Zdradziła mnie żona
Moderator: modTeam
Szczerą rozmową, inaczej się nie da. Poza tym pozostają jeszcze billingi bo koleś mieszka dosyć daleko. Może ktoś powie, że jestem głupi ale trzeba mieć choć odrobinę zaufania nawet jeśli zostało mocno nadwyrężone. Poza tym po tym wszystkim nasz związek wszedł w fazę renesansu. Myślę, że obie strony wyciągnęły z tego wnioski i nie powtórzy się podobna sytuacja. Czas pokaże.
hmmm kontakt zerwany ....
wiesz jak jest ciezko uniemozliwic komus kontakt z inna osoba?
- tel stac
- kom
- net
- poczta (sic!)
wiec moim zdaniem czy zerwany czy nie bedziesz mogl powiedziec za jakis blizej nieokreslony czas ;/
@fish
z tego co piszesz to jestes juz po takim czyms - kto skoczyl w bok Ty czy Ona? naprawde da sie z tym zyc i potem zwiazek jest nadal jako taki ? czy czujesz ze cie boli o to ze kochala sie z kim innym ?
wiesz jak jest ciezko uniemozliwic komus kontakt z inna osoba?
- tel stac
- kom
- net
- poczta (sic!)
wiec moim zdaniem czy zerwany czy nie bedziesz mogl powiedziec za jakis blizej nieokreslony czas ;/
@fish
z tego co piszesz to jestes juz po takim czyms - kto skoczyl w bok Ty czy Ona? naprawde da sie z tym zyc i potem zwiazek jest nadal jako taki ? czy czujesz ze cie boli o to ze kochala sie z kim innym ?
Martyna pisze: Czasem zostają popełnione błędy, ale danie drugiej szansy świadczy o prawdziwej miłości.
Zawsze uważałem, że każdy człowiek powinien mieć drugą szansę. Niech każdy spojrzy na swoje życie i zobaczy jak głupio popełnia się błędy, które mogą mieć wręcz dramatyczne konsekwencje. Dopiero potem przychodzi refleksja i pytanie: Co ja kurna narobiłem. I człowiek zaczyna żałować i jeśli nie miałby w tym momencie drugiej szansy to niestety byłby już na przegranej pozycji.
Nabrałem w ostatnim czasie trochę optymizmu i jak do tej pory sprawdzało mi się w życiu powiedzenie: Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.
Poza tym widzę, że moja żona bardzo się stara aby odbudować to co zostało zniszczone i może dlatego nie widzę tego w czarnych barwach.
Madziunia pisze:Ona jednak postanowiła dać mu jeszcze jedna szansę i później mi powiedziała, że tego nie żałuje. Chociaż na początku było jej trudno ponownie mu zaufać. Jednak udało się.
Czy zna ktoś jeszcze podobny konflikt, który skończył się happy endem?
Fragles pisze:Życzę Wam aby nigdy nie przytrafiła się Wam podobna sytuacja
Tak



[ Dodano: 2005-08-12, 14:52 ]
Fragles pisze:Czy zna ktoś jeszcze podobny konflikt, który skończył się happy endem?
Tak znam!! moja mam nadzieje zakończyła się szczęśliwie

A było naprawde źle


Ale niech słowo kocham jeszcze raz usłyszę, niech je w sercu wyryję i w mysli zapiszę .
...
fish pisze:Fragles pisze:Życzę Wam aby nigdy nie przytrafiła się Wam podobna sytuacja.
Za późno![]()
![]()
No to jest postawa
Greyangel pisze:Hyhy napisał/a:
Gdzie Ty byles jak ona z nim byla?
Greyangel pisze:Także zejdź z chłopaka bo najprawdopodobniej się starał i nie jego wina. W każdym związku następuje po jakimś czasie stagnacja, niektórzy odbierają to jako wyjałowienie a trzeba naprawdę dorosnąć by zauważyć inne tego aspekty
Gdzie na niego wsiadlem?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
MR G pisze: naprwde asz do tego stopnia doszłaś że asz chciałaś popełnic samobójstwo
Tak, niestety czułam sie źle, czułam sie gorsza brzydsza głupsza itp, itd...... wole o tym nie mówić, czułam sie źle i nie wierzyłam w zadne zmiany, były to miesiące walki z sobą, walki o miłość( o która podobno sie nie walczy)


Może być dobrze ale trzeba tego chcieć i tu kryje sie tajemnica

Ale niech słowo kocham jeszcze raz usłyszę, niech je w sercu wyryję i w mysli zapiszę .
Andrew pisze:zdrada to nie jest najgorsza rzecz jaka Cie moze w zyciu spotkac , z tym da sie rzyc , i to całkiem dobrze , pod warunikiem ze KOCHASZ
A dla mnie już nie wiele jest rzeczy gorszych od zdrady ale andrew powie mi że młody jestem i że z czasem zmienie zdanie
[ Dodano: 2005-08-12, 17:53 ]
Asiula pisze:uwazam, ze jesli w zwiazku drugiej osobie niczego nie brakuje to nie zdradzi
Heh no niestety tak nie jest..Słyszalem o przypadku kiedy dziewczyna zdradziła chlopaka z jego najlepszym przyjacielem która miał jej pomagać podczas nieobecności jej chłopaka..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 304 gości