
Czy nie jest za mały?
Moderator: modTeam
A ja tak sobie czytam i co piszecie i kurde mam odwrotny klopot. Znaczy moj hmm przyrzad jest dla mnie za duzy... Jestem znacznie ponad srednia, a nawet bardzo ponad. Znaczy moze nie bardzo dla mnie to problem co dla dziewczyn z ktorymi mialem cos "wiecej" doczynienia. Kazda mowila ze ja boli i nie dalo sie nic zrobic. Wszedzie tylk czytam narzekania facetow ze maja za malego a ja bym z checia pare cm komus oddal. Dziwne to ale mam kompleksy z powodu zbyt duzego... Bylem ostatnio z dziewczyna pol roku i ona sie bala panicznie seksu, ze ja jakos uszkodze, normalnie szok. Moze nie bede tu wymiarow podawal, ale moge komus fotke na pw podeslac, to sie przekona 

Możeśz mieć nawet działo z Musashi kalibru 457 mm a jak trafisz na kłode albo lodówe to i tak bedzie tylko jeczeć ze ją boli i ze nic nie czuje. Tyle się mówi o tym że partner powinien dobrze partnerkę podniecić ale kazdy omija fakt że partnerka sama musi chciec się podniecić. Kolego z za duzym w twoim mniemaniu - znajdź sobie dziewczynę która lubi seks i jest wyleczona z tych gówniarskich wstydów czy obaw ze nawet z oponą pirelli na twoim sprzecie zajdzie ciąże - dla takiej twóju sprzęt bedzie skarbem (nie mówieżebys sobie znalazł jakaś rózowa ku.rwę) - czasem takie szare myszki sa demonami seksu
Tak naprawdę to nei jest ważne jakiego masz czy 11 czy 21 cm - zalezy od twoich umiejętnosći i od kobiety z która się kochasz 

Arkady pisze:No ja bym na Twoim miejscu zapadł się pod ziemię, masz mikrusa i tyle. Myślę że tak dwa razy tyle byłoby ok
ja mam nadzieje ze to byla ironia...
Haro pisze:To jest wlasnie pokolenie filmow porno. Naoglada sie mlodziez takowych, widzi ze co drugi facet ma pindola wiekszego od reki i mysli, ze tak byc powinno.
w sumie racja...
[ Dodano: 2006-05-11, 19:57 ]
Daroban, podaj na priv bo ciekawy jestem
Daroban pisze:A ja tak sobie czytam i co piszecie i kurde mam odwrotny klopot. Znaczy moj hmm przyrzad jest dla mnie za duzy... Jestem znacznie ponad srednia, a nawet bardzo ponad. Znaczy moze nie bardzo dla mnie to problem co dla dziewczyn z ktorymi mialem cos "wiecej" doczynienia. Kazda mowila ze ja boli i nie dalo sie nic zrobic. Wszedzie tylk czytam narzekania facetow ze maja za malego a ja bym z checia pare cm komus oddal. Dziwne to ale mam kompleksy z powodu zbyt duzego... Bylem ostatnio z dziewczyna pol roku i ona sie bala panicznie seksu, ze ja jakos uszkodze, normalnie szok. Moze nie bede tu wymiarow podawal, ale moge komus fotke na pw podeslac, to sie przekona
Widzialem, potwierdzam. Koles ma jak murzyn, albo kon. straszna sprawa
von Gargoyle pisze:Możeśz mieć nawet działo z Musashi kalibru 457 mm a jak trafisz na kłode albo lodówe to i tak bedzie tylko jeczeć ze ją boli i ze nic nie czuje. Tyle się mówi o tym że partner powinien dobrze partnerkę podniecić ale kazdy omija fakt że partnerka sama musi chciec się podniecić. Kolego z za duzym w twoim mniemaniu - znajdź sobie dziewczynę która lubi seks i jest wyleczona z tych gówniarskich wstydów czy obaw ze nawet z oponą pirelli na twoim sprzecie zajdzie ciąże - dla takiej twóju sprzęt bedzie skarbem (nie mówieżebys sobie znalazł jakaś rózowa ku.rwę) - czasem takie szare myszki sa demonami seksuTak naprawdę to nei jest ważne jakiego masz czy 11 czy 21 cm - zalezy od twoich umiejętnosći i od kobiety z która się kochasz
Ale ja wcale nie mowie ze one nie byly podniecone. Zawsze sie staram dziewczyne rozbudzic na tyle, zeby po prostu byla przygotowana do stosunku. I niby jest ok ale jak juz zaczynamy to robic to sa same problemy. Do tej pory sypialem z 3 dziewczynami i kazda czula bol nawet jak staralem sie to robic delikatnie. Z ostatnia to wcale nie udalo sie kochac, bo nawet wejsc na pare cm nie moglem. No i w ogóle jest lipa, bo nie da sie wszystkich pozycji zastosowac. Np od tylu praktycznie odpada, na jezdzca tez trzeba kombinowac, zeby dziewczyna za gleboko nie usiadla. Ogolnie odpada ostrzejszy seks, ciagle musze uwazac, ciagle sie skupiac na tym czy nie robie za szybko, czy nie za gleboko. To jest wkurzajace. Nie wiem, moze i one faktycznie doswiadczone nie byly ale tez nie dziewice. A jakby ktos jeszcze pytal o wymiary to mam 22,5. A chcialbym miec te 4-5 mniej, to byloby juz idealnie.
[ Dodano: 2006-05-11, 21:26 ]
Haro pisze:Widzialem, potwierdzam. Koles ma jak murzyn, albo kon. straszna sprawa
Hehe, no to teraz rozumiesz. Nie wiem, pewnie tylko przygodnej dziewczynie by sie taki spodobal, bo to zawsze jakas odmiana. Albo jakiejs starszej juz "rozluznionej", ale dla takiej w stalym zwiazku to same problemy. Albo ja moze za bardzo przezywam.
Ano niestety, niestety, Matka Natura i los nierówno rozdziela swoje skarby
Sam nie pogardziłbym pięcioma centymetrami...wzrostu, rzecz jasna
By mieć to 1.75 

