Jak się Upijacie (naogół) ???

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 29 maja 2005, 15:38

AlicE! pisze:Możecie mi napisać czy to jest w porządku żeby pić piwo z chłopakami??? Plz...


Alice - jak najbardziej w porządku! :DDD
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 maja 2005, 16:46

Alice na żula nie wyszłaś.
Ja np bardzo lubie pić z facetami i tylko z nimi. Z dziewczynami rzadziej.
Przynajmniej nikt mi się w rękaw nie wypłakuje i zwierza ze swoich kłopotów sercowych.
Mogę się pośmiać, pożartować no i czuć się jak dama, bo nie mam konkurencji :D
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 29 maja 2005, 17:30

widzisz mowilem ze masz sie na forum zapytac :DD ja na pewno nie uwazam ze jestes zul co to za grzech wypic jedno, dwa piwa :DD zule to... no wlasnie swoja droga kogo uwazacie za żula ???
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 maja 2005, 17:35

Tego pana co pod budką w piwem stoi cały dzień żul<->pijaczek
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 29 maja 2005, 21:12

Nyom, takie podejsie do sprawy mi się podoba:]Thx:] Tylko żebym nie przeginała teraz:D

AAAAlbo nie;((((( Koniec z tym;( Stało się to co myślałam, najpierw kolega dziwnie zachowywał wobec mnie a potem się nabijał i wołał "chlejus" ;((( [jak by sam był lepszy, to nie ja co tydzien idę na brO:P] Zuber jeśli jeszcze będzie mi dane się do was wybrać to zamawiam Kubusia <jol>
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 30 maja 2005, 20:41

kto na ciebei powiedzil "chlejus" wodz ?? powiedzial bo bylas z nami pierwszy raz pewnie jak jak bys byla z nami wiecej razy to jest normalne nie widze w tym nic zlego jak chcesz to wez nastepnym razem kolezanke :)
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 31 maja 2005, 14:22

Nie da rady, Daria się Was panicznie boi [kto wie czy nie słusznie hahah], a inne to hmm...Eee tam... Przynajminej będę mogła potem prosto chodzić :DDD
Ps: Ja ci dam koleżanke :> :DDD
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 31 maja 2005, 15:22

dawaj namiary na ta darie o szlak robi sie offtopic :/ w piatek nie pije :D nie mam kasy :P
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 31 maja 2005, 15:47

Offtopic ale cały czas o piciu wiec na razie spoks:) żadnych namiarów:PPP człowieku ona na koncercie Ascetów zamulała chociaz ich uwielbia...Nie polublibyście się:P Zawsze jak kogoś poznaję to sie potem nie lubią..Coz, moze to sprawka tego, ze zawsze się na trzeźwo poznają:DDD
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 maja 2005, 17:07

Nozesz censored, ja rozumiem ze sie znacie, tez znam stad paru ludzi, ale takie gadki mozna prowadzic na gg albo w realu - tak nikt nie wie o co chodzi i tylko zasmiecacie forum :565:

A swoja droga to jakas plaga dzisiaj z tym klapaniem miedzy soba <pijak>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 31 maja 2005, 21:52

charlie81, sorry :D juz konczymy :D
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 maja 2005, 23:03

Zuber pisze:juz konczymy

Chcaiłes powiedzieć, że już skończyliście <zly1>
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 02 cze 2005, 23:41

skonczylismy i co koniec tematu a taki ciekawy a tak jak piszemy to moze chociarz ktos cos napisze :D
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Re: Jak się Upijacie (naogół) ???

Postautor: Lawrence » 06 cze 2005, 14:27

Orbital pisze:...czyli, na wesoło, na smutno, czy stajecie się agresywni podczas upojenia alkoholowego. Lubicie sobie wypić mało, tak na lekką fazkę, czy jak już pijecie to konkretnie?
Co jest waszym ulubionem trunkiem (do spicia się oczywiście) ??
Jeśli już pijecie na maksa to urywa wam się film, nie możecie chodzić, a może jeszcze jakoś inaczej reagujecie na dużą (potężną, żeby nie napisać maksymalną) dawkę alkoholu??

