Pytanie do dziewczyn :)
Moderator: modTeam
qbejs pisze:Nieprawda...nie wszyscy moga schudnąć....ja naprzyklad próbowalem na rozne sposoby nawet specjalnie poszedlem do szpitala a mimo to nic..max 3 kg. chudne potem koniec...Niektorzy jak pisalem maja genetycznie uwarunkową figurę i mimo szczerych checi i prób nie zrobia za duzo...
bzdura!
genetycznie mozesz miec uwarunkowana jedynie tendencje do tycia, a nie sama tusze. ze mna mna bylo samo, a jednak udalo mi sie schudnac i wcale nie mowie, ze bylo latwo. jezeli szczerze sie do tego przylozysz, efekt bedzie murowany. oczywiscie nie wolno wracac do starych przyzwyczajen zywieniowych i zaniedbywac cwiczen. pozdrawiam
tylko według mojej terminologii brzuszek nie jest jednoznaczny z misiowatością :-))
troche ciałka jest wskazane, najlepiej delikatnie w okolicy bioderek i tak, żeby facet miał siłe mnie podnieść
DD
no a jak ktoś sobie uchoduje takiego wstrętnego brzucha ( zwykle przy pomocy :564: ) to już odpada :-DD
troche ciałka jest wskazane, najlepiej delikatnie w okolicy bioderek i tak, żeby facet miał siłe mnie podnieść
no a jak ktoś sobie uchoduje takiego wstrętnego brzucha ( zwykle przy pomocy :564: ) to już odpada :-DD
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Leanan Sidhe
- Entuzjasta
- Posty: 127
- Rejestracja: 09 sty 2004, 19:42
- Skąd: Kraków
- Płeć:
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
a ja zdecydowanie:
niech żyją brzuszki!
misiaste, mieciutkie, wlosiaste albo ze sciezka, nawet z malymi cycuszkami nad tym wszystkim hihi
uwielbiam 'duzych' chlopcow, mniam. i co ja na to poradze- nic nie poradze, bo moje malenstwo tez do chudzych nie nalezy
i powiem Ci, ze on tez przez dziewietnascie lat nie mial szczescia- ma teraz
tak, jak ja. wiec rob, tak jak on- nie denerwuj sie, nie stresuj, spotkasz kogos, jestem tego pewna.
pozdrawiam cieplutko
niech żyją brzuszki!
misiaste, mieciutkie, wlosiaste albo ze sciezka, nawet z malymi cycuszkami nad tym wszystkim hihi
i powiem Ci, ze on tez przez dziewietnascie lat nie mial szczescia- ma teraz
pozdrawiam cieplutko
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
qbejs pisze:To może mi poradzicie jak znaleźć dziewczynePróbowalem juz na wszystkie chyba sposoby i nic....a najgorsze jest to ze jak sie zakocham i zaczyna mi naprawde zalezec to dziewczyny ode mnie uciekaja i zawsze spotykam sie z odmowa
A moze po prostu trafiasz ma niewłaściwe kobiety. Lub nie jest Ci to jeszcze pisane

Ps: Nic na siłę.
Re: Pytanie do dziewczyn :)
calkiem normalna waga i wzrost...
ale mimo wszystko trzeba o siebie dbac...
bo genow nie mozna zmienic, ale delikatnie zapobiec tak;-)
powodzenia
ale mimo wszystko trzeba o siebie dbac...
bo genow nie mozna zmienic, ale delikatnie zapobiec tak;-)
powodzenia
Salome
xxx
Nigdy nie licz na to ze facet da Ci szczescie.
Musisz miec w zanadrzu cos innego.
Musisz polegac na sobie.
xxx
Nigdy nie licz na to ze facet da Ci szczescie.
Musisz miec w zanadrzu cos innego.
Musisz polegac na sobie.
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
- DZIEWCZYNKA
- Bywalec
- Posty: 57
- Rejestracja: 18 maja 2005, 20:42
- Skąd: San Diego
- Płeć:
hmmm
ja osobiscie lubie wysokich mezczyzn
nie lubie miesniakow
a jesli nie jestes jak napisałeś przesadnie obrosniety tłuszczykiem to jest ok ;]
bo wiesz nie liczy sie tylko jakas tam fałdka na brzuszku ale całokształt ;]
jak sie ktoś ogolnie prezentuje
czy jest zadbany
itp..
no i charakterek ;]
pozdrawiam .
ja osobiscie lubie wysokich mezczyzn
nie lubie miesniakow
a jesli nie jestes jak napisałeś przesadnie obrosniety tłuszczykiem to jest ok ;]
bo wiesz nie liczy sie tylko jakas tam fałdka na brzuszku ale całokształt ;]
jak sie ktoś ogolnie prezentuje
czy jest zadbany
itp..
no i charakterek ;]
pozdrawiam .
what makes you think that I needed you ...?!
Moim zdaniem jesteś niczego sobie...mam podstawy, aby tak twierdzić, bo znam paru mężczyzn o podobnych do Ciebie gabarytach..ja sama uważam, że facet powinien mieć sylwetkę męską...czyli dla mnie taką, aby kobieta mogła się poczuć przy nim bezpiecznie, i nie martwiła się, że jest od niego grubsza
osobiście wolą męzczyzn z lekkim brzuszkiem niż tych, o którch kości mogłabym zostać poturbowana
jednak co do mięśni - podobaja mi się, ale bez przesady..jeśli o siebie dbasz to jest ok
ważne, aby nie zamienić się w kupę tłuszczu i wyglądać najlepiej na miarę swoich mozliwości 


Kiedy Bóg stworzył mężczyznę spojrzał nań z niesmakiem i rzekł - "pierwsze koty za płoty"
Gdy stworzył kobietę powiedział "Hm..praktyka czyni mistrza" 

zielony kot pisze:a ja zdecydowanie:
niech żyją brzuszki!
...ale z dala ode mnie. Facet musi mieć męską sylwetkę, ale żadnych grubych, otyłych, grubszych ani puszystych nie chce. Facet to ma być facet, a nie poduszka. Żadnych tłustych brzuchów, żadnych 100kg precz
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 407 gości