Kościół a antykoncepcja

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 09 cze 2006, 23:45

Yasmine pisze:Ale ja nie wierze i nie chodze do kosciola. Nie chodzi o wiare w Boga, bo wierze w istnienie czegos wyzszego, ale za katoliczke w zadnym wypadku sie nie uwazam, bo to co glosi kosciol to dla mnie paranoja.


To już co innego bo potrafisz to wytłumaczyć. Nie mówisz: nie chodze bo nie.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 09 cze 2006, 23:47

paula19 pisze:A moze to presja rodziny, otoczenia??

Tak, to w glownej mierze to. Pisze, bo wiele znajomych chodzi, bo rodzice tego oczekuja (mimo,ze maja juz swoje lata), albo sie przyzwyczaili, albo ida,zeby isc.

Mnie na szczescie nigdy nie zmuszano, bo sami nie chodza do kosciola, wiec jakiekolwiek argumenty bylyby bezpodstawne.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 cze 2006, 23:48

po prostu - nigdy nie odczuwałem potrzeby wiary. Banalny truizm - ale tak po prostu jest :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 09 cze 2006, 23:50

TedBundy pisze:po prostu - nigdy nie odczuwałem potrzeby wiary. Banalny truizm - ale tak po prostu jest :D
Najłatwiej wierzyć kiedy ci to na ręke...kiedy to kosztuje wtedy się zaczynają schodki..bynajmniej nie do nieba.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 09 cze 2006, 23:51

Pegaz po prostu: jak trwoga to do Boga. :|
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 09 cze 2006, 23:52

paula19 pisze:nie chodze bo nie

A co jest złego w takim usprawiedliwieniu? Wiele osób chodzi, "bo tak". Równie dobrze można nie chodzić, "bo nie".
Pegaz pisze:Nie musisz sie po ludzku zachowywać a jesteś człowiekiem jak mi to wytłumaczysz?

"Nic co ludzkie..." Wszystko, co robi człowiek, jest ludzkie. Określenie "nieludzkie" to tylko stylistyka :)
paula19 pisze:Swoją droga bardzo wkurzaja mnie osoby które za wszelką cene chcą pokazac że nie mają nic wspólnego z religią.

Bo niektórzy nie mają. Mają to ukrywać, żeby przypadkiem nie wkurzyć niejakiej Pauli?
Bash pisze:Tylko fanatycy zgadzają się ze wszystkim co wypowiedziane w Kosciele...

Niekoniecznie. Poza tym trzeba odróżniać Kościół od ludzi go tworzących. Bo można się zgadzać w każdej linijce z doktryną, a sprzeczać się z proboszczem, który zatrzymał się na poziomie amerykańskiej szkółki niedzielnej.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 cze 2006, 23:55

paula19 pisze:jak trwoga to do Boga


tak? :D Polemizowałbym <diabel> Jestem z tych humanistów, którzy nie potrzebują grzać się w ogniu konformistycznego ciepełka wyimaginowanego Raju, tylko ten Raj starają się budować podczas swej codziennej egzystencji. Liberte, Egalite, Fraternite! <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
wronek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 09 cze 2006, 00:58
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: wronek » 09 cze 2006, 23:55

Pegaz pisze:
wronek pisze:Musi, jeżeli chce być katolikiem. W momencie gdy będzie sobie wybierał to co przestrzega, gdy będzie "wyrywkowcem" będzie jedynie UWAŻAŁ się za katola.

Nie musisz sie po ludzku zachowywać a jesteś człowiekiem jak mi to wytłumaczysz?


Pomijając Twoje problemy z interpunkcją: "człowieczeństwo" jest szalenie śliskie w przeciwieństwie do np jakiejś organizacji czy też fan-clubu. W tym drugim przypadku, jeżeli nie przestrzegasz regulaminu to Cie po prostu z tego wyrzucą. W przypadku katolicyzmu natomiast osąd czy się nadajesz, zgodnie z KKK, jest pozostawiony sumieniu każdego. Jeżeli nie pasują ci jakieś wymagania: wypisz się, tak zarządziła "góra".

