O czym nie lubicie rozmawiać?
Moderator: modTeam
O czym nie lubicie rozmawiać?
Czyli jakich tematow należy unikac w rozmowie z kobietą??
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
Nie mozna opowiadac kobiecie o tym jak na imprezie, wycieczce itp. sie rzygalo.
Kiedys opowiedzialem o tym nowo poznanej kolezance (nie od tak, tylko po prostu wynikl temat imprez, ktory z reszta ona rozpoczela), ktora mi sie podobala i powiedziala mojemu koledze, ze nie chce mnie znac.
I dobrze, bo ja jak rozmawiam ze swoja dziewczyna chce czuc sie swobodnie, takze od razu i tak zostala skreslona jako kandydatka do tytulu mojej dziewczyny
Ogolnie zwisalo mi to
Poza tym dla mnie nie ma tematu gorszego czy lepszego. Ze mna mozna porozmawiac o wszystkim. Oczywiscie pod warunkiem, ze mam jakie kolwiek pojecie na dany temat.
Co do rzygania - ludzka rzecz
Kiedys opowiedzialem o tym nowo poznanej kolezance (nie od tak, tylko po prostu wynikl temat imprez, ktory z reszta ona rozpoczela), ktora mi sie podobala i powiedziala mojemu koledze, ze nie chce mnie znac.
I dobrze, bo ja jak rozmawiam ze swoja dziewczyna chce czuc sie swobodnie, takze od razu i tak zostala skreslona jako kandydatka do tytulu mojej dziewczyny
Poza tym dla mnie nie ma tematu gorszego czy lepszego. Ze mna mozna porozmawiac o wszystkim. Oczywiscie pod warunkiem, ze mam jakie kolwiek pojecie na dany temat.
Co do rzygania - ludzka rzecz
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
Ja mam propozycje... nie unikajcie zadnych...
[ Dodano: 2005-07-05, 23:29 ]
sorki... pomylilam sie
[ Dodano: 2005-07-05, 23:29 ]
sorki... pomylilam sie
* W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
mariusz pisze:Czyli jakich tematow należy unikac w rozmowie z kobietą??
Buehehe, raczej nie wspominaj o swojej dziewczynie/zonie


A serio, to chyba najlepiej wlasnie unikac tematow uznawanych powszechnie (zwlaszcza przez wrazliwe kobiety
PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu

The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
GNRose pisze:PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu
ROTFL, masakra
mój mąż
1. Pierdzi cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą, fuuuuujjjj i ja musze spać w tym smrodzie
2. w nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym mówię to się wypiera, aż raz mnie tak censored że mu pokazałam jego suszki i kazałam je zamiatać, mimo, ze zaraz i tak miałam zamiar odkurzać)
3.brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie
i w ogole mnie censored od dłuższego czasu
milosc piekna jest
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja nie lubię gdy ktoś na samym poczatku wkracza na jakieś moje prywatne tematy czy z miejsca o sexie gada jakby to był jedyny ciekawy temat........
Ale tak w ogóle to o wszystkim można, ale to zależy już od konkretnej dziewczyny.
Np. Jakbyś fireman, ze mną tak gadać zaczął to bym do tego podeszła tak :
Grunt to naturalnośc i tyle.
Ale tak w ogóle to o wszystkim można, ale to zależy już od konkretnej dziewczyny.
Np. Jakbyś fireman, ze mną tak gadać zaczął to bym do tego podeszła tak :
.fireman pisze:Co do rzygania - ludzka rzecz
Grunt to naturalnośc i tyle.
moon pisze:Grunt to naturalnośc i tyle.
Niby tak, ale sa sytuacje, kiedy chce się wyleciec oknem. Sidzisz sobie w autobusie podmiejskim, spotykasz 'kumpla', którego nie widziałas od 15 lat, zyjecie dawno na dwoch biegunach intelektualnych, a on zaczyna: I wiesz, censored, że schlałem się ostatnio tak, że nie poznałem wlasnej matki hahahahah i wiesz censored, ze piłem rowno z innymi, oni się posypali, a ja stałem twardo et cetera... Nienawidze "rozmow" gdzie głownym tematem jest ilosc pzrelanych litrow

