Szybkie pytanie szybka odpowiedz

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 15 sie 2006, 12:12

Jak ja bede wygladal w KA

ale nad czyms takim http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120083274 to warto sie zastanowic ...
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1438967

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1347701 te fordki wydaja sie byc bardzo praktyczne... jak z czesciami do nich? awariami? Bo KA moze jest tansza i zazwyczaj o wyzszym standardzie niz fiesta(w tych cenach) ale jednak wyglad zarowno na zewnarz jak i w srodku jest fe oraz ma 3 drzwi bo chyba nie ma 4

to nie jest praktyczne

Ostatni link bardzo mi sie podoba. Za 11 tys bym go pobral z miejsca

oczywiscie pod warunkiem ze bylby wporzadku.

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 14:34

Hyhy pisze:ale jednak wyglad zarowno na zewnarz jak i w srodku jest fe oraz ma 3

ford ładniejszy wcale nie jest....

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:01

Rany Hyhy .... mnie sie omega kombi tez nie podoba , ale nią jezdzę, bo jezdzi sie tym swietnie, lepiej niz MB 124 i BMW z lat 91 np 95 ,/ 3 i 5 model, ale dalej twierdze, ze nie ma to jak BMW seri 7 z lat np.88-90 tym to była jadza ! <aniolek>

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:05

Andrew pisze:mnie sie omega kombi tez nie podoba

mnie też

Andrew pisze:BMW seri 7 z lat np.88-90 tym to była jadza !

ooo nawet się zgadzam, tyle że porównianie omegi do 1240ki wydaje mi się troszkę śmieszne...

ja ostanio choruję na Vovlo... wielkie, kancistae volvo...

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:10

Jawka pisze::P
Andrew pisze:BMW seri 7 z lat np.88-90 tym to była jadza !
ooo nawet się zgadzam, tyle że porównianie omegi do 1240ki wydaje mi się troszkę śmieszne...

ja ostanio choruję na Vovlo... wielkie, kancistae volvo...

dlaczego smieszne?.... ja oceniam samochody po gabarytach i jak sie nimi jezdzi , omega dla mnie jest lepsza niz MB 124
rok produkcji sie dla mnie nie liczy

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:12

Andrew pisze:ja oceniam samochody po gabarytach i jak sie nimi jezdzi , omega dla mnie jest lepsza niz MB 124

no i co lepiej Ci się jezdzi Omega niż 124-ką??

coś nie wierzę....

TFA · Postautor: **TFA** » 15 sie 2006, 19:16

Jawka Ty swoje zdanie opierasz na autopsji i wiedzy czy tylko tak gadasz "na wyczucie" ?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:20

Jawka pisze:
Andrew pisze:ja oceniam samochody po gabarytach i jak sie nimi jezdzi , omega dla mnie jest lepsza niz MB 124
no i co lepiej Ci się jezdzi Omega niż 124-ką?? coś nie wierzę....

tak lepiej , mialem MB 190 w dieslu , 124 300E .124 300TD i wole omege inaczej dawno bym zmienił , w ogóle to ,ze mam ja juz rok - cos o niej swiadczy bo przewaznie auto zmieniam co 6-7 miesiecy ,jak narazie nastepnym autem bedzie omega ale C , dla mnie nie widze lepszego auta , był okres teraz nawet za chiałem wolvo V-60 1998 rok w sumie swietne autko było , w pełnej opcji za smieszne pieniadze bo 16000 zł a naprawde igła ,140 kM czy jakos tak , ale jak tym pojedziłem , to zrezygnowalem , troche za ciasne dla mnie , juz wolałbym taurusa <aniolek>

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:22

TFA pisze:Jawka Ty swoje zdanie opierasz na autopsji i wiedzy czy tylko tak gadasz "na wyczucie" ?

a różnie to bywa... czasami coś w kartach wyczytam, czasami szklana kula mi coś powie, ale najbardziej fusom ufam.

Andrew pisze:tak lepiej

To Ty jednak naprawdę jesteś wyjątkowy. <hmm>

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:29

rozumiem ze 124 jezdziłąś , ale czy omegą pojezdziłaś ?
gdyby ta moja omega nie była w manualu ...pojezdzil bym nią dłuzej , ale ja wole jednak automaty <aniolek>

TFA · Postautor: **TFA** » 15 sie 2006, 19:33

Jawka pisze:a różnie to bywa... czasami coś w kartach wyczytam, czasami szklana kula mi coś powie, ale najbardziej fusom ufam.

Bo tak to wyglada.

