w praktyce różnie bywało

Moderator: modTeam
Kubek pisze:ale co poradzę, skoro czerwone światło na przejściu dla pieszych traktujemy z moim kochaniem jako naturalny pretekst do czułego pocałunku
Kubek pisze:Mnie ostatnio obtrąbiono na skrzyżowaniu
Taak?A czego ja mam zazdroscic?tez mam faceta tez sie kochamy a mnie mierzi czasem.Kubek pisze:no cóż pachnie zazdrością bardziej niźli radością.
KAROLA pisze: niu sie przyszla rozmawiac z ukochanym. mizdrza sie oni co niemiara, a on taka ciota, wrr.
Zazdrość, zazdrość i tyle... jak to już wcześniej pisałem.
TO tyżeś ciota, że takiej kobiety nie masz, a nie on, który ją właśnie całuje
I taka jest przykra prawda o tych, którym pocałunek (raz jeszcze zaznaczam, że nie chodzi o wyjadanie sobie języków) w miejscach publicznych mierzi
Kubek pisze:Zazdrość, zazdrość i tyle... jak to już wcześniej pisałem.
Kubek pisze:KAROLA pisze: niu sie przyszla rozmawiac z ukochanym. mizdrza sie oni co niemiara, a on taka ciota, wrr.
Zazdrość, zazdrość i tyle... jak to już wcześniej pisałem.
TO tyżeś ciota, że takiej kobiety nie masz, a nie on, który ją właśnie całuje
I taka jest przykra prawda o tych, którym pocałunek (raz jeszcze zaznaczam, że nie chodzi o wyjadanie sobie języków) w miejscach publicznych mierzi.
[Edit]
do kobiety pisałem...
to juz w ogóle pojąć nie mogę, o co Tobie chodzi
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 267 gości