Ja lubię tanie a dobre kosmetyki, a jeśli chodzi o kosmetyki do włosów to jestem uzależniona, tak jak od niczego na świecie.
Więc tak.
Szampony, które miałam w ostatnim czasie
http://edumed.com.pl/sklep.php/p7743-Z- ... 00-ml.html z apteczki babuni szampon wzmacniający. No i nie jestem zbytnio zadowolona. Mam wrażenie, że nic nie robi, wysusza mi trochę włosy i ma dziwną konsystencję, jakby surowego białka kurzego.
http://www.upiekszacz.pl/product.php/1, ... 200ml.html
Sunsilk odbudowa i blask.
Nie lubię tej firmy, wszystko prawie bublowate mają, ale ten szampon to cudo. Pięknie pachnie i doskonale zmiękcza włosy, są takie puszyste, oczyszczone i błyszczące, że ahh

.
Odżywki
http://www.goldmax.pl/product_info.php? ... def2bf6eaf
pantene program odnowy. Bardzo dobra odżywka, trochę mało wydajna, ale włosy są ładne i błyszczące, ale mam wrażenie (jak po wszystkich takich firmowych, naładowanych silikonami kosmetykach), że to tylko takie powierzchniowe, nie działa, nie regeneruje tak naprawdę.
http://www.abc-uroda.com/default.asp?ka ... pro=316776 odżywka mleczna kallos latte. Odkryłam ją przez przypadek u babci na półce, podobno fryzjerka, która robiła jej trwałą, ją jej sprzedała. Moja babcia nawet nie widziała co to. Ja użyłam, przelałam sobie pół i zakochałam się. Najlepsza odżywka pod słońcem jaką miałam. Pachnie takim słodkim budyniem, pięknie regeneruje włosy, są takie bardziej mięsiste, niesamowicie miękkie, nawilżone, bardziej się kręcą po jej użyciu. Jak mi się skończy to kupię na pewno duże opakowanie, bo wychodzi grosze. Litr odzywki na allegro kosztuje ok. 15 złotych

.
I na potwierdzenie tego co mówie. Moje krótkie siano pół roku temu równo i włosy teraz po wszystkich zabiegach, braku prostowania i amoniaku w farbach

. Chociaż jeszcze zapuszczam ostro