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
bo bolec bedzie nie długosc (pod warunkiem ,ze do konca wkładać go nie bedzie ) a grubosc , A wy ciągle o tej długosci , niech dziewczyna siadzie na niego okrakiem na krzesle i problem długosci sie sam rozwiaże
[ Dodano: 2006-05-12, 07:42 ]
bzdura wiecej zalezy od obwodu członka , a nie od tego co podałeś , no i od kobiety , to fakt

[ Dodano: 2006-05-12, 07:42 ]
von Gargoyle pisze: ważne jakiego masz czy 11 czy 21 cm - zalezy od twoich umiejętnosći i od kobiety z która się kochasz
bzdura wiecej zalezy od obwodu członka , a nie od tego co podałeś , no i od kobiety , to fakt
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Na to ci zadna nie odpowie , bo wczesniej musiała by sobie zmierzyć srednice pochwy
a wiadomo kazda ma inną , momo iz jest ona rozciagliwa w pewnych granicach , to jednak jest ograniczona ! i tak jak jedna zmiesci 16 w obwodzie , tak druga w zyciu , albo z bólem .Dla jednaj 13 bedzie dobre ,dla drugiej za mało .Wszystko musi miec rece i nogi

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
No wlasnie klopot tez w tym ze on jest zbyt gruby, bo to bedzie tak prawie 16 cm w obwodzie. Poza tym moja ostatnia miala jakies problemy z rozciagliwoscia, nawet do ginekologa z tym chodzila i jakies tabletki brala, ale co dokladnie to bylo to nie wiem. A, ktos pytal wczesniej o pozycje. Jasne ze mozna jakies dobrac, np boczna, czy na "lyzeczke" jak to sie tam zwie, jest nawet ok. Ale z innymi to juz naprawde trzeba kombinowac. Np na pieska nigdy mi sie ni udalo wejsc do konca. Na jezdzca musze nogi (moje) ze soba laczyc, wtedy on jakby sie kurczy. Klasyczna tylko takie odmiany kiedy dziewczya nie jest "napieta", odpada np taka, ze ja klade jej nogi na ramiona, bo juz wtedy bedzie bol. Ogolnie nieciekawie. Moze jak trafie na jakos bardziej doswiadczona to cos sie zmieni. W sumie mam czas, dopiero 21 latek niedawno skonczylem.
Szczerze to chcialbym miec 17, a obwodu tak ze 14 max. Wtedy by nie byl na pewno za maly ale tez raczej wiekszosci dziewczyn by nie przeszkadzal. Ale dobra nie bede juz tu wypisywal bo i tak nic nie zrobie. Tylko panowie mowie wam, powinniscie sie cieszyc z tych swoich przecietnych rozmiarow bo na pewno nikt z was nie chcialby miec takich problemow ja jak mam. Pozdr.
- Bianconeri921
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 19 lis 2005, 11:30
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
z dlugości jestem zadowolony ale obwod mam max 9cm
. jestem z rok mlodsza dziewczyną od roku, jestesmy dla siebie pierwszymi,
od pol roku wspołżyjemy, nigdy nie miala orgazmu, mowi ze jej tak dobrze, ze moj ptak jej wystarcza ale ja popadam w depresje z tego powodu
dlugos mi wystarcza ale wiem ze ten obwod jest przerażajacy

od pol roku wspołżyjemy, nigdy nie miala orgazmu, mowi ze jej tak dobrze, ze moj ptak jej wystarcza ale ja popadam w depresje z tego powodu


dlugos mi wystarcza ale wiem ze ten obwod jest przerażajacy
Kobieta musi dojrzeć do orgazmu, w przeciwieństwie do faceta...
rozmiar się nie liczy, może co najwyżej sprawiać partnerce ból (jak w moim przypadku, czasami gdy wejdę "za głęboko").
Pamiętam swoje młodzieńcze dylematy na ten temat.. i szczerze rzecz biorąc, wolałbym być mniej "chojnie przez naturę obdarzony".
Dawno już nie "podszedłem do tematu z linijką" ale sądzę, że jakieś 18-19cm "temat" ma... i nierzadko, gdy ze swoją dziewczyną jest mi za dobrze, wsunę się te kilka centymetrów za głęboko i jest po sprawie... widzę, że ją zabolało, widzę gasnący żar w oczach i od razu wiem, że to już bez sensu, bo tylko ja skończę orgazmem.
Orgazm u dziewczyn nie jest czymś naturalnym, nie jest czymś, czego trzeba się spodziewać od razu... tym bardziej nastawianie się, że "będzie" jest błędne...
dajcie upust swojej żądzy, zapomnijcie o wszystkim, oddajcie się sobie... i nie myślcie o sobie (a raczej o osiągnięciu szczytu) tylko wczujcie się w siebie, obserwujcie wzajemne reakcje na zmiany w trakcie stosunku... a przede wszystkim przytulcie się do siebie "po" i porozmawiajcie o tym, co wam się podobało a co nie.
Kobieta przed 30tym rokiem życia nie będzie raczej odczuwała zbytniej przyjemności ze stosunku "na chybcika" i "bo była okazja"- tu trzeba uczucia a nie li tylko żądzy.
rozmiar się nie liczy, może co najwyżej sprawiać partnerce ból (jak w moim przypadku, czasami gdy wejdę "za głęboko").
Pamiętam swoje młodzieńcze dylematy na ten temat.. i szczerze rzecz biorąc, wolałbym być mniej "chojnie przez naturę obdarzony".
Dawno już nie "podszedłem do tematu z linijką" ale sądzę, że jakieś 18-19cm "temat" ma... i nierzadko, gdy ze swoją dziewczyną jest mi za dobrze, wsunę się te kilka centymetrów za głęboko i jest po sprawie... widzę, że ją zabolało, widzę gasnący żar w oczach i od razu wiem, że to już bez sensu, bo tylko ja skończę orgazmem.
Orgazm u dziewczyn nie jest czymś naturalnym, nie jest czymś, czego trzeba się spodziewać od razu... tym bardziej nastawianie się, że "będzie" jest błędne...
dajcie upust swojej żądzy, zapomnijcie o wszystkim, oddajcie się sobie... i nie myślcie o sobie (a raczej o osiągnięciu szczytu) tylko wczujcie się w siebie, obserwujcie wzajemne reakcje na zmiany w trakcie stosunku... a przede wszystkim przytulcie się do siebie "po" i porozmawiajcie o tym, co wam się podobało a co nie.
Kobieta przed 30tym rokiem życia nie będzie raczej odczuwała zbytniej przyjemności ze stosunku "na chybcika" i "bo była okazja"- tu trzeba uczucia a nie li tylko żądzy.
Kubek pisze:Kobieta przed 30tym rokiem życia nie będzie raczej odczuwała zbytniej przyjemności ze stosunku "na chybcika" i "bo była okazja"- tu trzeba uczucia a nie li tylko żądzy.
Czasem takie stosunki sa o wiele ciekawsze i bardziej podniecajace niz przewalanie sie godzinami po lozku. Niecierpliwa jestem ;P
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Słuchajcie... tak podsumowując wypowiedzi wszystkich, to czy ktoś napisał że jego partnerka narzeka na to ze ma za małego, kiedy on ma 14-15 cm? Generalnie jeśli ktoś narzeka to rpzeważnie z powodu zbyt duzego przyrodzenia i tego ze swojej miłości sprawia ból, więc może wartoby się zastanowić czy ci któzi mają srędnią długośćczyli około 15 na prawde mają się czym przejmować.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 339 gości