GNRose pisze:PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu
Mi malo brakowala bym sie udlawila kawą..
Staram sie rozmawiac na wszystkie tematy... Ale tez nie lubie takiej rozmowy jak nam zacytowala gracja, ..
O wszystki mozna rozmawiac,ale z kultura i odpowiednio "rzecz ujmujac"... Mam swoje towarzystwo damsko-meskie, gdzie moge doslownie o wszytskim rozmawiac i zawsze rozmowa ma dobry "ton" i "smak"...
I jeszcze jedno mnie razi.. Z obserwacji.. Idzie sobie para za rączke.. Rozmawiaja, a on idzie i ciagle pluje ostro na chodnik... I pozniej ta dziewczyna go caluje(tzn slinia sie),a mnie sie robi <belt1> ..
Najbardziej nie lubie rozmawiac z osobami (zwykle to sa mezczyzni), ktore w sposob wulgarny mowia..Nie musza klnac,ale sposob wypowiedzi sam w sobie bywa wulgarny i to mnie razi...
Tosz przeciesz (kafeteria) to jedno z wielu najgłupszych for na necie
juz lepiej dałaś by linka do onetowskiego <aniolek2>
Ciekawe ...kobiety nie pierdzą
są inaczej zbudowane
trala trala lala lala!!
Powiem wam o co chodzi , zaden facet nie ulega takiej flustracji i nie wejdzie na zadne forum i nie bedzie pisał pierdół typu dziś znalazłem po mojej zonie podpskę w łazience cała zakrawawioną bo zapomniala ją wyzucić ! wezcie dajcie luza kochani i nie czytajcie pierdoł ! <browar>

Ciekawe ...kobiety nie pierdzą
Powiem wam o co chodzi , zaden facet nie ulega takiej flustracji i nie wejdzie na zadne forum i nie bedzie pisał pierdół typu dziś znalazłem po mojej zonie podpskę w łazience cała zakrawawioną bo zapomniala ją wyzucić ! wezcie dajcie luza kochani i nie czytajcie pierdoł ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- DZIEWCZYNKA
- Bywalec
- Posty: 57
- Rejestracja: 18 maja 2005, 20:42
- Skąd: San Diego
- Płeć:
GNRose pisze:PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu
już jakiś czas temu dostałam ten link iiiiii myślałam ,że zgine czytając te bzdury
a co do tematu ,hmmm jak widać każda kobieta jest inna ,przy jednej mówiac o czymś mozesz ją urazic /obrzydzić/zniechecić/itp .. drugą takie tematy nie ruszają..;]
ale grunt to kultura,nie'kur*a' jako przecinek itp

musisz wyczuć sam jaki to jest typ kobiety z którą rozmawiasz

ale o heftaniu czy upijaniu sie to niezabardzo bym chciała posłuchac szczerze mówiac ;/
what makes you think that I needed you ...?!
Andrew pisze:Tosz przeciesz (kafeteria) to jedno z wielu najgłupszych for na neciejuz lepiej dałaś by linka do onetowskiego
Andrew, to mialo byc smieszne, a nie inteligentne <aniolek2>

Andrew pisze:Ciekawe ...kobiety nie pierdząsą inaczej zbudowane
trala trala lala lala!!
Dokladnie w tym tonie wypowiedzi pojawiaja sie pozniej, ale dotarcie do nich zajmuje jakies 5 godz.

