Obraziła się... za to że mnie pobili!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 10 lip 2007, 19:49

nadia pisze:Ale ubolewać należy, że do tego już doszliśmy w Polsce, że są: zwykłe pobicia, zwykłe łapówkarstwo, zwykłe kłamstwa najwyższych funkcjonariuszy publicznych, zwykłe .... itd. itp.


Świat niestety nie jest idealny i - dopóki czegoś w tym względzie nie zmienimy - musimy się dostosować do istniejących realiów. :/ Zaznaczam wszakże, że nie uważam tego za jakiś powód do dumy, lecz podpowiada mi to własne doświadczenie... Ja też np. parę razy lekko po łbie dostałem i to nie na dyskotece, wyobraź sobie. I dopiero wtedy miałe spokój, gdy w końcu - po paru idiotycznych z dzisiejszego punktu widzenia - próbach nadstawiania drugiego policzka, tak jednemu przywaliłem, że aż przysiadł. Na tym jednym ciosie poprzestałem... Parę osób to widziało, więc od tamtej pory problemy tego typu omijały mnie szerokim łukiem. <diabel>

nadia pisze:Sprawiedliwi są bardzo blisko Boga :)


Zakładając, że Bóg istnieje. <diabel>

nadia pisze:Nic o mnie nie wiesz.


A nieprawda. ;) Coś o Tobie wiem, bo czytam uważnie to, co piszesz. :)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 lip 2007, 19:57

Haha, wiesz, tak to jest z kobietami o umysle nastolatki (bo nie wiem ile ona ma lat) ze musisz byc lepszy nawet od 50 karkow na ulicy, jak im nie dasz rady, to przestaje czuc sie bezpieczna przy tobie <hahaha> Musisz byc Hemanem albo Supermanem bo inaczej to ni kija.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2007, 20:05 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 10 lip 2007, 20:00

PFC pisze:Świat niestety nie jest idealny i - dopóki czegoś w tym względzie nie zmienimy - musimy się dostosować do istniejących realiów. :/

Słabi się dostosowują (czasem rzeczywiście muszą). Silni probują dostosować świat do siebie, a raczej do reguł.
PFC pisze:Zaznaczam wszakże, że nie uważam tego za jakiś powód do dumy, lecz podpowiada mi to własne doświadczenie... Ja też np. parę razy lekko po łbie dostałem i to nie na dyskotece, wyobraź sobie. I dopiero wtedy miałe spokój, gdy w końcu - po paru idiotycznych z dzisiejszego punktu widzenia - próbach nadstawiania drugiego policzka, tak jednemu przywaliłem, że aż przysiadł.

Samoobrona jest dozwolona. Mialeś prawo się bronić. My tu rozważamy inną sytuację. Tzw. ektensywne przekroczenie obrony koniecznej.
PFC pisze:nadia napisał/a:
Sprawiedliwi są bardzo blisko Boga :)

Zakładając, że Bóg istnieje. <diabel>

Jak to powiedział mój chłopak (który, oprócz tego, że mnie nie kocha, to ma oczywiście wiele zalet, w tym, iż jest np. bardzo inteligentny):

"Tylko głupki nie wierzą w Boga".
I ja się z tym zgadzam.
PFC pisze:nadia napisał/a:
Nic o mnie nie wiesz.


A nieprawda. ;) Coś o Tobie wiem, bo czytam uważnie to, co piszesz. :)


Coś tak. Ale w internecie można się bardzo łatwo wykreować. Więc bierz na to poprawkę.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 10 lip 2007, 20:12

nadia pisze:Silni probują dostosować świat do siebie, a raczej do reguł.


No to powodzenie z tym dostosowywaniem świata do siebie. <lol> BTW: czyżbyś była fanką Nietschego? <diabel>

nadia pisze:Samoobrona jest dozwolona. Mialeś prawo się bronić. My tu rozważamy inną sytuację. Tzw. ektensywne przekroczenie obrony koniecznej.


