Potrzebuje pomocy!
Moderator: modTeam
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
- Skąd: North-West
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
- Skąd: North-West
- Płeć:
Ty w ogóle dziwny jestes
Kochaliscie sie 2 lata temu jeden jedyny raz to znaczy ze jej sie nie podobalo? Bo takich glupot ze nie jest gotowa to mi zadna baba censored nie wmowi jak byla gotowa na 1 raz to jest gotowa na 2. Co innego jesli bylo censored a chciala zeby bylo cudownie i sie zniechecila ale niech nie pieprzy ze gotowa nie jest. A nawet jesli to chyba normalne censored ze NIE bedzie super to tak jak z jazda samochodem pierwszy raz nigdy nie bedzie lepszy niz ten 20 chyba ze ktos jest slepy to moze mu sie uda. Co za bzdury stary.
Kochaliscie sie 2 lata temu jeden jedyny raz to znaczy ze jej sie nie podobalo? Bo takich glupot ze nie jest gotowa to mi zadna baba censored nie wmowi jak byla gotowa na 1 raz to jest gotowa na 2. Co innego jesli bylo censored a chciala zeby bylo cudownie i sie zniechecila ale niech nie pieprzy ze gotowa nie jest. A nawet jesli to chyba normalne censored ze NIE bedzie super to tak jak z jazda samochodem pierwszy raz nigdy nie bedzie lepszy niz ten 20 chyba ze ktos jest slepy to moze mu sie uda. Co za bzdury stary.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
No spoko, jasne. Ja rozumiem taka kobietke ktora wkracza w swiat seksu. Ale po to ma ciebie zebys jej w tym pomogl, to Ty masz ja pokierowac tak i zrobic tak zeby jak najmniej bolalo, to ty masz wiedziec jak to zrobic kiedy i gdzie. To Ty musisz z nia rozmawiac o tym i tlumaczyc jak nie dochodzi ze pierwszy raz byl taki a nie inny bo nie wiedziales i ona nie wiedziala jak co itd a nie siedziec na dupie 2 lata bez jakiegokolwiek zblizenia ze soba i bez prob podejmowania nastepnego razu. Jak jej pomozesz to Ci nie powie ze nie jest gotowa.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Haro pisze:Czlowieku, to nie sa bzdury. Nie podobalo Jej sie bo ja to bolalo. Spojrz oczami takiej dziewczyny, kurewsko boli wiec po cholere to powtarzac.
i co? do konca zycia juz nie bedzie sie bzykac, bo pierwszy raz ja bolal? gdyby kazda tak myslala, to 95% po pierwszym razie w ogole zrezygnowaloby z seksu.
a Ty nie masz naprawde zadnych potrzeb? troche to dziwne, ze 19latek totalnie potrafi sie powstrzymac od takich mysli, porusz z nia ten temat lepiej...
Haro pisze:No ale o co chodzi z tym znaczeniem?
o to, ze ta sfera ma gigantyczny wplyw na caly zwiazek - proste. a jesli nie potrafi sie o tym rozmawiac, unika tematu to znaczy, ze komunikacja w zwiazku jest zaburzona. CALA komunikacja, bo przy dobrej nie byloby tematow tabu.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Ale kto powiedzial, ze my o tym nie rozmawiamy? w tej kwestii to troche wyolbrzymiacie Oczywiscie, ze rozmawiamy, nie mowie, ze nie ma ZADNYCH zblizen. Duzo o tym rozmawiamy i jestesmy na jak najlepszej drodze ku temu, aby juz niedlugo, juz niebawem doszlo do kolejnego, i kolejnego. Nie przesadzajcie, ok?
Haro pisze:Ale kto powiedzial, ze my o tym nie rozmawiamy? w tej kwestii to troche wyolbrzymiacie Oczywiscie, ze rozmawiamy, nie mowie, ze nie ma ZADNYCH zblizen
A co osiagnie sie gadaniem ?!