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:34

Andrew pisze:rozumiem ze 124 jezdziłąś , ale czy omegą pojezdziłaś ?

jeżdziałam o 124-ką i omegą, i dla mnie porównania nie ma.

Andrew pisze:ale ja wole jednak automaty

wygodne są i to bardzo... tylko, że jak coś padnie w skrzyni to z manualną nie ma tylu problemów.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:39

a mialas problem z manualem i automatem ? bo ja tak, w obu przypadkach koszty sa podobne .Zas naprawianie manuala wiaze sie z jego wymianą na uzywkę , automata niby też , ale lepiej go naprawic , wie sie wtedy co ma , a koszt taki sam .Pod Warszawą są najlepsi fachowcy i niezwykle mili no i fachowcy przedewszystkim , byle by to nie było audi ...bo! o zgrozo

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:45

Andrew pisze:a mialas problem z manualem i automatem ?

tak, z maunalną kupiłam używaną i przełożylam (nie osobiście

) a z automatem było jazdy, kombinowania, z 7 napraw i za każdym razem cos nie grało.- dlatego juz na wstępie jestem uprzedzona.

Andrew pisze:Pod Warszawą są najlepsi fachowcy i niezwykle mili no i fachowcy przedewszystkim , byle by to nie było audi ...bo! o zgrozo

wszędzie są dobrzy fachowcy- tylko trzeba takiemu też dobrze zapłacić...

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 19:52

Nie nie zgadzam sie , po 5 przygodach z automatami wiem co mówie , u nas sa fachowcy co mają pojecie o akrzynkach takowych mniejsze odemnie <aniolek>

no moze nie wszyscy , ale naprawic tego to jest potem tak jak piszesz , Odkad znalazłem tych pod Warszawą , jest super ! za naprawe skrzynki tej japonskiej do omegi zaplaciłem w sumie 2000zł a to tylko dlatego ze za dlugo uszkodzoną jezdzilem . skrzynaka chula do dzis juz nie w moich rekach
Kolega mial pontiaka , dalej go ma , problem polegal na tym , ze jak sie zagrzał to szrpnoł tylko i nie jechał dalej , wstawił go Zabrza do mechanika od skrzyn auto , zapłacił 200zł i dalej to samo , wiec dzwonie do "Warszawy" a tam na telefon mi powiedzial co mam z robic by do nich tym autem przyjechać , podczas gdy wszyscy twierdzili,ze tylko na lawecie (a w Mikołowie za naprawe krzyknoł za samo rozebranie 1500zł netto!!!!
pojechalismy po wypiecu złaczki tym autem pod Warszawę , tam na miejscu w 2h auto naprawili koszt z czesciami 800zł i auto jezdzi do dzis , tak mógł bym pisac do rana na temat skrzyn automatycznych <aniolek>

Jawka · Postautor: **Jawka** » 15 sie 2006, 19:58

Andrew pisze:koszt z czesciami 8000zł

a jakiego on miał tego pontiac'a??

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 20:09

taki wan 7 osobowy , ale ta skrzynaka jest tez w innych autach montowana

trans sport ..to jest

Haro · Postautor: **Haro** » 16 sie 2006, 01:03

Andrew, masz leb na karku, dlatego zapytam sie Ciebie, bo nie mam sie do kogo zwrocic. Moja Tigra ma 1.6 16V. Tankuje Bezolowiowa 95. Mam w zwiazku z tym pytanie... dlaczego ta cholera pali tak piekielnie duzo? Zatankuje 50zl i za kilka dni mam pusty bak! Co sie u licha ciezkiego dzieje z tym autem?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 16 sie 2006, 08:31

Masz tam silnik 16-16V ecokibel? <aniolek>

ten 102 KM ?
Powiem najpier tak , mialem ten silnik w aucie astra II Z 2000 ROKU na trasie bo tylko w ten sposób mogę sie wypowiedziec spaliła o dziwo bardzo mało , bo zatnakowałem ją w Zarach za 100zł to jest 25 litrów i zrobiłem na tym 400 km z czego 340 na trasie reszta w miescie
Nastepnie mialem astre I z 95 roku z tym silnikiem , i zatankowalem ja za 80 zł to jest 18 litrów i wrucilem nią z lubina czyli 255 km i wskaznik paliwa był wyzej niz zanim ją zatankowalem w Lubiniu , czyli nie spaliła tego , a predkosci na trasie do 140 km?h wiadomo autostrada .Na miescie nie wiem ile taki silnik spala , ale nie moze spalac wiecej niz o 2.3 litry niż na trasie , poza tym tigra jest samochodem lzejszym
W wectrach jest podobnie
Piekielnie duzo zatem ile Harus ?
jak masz ciezką nogę to bedzie ci ona spalac w miescie i 12-13 litów i to jest normalne , ale przy normalnej jezdzie , nie spokojnej ale normalnej ! powinna nie przekraczac 10 litów
zdiagnozuj spaliny , podłacz ją pod TEC-a WTEDY BEDZIE COS WIECEJ WIADOMO
moze sonda lambda padła , a komputer nie pokazuje tego bo lampka kontrolna sie nie swieci albo jest podłaczona pod ładowanie akumulatora ! <aniolek>

