Najpierw studniówka, potem hotel

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 11:48

Leśny Dziadek pisze:Szkolna aula (jak np. w moim przypadku), sala gimnastyczna, a nie struganie wielkich dorosłych w stylu "zastaw się a postaw się". Żałość bierze.

Zwłaszcza, ze w większości szkól więcej do gadania w sprawie studniówki maja rodzice. Przynajmniej kiedys tak było.


Ja po studniówce poszłam do hotelu, nie dlatego by seksem potem szpanować. Hotel miałam niecałe 5 minut od lokalu, dom faceta w drugim końcu miasta, swój jeszcze dalej. Wygodne łózko, śniadanie do pokoju. Wybornie odpoczęłam.

A i hotel zarezerwowała mi moja troszcząca się o mnie mamusia.


Jednak nie było to jakies specjalne wydarzenie, bo dość niedawno przypomniałam sobie co robiłam po studniówce swojej ( bo byłam w sumie na wielu jako osoba towarzysząca, nie zawsze jako dziewczyna zapraszającego)
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 11:58 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 09 lut 2010, 12:04

A ja na swojej nie byłam, bo na ten termin były ostatnie bilety na Koty <szczerbaty> I w sumie na żadnej nie byłam, bo chłopów obu w okołostudniówkowym czasie miałam starszych.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lut 2010, 12:08

lollirot pisze:A ja na swojej nie byłam, bo na ten termin były ostatnie bilety na Koty


to rozumiem :)

a ja w sumie żałuję, że na swojej byłem. Bo była mierna impreza. Bardziej męcząca, niż dająca jakiś pożytek czy efekt. Już lepiej by było zrobić 0,7 na dwóch.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 12:08

A mnie nie wiedzieć czemu zapraszano i to odkąd zaczęłam chodzić do liceum.

lollirot pisze:A ja na swojej nie byłam, bo na ten termin były ostatnie bilety na Koty <szczerbaty>

Gdybym ja w tamtym czasie miała taka okazje to tez bym poszła na Koty
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 09 lut 2010, 13:07

Leśny Dziadek pisze:Szkolna aula (jak np. w moim przypadku), sala gimnastyczna


Taaa... W "tysiąćlatce". :] ...Nawet na zwykłym apelu było ciasno. :D
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lut 2010, 13:26

sam miałem studniówkę w szkolnej auli (fakt, spora była), wszyscy się jakoś pomieścili. Jest to zabawa szkolna, dawniej, w niektórych szkołach zdarzało się tak, iż dyrekcja zabraniała również przyprowadzać osoby z zewnątrz oraz kategorycznie przestrzegać zakazu chlania.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 lut 2010, 13:41

Moja studniówka była sympatyczna, ale bez zastanowienia zrezygnowałabym z niej, gdyby pojawiła się jakaś ciekawasza opcja spędzenia czasu tego dnia. Nie przkładałam do tego wagi, a za moich czasów droga kiecka, fryzjer i akrl na paznokciach to nie był standard. Studniówka odbywała się w jednej z większych restauracji w Gliwicach, gdzie moja szkoła organizuje ją do tej pory. Hotel pewnie zwiększyłby cenę samej studniówki, i to może by przesądziło, że zamiast iść na nią, za te pieniądze wolalabym kupić coś zupełnie innego :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lut 2010, 14:04

Leśny Dziadek pisze:studniówki w hotelach to idiotyzm, swoją drogą. Szkolna aula (jak np. w moim przypadku), sala gimnastyczna, a nie struganie wielkich dorosłych w stylu "zastaw się a postaw się". Żałość bierze.

Ted - normalnie mnie rozwalasz ! dlaczego ja sie tak Tobą denerwowac musze !? az dziw mnie samego bierze , ale nie moge po prostu !!Jaka żałosć ? studniówkę ma sie raz w zyciu ! na auli to sie mozesz szkolene przedstawienie zobaczyć , a nie studniówkę organizowac - to dopiero jest załosne !! Nie mówie tez , ze w hotelu ! od tego są lokale róznej masci , tak jak chociasz u nas "dama pik " "parkowa" itd , ale w hotelu np "sylwia" gdzie brat miał wesele tez jest super i nie drogo - jakie meni ustalisz , takie miec bedziesz . Wiesz Ted po co są pieniadze ? Gdyby rodzice biednych dzieci wzycali do skarbonki codziennie złotówkę to na tą studnówkę nazbierają ! To raz - Dwa , ci biedni i tak nie pójdą (nie wszyscy) bo tak czy siak ich stac nie bedzie , jak na ubiór , buty , tak impreze nawet na owej auli .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 14:10

Andrew pisze:na auli to sie mozesz szkolene przedstawienie zobaczyć , a nie studniówkę organizowac - to dopiero jest załosne !!