Co do tematu, to racja, ze lepiej tez nie rozmawiac od samego poczatku o seksie. No, chyba, ze to ma byc jednorazowy podryw, a nie zwiazek na dluzej
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
- Leanan Sidhe
- Entuzjasta
- Posty: 127
- Rejestracja: 09 sty 2004, 19:42
- Skąd: Kraków
- Płeć:
fifi pisze:czasem nie jest ważne o czym się rozmawia tylko jak. Z inteligentnym, o dużym poczuciu humoru człowiekiem moge rozmawiać o wymiocinach i czym jeszcze chcecie. Natomiast wulgaryzm i chamówa odpada, choćby chciał gadać o pogodzie...
Chociaż cham z chamem sie dogada i znajdzie mnóstwo wspólnych tematów tak samo jak dwaj ludzie inteligentni. Dlatego ludzie jak się dobrze dobiorą to potrafią ze swobą rozmawiać o wszystkim.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Na pewno nie chce mi się słuchać, jak facet za dużo naraz mówi o sobie. Popisówy typu "ja to taki i nie taki jestem, ach czego ja w życiu nie robiłem" to nie dla mnie - zwłaszcza na początek znajomości. Nie gadam też za mało znaną mi osobą o prywatnych sprawach i o seksie (takiemu co opowiada o swoich przeżyciach i podbojach mówię "do widzenia").
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
co do <belt3>
no dobrze, a jak kolega opowiadał o sylwestrze gdzie upił sie do nieprzytomnosci i sam na siebie shaftował a ja zmieniłam temat to znaczy ze ze mną juz się nie da pogadać o wszystkim?:P ["nie wnikajmy w szczegóły<lol>" -->to powiedziałam:P i potem dalej było o imprezkach ale juz trochę lżej]..przeciez facet chyba nie pomyslał ze ja jestem jakąś snobką?
a tak po za tym:
Jak nie znam dobrze rozmówcy to raczej na neutralne tematy rozmawiam...
Hobby najlepsze zawsze w takich wypadkach:)
no dobrze, a jak kolega opowiadał o sylwestrze gdzie upił sie do nieprzytomnosci i sam na siebie shaftował a ja zmieniłam temat to znaczy ze ze mną juz się nie da pogadać o wszystkim?:P ["nie wnikajmy w szczegóły<lol>" -->to powiedziałam:P i potem dalej było o imprezkach ale juz trochę lżej]..przeciez facet chyba nie pomyslał ze ja jestem jakąś snobką?
a tak po za tym:
Jak nie znam dobrze rozmówcy to raczej na neutralne tematy rozmawiam...
Hobby najlepsze zawsze w takich wypadkach:)
Nie lubię, gdy ktoś krytykuje to, co lubię. I do tego się nabija oraz próbuje mi udowodnić, że to jest złe i żebym podzielała kogoś zdanie.
Wkurza mnie, gdy ktoś kłóci się, że skoro jest się na studiach prywatnych to nie trzeba się uczyć, bo przecież za to płaci (nie zważając na fakt, że szkoła taka też wypłaca stypendium naukowe).
A tak to żaden temat nie jest mi obcy. Tylko np. nie lubię mówienia o wymiotach przy jedzeniu. Jeśli wszystko jest na swoim miejscu, to można rozmawiać o wszystkim. Jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce.
Wkurza mnie, gdy ktoś kłóci się, że skoro jest się na studiach prywatnych to nie trzeba się uczyć, bo przecież za to płaci (nie zważając na fakt, że szkoła taka też wypłaca stypendium naukowe).
A tak to żaden temat nie jest mi obcy. Tylko np. nie lubię mówienia o wymiotach przy jedzeniu. Jeśli wszystko jest na swoim miejscu, to można rozmawiać o wszystkim. Jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce.

"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
mariusz pisze:Czyli jakich tematow należy unikac w rozmowie z kobietą??
Obnoszenie się z własnymi wymiocinami, gazami, tudzież innymi specyfikami smakowo-zapachowymi nie jest na pewno cudownym tematem rozmów z kobietami. Niestety, niektórzy gentlemani zdają się o tym nie wiedzieć.
W rzeczy samej nie rozmawiamy o kwestiach, co do których nie mamy pewności, czy nasza rozmówczyni ma o nich jakiekolwiek pojęcie. Przykładem niech będzie tu: sport lub motoryzacja, wędkarstwo... Oczywiście jeśli owa kobietka lubi owe nasze hobby - proszę bardzo, "nawijamy" o nich ile wlezie.
Nie opowiadamy o zaletach innych kobiet

A jeśli Ona jest kimś bliskim... Nie rozdrapujemy starych ran, nie obwiniamy jej w nieskończoność za coś, co było i minęło. Nie przywołujemy tego złego balastu, nawet w złości.
GNRose pisze:PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu
Brzuch mnie rozbolał..ale i odruch wymiotny się budzi co za sttrrona
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
GNRose napisał/a:
PS: Cos jeszcze w ramach takiej ciekawostki:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0
Kto nie czytal, niech usiadzie wygodnie, bo z krzesla mozna spasc ze smiechu
Brzuch mnie rozbolał..ale i odruch wymiotny się budzi co za sttrrona
Boże, też się uśmiałam
Najlepszy tekst : "Seks
Wierzę, że po wielu latach razem nie krępujemy się przed sobą, ale patrząc na moich rodziców to tamte teksty są przesadzone, bo kultura osobista musi zostać zachowana. Ale strona super <brawo1>
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 354 gości