Jak on na mnie patrzy?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

astoreth
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2008, 16:03
Skąd: soldav
Płeć:

Jak on na mnie patrzy?

Postautor: astoreth » 11 sty 2009, 20:20

Myślicie, że jest możliwe, żeby 21letni chłopak mieszkał z dwoma dziewczynami i nie patrzył na nie, jak na kobiety? W ogóle czym objawiać się może to, że w taki sposób chłopak patrzy na dziewczynę?

Od października mieszkam w jednym pokoju z koleżanką i z pewnym chłopakiem w drugim pokoju. Jak tylko poznaliśmy się w październiku, to od razu był bardzo śmiały, gadatliwy, wesoły, lubił denerwować mnie i koleżankę. Ja na przykład nie lubię jak ktoś patrzy mi głęboko w oczy, bo mnie to peszy, a on właśnie to robił. Dodatkowo do niego na noc często przychodziły koleżanki. Jedno tylko mnie dziwi - skoro był taki śmiały, to dlaczego bał się dotykać mnie i moja koleżankę, z którą mieszkam? Nie chodzi mi bynajmniej o jakieś erotyczne dotykanie, tylko o zwykłe przypadkowe dotknięcia się. Kiedyś przypadkiem jak coś brał otarł reką o moje kolano i strasznie się speszył. A teraz, kiedy zakochał się w pewnej dziewczynie to te jego dziwne zachowanie całkiem się pogłębiło. Po świetach postanowiłam sobie, że będę pewnie patrzyła mu w oczy no i tak robię, to teraz on odwraca wzrok. No i jak wczoraj założyłam lekko prześwitującą bluzkę, bo wychodziłam do kina i poszłam zapytać czy zimno na dworze, to patrzył na mnie, jakby ducha zobaczył i dopiero jak powtórzyłam pytanie to odpowiedział.
Jak dla mnie on dziwnie się zachowuje. Jak myślicie, w jaki sposób on patrzy na mnie i moją koleżankę?
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 11 sty 2009, 20:25

astoreth pisze:Myślicie, że jest możliwe, żeby 21letni chłopak mieszkał z dwoma dziewczynami i nie patrzył na nie, jak na kobiety?

pewnie, jeśli nie są dla niego atrakcyjne w tym właśnie znaczeniu, to może je traktować tylko jak koleżanki

astoreth pisze:Jedno tylko mnie dziwi - skoro był taki śmiały, to dlaczego bał się dotykać mnie i moja koleżankę, z którą mieszkam?

Co znaczy bał? ja też nie lubię przypadkowego dotyku z innymi osobami, co nie znaczy, że się tego boję.

astoreth pisze:Jak myślicie, w jaki sposób on patrzy na mnie i moją koleżankę?

Normalny, jak na koleżanki.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2009, 20:28

astoreth pisze:skoro był taki śmiały, to dlaczego bał się dotykać mnie i moja koleżankę, z którą mieszkam?

Może nie miał potrzeby dotykać was.

astoreth pisze:to patrzył na mnie, jakby ducha zobaczył i dopiero jak powtórzyłam pytanie to odpowiedział.

Może tak tragicznie wyglądałaś. A może myślał o czymś, był zamyślony stad nie usłyszał

astoreth pisze:Jak myślicie, w jaki sposób on patrzy na mnie i moją koleżankę?

Jak na współlokatorki.

A tak poza tym skąd u licha mam wiedzieć jak patrzy ktos kogo na oczy nie widziałam. Ludzieeeeeeee
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 11 sty 2009, 20:45

astoreth pisze:Myślicie, że jest możliwe, żeby 21letni chłopak mieszkał z dwoma dziewczynami i nie patrzył na nie, jak na kobiety?

Jak najbardziej. Czy Ty wszystkich znajomych/kolegow traktujesz jak potencjalnych "facetow"?
astoreth pisze:No i jak wczoraj założyłam lekko prześwitującą bluzkę, bo wychodziłam do kina i poszłam zapytać czy zimno na dworze, to patrzył na mnie, jakby ducha zobaczył

Nie dziwie mu sie, tez bym tak spojrzala :]
astoreth pisze:Jak dla mnie on dziwnie się zachowuje.

Jak dla mnie calkiem normalnie.
astoreth pisze:Jak myślicie, w jaki sposób on patrzy na mnie i moją koleżankę?

Jak na kolezanki.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 20:45 przez tarantula, łącznie zmieniany 1 raz.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
astoreth
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2008, 16:03
Skąd: soldav
Płeć:

Postautor: astoreth » 11 sty 2009, 20:49

Dzindzer pisze:astoreth napisał/a:
skoro był taki śmiały, to dlaczego bał się dotykać mnie i moja koleżankę, z którą mieszkam?

Może nie miał potrzeby dotykać was.


Mia pisze:astoreth napisał/a:
Jedno tylko mnie dziwi - skoro był taki śmiały, to dlaczego bał się dotykać mnie i moja koleżankę, z którą mieszkam?

Co znaczy bał? ja też nie lubię przypadkowego dotyku z innymi osobami, co nie znaczy, że się tego boję.


Nie chodzi o to, że spodziewam się, że ma nas dotykać specjalnie. To chyba logiczne. Ale jak się mieszka razem to przypadkiem zdaża się dotknąć drugą osobę np podając sobie klucze z ręki do ręki. I w tej sytuacji, którą opisałam, jak dotknął przypadkiem mojego kolana nie zwróciłabym nawet na to uwagi, żeby nie to, że tak dziwnie nienaturalnie cofnął rękę i zrobił się czerwony. Pomyślałabym, że jest niesmiały, gdyby nie to, że często przychodzą do niego różne dziewczyny i obściskuje się z nimi (mam nadzieję, że nikt nie odbierze tego, że ja tez bym tak chciała). Po prostu chciałam się dowiedzieć, jakie przyjdą wam do głowy wyjaśnienia tej sytuacji. Nie zapytam go przecież o taką głupotę, bo to bez sensu.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 11 sty 2009, 20:55

astoreth, powiedzmy sobie szczerze: on Ci sie podoba i chcesz od nas uslyszec czy on tak samo czuje. Takiej odpowiedzi nikt Ci tu nie da, bo sie po prostu nie da chyba ,ze ktos ma zdolnosci telepatyczne ;)
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 20:56 przez tarantula, łącznie zmieniany 1 raz.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
astoreth
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2008, 16:03
Skąd: soldav
Płeć:

Postautor: astoreth » 11 sty 2009, 21:00

tarantula pisze:astoreth napisał/a:
Myślicie, że jest możliwe, żeby 21letni chłopak mieszkał z dwoma dziewczynami i nie patrzył na nie, jak na kobiety?

Jak najbardziej. Czy Ty wszystkich znajomych/kolegow traktujesz jak potencjalnych "facetow"?


Jasne, że nie. Tylko, że czasem pomyślę sobie "ten fajnie wygląda, tamten ma fajne to", ale nic poza tymi myślami. Nawet kolege moge ocenić, czy jest przystojny, czy nie wg mnie. Zdaje mi sie, że temat przeze mnie założony został jakoś dziwnie przez was odebrany. Nie doszukuję się w jego zachowaniu jakichś oznak skrywanych miłości, czy czegoś w tym stylu. Po prostu zastanawiałam się, jakie wyjasnienia jego zachowań przyjdą wam do głowy.

Traktuję go neutralnie, jak kolegę.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 21:04 przez astoreth, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 11 sty 2009, 21:07

Moze nie chce, zebys wlasnie nie wiadomo co sobie pomyslala i dlatego unika przypadkowych dotkniec i niezrecznych sytuacji.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2009, 21:17

astoreth pisze:I w tej sytuacji, którą opisałam, jak dotknął przypadkiem mojego kolana nie zwróciłabym nawet na to uwagi, żeby nie to, że tak dziwnie nienaturalnie cofnął rękę i zrobił się czerwony
Widocznie uznał, że naruszył Twoja strefę prywatna, lub zalicza kolana do tego samego typu miejsc na ciele kobiety jak piersi czy pośladki

astoreth pisze:Zdaje mi sie, że temat przeze mnie założony został jakoś dziwnie przez was odebrany

A jak ma byc dziwny temat odebrany ??

Moze nie chce, zebys wlasnie nie wiadomo co sobie pomyslala i dlatego unika przypadkowych dotkniec i niezrecznych sytuacji.

Bardzo możliwe. Widocznie wie, ze jestes z tych co wszystko analizują

tarantula pisze:astoreth napisał/a:
No i jak wczoraj założyłam lekko prześwitującą bluzkę, bo wychodziłam do kina i poszłam zapytać czy zimno na dworze, to patrzył na mnie, jakby ducha zobaczył

Nie dziwie mu sie, tez bym tak spojrzala :]

Ja tez bym jakoś dziwnie spojrzała, no każdy przecież wie, ze jest zima i jest zimno
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 11 sty 2009, 21:20

Napiszę Ci z pozycji faceta,bo jak widzę to na razie same kobitki się wypowiadają.Chłopak chce pozostać na jak najbardziej neutralnej stopie z wami. Nie chce burzyć, harmonii wzajemnego współżycia ,która panuje w waszym mieszkaniu.Może to trochę przesadzone i zbyt zachowawcze ale faceci tak miewają .Z drugiej strony jest twoja kobieca próżność, która nie pozwala przyjąć do wiadomości,iż na klikudziesięciu metrach kwadratowych mogą wspólnie mieszkać dwie samice i samiec i samiec może nie dążyć do kontaktu fizycznego z tymi samicami.Ewentualnie istnieje,jeszcze możliwość,że on Ci się podoba i w takim wypadku wróć do trego co pisałem o kobiecej próżności.
Wy jeździcie, My latamy.
astoreth
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2008, 16:03
Skąd: soldav
Płeć:

