Czy różnica wzrostu może być przeszkodą ???

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

asher
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 14 sty 2005, 14:41
Płeć:

Czy różnica wzrostu może być przeszkodą ???

Postautor: asher » 12 lut 2005, 19:57

Witam wszystkich, jakiś czas temu zostałem sam po dwuletnim związku. Aby trochę się rozerwać zagadywałem dziewczyny na GG:)
Poznałem dziewczynę która okazała się bardzo inteligentna oraz szalenie miła. Nasze rozmowy mogły trwać bez końca i czułem że jest w niej coś cudownego.Nie chciałem tylko wyciągać od niej tego jak wyglada, a poza tym nie posiadałą ona zdjęcia.
Jak każda znajomości z sieci w końcu nadchodzi dzień poznania.
Okazała sie śliczną dziewczyną o idealnej figurze, ale niestety jest ode mnie wyższa.
Niewiele bo 5cm ale zawsze
CZy dla Was stanowi to jakiś problem? w sumie nigdy nie przywiązywałem do tego wagi ale jednak jest to takie......inne.
pozdrawiam serdecznie
=ANIOLECZEK=

Postautor: =ANIOLECZEK= » 12 lut 2005, 20:02

moj chlopak jest ode mnie nizszy prawie 10cm i nie przeszkadza to nam w ogóle!i nie chcialabym zeby bylo inaczej =] zreszta skoro CI sie z nia tak swietnie gadalo jest sympatyczna i ogolnie CI sie podoba no to chyba to nie ma wiekszego znaczenia czy jest wyzsza czy nizsza.... :564:
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 12 lut 2005, 20:22

facetowi roznica wzrostu moze przeszkadzac, zastanow sie jak Ty bedziesz sie z tym czul, pomysl o niej i jej odczuciach, dojdziesz do siebie, my niestety Ci nie powiemy jak sie masz czuc w tym wypadku :okulary:

pamietaj ze uczucie nie wybiera :-)
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 lut 2005, 20:47

Szczerze mowiac to by mi nie rpzeszkadzało spotykac sie z wyższą dziewczyną. Jeżeli tylko dobrzr bym sie z nia dogadywał to nie widze problemu.
Awatar użytkownika
jaTOja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 130
Rejestracja: 02 sty 2005, 00:49
Płeć:

Postautor: jaTOja » 12 lut 2005, 21:24

wzrost jest mało ważny o ile cos do siebie czujecie , i sie kochacie. Boisz sie na pewno innych ludzi bo Oni tego raczej mogą nie zatolerowac- rodzina i inni...
Jesli sie kochacie to spox, ale z tego co wiem z doswiadczenia to w 70% skazani sa na porażkę... ale zawsze pozostaje 30!
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 lut 2005, 22:48

A ja mogłbym sie spotykać z wyższą dziewczyną. A znajomi... kij im w uszy niech patrzą i zazdroszczą ;D Zawsze to jakieś odbiegnięcie od normy ;D
Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 12 lut 2005, 23:15

Ehhh, jeżeli między wami nawiązała się głębsza więź to nie wiedze przeszkód... a juz na pewno nie w wzroście. Naprawde nie ma sie czym przejmować a 5 cm.... to wcale nie aż tak dużo...

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 12 lut 2005, 23:18

Lubie wysokich facetow,ale nie jakos monstrualnie :)

Lubie zeby facet byl jeszcze odemnie trosszke wyzszy gdy zaloze bardzo wysokie obcasy (uwielbiam je :P ).Ale o to nie trudno bo ja raczej taka filigranowa jestem kobietka :P

swoja droga ,kiedys spotykalam sie z chlopakiem 30 cm wyzszym odemnie...to juz pzregiecie,mial 191...

ale rozpisalam sie nie na temat.Wracajac do meritum...po pierwsze 5 cm to nie tak duzo :) a po drugie to pzreciez jezeli sie polubiliscie,i jesli cos zaiskrzylo to nie ma zadnego problemu by znajomosc sie rozwijala i moze pzrerodzila kiedys w zwiazek.W uczuciach to z cala pewnoscia nie gra roli :)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 12 lut 2005, 23:21

Zawsze miałem wyższe :P
Jest to też sygnał, że nie stereotyp, tylko coś więcej łączy Cię z taką Kobietą!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 13 lut 2005, 00:21

Niekiedy niektóre osoby mogą się śmiać widząc parę, w której chłopak jest niższy od swojej partnerki. Ale jeżeli się szczerze kochają to myślę że nie ma to żadnego znaczenia. Mój tato jest niższy od mamy a mimo to są ze sobą już tyle lat. Ja preferuję raczej dziewczyny średniego wzrostu (ok. 160 cm), ale jeżeli pokochałbym wyższą ode mnie to też bym z nią był, na pewno wzrost by tu nie grał roli. A żeby mieć wyższą to musiałaby mieć ponad 177 cm wzrostu żeby mnie przewyższyć.
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 13 lut 2005, 01:59

Pewnie uraze kilka osob na forum, co nie jest moim zamiarem ale moim zdaniem naprawde beznadziejnie wyglada para, w ktorej dziewczyna jest zauwazalnie wyzsza od chlopaka :/. Po prostu dziwnie i komicznie :/.