Pegaz pisze:
wronek pisze:Argument mnie wręcz powalił

i słusznie <hahaha>

To to już nie wiem co to :) Jeżeli mi się kiedyś skończą argumenty to też zacznę się śmiać. Hmmm. Może to też jest zachowanie typowe dla "wielu".

Pegaz pisze:
wronek pisze:katola.

nie wiem co to takiego..


Katol = katolik, czyli członek jednej z sekt wywodzących się od chrześcijaństwa. Właściwie jest to "sekta z sekty", najpierw przyszedł jeden człowiek i ogłosił się zbawicielem a trochę później inny powiedział że to on jest szefem całej tej instytucji i że tylko sakramenty wykonywane w jego oddziałach (kościołach) są obowiązujące. Ot, tak jakby BP powiedziało że tylko paliwo z ich stacji umożliwia pracę silnika.
Aha - jest to religia w której śmieć w ciągu zaledwie kilkuset lat staje się czymś o najwyższej wartości. Kiedyś nieochrzczone dzieci nie miały prawa leżeć na cmentarzach, martwe płody się paliło... teraz nagle stały się ultra-ważne.
Kiedyś kapłan modlił się do boga twarzą do tego co go symbolizuje, czyli ołtarza. Teraz robi to d* do Jezusa i całej reszty na ołtarzu. Nooo ale za to jest medialniej.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 09 cze 2006, 23:56

pani_minister pisze:"Nic co ludzkie..." Wszystko, co robi człowiek, jest ludzkie. Określenie "nieludzkie" to tylko stylistyka :)

Słowo człowiek i ludzkie są taką samą stylistyką jak słowo nieludzkie...bo wszystko jest względne..sztuka jest się w tej względności odnaleźć ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 09 cze 2006, 23:56

pani_minister pisze:Bo niektórzy nie mają. Mają to ukrywać, żeby przypadkiem nie wkurzyć niejakiej Pauli?


Nie po prostu nie okazywac tego tak ostentacyjnie.

pani_minister pisze:A co jest złego w takim usprawiedliwieniu? Wiele osób chodzi, "bo tak". Równie dobrze można nie chodzić, "bo nie".


Ale często pod tym ,, bo nie" kryje się: bo była by wtopa gdyby mnie ktoś w kosciel zobaczył.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 cze 2006, 23:57

wronek pisze:Ot, tak jakby BP powiedziało że tylko paliwo z ich stacji umożliwia pracę silnika.


<hahaha> <hahaha> podoba mi się ta metafora :D Paradoksalnie ma głęboki sens. Uczęszczając na niedzielne msze, czcicie pogański dzień Boga Słońca, proszę Państwa. Zwykła transmogryfikacja symboli :D Religioznastwo to fascynujący temat..
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 cze 2006, 00:01

wronek pisze:omijając Twoje problemy z interpunkcją:
Jeśli je pomijasz to rób to a nie ogłaszaj że je pomijasz.
wronek pisze:jakiejś organizacji czy też fan-clubu

Człowieczeństwo to jeden wielki 6miliardowy fan klub..był jeden który próbwwał temu zaprzeczyć skończył strzelajać sobie w usta, i trując swoją kochanke..
wronek pisze:Jeżeli nie pasują ci jakieś wymagania: wypisz się, tak zarządziła "góra".
Ciekawe gdzie ty to widziałeś w katolicyzmie..
wronek pisze:Katol = katolik, czyli członek jednej z sekt wywodzących się od chrześcijaństwa.

Panie poprawny interpunkcyjnie i gramatycznie weź w dłoń słownik i sprawdź znaczenie tego słowa..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 cze 2006, 00:03

"dzięki Bogu jestem ateistą :)" Mimo że za agnostyka się osobiście uważam, to zdanie rządzi :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 10 cze 2006, 00:05

po prostu - nigdy nie odczuwałem potrzeby wiary.


