Cześć wam wszystkim. Na początku chciałem powiedzieć, że zawsze tylko czytałem sobie różne tematy i wyciągałem wnioski. Czasami mi pomagały, a czasami nie - jak to w życiu bywa. Jednak postanowiłem sie do was "przyłączyć" i też jakos pomóc :-) Przynajmniej będę się starał w miarę możliwości. Zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że szybko się zaprzyjaźnimy
Na dobry początek mam ja do was pytanko, nad którym zastanawiałem się już nie raz i które w pewnym sensie dręczy mnie koszmarnie. Mianowicie chodzi tu o zakończenie stosunku w partnerce. Dodam dla ułatwienia, że moja pani stosuje tabletki antykoncepcyjne Cillest od 1,5 roku. Dręczy mnie jedno. Z logicznego punktu widzenia to nie ma się zbytnio czego bąć, bo jest to aktualnie najpewniejsza metoda planowania rodziny na rynku

(98 - 99 % skuteczności) więc bez problemu mógłbym kończyć "w środku". Z drugiej strony zawsze pojawia się to pytanie " a jak sie coś stanie, to co

" To jest tylko chemia i może coś nie zadziałać. Rozmawiałem z moją partnerką i oboje byśmy tego chcieli. Mam do was prośbę. Jeżeli ktoś z was ma podobną sytuację to proszę o wasze zdanie na ten temat. Co myślicie o tej sprawie, czy i jak ją rozwiązaliście, a jeśli tak to czy to praktykujecie. Chciałbym wiedzieć czy jest to bezpieczne

na koniec dodam, że ja mam 20 lat a ona 19. Pozdrawiam serdecznie i czekam na szybkie, poważne i szczere odpowiedzi.