Co Was wkurza?

Marissa · Postautor: **Marissa** » 07 cze 2007, 10:22

Wkurza mnie niesamowicie matka. I jej durne teksty.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 07 cze 2007, 10:42

świeto mnie dzisiejsze wkurza. autobus reala nie przyjechał, w zasadzie dwa nie przyjechaly, wiec poszłam. Ten sklep chyba zamkniety. chociaz na stronie słowa o tym nie znalazłam. Ja chce worki, ja chce duzo rzeczy. co za zycie.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 07 cze 2007, 10:46

Dzindzer pisze:świeto mnie dzisiejsze wkurza.

Mnie tez. I prosze mnie nie besztac.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 07 cze 2007, 11:13

Wkurza mnie to ze czuje sie oslabiona.
I wkurza mnie to, ze nie moge dorwac pani od okularow.

Mati · Postautor: **Mati** » 07 cze 2007, 12:14

Yasmine pisze:Mnie tez. I prosze mnie nie besztac.

jeszcze Cie poprę bo mnie też wkurza

a tak poza tym to wkurza mnie matka

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 07 cze 2007, 16:35

Pomoc programow Windowsowskich <chory>

Maslo maslane z ktorego nic nie wynika

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 07 cze 2007, 17:56

lollirot pisze:wkurza mnie przeżywanie nieobecności charliego na forum jak śmierci własnej babci. rany, nie przeginajcie, będzie miał ochotę, to wróci.

Yasmine pisze:A mnie wkurza, ze komus takie zdrowe rzeczy nie smakuja. Tylko mi bardzo smakuje i czuje sie w tym osamotniona

e tam, ja też uwielbiam :-) <browar>

Wlasnie, na ile ta tesknota za niektorymi osobami jest szczera a na ile to takie mizdrzenie sie?

madzix:) · Postautor: **madzix:)** » 07 cze 2007, 19:10

Wkurza mnie to że ten dzień tylko mnie zamulił.Rano byłam w kościele potem na procesji ogólnie jestem wierząca i praktykująca wiec to dla mnie coroczny standard ale w tym roku jakoś sie wybtinie zmęczyłam.

Mati · Postautor: **Mati** » 07 cze 2007, 19:39

Pomoc programow Windowsowskich

to już lepiej nas pytaj

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 07 cze 2007, 20:02

Mati_00 pisze:to już lepiej nas pytaj

google spytalam.

Mati · Postautor: **Mati** » 07 cze 2007, 20:24

a mnie wkurzyło przebite z przodu koło w moim rowerze...
noż censored

mać...

ja mam całe życie pecha do tych dętek...w starym bmx'ie schodziło mi powietrze bo wentyl źle trzymał, w szosowym też kilka zestawów kół mi się przewałkowało, teraz w tym ostatnio z tyłu dętkę kupiłem nową, to teraz z przodu mi poszła...no ku

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 07 cze 2007, 21:54

To zem spiaca a statystyki jeszcze duuzo zostalo

toor · Postautor: **toor** » 09 cze 2007, 13:06

Wkurza mnie to, że dziewczyna wpędziła mnie w niepewność przed swoim wyjazdem i nie wiem jak się dalej nasze losy potoczą...

extraho · Postautor: **extraho** » 09 cze 2007, 13:42

że nie mam silnej woli.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 09 cze 2007, 20:04

To ,ze zre jak tucznik i ,ze chce przestac a nie moge <chory>

Marissa · Postautor: **Marissa** » 09 cze 2007, 21:04

Że moja bazylia nie chce urosnąć

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 09 cze 2007, 21:20

Że moja bazylia nie chce urosnąć

moja cholernica tez nie chce rosnac, taka mikra jest

Marissa · Postautor: **Marissa** » 09 cze 2007, 21:27

Dzindzer pisze:Cytat:
Że moja bazylia nie chce urosnąć

moja cholernica tez nie chce rosnac, taka mikra jest

Eh, chyba sobie podaruje tą moją, albo ją przesadze do jakiejś doniczki, może da się uratować. W sumie moja pierwsza bazylia to jest i chciałam żeby wyszła jakoś fajnie. A ona wredna nie chce rosnąć.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 09 cze 2007, 21:47

Marissa pisze:W sumie moja pierwsza bazylia to jest i chciałam żeby wyszła jakoś fajnie. A ona wredna nie chce rosnąć.

no jak bymo mojej czytala. moja terz pierwsza. Oddam ja mamie, kupie ze trzy w realu, wsadze do skrzynki i moze z tej cos urosnie. Bo ta to niewdzicznica jest, czlowiek podlawa, przemawia a ona nic

Mati · Postautor: **Mati** » 11 cze 2007, 01:17

wkurza mnie to, że jest 1:15 i nie chce mi się spać, a za 5 godzin i 30 minut muszę wstać

... ehh

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 cze 2007, 02:40

Wkurza mnie ze moja wysypka na dekolcie nie znika za bardzo, a powoli chyba zaczyna pojawiac sie tez na plecach

Mati · Postautor: **Mati** » 11 cze 2007, 02:41

moon pisze:Wkurza mnie ze moja wysypka na dekolcie nie znika za bardzo, a powoli chyba zaczyna pojawiac sie tez na plecach

a od czego ów wysypka?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 cze 2007, 02:44

Mati_00 pisze:a od czego ów wysypka?

Jakies bakteryjne cus sie przyplatalokij wie skad.

Mati · Postautor: **Mati** » 11 cze 2007, 02:45

moon pisze:Jakies bakteryjne cus sie przyplatalokij wie skad.

może alergiczne coś? swędzi czy tylko jest?

Marissa · Postautor: **Marissa** » 11 cze 2007, 08:34

moon pisze:Wkurza mnie ze moja wysypka na dekolcie nie znika za bardzo, a powoli chyba zaczyna pojawiac sie tez na plecach

Może od słońca, może przez okres?

lollirot · Postautor: **lollirot** » 11 cze 2007, 12:28

tank_girl mnie irytuje, chociaż na początku myślałam, że fajna. bo oczekuje rzeczowej dyskusji, a sama nie potrafi się powstrzymać od prywatnych wycieczek.

i niewyspanie mnie wkurza

_normalna_ · Postautor: **_normalna_** » 11 cze 2007, 12:33

moon pisze:Wkurza mnie ze moja wysypka na dekolcie nie znika za bardzo, a powoli chyba zaczyna pojawiac sie tez na plecach

mam takie cudo i u mnie to uczulenie na słońce bossskkooo <wsciekly>

wkurzają mnie upały ci pca można dostać <wsciekly>

Postautor: **pani_minister** » 11 cze 2007, 12:58

lollirot pisze:a sama nie potrafi się powstrzymać od prywatnych wycieczek.

Ano. A szkoda. Nie wkurza mnie to, ale troszkę zawiedziona się czuję.

Delikatnie wkurza mnie bezradność, chciałabym Suońcu pomóc (a przy okazji pewnie także i sobie, bo Suońce szczęśliwe to ja szczęśliwa), a nie mam jak

tank girl · Postautor: **tank girl** » 11 cze 2007, 13:03

lollirot pisze:tank_girl mnie irytuje, chociaż na początku myślałam, że fajna. bo oczekuje rzeczowej dyskusji, a sama nie potrafi się powstrzymać od prywatnych wycieczek.

pani_minister pisze:Ano. A szkoda. Nie wkurza mnie to, ale troszkę zawiedziona się czuję.

Chyba coś przegapiłam. Osobiste wycieczki? Niby Gdzie...?

A mnie nic nie wkurza. Jeśli już coś, to ewntualnie podwójna miara, jaką ludzie mają dla "swoich" i reszty. Co widać i na tym forum.

Postautor: **pani_minister** » 11 cze 2007, 13:12

tank girl pisze:Niby Gdzie...?

A w następnym zdaniu choćby

Ujmująca niekonsekwencja

Co Was wkurza?

Kto jest online