TEGO JESZCZE NIE BYŁO - POZWOLENIE NA SEX Z KIMŚ INNYM!!! :/
Moderator: modTeam
heh no niemozliwe zie sie zgadzamy (; 2 . Ale mysle tak samo. Byl zabojczo przystojny i miala nie wiadomo jakie przkonanie o jego lozkowych umiejetnosciach. Rozczarowala sie i wrocila do Ciebie. Pomysl co by bylo gdyby okazal sie faktycznie takim ogierem za jakiego go miala. Zostalbys na lodzie, juz nie taki szczesliwy i kochany.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 14:09 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
To układ, na który zgodziliście się oboje. Więc nie ma co jej obwiniać, skoro obydwoje tego chcieliście.
Dziwi mnie to, że tylko ona spróbowała, a Ty znając siebie i wiedząc, że nie prześpisz się z inną zgodziłeś się na to. Ale to Wasza sprawa.
Stało się już i się nie odstanie, sam widzisz teraz jak takie zabawy są ryzykowne dla duszy i ciala. Naucz się żyć z tą świadomością, to był Wasz wybór.
Chyba, że naprawdę czujesz, że to rozwali Wasz związek.
Ale jak to?
To dorośli ludzie.
Mają prawo do decydowania o swoim życiu seksualnym, zwłaszcza, że decydowali razem.
Dziwi mnie to, że tylko ona spróbowała, a Ty znając siebie i wiedząc, że nie prześpisz się z inną zgodziłeś się na to. Ale to Wasza sprawa.
Stało się już i się nie odstanie, sam widzisz teraz jak takie zabawy są ryzykowne dla duszy i ciala. Naucz się żyć z tą świadomością, to był Wasz wybór.
Chyba, że naprawdę czujesz, że to rozwali Wasz związek.
Pegaz pisze:cubasa napisał/a:
Suma sumarum: jesteście siebie warci...ehh
taka własnie jest prawda...
Ale jak to?
To dorośli ludzie.
Mają prawo do decydowania o swoim życiu seksualnym, zwłaszcza, że decydowali razem.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 14:10 przez natasza, łącznie zmieniany 1 raz.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
ja bym juz takiej dziewczyny nawet nie dotknal, chciala z innym to niech do niego wyp@#@##$@!
a jak za tydzien zapyta sie Ciebie:
Misiu a ja nie wiem jak to jest z 5 naraz, musze sprubowac zeby zobaczyc czy Cie kocham!
zaznaczam JA
tak mysle. Skoro uwazasz ze was to do siebie zblizylo to PODZIWIAM CIE SZCZERZE. Swiat nigdy nie przestaje mnie zaskakiwac, ale mam nadzieje ze na taka dziewczyne w zyciu nie trafie
a jak za tydzien zapyta sie Ciebie:
Misiu a ja nie wiem jak to jest z 5 naraz, musze sprubowac zeby zobaczyc czy Cie kocham!
zaznaczam JA
tak mysle. Skoro uwazasz ze was to do siebie zblizylo to PODZIWIAM CIE SZCZERZE. Swiat nigdy nie przestaje mnie zaskakiwac, ale mam nadzieje ze na taka dziewczyne w zyciu nie trafie
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Asiula pisze:nie kochali tak mocno jak pani, ktora znudzona wlasnym zwiazkiem szuka nowych wrazen w ramionach innego faceta?
czy tez nie kochali tak mocno jak pan, ktory daje jej na to swoje blogoslawienstwo?
masz racje. nigdy "tak mocno" nie kochalam.
Zgadzam sie z Asiula.
snamdan pisze:Dla niej była to przygoda, seks bez zobowiązań i teraz czuje się spełniona i pewna co do mojej osoby.
pewna to sie ona moze czuc, ale w takim sposob,ze wie,ze sobie Ciebie na okolo palca okrecila a Ty bedziesz zawsze spelnial jej zachcianki i jej wybaczal, bo ja tak baaardzo kochasz.Mimo wszystko zycze szczescia
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
TFA pisze:No ale po co ona to zrobila ? zeby sprawdzic czy kolega nie jest lepszy w lozku ? a jakby sie okazalo ze lepszy to by zostawila obecnego ? paranoja jak dla mnie.
Pierdolenie kotka ..za pomoca młotka <aniolek2>
A czy człowiek je tylko chleb z masłem ? albo z szynką , albo z serem , albo ciastka z kremem ? , czy też drozdzówki ...itd. nie je to na co ma w danej chwili ochotę , i tu jest dokładnie tak samo , chciała spróbowała , co nie znaczy ze chleb z szynką juz jej nie smakuje !!