Ja chciałem bardziej zasygnalizować działanie pewnego mechanizmu. :) A mówi on, że każda reakcja, nawet po czasie i przeprowadzana tak, jak to zrobił autor topicu, ma potencjalnie większe szanse na rozwiązanie sprawy, niż bierne oddanie się pod wątpliwą pieczę organów sprawiedliwości... Gdyby nasze prawo działało inaczej byłbym temu przeciwny, lecz ponieważ akurat w tym sektorze w zasadzie nie działa, to trzeba sobie radzić we własnym zakresie... Weż też pod uwagę mentalność tych ludzi. Co zrobi na nich większe wrażenie? Wyrok w zawiasach, o ile zapadnie, czy rozkwaszona morda :?

nadia pisze:"Tylko głupki nie wierzą w Boga".
I ja się z tym zgadzam.


Chętnie bym podyskutował na ten temat, lecz nie czas i miejsce. :)

Ale w internecie można się bardzo łatwo wykreować.


Ja stylizację na kilometr wyczuwam. <diabel>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 10 lip 2007, 21:27

PFC pisze:nadia napisał/a:
Silni probują dostosować świat do siebie, a raczej do reguł.


No to powodzenie z tym dostosowywaniem świata do siebie. <lol> BTW: czyżbyś była fanką Nietschego? <diabel>

Nie do siebie, tylko do reguł. Nie - Nietsche, to chyba nie.... Zresztą ja za bardzo nie czytam ostatnio... Ja działam <diabel>

PFC pisze:A mówi on, że każda reakcja, nawet po czasie i przeprowadzana tak, jak to zrobił autor topicu, ma potencjalnie większe szanse na rozwiązanie sprawy, niż bierne oddanie się pod wątpliwą pieczę organów sprawiedliwości... Gdyby nasze prawo działało inaczej byłbym temu przeciwny, lecz ponieważ akurat w tym sektorze w zasadzie nie działa, to trzeba sobie radzić we własnym zakresie... Weż też pod uwagę mentalność tych ludzi. Co zrobi na nich większe wrażenie? Wyrok w zawiasach, o ile zapadnie, czy rozkwaszona morda :?

Tu się właśnie różnimy. Ty gdybasz i projektujesz. Ale tak myśli każdy i dlatego nic się nie zmienia. Zgłasza się na policję dla zasady, a nie dla rozwiązania sprawy. Bo zresztą jakie tu jeszcze mogło być rozwiązanie sprawy ? Tu już było po fakcie. Facet dostał wpierdziel. Co to dało, że się zemścił ? Prawdopodobnie jak chłopaki będą zawadiackie, to będą lać na odlew.

Odnosnie zaś wywierania wpływu na mentalność, to dla takich biednych prymitywów i naturszczyków, rozkwaszona morda to akurat normalka i "nudy na pudy". Paradoksalnie, sądzę, że na takich "świeżaków" intelektualnie można czasem bardziej wpłynąć niż siłą fizyczną. Tylko trzeba mieć ten intelekt. A tego naszym wypieszczonym elitom i klanom rodzinnym sądowo-prokuratorskim niestety "troszkę" brakuje... I dlatego, byłoby pole do popisu dla zgłaszającego, żeby pobudzić bierność wymiaru, a nie jej umożliwiać dalsze rozleniwianie się. Przecież Ci policjanci i prokuratorzy na to właśnie liczą, że nic nie bedą musieli robić.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 10 lip 2007, 21:45

nadia pisze:Prawdopodobnie jak chłopaki będą zawadiackie, to będą lać na odlew.


Prawdopodobieństwo jest równie wielkie, jak przy zgłoszeniu na policję. <aniolek>

nadia pisze:Odnosnie zaś wywierania wpływu na mentalność, to dla takich biednych prymitywów i naturszczyków, rozkwaszona morda to akurat normalka i "nudy na pudy".