Uwazam, ze duza roznica wzrostu moze w pewien sposob wplywac na zwiazek. Moja byla dziewczyna byla ode mnie nizsza o grubo ponad 20cm. Kiedy z nia bylem tego nie odczuwalem ale teraz, bedac z dziewczyna nizsza ode mnie o 12 cm widze, jaka jest roznica w kontakcie. Chodzi tu nawet o zwykla rozmowe. Kiedys musialem mowic "w dol", co nie bylo komfortowa sytuacja. To brzmi dziwnie ale takie mam odczucie.

Ale kobieta z duzo nizszym od siebie facetem... nieeeee... ;]

pzdr!
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 15 lut 2005, 11:46

Hmm moja dziewczyna równiez jest troszkę wyższa ode mnie ale tylko dzięki swoim długim mużkom Mniam :p NIe robi to różnicy bojak siedzimy to zawsze jestem wyższy :P Bo kręgosłup faceta jest o jakieś 7 cm dłuższy od kobiety :D .... Dlatego na łyżeczke jest tak fajowo :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 15 lut 2005, 11:54

Lady_Jesika pisze:
swoja droga ,kiedys spotykalam sie z chlopakiem 30 cm wyzszym odemnie...to juz pzregiecie,mial 191...


mam pare bardzo bliskich znajomych - on ma chyba 193 cm, ona cos w granicach 155cm :D
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 15 lut 2005, 11:55

5 cm to nie jest aż taka straszna różnica. Ja wolę wyższych facetów, ale czasami co innego jest ważniejsze ;)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
zaqqaz
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 338
Rejestracja: 09 gru 2004, 12:40
Skąd: pomorze
Płeć:

Postautor: zaqqaz » 15 lut 2005, 12:50

5 cm różnica wzrostu - to nic wielkiego. Faceci mają utrwalony stereotyp, że kobieta MA być niższa. totalnie bez sensu.....
Jedyny problem jaki przychodzi mi do głowy jeżeli chodzi o wzrost, to taki, że różnica była by przeszkodą jakby partnerzy mieli jej pwiedzmy pół metra. Wtedy seks (tj. niektóre pozycje) byłyby nie do wykonania....
karol

Postautor: karol » 15 lut 2005, 12:53

Co nie zmienia faktu iż nizszy facet i to znacznie od kobiety wyglada przy niej komicznie i tak pozostanie to na wieki , wiec po co na ten temat dyskutować !?? jeszcze moze pod pachą ma sie jej miescić :547: a ona jak go chce pocałowac to ma sie schylać ? no nie dajcie luzaka sobie ! :564:
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 lut 2005, 14:09

Podobno miłość nie wybiera... a tu proszę :P ...
...w zawysokiej lub w zaniskim nie wypada się zakochiwać, bo ktoś się zaśmieje :D :D :D
Z CZEGO?? :562:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 15 lut 2005, 14:25

Wydaje mi sie ze trzeba miec poważne komplexy żeby z takiego powodu nie wiązać się z wyższą kobetą.... Hehe "More pushin' for the crushin' " :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
asher
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 14 sty 2005, 14:41
Płeć:

Postautor: asher » 15 lut 2005, 17:01

To może z innej beczki. W takim razie ktoś kogo nie widzieliśmy od samego początku spisany jest na straty.Czy rozmowa z kimś przez GG lub na Chat-cie nie ma sensu??
a przecież moze do czegos prowadzić, bo przecież zawsze od czegoś trzeba zacząć.
Czy po naprawdę miłej rozmowie mam od razu się pytać ile ma wzrostu a najlepiej prosic o zdjecie.
Stereotypy i tyle, szybciej akceptujemy homozwiązki które dopiero są dziwne, a to że kobieta może być trochę wyższa jest dla nas takim problemem.
Zapytałem bo chciałem usłyszeć Waszą opinię na ten temat.Może dla przykładu małeżeństwo Cruise & Kidman on mały ona wysoka i tak szczerze gdybym tego nie wyczytał to pewnie nigdy bym na to nie wpadł.
Z resztą nie ważne jeżeli dwa lata zmarnowałem z idiotką która wolała mnie wymienić na pajaca który dzwoni do serwisu z pytaniem czy można jeździć autem bez kołpaków, to wolę być z wyższą ale za to naprawdę cudowną kobietą.Najwyżej będzie mnie całować w czoło:):)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 15 lut 2005, 17:11

jaTOja pisze:Jesli sie kochacie to spox, ale z tego co wiem z doswiadczenia to w 70% skazani sa na porażkę... ale zawsze pozostaje 30!