Problem w tym ...ze Wy tego zrozumiec nie potraficie , a sadzicie iz to zupełnie coś innego , a nie wszyscy tak na szczescie maja ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ehehh zatanczyc a sie censored@c to roznica
jak jakis moja w trakcie tanca napastowuje itp to ma wpierd#@ po prostu. Jaka w tym wina dziewczyny
no chyba ze jej by sie podobalo
ale ja wiem ze moja dziewczyna nie chce z innym, a jak chce to jest na tyle inteligentna zeby mi sie nie przyznawac 

So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Andrew pisze:A czy człowiek je tylko chleb z masłem ? albo z szynką , albo z serem , albo ciastka z kremem ? , czy też drozdzówki ...itd. nie je to na co ma w danej chwili ochotę , i tu jest dokładnie tak samo , chciała spróbowała , co nie znaczy ze chleb z szynką juz jej nie smakuje !!
To jaki to censored zwiazek jest wtedy ? i jaka milosc ? wtedy te dwie osoby chyba laczy tylko to ze razem mieszkaja nic wiecej.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Mia pisze:ale niech nie pieprza tacy o milosci
jedno z drugim nie ma związku
Mozna kochac i pieprzyc sie z kims innym, to bardzo proste. Co kraj to obyczaj.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 14:42 przez gracja, łącznie zmieniany 1 raz.
ja zrozumiem wszystko, jesli bedzie to decyzja dwojga swiadomych siebie i swoich potrzeb ludzi. jesli ktos lubi patrzec, jak sasiad posuwa jego zone, a zona lubi byc posuwana przez sasiada w obecnosci swojego meza - nie ma sprawy. ale jak ktos jest bezmyslny i nie ma wyobrazni na tyle, zeby przewidziec jak bedzie sie czul, kiedy jego dziewczyna da komus dupy, a ta dziewczyna potrzebuje byc zerznieta prez kogos innego, zeby utwierdzic sie w uczuciach do wlasnego chlopa - to to jest jakas straszna zenada.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wiesz jak ja to widzę? zrobisz to co ona predzej czy pozniej, nie wytrzymasz, wrzod sie rozleje. I to moze Was nawet umocnic - na bardzo długi czas, ale później, któres z Was zrobi to jeszcze raz - tym razem dyskretniej. I tak do usranej śmierci. Zastzregam, ze to wcale nie musi dyskredytowac Waszego związku. Tylko na Boga, róbcie to ciszej
[ Dodano: 2005-09-18, 14:49 ]
heh nikt nie powiedział, ze to robie, ale tak trudno sobie to wyobrazic? zdrada stara jak swiat
a sformułowanie było uproszczone.
[ Dodano: 2005-09-18, 14:49 ]
TFA pisze:Obym nigdy nie tarfil na laske z takimi pogladami, albo jestem zacofany albo swiat schodzi na psy.
heh nikt nie powiedział, ze to robie, ale tak trudno sobie to wyobrazic? zdrada stara jak swiat
gracja pisze:jedno z drugim nie ma związku milosc moze byc wielofunkcyjna a w bajki z nieskazitelnymi rycerzami i dziewicami orlanskimi dawno nie wierze.
Mozna kochac i pieprzyc sie z kims innym, to bardzo proste. Co kraj to obyczaj.
sorry ale Ty chyba nie wiesz co to milosc w takim razie
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:sorry ale Ty chyba nie wiesz co to milosc w takim razie
oczywiscie, nie mam pojecia
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 15:00 przez gracja, łącznie zmieniany 3 razy.
Mia pisze:Ty chyba nie wiesz co to milosc w takim razie
Wiesz, ja mysle ze po prostu kazdy postrzega milosc w inny sposob. Jeszcze jakis czas temu na mysl ze moj facet moglby mnie zdradzic myslalam "uuu! no to to bylby koniec naszego zwiazku" a teraz... mysle ze jezeli bym go kochala to bym wybaczyla. Milosc ma rozne odcienie, a to ze Ty widzisz tylko jeden nie znaczy ze inni musza sie z tym zgadzac
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 14:53 przez Elspeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Zacofanie polega na tym , ze traktujemy kogos jak własnosc swoją , ja ją piepszyc mogę ! ..kto inny nie , bo zaraz przestaje automatycznie kochać , ot taki przycisk , jak DELETE w kompie ! smiesza mnie takie miłosci , ale jak kto chce ! <browar>
Pieknie za to bedzie w zwiazku , gdzie kobieta go juz nie kocha , ale go nie zdradza , to jest oki , i tu wszyscy przyklasną , ale gdy kocha , ale zdradzi , to jest rzeczą nie mozliwą by tak było !