Będe wdzieczny za Wasze posty i oczywiście nie musicie (nic nie musicie - dla ścisłości) odpowiadać na konkretne pytania, fajnie bedzie jak chociaż coś ogólnie napiszecie na temat swojej "fazy" (mocniejszej lub słabszej) ;)

p. s. Pytania pewnie są niezbyt wysokich lotów ale wg mnie jak najbardziej integracyjne <browar>


Ja lubie piwko ale na imprezie lub w knajpie, jak pic we 2, 3 to cos mocniejszego, a na wyjazdach zagranicznych, czy taz krajowych to jakies winko, ale nie sikacza, tylko jakies troche lepsze......np we Wloszech dorwalismy sie z kumplami do wina w butlach galonowych [5L] za 4,60 E i bylo nieziemsko, bo chodzilismy po to codziennie, podobnie nw Wegrzech gdzie 2 litrowe wino bylo w przeliczeniu na nasze po okolo9 PLN......i tez codziennie i nawet dobre........


A upijam sie na wesolo - bardzo na wesolo, bo z natury jestem hahany, wiec jak sie upijam to mam jeszcze wiekszy tryb haha :) wtedy moglbym zasmiac caly swiat :)
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Awatar użytkownika
Antichrist
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 05 cze 2005, 17:21
Skąd: Skąd: Skąd:
Płeć:

Postautor: Antichrist » 06 cze 2005, 18:00

z kumplami u kogoś z nich w domku to mozna sie upic do nieprzytomnosci
do tego jakaś chemia i jest niesamowicie :D
alkohole : vódka piwo tanie wino

z dziewczyną lubie pić tak zeby był humorek ale bez przesady :)
alkohole : driny, winko rozne likerki
I am better of two evils
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 07 cze 2005, 23:12

Ja się nigdy nie upiłam i wolę nie próbować. Zdążyłam się napatrzeć i nasłuchać skutków... <belt1> Po co mam odchorowywać? Jak czuję, że granica się zbliża, to hamuję. No i... to, co się potem dzieje z człowiekiem jest dla mnie nieraz żałosne :) Poza tym... czasem fajnie [a czasem nie] być jedyną trzeźwą w nawalonym gronie - ktoś w końcu musi mieć głowę na karku :) Ja tylko co najwyżej po piwie sobie śpiewam i tańczę. Z czasem wywietrzeje <kwiatek2> Prawda taka, że do alkoholu nie jestem przyzwyczajona i w zasadzie nie mam zamiaru się przyzwyczajać. Do szczęścia mi to nijak potrzebne.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 07 cze 2005, 23:22

ptaszek pisze:Poza tym... czasem fajnie [a czasem nie] być jedyną trzeźwą w nawalonym gronie - ktoś w końcu musi mieć głowę na karku

Ja nie lubie byc jedyna trzezwa w nawalonym gronie. Wszyscy sie bawia, glupia gadaja a ja trzezwa mysle co ja tu robie :).
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 07 cze 2005, 23:53

Czasami fajnie poobserwowac znajomych jak sa pijani!
Siedze i sie przgladam, i powiem ze boki mozna zrywac! :D
głupoty takie czasami gadaja ze szok i wtedy zawsze obiecuje sobie ze ja nie bede tak sie zachowywac, bede pilnowała swojego jezyka, no ale zawsze konczy sie na obietnicach <aniolek2> , i na nastepnej imprezie, kiedy juz pije, jestem najbardziej rozgadana osoba w towarzystwie :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 08 cze 2005, 09:17

No i o to mi chodziło Jasta :) ja się potem tylko cieszę że podobnych akcji nie odstawiam... a jak się zacznie bieganie po kiblach..... z rana tupot białych mew.... to jestem wielce ucieszona, że nie muszę cierpieć :D
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
jolie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 125
Rejestracja: 08 paź 2004, 20:09
Skąd: Posen
Płeć:

