zobaczysz..po złym przychodzi dobro...ale na pewno czegoś sie nauczyłeś będąc z nia..nie podłamuj sie..choć wiem..łatwo mówić,a trudniej wykonać..

nic po prostu takie jest życie i nic na to nie poradzisz!Każdy z nas przechodzi w nim wzloty i upadki..a co najważniejsze iśc przez zycie z podniesioną głową!Znajdź sobie jakieś zajęcie..spędz duzo czasu ze znajomymi,a zobaczysz,ze to minie..powolutku..
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Aha i nie mysl o skonczeniu ze soba...uwierz,to nie ma sensu..ludzie bywali i sa w gorszej syuacji..pomysl np.o tych ludziach,ktorzy sie rozwodza po 15 latach bycia rzem? Rozumiem przez co przechodzisz,bo ja tez w tej tak czuje..tyle,ze po 2 latach zwiazku..

zawsze cos..coz..najwidoczniej to nie bylo to..3mkaj sie dzielnie