a mały pociag ruszył ciuch ...ciuch ....ciuch <aniolek2>
Pieknie za to bedzie w zwiazku , gdzie kobieta go juz nie kocha , ale go nie zdradza , to jest oki , i tu wszyscy przyklasną , ale gdy kocha , ale zdradzi , to jest rzeczą nie mozliwą by tak było !
a mały pociag ruszył ciuch ...ciuch ....ciuch <aniolek2>
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 14:55 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
nie, ale moge miec swoje zdanie i tu je wypowiadac
[ Dodano: 2005-09-18, 14:54 ]
ale jest wiele takich co sie zgodzi ze mna
a Tobie nic tylko pogratulowac tak wielkiej umiejetnosci wybaczania
[ Dodano: 2005-09-18, 14:55 ]
tak wlasnie myslalam
[ Dodano: 2005-09-18, 14:54 ]
Elspeth pisze:Wiesz, ja mysle ze po prostu kazdy postrzega milosc w inny sposob. Jeszcze jakis czas temu na mysl ze moj facet moglby mnie zdradzic myslalam "uuu! no to to bylby koniec naszego zwiazku" a teraz... mysle ze jezeli bym go kochala to bym wybaczyla. Milosc ma rozne odcienie, a to ze Ty widzisz tylko jedne nie znaczy ze inni musza sie z tym zgadzac
ale jest wiele takich co sie zgodzi ze mna
[ Dodano: 2005-09-18, 14:55 ]
gracja pisze:oczywiscie, nie mam pojecia
tak wlasnie myslalam
Andrew pisze:kto inny nie , bo zaraz przestaje automatycznie kochać , ot taki przycisk , jak DELETE w kompie ! smiesza mnie takie miłosci , ale jak kto chce !
nie pzrestaalbym kochac, ale nigdy bym nie wybaczyla, to jest roznica. Wcale nie byloby jak delete w kompie ;-). Seks jest bardzo waznym elementem zwiazku jak ktoras strona uwza go za niesatysfakcjonujacy i ucieka do mocniejszych wrazen z kims innym to nic tylko wspolczuc

[ Dodano: 2005-09-18, 14:58 ]
lollirot pisze:to wypowiedz je, ale nie wmawiaj innym, ze czegos nie wiedza, bo nie pojmuja tego tak jak Ty:)
z calym szacunkiem lollirot ale pisac to ja moge w jakiej formie mi sie podoba
[ Dodano: 2005-09-18, 15:00 ]
Andrew pisze:No tak !!!!!!!!!!!!!!! jak pies nie słucha pana to batem go !
czasem zwierzeta mają sie naprawde lepiej !
hehe, to bardzo kiepskie porownanie. Jak psu z kims innym lepiej to neich zmieni pana a nie lata od drzwi do drzwi

kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia, No dobra, będzie łopatologicznie:
znasz kogos miesiąc - poznajesz go, poł roku - jestes zafascynowany(a), po 2 latach wpadasz po uszy, po 5 - milosc dojrzała, po 15, 20, 30 trafia Ci się coś na boku ( to jest pieprzenie sie z kims innym) , ale kto powiedział, ze nie kochamy swojego partera? no skąd ta wyrocznia?
Ty stoisz na poziomie związków klikumiesięcznych, bądz 2-3 letnich, spójrz na to z szerszej perspektywy!
znasz kogos miesiąc - poznajesz go, poł roku - jestes zafascynowany(a), po 2 latach wpadasz po uszy, po 5 - milosc dojrzała, po 15, 20, 30 trafia Ci się coś na boku ( to jest pieprzenie sie z kims innym) , ale kto powiedział, ze nie kochamy swojego partera? no skąd ta wyrocznia?
Ty stoisz na poziomie związków klikumiesięcznych, bądz 2-3 letnich, spójrz na to z szerszej perspektywy!
gracja pisze:znasz kogos miesiąc - poznajesz go, poł roku - jestes zafascynowany(a), po 2 latach wpadasz po uszy, po 5 - milosc dojrzała, po 15, 20, 30 trafia Ci się coś na boku ( to jest pieprzenie sie z kims innym) , ale kto powiedział, ze nie kochamy swojego partera?
Powiedziało to pieprzenie się na boku... <aniolek2> ale tu już jak kto woli..przecież my nikomu nie zabraniamy a róbta co chceta...
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 259 gości