Jezu 2lata
zatkalo mnie
ja bym myslala,ze w ogole go nie pociagam , musze widziec,ze facet ma na mnie ochote, musi mnie czasem pozadnie zerznac !
w ogole to mowisz
Haro pisze:Ja sie akurat potrafie powstrzymac
to raczej swiadczy o Twoich malych potrzebach/temperamencie?
2 lata... ehhh
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Haro pisze:Tylko ja sie Was teraz pytam: dlaczego Ona sie oschle zachowuje? Dlaczego nabrala do mnie dystansu?
Cos mi sie wydaje , ze "ktos" upewnil ja w przekonaniu , ze o nia warto zabiegac. MOze sie myle, ale na moje oko masz kochany konkurencje i tyle.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2005-09-28, 16:37 ]
Yasmine pisze:musi mnie czasem pozadnie zerznac !
<aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
- Skąd: North-West
- Płeć:
Nie chce byc uszczypliwy etc. ale tak to jest jak sie dzieci zaczynaja bawic w doroslych... <eee...>
[ Dodano: 2005-09-28, 17:01 ]
Ps. <eee...> - uwielbiam ta morde
[ Dodano: 2005-09-28, 17:01 ]
Ps. <eee...> - uwielbiam ta morde
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Wstreciucha pisze:MOze sie myle, ale na moje oko masz kochany konkurencje i tyle.
noo to może byc możliwe,może ktoś łaskawy na obozie pokazał jej że to może nieboleć,poczytaj troszku fachowej literatury w tym temacie,to sie dowiesz co sie kobiecie podoba i w ogóle,polecam"Sztuke kochania"Wisłockiej,stare ale wciąż aktualne
jak zwykły żelek...taka pusta w środku...
oni wszyscy maja racje!!!!!
najwazniejsze to nie stracic poczucia wlasnej wartosci!!!
nie mozna latac jak mucha do gow** ale tez nie mozna olewac.
moja laska tez sie stala jak Twoja oczywiscie z innych przyczyn.
ja podeszlem do niej troszke "olewajaca".
pokazalem ze nie jestem na kazde zawolanie i ze nie jest pepkiem mojego swiata....
troche lepiej jest miedzy nami ale to nie to co bylo... to nie wroci ale zyje nadzieja ze bedzie o wiele lepiej niz wtedy:)
-------------------------------------
nadzieja to matka glupich-- ale lepiej miec taka matke niz zadna!!!!
najwazniejsze to nie stracic poczucia wlasnej wartosci!!!
nie mozna latac jak mucha do gow** ale tez nie mozna olewac.
moja laska tez sie stala jak Twoja oczywiscie z innych przyczyn.
ja podeszlem do niej troszke "olewajaca".
pokazalem ze nie jestem na kazde zawolanie i ze nie jest pepkiem mojego swiata....
troche lepiej jest miedzy nami ale to nie to co bylo... to nie wroci ale zyje nadzieja ze bedzie o wiele lepiej niz wtedy:)
-------------------------------------
nadzieja to matka glupich-- ale lepiej miec taka matke niz zadna!!!!
Dlaczego wszyscy wmawiacie ze to jego wina ze ona sie nie chce z nim bzykac?. A co chlopak ma zrobic ? Na sile ja zgwalcic czy co ? Czesci babek tutaj pewnie by to sie podobalo, ale kobiety sa rozne przeciez, a wy patrzycie pod katem siebie, a nie obiektywnie itp.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
ale to wszystko zakręcone... no i sprawy sexu tez nie kumam... jesli byla gotowa na pierwszy raz to powinna byc gotowa na drugi... (tak jak juz ktoś napisał) a jesli chodzi o ból no cóz... z tym różnie bywa.... mnie też bolało kilka razy ale to nie jest aż taki problem dla ktorego od razu odstawiać sex... przeciez jesli miedzy wami dojdzie do drugiego razu to znowu ją coś zaboli i znow bedziecie czekac iles tam czasu... No ludzie... ale OK to wasza sprawa...
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 401 gości