Zgodze sie z tym kiedy roznica wzrostu jest duza (np. 14cm ~ moja ex byla wyzsza ode mnie o tyle).
5cm to prawie nic. Gorzej jak nalozy szpilki ;)

A wyzsze sa fajniejsze :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 lut 2005, 19:11

A wyzsze sa fajniejsze
:567: Ale małe jest piękne, prawda?
Ja mam 159 cm wzrostu, a Moron dużo więcej. I przyznam, że czasem mi to przeszkadza. Ale nie znacznie. Między nami jest ponad 20 cm róznicy. Wobec tego 5 cm to pikuś.
Czy przy poznaniu ładnej i inteligentnej dziewczyny to naprwdę ma jakieś znaczenie?
=ANIOLECZEK=

Postautor: =ANIOLECZEK= » 15 lut 2005, 19:27

wlasnie zdaje mi sie ze to nie ma zbytniego znaczenia...oczywiscie bez przesady,bo roznica np.40 - 50cm :-) moze przeszkadzac ale nie w byciu z kims tylko np.w pocalunku...i jak dziewczyna jest wyzsza to nie moze byc z nizszym facetem?dla mnie glupie...mi tam to 10cm nie przeszkadza...


i mi trudno by bylo przy 180cm znalezc faceta przy ktorym bym byla nizsza...co dopiero jak zaloze buty na obcasie...na szczescie ich nei lubie =]
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 15 lut 2005, 21:05

mój kuzyn jeden mierzy ponad 2 metry, a jego pierwsza ś.p. żona była maluta i wcale to im nie przeszkadzało.....
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 15 lut 2005, 21:06

kociak pisze:
A wyzsze sa fajniejsze
:567: Ale małe jest piękne, prawda?
Ja mam 159 cm wzrostu, a Moron dużo więcej. I przyznam, że czasem mi to przeszkadza. Ale nie znacznie. Między nami jest ponad 20 cm róznicy. Wobec tego 5 cm to pikuś.
Czy przy poznaniu ładnej i inteligentnej dziewczyny to naprwdę ma jakieś znaczenie?

No co Ty. Nie mialem tego na mysli. Mam na roku kolezanke, ktora jest podobnego wzrostu co Ty i jest o wiele fajniesza od mojej ex. Niestety jest zajeta :/
Ale gdyby nie byla... :)
Duze czy male wszystkie jestescie piekne tylko trzeba to piekno dostrzec :)
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 16 lut 2005, 11:16

Ludzie ! co za q...a róznica !
Wzrost ? Nie macie większych problemów ?
Partnera nie ma się do pokazywania, zeby dobrze przy nim wyglądać, tylko żeby dobrze się czuć razem ...
Uczucia są w środku a nie w wymiarach "opakowania" ...
W łóżku też wzrost nie ma znaczenia ... zresztą chyba łatwiej np. na stojąco pod ścianą jak partnerka jest trochę wyższa :D :D

Do wysokich nie należę (170) i do tej pory zawsze miałem partnerki wyższe od siebie ... nieważne czy 3, 5 czy 11 cm ... to bez znaczenia, liczy się w efekcie to co ma się w środku.
Obecnie mam ciut niższą 'druga połowę' i jest mi z tym dobrze :D
a jak obcasy założy to jest ciuteńkę wyższa ode mnie :P

A to że ludzie czasem dziwnie się patrzą na małego faceta i 'żyrafę' ... to ich problem ! ;)
bleeeeeeeeeeeee
roszpunka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 27 sty 2005, 16:25
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: roszpunka » 16 lut 2005, 11:32

Ja mam 162 cm wzrostu a moj narzeczony o 23 cm wiecej.
Kolezanka ma 157 cm a jej chlopak 195 cm.
Smieja sie z nas, mowiac: Idealne podstawki: na glowie mozna postawic puszke z piwem i miec je pod reka. Smutne ale prawdziwe.
Ale nam to nie przeszkadza. Nic nas nie obchodzi co sadza inni. Wazne jest nie jak sie wyglada ale co sie ma w srodku :)

p.s. 5 cm - nie ma sie czym przejmowac :)
Roszpunka
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 16 lut 2005, 12:19

ja bym sie czul co najmniej dziwnie gdyby moja dziewczyna byla >5 cm wyzsza ode mnie :D. Ale to raczej malo prawdopodobne, musialaby miec min. prawie 2m ;]
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 16 lut 2005, 13:45

A ja bym nie zcierpial gdyby dziewczyna byla wyzsza ode mnie. Na szczescie nie naleze do kurdupli wiec malo ktora jest, ale wiem ze taki zwiazek by mi nie wyszedl. Zreszta w ponad polowie przypadkow takei zwiazki sie i tak rozpadaja...
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 16 lut 2005, 13:48

a dla mnie to zadna roznica, nie kocha sie przeciez czlowieka za to jaki jest wysoki czy niski! to tak samo jak by napisac "nie mogla bym byc z facetem ktory ma owlosiona klate" albo cos w ten desen. Jak sie kogos kocha to takie szczegoly nie maja znaczenia, przynajmniej dla mnie. Liczy sie to jaka ta osoba jest z charakteru a nie czy ma 5 cm mniej niz powinna... Poza tym co komu do tego ile nizszy ode mnie jest moj facet? niech sie od...czepia :D
Ale to tylko moje subiektywne zdanie :P
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 16 lut 2005, 13:59

Ale sa rzeczy ktore nam po porstu przeszkadzaja. I jak komus to przeszkdza od poczatku to nie sadze by sie wywiazalo cos wiecej.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 297 gości