Znasz ich :? Bo ja trochę tak i powiem Ci, że nie jest to dla nich nie wielkiego, ale mimo wszystko nikt dostawać w papę nie lubi... Po drugie to jednak nie są idioci kompletni. Tyle tylko, że jak ktoś im przyrżnie, to dopiero myśleć zaczynają. <diabel>

nadia pisze:Ty gdybasz i projektujesz.


Nie. Ja jestem realistą aż do bólu. :)

nadia pisze:Zresztą ja za bardzo nie czytam ostatnio... Ja działam <diabel>


No i co takiego zdziałałaś :?
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 10 lip 2007, 21:56

PFC pisze:nadia napisał/a:
Prawdopodobnie jak chłopaki będą zawadiackie, to będą lać na odlew.


Prawdopodobieństwo jest równie wielkie, jak przy zgłoszeniu na policję. <aniolek>

Mylisz się i tutaj akurat źle i strachliwie projektujesz. POlicji się jednak trochę bardziej wystraszą i sądzę, że prawdopodobieństwo jest mniejsze...
PFC pisze:nadia napisał/a:
Odnosnie zaś wywierania wpływu na mentalność, to dla takich biednych prymitywów i naturszczyków, rozkwaszona morda to akurat normalka i "nudy na pudy".


Znasz ich :? Bo ja trochę tak i powiem Ci, że nie jest to dla nich nie wielkiego, ale mimo wszystko nikt dostawać w papę nie lubi... Po drugie to jednak nie są idioci kompletni. Tyle tylko, że jak ktoś im przyrżnie, to dopiero myśleć zaczynają. <diabel>

Myślę, że trochę nie doceniasz takich ludzi. Przecież oni lubią się bić. Oni się bicia nie boją ani ich to specjalnie do myślenia nie pobudza, bo gdyby tak było, to by bezsensownych bójek nie wszczynali. To Wy studenciaki-bez-mięśniaki, się bójek boicie. <diabel>
PFC pisze:nadia napisał/a:
Zresztą ja za bardzo nie czytam ostatnio... Ja działam <diabel>


No i co takiego zdziałałaś :?

NIe miejsce żeby o tym tutaj pisać i się przechwalac. Jak jesteś ciekawy, i chcesz mnie sprawdzić w tym zakresie, to zadaj pytanie na privie.
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 10 lip 2007, 22:38

Nadia Ty chyba się za dużo książek naczytałaś <zalamka>

Spróbuj podejść do tego realistycznie a nie idealistycznie <cisza>
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 11 lip 2007, 09:24

nadia pisze:Mylisz się i tutaj akurat źle i strachliwie projektujesz. POlicji się jednak trochę bardziej wystraszą i sądzę, że prawdopodobieństwo jest mniejsze...


Nie zapominaj, że oni wcale nie muszą robić tego osobiście... Mogą też trochę odczekać... Wielu z nich zna się na prawie lepiej, niż niejeden policjant i rozumieją, że byliby pierwsi w kolejce podejrzani, gdyby po zgłoszeniu coś się poszkodowanemu stało. <diabel>

nadia pisze:Przecież oni lubią się bić.


Zależy... Jedni lubią, drudzy tylko czasami dostają takiego ciśnienienia, że nawet nie patrzą za kogo się biorą. <diabel> Ale nie znam nikogo, kto lubiłby dostawać. ;) Kiedyś w mojej klatce mieszkał taki jeden, co po osiedlu latał i co jakiś czas jakiś numer wywijał i nikt sobie z nim poradzić nie mógł... A jak trafił na lepszego od siebie, to pół roku siedział cichutko, jak mysz pod miotłą. :)

nadia pisze:Oni się bicia nie boją ani ich to specjalnie do myślenia nie pobudza, bo gdyby tak było, to by bezsensownych bójek nie wszczynali.