Chyba, ze ma sie aulę w szkole, taka konkretną. A nie byle sale gimnastyczna, a w niej co baloniki ??
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lut 2010, 14:14

Ja tam nie wiem , ale jaka by nie była ta aula nie chciał bym ja - by sie taka impreza w niej odbyła. Chce siedziec przy ładnym stole , na ładnym krzesle , z ładnym nakryciem w auli jest to prawie nie mozliwe .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 09 lut 2010, 14:15

Ja miałam studniówkę w hotelu. Jedynym minusem było to, że nie mieściliśmy się z polonezem wszyscy <hahaha> Z drugiej strony, myślę, że studniówka w szkole miałaby fajny klimat.
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lut 2010, 14:19

Klimat tworzą ludzie , nie sala
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 14:21

Andrew tez nie chciałam w szkole. To nie szkolna dyskoteka.
Raz byłam w szkole u dobrego kumpla i było kiepsko. Większość osób czuła sie tak po szkolnemu.

U mnie na poczatku był zakaz kupowania alkoholu, botem nikt nie pilnował. Nikt się nie upił. Jedyne czego ewentualnie brakło to dreszczyku emocji podczas przemycania alkoholu
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 lut 2010, 14:44

Myśmy mieli w Zamku w Niepołomicach. :)

Popieram Dżindżer. Klimat tworzą ludzie, owszem ale sceneria też się liczy. Inna jest impreza w tym samym gronie znajomych w knajpie, inna w domu oraz inna w jakiejś chacie zabitej dechami. Niby zabawa przednia ale jednak inaczej się czuje. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lut 2010, 15:03

Andrew pisze:Jaka żałosć ? studniówkę ma sie raz w zyciu !


na bale i rauty gówniarstwo ma jeszcze dużo czasu. To szkolne czasy, więc i zabawa powinna być w szkolnych murach. Proste, logiczne i konkretne.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 15:11

A imprezy firmowe powinny być w firmie <chory>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lut 2010, 15:14

jaja sobie robisz? Dorosłych ludzi ze studniówką zestawiasz. Są granice śmieszności.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 09 lut 2010, 15:17

Leśny Dziadek pisze:To szkolne czasy, więc i zabawa powinna być w szkolnych murach.
Zabawa powinna być tam, gdzie zażyczą sobie zainteresowani.

Leśny Dziadek pisze:jaja sobie robisz? Dorosłych ludzi ze studniówką zestawiasz. Są granice śmieszności.
Przeca to była parodia Twego toku myślenia a nie zdanie Dzindzer <hahaha>
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 15:19 przez Zaq, łącznie zmieniany 1 raz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 15:23

Leśny Dziadek pisze:jaja sobie robisz?

Tak z Twojego toku rozumowania
Zaq to ładnie ujął
Zaq pisze:Przeca to była parodia Twego toku myślenia a nie zdanie Dzindzer <hahaha>


Zabawa powinna być tam, gdzie zażyczą sobie zainteresowani.

Dokładnie. A pomysł by zabawa odbywała sie poza murami szkoły czesto wychodzi od rodziców, takich bardzo dorosłych ludzi
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lut 2010, 15:26

rozumowanie jest proste :) To ostatnia tego typu szkolna impreza. Na zabawy różnego sortu jest czas na studiach. Więc po jaką cholerę to zmieniać, strugać pawiana i jak nie restauracja, to zameczek, jak nie zameczek, to hotelik czy inny burdelik. Bądźmy rozsądni.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 15:34

Leśny Dziadek pisze:Na zabawy różnego sortu jest czas na studiach

Ty jestes towarzysko zacofany, więc może sie nie wypowiadaj na temat tego kiedy i na co jest czas

Sugerujesz że rodzice i nauczyciele oraz młodzież ze wszystkich szkół które studniówke organizowały poza murami szkoły w zamysle mieli strugać pawiana ??

Andrew czy w przypadku córki zamierzasz strugać pawiana lub sie nie daj bóg lansować ??
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 lut 2010, 15:41

Leśny Dziadek pisze:To szkolne czasy, więc i zabawa powinna być w szkolnych murach.

Ach, wszystko powinno być. W dupie mam, jak być POWINNO. Jeśli chcą się bawić w Mariocie, to niech jadą do Mariota. A jeśli chcą się bawić w muzeum lotnictwa, to się ich zabierze do muzeum lotnictwa. :>

Leśny Dziadek pisze:na bale i rauty gówniarstwo ma jeszcze dużo czasu.