Pewnie nie wiesz jak to jest wierzyć - odczuwanie tejwyższej potrzeby jest łaską daną od Boga - jeśli jej na razie nie dostałeś to zawsze jest szansa, że się nawrócisz - ale też możliwe, że całe życie będziesz niedowiarkiem i będzie Ci z tym dobrze.

Ja się nawróciłam - i to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba - teraz nie wyobrażam sobie bym mogła się nie modlić - bo odczuwam potrzebę bliskiego kontaktu z Bogiem...
To jest mój nowy wymiar osobowości Tedziu - jeśli jej nie masz to czegoś jesteś pozbawiony - choć możesz mieć coś zamiast tego...

Kościół jest przeciwny antykoncepcji jak wiedzą wszyscy tu zgromadzeni - ale najważniejsze jest życie zgodne z własnym sumieniem...
Dla mnie niektóre rzeczy uznawane przez KK za grzech - grzechem nie są - moje sumienie jest po prostu inne niż KK - i dobrze mi z tym... <wsciekly>
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 10 cze 2006, 00:24

paula19 pisze:kryje się: bo była by wtopa gdyby mnie ktoś w kosciel zobaczył.

Ty jakichś naprawdę dziwnych znajomych musisz mieć, skoro takie wnioski wyciagasz :| Ja nie znam nawet jednej osoby o takim podejściu, a jest ich trochę dookoła :|
Pegaz pisze:Człowieczeństwo to jeden wielki 6miliardowy fan klub

Takie kółeczko wzajemnego wsparcia :]
TedBundy pisze:"dzięki Bogu jestem ateistą :) "

"A może Bóg upatrzył mnie sobie na ateistę?" (Lec) :] (też nie jestem ateistką, tak btw :] )
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 cze 2006, 00:25

Nie można być ateistą :) bo nawet nie wierząc w nic wierzy się w nic :)

[ Dodano: 2006-06-10, 00:26 ]
pani_minister pisze:Takie kółeczko wzajemnego wsparcia :]

Wroć na łono chrześcijaństwa ;) please... :)

[ Dodano: 2006-06-10, 00:28 ]
Tadeusza już prawie nawróciłem na liberalizm :) hehe.. sam o sobie powiedział zresztą że w czymś tam juz jest liberałem :P
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 10 cze 2006, 00:28

pani_minister pisze:Ty jakichś naprawdę dziwnych znajomych musisz mieć, skoro takie wnioski wyciagasz Ja nie znam nawet jednej osoby o takim podejściu, a jest ich trochę dookoła


widocznie mało tych znajomych dookoła masz :]
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 10 cze 2006, 00:30

Jakbym wróciła, to jako fanatyczka, brrr :] Córki marnotrawne są najgorsze w swej nadgorliwości, a nadgorliwość - jak wiadomo - gorsza od faszyzmu :]

paula19 pisze:widocznie mało tych znajomych dookoła masz

Pobożne życzenia pobożnej kobiety :] Widocznie po prostu są normalniejsi od Twoich, rozważyłabym tę opcję :]
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 cze 2006, 00:31

pani_minister pisze:Córki marnotrawne są najgorsze w swej nadgorliwości, a nadgorliwość - jak wiadomo - gorsza od faszyzmu

wniosłabyś świeżą krew :D że tak powiem ;) a co do nadgorliwości zgadzam sie :) hehe..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 cze 2006, 07:41

to faktycznie. Najbardziej zapalczywi i zapiekli w swej ortodoksyjności są nawróceni neofici. Przerażający <boje_sie>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 10 cze 2006, 07:48

wronek pisze:Katol = katolik, czyli członek jednej z sekt wywodzących się od chrześcijaństwa. Właściwie jest to "sekta z sekty",

Pier dol isz...
Ja nie wstydze się, że jestem katolikiem, i na pewno NIE JESTEM SEKCIARZEEM !!
Czy Ty w ogóle wiesz co to jest sekta?
Kiedyś kapłan modlił się do boga twarzą do tego co go symbolizuje, czyli ołtarza. Teraz robi to d* do Jezusa i całej reszty na ołtarzu. Nooo ale za to jest medialniej.

