Randka...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 18 sie 2005, 14:07

gloria pisze:kobiety moga, a nawet powinny sie spozniac, a obowiazkiem mezczyzn jest na nie czekac

Slyszycie faceci !! :P <banan>
Faq
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 02 sty 2005, 13:37
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Faq » 18 sie 2005, 14:44

kobiety moga, a nawet powinny sie spozniac, a obowiazkiem mezczyzn jest na nie czekac


...i wlasnie takie przyjemne jest gdy one czasem przyjda za wczesnie :D

moon:
No bez przesady, przecierz nie mozna ciagle patrzec sobie w oczy i isc za raczke ? co to za randka? Najlepiej jest isc za raczke i sobie przez ten czas rozmawiac, bo w sumie siedzenie w pubie przy piwku tez nie jest idealnym rozwiazaniem, chociaz na poczatek? ..ale i tak wg. mnie latwiej rozmawia sie wieczorem w parku sam na sam niz w zatloczonym pubie przy piwie

Pozdrawiam

F.
Awatar użytkownika
gloria
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 28 maja 2005, 19:42
Skąd: lubelszczyzna
Płeć:

Postautor: gloria » 18 sie 2005, 15:18

Faq pisze:
kobiety moga, a nawet powinny sie spozniac, a obowiazkiem mezczyzn jest na nie czekac


...i wlasnie takie przyjemne jest gdy one czasem przyjda za wczesnie :D


zazdroszcze takim kobietom. ja naprawde probuje sie nie spozniac, ale...to u mnie chyba niewykonalne. piec do dziesieciu minut to norma, ale kiedys sie zapomnialam i moj przyjaciel czekal na mnie chyba 35 minut. chociaz raz sprobuje przyjsc na czas (skoro to takie przyjemne), zobacze jaka bedzie reakcja mojego Mezczyzny.

pewnie sie zdziwi. <swinka2>
Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 sie 2005, 18:41

Faq pisze:Najlepiej jest isc za raczke i sobie przez ten czas rozmawiac

Niby tak,a le dla mnie to za słabe emocje. Żeby była druga randka to ten facet musi mnie porwać swoją osobowościa bądx chociazby oczarowac randką. A spacerki za rączkę po parku to krecą ludzi pewnie, ale nie znam takich starszych niż 12 lat. Więc stąd moja reakcja. Gdyby mnie facet na taką randkę zabrał to :
a)długo by nie trwała
b)nie miałby szans na kolejne spotkanie.
Zwyczajnie bym uznała, ze infantylny.
Oczywiście, ze gdyby mnie na takiej randce porwał czymś [słowami, zachowaniem itp] to by tego "-" zatarł i sytuacja by była inna.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 403 gości