Nie chciałbym być Twoim synem. :| Aż strach pomyśleć, jakie wzorce przejmie... :|

Leśny Dziadek pisze:Na zabawy różnego sortu jest czas na studiach.

Taaa, na wszystko jest czas. A potem przed śmiercią "o kur... ja pier... ale sobie zmarnowałem życie, bo na wszystko jest czas". Potem to będzie kariera, dzieci, dom i innego rodzaju imprezy.

Leśny Dziadek pisze:Bądźmy rozsądni.

... w ramach rozsądku. :)
A pomysł by zabawa odbywała sie poza murami szkoły czesto wychodzi od rodziców, takich bardzo dorosłych ludzi

Dokładnie. Pamiętam, że na zebraniu rodziców przed studniówką padł taki pomysł. I nawet mojemu tacie - wyjątkowo nieimprezowemu człowiekowi - pomysł się spodobał. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 15:47

Imperator pisze:Nie chciałbym być Twoim synem.

Nikt by nie chciał

Imperator pisze:Dokładnie. Pamiętam, że na zebraniu rodziców przed studniówką padł taki pomysł.

U nas to samo. Nie było rodzica który by chciał na sali w szkole.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 09 lut 2010, 16:11

Leśny Dziadek pisze:To ostatnia tego typu szkolna impreza

Tego typu?
Studniówkowego?
A jakie są pozostałe imprezy tego typu?
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 16:12 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lut 2010, 19:06

Leśny Dziadek pisze:Szkolna aula (jak np. w moim przypadku), sala gimnastyczna

mhm. nie ma to jak odpadający tynk i klejące się ściany :) no chyba, że prywatne liceum....ale nie, to też odpada...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 19:27

Mati pisze:no chyba, że prywatne liceum....ale nie, to też odpada...

U mnie sala była bardzo ładna. Ale to zawsze sala gimnastyczna. Czemu pozbawiać na ileś tam dni w-f innych uczniów, albo inaczej czemu robić im taka przysługę
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lut 2010, 20:13

Dzindzer pisze:U mnie sala była bardzo ładna.

i zapraszałaś do niej koleżanki z nie prywatnych liceów, by się troszkę polansować? :D

mnie tak zastanawia, o czym jest dysputa przez te 8 stron. o kompleksach Teda i soli w Jego oczach, czym jest to, że niektórzy chcą sobie pojechać do hotelu po studniówce i poseksić się troszkę i mają na to ochotę i kasę i w ogóle, czy o czym?
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 20:14 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 lut 2010, 20:17

i zapraszałaś do niej koleżanki z nie prywatnych liceów, by się troszkę polansować? :D

Oczywiście, za każdym razem jak kupiono nowe piłki do kosza
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lut 2010, 20:51

Dzindzer pisze:Oczywiście, za każdym razem

oczywiście, pokazywałaś wszystkim dokładnie, że każda ma łyżwę?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lut 2010, 21:08

Leśny Dziadek pisze:Na zabawy różnego sortu jest czas na studiach.

na studiach ?? chyba na humanistycznych <hahaha> Bo na technicznych go za bardzo nie ma ...

[ Dodano: 2010-02-09, 21:21 ]
Dzindzer pisze:
Andrew czy w przypadku córki zamierzasz strugać pawiana lub sie nie daj bóg lansować ??

Ja tam moge zasugerowac coś jedynie, dalekim jestem od narzucania w podobnych kwestiach cokolwiek.
Moja córka jest w miare rozsadna z tego co widze, chcac pozostac w towarzystwie, wybierze opcje taka - na ktora wszystkich stac bedzie , co to bedzie za miejsce ? Mysle , ze wiekszosc podejmnie decyzje , ale u nas w regionie nie pamietam by jakas studniówka odbyła sie w szkole. I nie chodzi tu o jakies zmanierowanie .Za impreze "komunijną" zapłaciłem 80 zł od osoby , a było naprawde swietnie i smacznie , fakt to było dawno temu. Za impreze 100 lat babci mama zapłaciła 120 zł od osoby i też było fajnie , tylko kawa do dupy była [:D] a to juz było 2 lata temu , wiec nie tak dawno ! Tu dojdzie koszt zespołu , ale odpadnie obiad , bo chyba na studniówkach go nie ma ...
Wiec - no nie wiem , ale co to za koszty ? Mysle , ze nie ma sie co w ogóle rozwodzic ...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 416 gości