Piszesz o samych obrzędach, a moze cos ciekawego nam napiszesz o wartościach chrzescijaństwa? Juz trudniej ?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 cze 2006, 11:07

Bash pisze:Ja nie wstydze się, że jestem katolikiem, i na pewno NIE JESTEM SEKCIARZEEM !!
Czy Ty w ogóle wiesz co to jest sekta?

Gościu akurat nie może ci odpisać bo..jest w kościele.. gówniaż jakiś. <aniolek>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
physiux
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 09 cze 2006, 18:58
Skąd: 127.0.0.1
Płeć:

Postautor: physiux » 10 cze 2006, 12:12

Skoro już tak ładnie omijacie temat to może ja się dopiszę. Wiara i Kościół to sprawy indywidualne i każdy może mieć własne do nich podejście oraz poglądy. Jak już wspomniałem wcześniej uważam się za osobę wierzącą, ale do Kościoła nie chodzę. Kiedyś chodziłem. Jednak moja obecność w Kościele skupiała się głównie na rozmowach z kolegami. Jak trzeba było złożyć rączki to składałem, powiedzieć "Amen" to mówiłem. Ale w końcu zmądrzałem. Teraz kiedy przechodzę obok Kościoła i widzę tych wszystkich ludzi (oczywiście są tam też prawdziwi katolicy, ale ich odsetek jest mały), którzy tam przyszli pogadać, jak ja kiedyś, to się uśmiecham. Ale Ci ludzie nie mają 10 lat jak ja wtedy. Nie odczuwam potrzeby przebywania w Kościele. Kwestię Kościoła jako instytucji (korporacji?) pozostawiam w spokoju bo to długa bajka.
Szkoda mi też ludzi, którzy wstydzą się iść do Kościoła ze względu na znajomych. Ja zawsze bronię swoich poglądów konkretnymi argumentami i nie wstydzę się ich. Mieszkam z osobą bardzo praktykującą. Często razem dyskutujemy (także z jego znajomymi z Kościoła) i bardzo to lubię. Chociaż jestem sam kontra Oni i zwykle każdy utrzymuje swoje zdanie to jednak lubię te nasze burzliwe rozmowy.
Ateistów też mi szkoda, ale już powiedziałem wcześniej - uwierzą w obliczu śmierci.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 cze 2006, 12:35

Madzia pisze:Ja wierze w Boga ale nie w kościół jako instytucje. Dlatego tez, mam w du..... wszelkie postaowienie z soborów czy innych zjazdów.
Zatem nie jestes katoliczka.

Ja sam nie uznaje sie za katolika, krk nie pozostawil mi wiele swobody decyzji o tym co jest dobre a co nie, wiec raczej sie od niego odcinam. Przykazania koscielne to dla mnie abstrakcja. Zreszta nawet ich nie znam. Znam dekalog.
Imperator pisze:Jakby seks miałby być tylko dla prokreacji, to dni płodnych byłoby więcej
Teraz to palnales gafe :) Organizm kobiety nie moze miec non stop dni plodnych, one sa zwiazane z cyklem miesiaczkowym. Np suki psow maja cieczke tj dni plodne stosunkowo zadko. I dopiero wowczas sa obiektem zainteresowania psow... Po prostu psy czuja kiedy maja dni plodne.
U ludzi facet ma ochote non stop i nie wie kiedy kobieta ma dni plodne. Ma to zwiazek z wychowywaniem potomstwa. Bo jakby facet za dobrze sie orientowal (po zapachu) kiedy kobieta ma dni plodne to 1/10 dzieciakow nie mialaby ojca bo malo ktory facet chce wychowywac nie swoje dziecko. A tak to jak kobieta sie pusci to i tak bedzie miala ojca dla potomstwa. O to tu chodzi.
Bash pisze:Po co ludziom dogmaty skoro i tak ich nikt nie przestrzaga (prawie nikt)...
Dogmaty to raczej nie nakazy i zakazy. Dogmat to cos co nie podlega dyskusji, nie trzeba tego udowadniac i tak bylo. Czyli np zmartwychwstanie Jezusa z pewnoscia jest dogmatem.

