucie winy za to ze tak cieżko jest i sięgają po nie.
Fifi sam powiedz.

Pegaz pisze:Dróg jest kilka marycha może być epizodem w życiu

Lub może się stać stylem zycia, czyli tak po prostu codziennością. Czymś jak najbarzdej normalnym jak alkochol czy inne używki. Np Absinth, kawa, itd.
Pegaz pisze:Może byc początkiem uzaleznienia-następna jest biała śmierć i wiele innych..

Tak tu sie zgodze ze, nie widzą rozgraniczenia pomiędzy amfetaminą metamfetamina mdma pda i różnymi neurotoxykami syntetycznymi.
I tu trzeba nauczac w szkołąch. Co się dzieje z serotoniną z ośrodkiem przyjemności oraz jak działa extazy, ze jej pochodna jest uzywana jako wyzwalacz prawdy.

Pegaz pisze:Marycha może wreszcie wyrządzić wiele szkód w mózgu..
Slyszałeś może na co cierpi spora część ludzi palących przez lata ?
Urojenia,choroby psychiczne..
o zanikach pamięci slyszałeś?

No to walnę tobie referat.
Szkód w muzgu nie może zrobić bo natura wypozażyłą nas w właśnie idealnie pasujące do wzoru chemicnego THC transmitery w pewnym obszaże muzgu zwanym hipokampem, tzw. ślimakiem. Tam mamy pamieć chwilową część obszarów odpowiadających za fonie i wizje.
Hmmmm...l u młodzieży moze wystąpić, niechęć do wykonywania czynnosci, apatyczność[nie mylić z apatią] , problemy z pamięcią oraz nadpobudliwość.
U dorosłych Zespuł Amotywacyjny, i dla początkujacych użytkowników któży nie wiedzą jak działą THC stany lękowe spowodowane niczym innym jak wybujała wyobraźnia.
Nie można wkręcać sobie na siłe ze coś ze mną jest nie tak.
Z medycznego pnktu widzenia
Marihuana powoduje przyspieszenia pracy serca, powoduje lekkie zmiany naczyn iowe [tak samo jak papierosty] Ale nie powoduje takich zniszczeń w obrębie worka osierdziowego jak papierosy. Nawet zażarci palacze marihuany nie mają zbyt dużych zmian naczyniowych. W przeciwieństwie do palaczy tytoniu.
itd. etc.
Zaniki pamięci jedynie chwilowej. Np zapomniałeś gdzie połozyłeś klucze. Kazdy tak ma :)
Pegaz pisze:Ale przecie ty dobrze znasz skutki palenia..

Tak zwlaszcza to ze kaca niema na drugii dzień.
Pegaz pisze:Szkoda że gówniaże ktorzy zaczynają sobie własnie palić ich nie znają..

Exacly.... :D <piwo>
Pegaz pisze:Hedoniści w starożytności czerpali przyjemność z libacji ostrego seksu..i popadali najczęsćiej w uzależnienie od owych przyjemności Usmiechnij sie!

I zeby mieć takich pobratyńców to by był aj na ziemi :D
jeśli będziesz palić z wiekiem będzie coraz gorzej i przestanie być sporadycznie może nawet zapomnisz o tym że zapominasz.

Aż wkońcy znikniesz <YhY>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości