Jeżeli mnie podoba się jakas dziewczyna to przewaznie staram sie do nie jakos dotrzec. Spedzac z tyle czasu czau aby ją poznać. Na pewno sporo obserwuje, patrze na jej reakcje np na przypadkowy dotyk, albo to jak sie zachowuje jak jej proponuje podiwezienie autem...
Ewentualnie patrzę też na jej światopogląd. Myślę też jak by to było ją pocałować, lub też się do niej przytulić. Czasem tez zastanawiam się jakby to bło z nią być...
Czy macie podobnie?
Mile widziane wypowiedzi Pań