Aby jednak nie cytowac kazdego skolei to moze napisze soc od siebie na temat.

Jako iz nie uwazam sie za katolika, a raczej po prostu chrzescijanina (wierze w Boga etc) dodatkowo nie uznaje kosciola jako czegos co ma posredniczyc w moim kontakcie z Bogiem, nie mam specjalnych rozterek z tego powodu ze nie interesuja mnie przykazania koscielne, grzechy glowne i zakazy kosciola. Pieklo i tak usciane bedzie czaszkami ksiezy.
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 10 cze 2006, 19:08

Maverick pisze:Zatem nie jestes katoliczka.


I właśnie dlatego zawsze jest Luter et consortes. Może nie Kalwin, bo można mieć mu za złe inkwizytorskie zapędy w Genewie i tą koszmarną predestynację, ale Luter jak najbardziej.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 cze 2006, 19:20

Eisenritter pisze:I właśnie dlatego zawsze jest Luter et consortes. Może nie Kalwin, bo można mieć mu za złe inkwizytorskie zapędy w Genewie i tą koszmarną predestynację, ale Luter jak najbardziej
Tylko od Lutra niewiele zostalo do dzisiaj. Byla reformacja, potem kontrreformacja i mamy to co mamy.
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 10 cze 2006, 19:26

paula19 pisze:
Bash pisze:Ludzi używających naturalnej antykoncepcji policzymy na palcach


Podobno moja rodzicielka takową stosowała. Ma nas trójkę :)

.
moja tez stosowala takowa i ma tylko mnie.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 cze 2006, 22:04

Maverick pisze:Teraz to palnales gafe :) Organizm kobiety nie moze miec non stop dni plodnych, one sa zwiazane z cyklem miesiaczkowym. Np suki psow maja cieczke tj dni plodne stosunkowo zadko. I dopiero wowczas sa obiektem zainteresowania psow... Po prostu psy czuja kiedy maja dni plodne.


Żadnej gafy nie palnąłem. :]
Zapytam się - a dlaczego nie może mieć dni płodnych? Dlaczego jest ten cykl miesiaczkowy? Możemy tak się rozdrabniać i rozdrabniać. Taka widocznie była WIZJA stworzenia świata - dni płodne przez 12 (24) godzin. A tak to chędożmy się do woli!
Owszem, zdarzają się różne sceny typu przesunięcie okresu, itp. :]
No ale to też ma jakis sens. Niemniej jednak seks nie jest TYLKO dla prokreacji ale też dla przyjemności dwojga kochających sie ludzi.


I jeszcze jedno: naturalna antykoncepcja nie równa się naturalnej antykoncepcji! Dla większości naturalna antykoncepcja to... kalendarzyk. A obliczenia można wsadzić se w dupę w obliczu różnych wahnięć cyklu. Obliczenia nie ale obserwacje. Zatem nie potępiajcie "naturalnych", bo naturalne nie równa się kalendarzykowi.

Gdy chłop zobaczył babę krwawiącą i dostrzegł na niebie pełnię księżyca to jak przechędożył babę blisko następnej pełni, to nie jest powiedziane, że baba nie zajdzie w ciążę. Mogła np. mieć stresa, bo chłop nie wracał do domu dni i nocy sześć, a siódmego przynieśli pijanego jego pobratymce i kumy. I już - mogłobyć gotowe... zalanie formy :][/fade]
Ostatnio zmieniony 10 cze 2006, 22:09 przez Imperator, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 cze 2006, 22:06

Zaden ssak nie ma dni plodnych non stop. :) To niemozliwe.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 529 gości