Postautor: jolie » 16 cze 2005, 22:40

no fakt, zobaczyc to, co niektorzy po %% wyczyniaja to jest dobry motyw. rano i tak nie wierza, jak im sie streszcza impreze:D
ja jak juz sie upijam, to tylko na wesolo. ogolnie bardziej rozmowna jestem i spiewac mi sie chce. albo spiaca:) ogolnie to ciezko mnie upic i nawet jak czuje lekki stan niewazkosci, to jakas kontrola tego co robie i mowie jest. moj zoladek czasem twierdzi inaczej:P
a czym... ostatnio glownie winko albo drinki... piwo za dlugo sacze, a na wodke musze miec dzien.
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 16 cze 2005, 22:44

ja powoli nie pije(wodki) i naprawde bardz ciezko obecnie zebym cos z kims wypil, przestalo mnie to krecic zupelnie. Piwko jak najbardziej ale do grila, nawet na imprezach nie mam ochoty pic. I sam nie wiem skad to wszystko:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
jolie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 125
Rejestracja: 08 paź 2004, 20:09
Skąd: Posen
Płeć:

Postautor: jolie » 16 cze 2005, 22:55

starzejesz sie;)
ale luz, ja tez;)
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 16 cze 2005, 23:43

Ja sie jeszcze nie wypowiadałem?:)

Ja niestety nie wiem co to znaczy sie upić. Nigdy nie miałem bełtów, urwanego filmu. Kiedys pamietam we czterech pilismy. Kumple po połówce wysiedli, a ja ciągnąłem, wypiłem 0,7L wódeczki i nic...a najlepsze ze to wszystko bez popity. N anstepny dzień jak gdyby nigdy nic poszedlem do pracy, bez sushi, bez kaca (moralnego też :p ). w ogóle znosze picei bardzo dobrze. Podobno tak jest ze na poczatku mozna walić bez popity potem po mniejszych ilosciach watroba zaczyna boleć.
Na imieninach u taty sobie troche popilismy w rodzinnej atmosferze, towaru bylo sporo, woda, piwo, wino. Startowalem razem ze wszystkimi, mama stwierdzila ze z pieciu pijacych trzymam sie najlepiej. Pozdrawiam zarowno tych pijacych wiecej jak i tych pijacych mniej :)

PS wiem ze mój wizerunek forumowy ucierpi, ale co tam w końcu "homo sum humani nil a me alienum puto" prawda?:)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 cze 2005, 00:22

A nie "homo sum et nihil humanum a me alienum esse puto"? :P Mnie tak tej rzymskiej maxymy uczyli :P
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 17 cze 2005, 01:46

ja mało pije a jak już mam zamiar sie upić..to w samotności... <pijak>
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 17 cze 2005, 15:23

Hyhy pisze:naprawde bardz ciezko obecnie zebym cos z kims wypil, przestalo mnie to krecic zupelnie. Piwko jak najbardziej ale do grila, nawet na imprezach nie mam ochoty pic. I sam nie wiem skad to wszystko:)

Ja tez tak mam od kilku miesiecy. Podejrzewam ze to moze od tabletek anty <??>
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 17 cze 2005, 16:33

moon pisze:A nie "homo sum et nihil humanum a me alienum esse puto"? Mnie tak tej rzymskiej maxymy uczyli


zarówno twoja wersja jak i moja są poprawne :]
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 17 cze 2005, 19:18

Yasmine pisze:
Hyhy pisze:naprawde bardz ciezko obecnie zebym cos z kims wypil, przestalo mnie to krecic zupelnie. Piwko jak najbardziej ale do grila, nawet na imprezach nie mam ochoty pic. I sam nie wiem skad to wszystko:)

Ja tez tak mam od kilku miesiecy. Podejrzewam ze to moze od tabletek anty <??>


No nie wiem ja mam tak od roku, poltora ze mi sie nic nie chce pic. Przez ten czas ze 2 razy sie napilem wiecej niz dla usmieszku. No moze 4. Ale ja nie jem tabletek zadnych :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 cze 2005, 10:34

Hyhy pisze:Ale ja nie jem tabletek zadnych

Na pewno :P :>??
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 21 cze 2005, 10:56

moon pisze:homo sum et nihil humanum a me alienum esse puto


przetłumacz mi to ładnie;]
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 320 gości