Znam takiego jednego człowieka i mówi mi, że zaczyna o tym myśleć dopiero po fakcie, najczęściej na drugi dzień... I wtedy przychodzą im do głowy następujące teksty: "censored, po co to zrobiłem? To takie głupie było..." Bo z bójek, które są efektem impulsu, a nie jakiejś prowokacji, to niemal nikt nie jest dumny, chociaż mało kto się do tego przyzna. ;)

nadia pisze:To Wy studenciaki-bez-mięśniaki, się bójek boicie.


Zależy. :) Moi kumple-studenci to nie raz już z tarczą i na tarczy wracali. <lol> Ja zaś ze swej strony mogę powiedzieć, że jakby ktoś do mnie zaczął, to może by mi dał radę, ale przynajmniej wiedziałby, że się bił. <diabel> A na drugi dzień parę telefonów i ekipa by z nim/nimi porządek zrobiła <evilbat> Można przegrać bitwę, lecz nie wojnę. <hahaha> ...A Ty Nadia czyżbyś była przykładem napakowanej babki, skoro z takim niesmakiem się do słabszych odnosisz? <lol>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 11 lip 2007, 09:33

PFC pisze:Ty Nadia czyżbyś była przykładem napakowanej babki, skoro z takim niesmakiem się do słabszych odnosisz? <lol>

I znowuż te pytania osobiste :) Z niesmakiem do słabszych facetów, to się akurat nienapakowane i wątłe kobiety odnoszą ;)
arw
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 12 paź 2006, 11:51
Skąd: kr
Płeć:

Postautor: arw » 04 lis 2007, 20:00

Nadepnąłeś na stopę - zaczął się burzyć - ok. idiota, mógl zwrócić tylko uwagę, ale Ty powinieneś powiedzieć krótkie sorry, odwrócić się i koleś dla Ciebie nie istnieje. I wszystko by grało. Ty zrobiłeś ten błąd, że to Ty go olałeś i wdepnąłeś tak naprawdę nie w jego stope, tylko w jego ego.

Facet ma zasadę, że ma go nikt nie deptać po stopach i jeśli to komunikuje - ma prawo i trzeba to uszanować. Powinieneś go wówczas przeprosić, dla zasady, wystarczy oschle i nawet patrząc jak na frajera, więc nie chodzi tu o przeprosiny w formie lizania dupy czy stawiania mu piwa.

A że są frajerami, że za coś takiego łoją komuś gębę, to inna kwestia. Ale chodzi o to, by być mądrzejszym od kogoś, kto ma dziurę w mózgu i można to od samego początku inaczej rozegrać bez podnoszenia niczyjej ręki.


Pozd.
Awatar użytkownika
Night Wolf
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 03 lis 2007, 17:22
Skąd: Zabrze
Płeć:

Postautor: Night Wolf » 06 lis 2007, 19:50

Jak czytam niektóre Panie to chce mi się śmiać...
Chłopak miał prawo do zemsty...
A dziewczyna jest głupia że tego nie rozumie...

Nie wszyscy wychodzimy z założenia że lepiej dostać a za zło czynić dobro ?
Co to ma być...
Może miał ich pogłaskać i wejść w dupę.
Według was byłoby lepiej jakby karki nie dostały?
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 07 lis 2007, 10:55

Night Wolf pisze:Jak czytam niektóre Panie to chce mi się śmiać...
Chłopak miał prawo do zemsty...
A dziewczyna jest głupia że tego nie rozumie...

Może i by zrozumiała, ale chłopak to dość idiotycznie rozegrał - zemścić się też trzeba umieć.

Night Wolf pisze:Nie wszyscy wychodzimy z założenia że lepiej dostać a za zło czynić dobro ?
Co to ma być...
Może miał ich pogłaskać i wejść w dupę.
Według was byłoby lepiej jakby karki nie dostały?

No najlepiej jakby karków nie było w ogóle...
A pozytywne nastawienie do ludzi nie oznacza ani "włażenia w dupę" ani nie odbiera prawa do samoobrony...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 376 gości