wiele wyjdzie po podłaczeniu go pod komputer ...koszt 50 zł

Haro · Postautor: **Haro** » 16 sie 2006, 09:26

Andrew pisze:ten 102 KM ?

120

No mam ciezka noge niestety, byc moze to jest wlasnie przyczyna. Natomiast pytanie mam jeszcze takie: jak wedlug Ciebie powinna wygladac normalna jazda?

Pytam, bo nigdy najwidoczniej normalnie nie jezdzilem. Czesto predkosci przekraczaja 100km/h, a bywa, ze ponizej 80 nie spada.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 16 sie 2006, 09:31

Normalna jadza według mnie jest taka, gdy w miare spokojnie dodajesz gazu dochodzac do odpowiednich obrotów przełaczasz biegi , nie pzreciagasz na biegach zmieniasz je powiedzmy u mnie w omedze przy 2500 obrotów kazdy - na ten silnik to wystarczy , choc mógł bym zmieniac dopiero przy 3000 obr
zas spokojna jast gdy przyspieszasz bardzo delikatnie jak by ci sie nie spieszyło a do celu mam 10 minut zas wiesz, ze jestes od niego o 5 minut , zmieniasz biegi np . u mnie przy 2000 obr albo i mniej ...bo sie u mnie da !
wiec normalna jazda jest to jazda ksiazkowa , ze tak powiem

Haro · Postautor: **Haro** » 16 sie 2006, 16:05

Musze zobaczyc jak to bedzie, bo ja czesto zmienialem przy 4000.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 16 sie 2006, 21:14

no to ładnie zyłujesz tego woza i sie dziwisz ze tyle pali

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 16 sie 2006, 21:28

http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,1025389.asp

O, taki mi chodzi mocno po głowie aktualnie

Tylko trochę młodszy, ale silnik w sam raz <faja>

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 16 sie 2006, 21:40

[quote="Haro"]Musze zobaczyc jak to bedzie, bo ja czesto zmienialem przy 4000.[/quotZ wstecznego na 1?

Ja mam pytanie:) JAK ruszacie samochodem? Na jakie obroty pozwalacie mu wejsc:) tak prawidlowo oczywiscie powoli, normalne ruszenie.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 16 sie 2006, 23:29

TedBundy pisze:O, taki mi chodzi mocno po głowie aktualnie

Ted Ty lanserze

Haro · Postautor: **Haro** » 17 sie 2006, 01:24

Hyhy pisze:Ja mam pytanie:) JAK ruszacie samochodem? Na jakie obroty pozwalacie mu wejsc:) tak prawidlowo oczywiscie powoli, normalne ruszenie.

Z piskiem opon. Koniecznie

No normalnie ruszam, na jedynce do 3000 gora, a pozniej dwujeczka i jazda

[ Dodano: 2006-08-17, 01:27 ]
P.S. Ile kosztuje nowy Peugeot 206 CC? I czy warto przerobic go na gaz? I czy istnieje takowy diesel?

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 17 sie 2006, 01:35

Haro pisze:Z piskiem opon. Koniecznie

Serio, czy sobie jaja robisz?

Jesli serio, to... <puknijsie>
Chyba sie w NFS za duzo nagrales

A powiedz szczerze - nie uwazasz, ze to burackie?

Haro · Postautor: **Haro** » 17 sie 2006, 01:39

Nigdy nie ruszam z piskiem opon

No moze kilka razy sie trafilo, ale tylko dlatego, ze chcialem szybko do ruchu sie wlaczyc a denerwowalo mnie jak nikt mnie wpuscic nie chcial.

I tak, uwazam to za burackie

Ponawiam pytanie odnosnie Peugeota 206 CC z silnikiem diesela, to dla mnie okropnie wazne!

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 17 sie 2006, 01:41

Haro pisze:le kosztuje nowy Peugeot 206 CC? I czy warto przerobic go na gaz? I czy istnieje takowy diesel?

Haro, zapomniales jak sie gugla?

Nowy diesel - 88 900 zl

Szybkie pytanie szybka odpowiedz

Kto jest online