Postautor: astoreth » 11 sty 2009, 21:49

Mnie dziwiło jego zachowanie, bo jeszcze sie z czymś takim nie spotkałam u żadnego z kolegów. Dla mnie to normalne, że kolega dotknie ręki przy powitaniu, podawaniu czegoś, nawet poklepie jak kumpla po ramieniu i ja za bardzo nie zwracam na to uwagi. A to zastanawianie się, czy przyszło mu do głowy patrzenie jak na kobietę jest chyba tak raczej teoretycznym pytaniem. Po prostu zastanawiam się, jak na te sprawy zapatrują się faceci, bo ja z koleżanką np. często oceniamy, czy jakiś chłopak jest przystojny, czy dobrze mu w takim a takim ciuszku - patrzenie jak na mężczyznę, a nie np jak na brata, którego raczej się ocenia za to, jaki jest wewnętrznie. Ale thx za kilka odpowiedzi, w których nie zostałam ostro skrytykowana.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 11 sty 2009, 21:55

astoreth pisze:Dla mnie to normalne, że kolega dotknie ręki przy powitaniu, podawaniu czegoś, nawet poklepie jak kumpla po ramieniu i ja za bardzo nie zwracam na to uwagi.

Ale uwierz, że są ludzie bardziej wrażliwi na tegp typu rzeczy. I to też jest normalne.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 12 sty 2009, 07:52

Nie jestes mu obojetna , chciał by cos wiecej , ale to typ wstydliwy !! przejmij inicjatywe - bedzie lepiej, a juz na pewno dowiesz sie tego co Cie trapi.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2009, 07:52 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 13 sty 2009, 08:24

Ja już nie rozumiem, dotknij źle bo molestuje, nie dotknij źle bo chcą być dotykane. Moim zdaniem chłopak zachowuje się na poziomie, pokazuje że można w taki sposób mieszkać i jakoś się dogadywać bezproblemowo.
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
slash
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 16 paź 2008, 22:33
Skąd: z lubelskiego
Płeć:

Postautor: slash » 14 sty 2009, 11:50

w zupełności zgadzam się z przedmówcą... Myślę, że chłopak jest w porządku.
Czy by chciał coś więcej? Śmiem wątpić :>
Długo myślałem, co to takiego 90x60x90. Okazało się, że 486000
Awatar użytkownika
wariatka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 78
Rejestracja: 02 maja 2008, 23:38
Skąd: łódź
Płeć:

Postautor: wariatka » 14 sty 2009, 15:41

w sumie bezsensu jest ten temat. mieszka z wami i po prostu traktuje was jak wspollokatorki..czego sie spodziewasz? i po co jakies przebieranki w przeswitujaca bluzke??:/ teraz to on raczej sobie pomysli ze chcecie mu sie przypodobac
-będę brał Cie!
-gdzie?
-w aucie!
-mnie?
- Cie..
-niee
-ehe!!
Awatar użytkownika
Turin
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 13 sie 2008, 11:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Turin » 14 sty 2009, 16:34

A według mnie chłop po prostu boi się panicznie komplikowania sobie życia. W takiej relacji w jakiej się znalazł jakikolwiek niekoleżeński kontakt może mocno zamieszać w domu np: Jak zareaguje ta druga ?? Co będzie jak po jakimś czasie zerwiemy ?? Jeżeli Ona coś będzie chciała a ja odmówię ??

Te inne możliwe pojawiające się pytanie w jego głowie raczej nie nastrajają na inne kontakty. Niestety biedak nie wiedział że kiedy nie patrzy na kobietę w kategoriach płci bardzo często pobudza się ich dumę, bo kobieta jest w stanie znieść nawet nienawiść ze strony faceta ale zupełną obojętność już nie :)
Awatar użytkownika
JohnyBravo
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 29 gru 2008, 23:19
Skąd: Rzeszów
Płeć:

Postautor: JohnyBravo » 14 sty 2009, 17:09

Ja mu się wcale nie dziwię ;) Wszystko robi ok. Ale są 2 możliwości:
1)Nie podobasz mu się i ma inne swoje koleżanki (bardziej prawdopodobne)
2)Skrycie podkochuje się w Tobie
Zresztą wydaje mi się, że się w nim podkochujesz i nie daje Ci spokoju jego obojętność ;p i tak pozatym to Turin i AMX dobrze piszą, przeczytaj sobie jeszcze raz ich posty ;)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości