Jak podejść do domatorki

agata · Postautor: **agata** » 17 mar 2004, 20:52

To że kto inny ma inne zdanie to nie znaczy że trzeba mu wrzucać sama jesteś taboretem
Miłość to jeden wielki syf : )

jak dla mnie twoje swierdzenie ze miłosc to syf świadczy tylko i wyłacznie o twojej nie dojrzałosci!!!!!!! sport tez jest fajny(trenuje wiec wiem) ale uwierz ze istanieja wyzsze wartosc niz pogon za sukcesem!!!

Andrew · Postautor: **Andrew** » 17 mar 2004, 21:17

Dziki Wilk pisze:moim zdaniem mariusz po co sie dołować dla kogo dla czego dla jakiś głupich minut rozkoszy nie dziękuje potem dużo prania

Mysle ze sie zgrywasz ! i to po co / nie rozumiem ?NIE ROZUMIESZ CO TO MIŁOSC ! dlatego Ci wybaczam !
"lepiej kochac i stracić , niż nie kochac nigdy" -----------------Alfred Tennyson
"kazdy człowiek który przychodzi na świat ,przez całe swoje życie poszukuje ciepła i miłosci .szuka ludzi ,którzy by go pokochali "--------------------Phol Bosmans
'ŻYCIE BEZ MIŁOSCI JEST NICZYM PODRÓŻ BEZ GOSPODY"------------------Sokrates

Maverick · Postautor: **Maverick** » 18 mar 2004, 21:39

Wg mnie milosci uczy sie przez cale zycie... co dzien

Dziki Wilk · Postautor: **Dziki Wilk** » 19 mar 2004, 20:29

Dobra dobra wiem że jest ważna : )
Ale to nie jedyna rzecz na świecie warta uwagi więc nie miejcie klapek na oczy.
Basenik rowerek przebywanie na świerzym powietrzu informatyka matematyka fizyka

dla tych rzeczy warto żyć no oczywiście miłość jest bardzo ważna ale u mnie nie na pierwszym miejscu

Maverick · Postautor: **Maverick** » 20 mar 2004, 07:33

Przyznaj ze sie tylko pocieszasz i oszukujesz...

agata · Postautor: **agata** » 20 mar 2004, 12:13

"miłośc jest jak woda morska im wiecej jej wypiesz tym bardziej jestes spragniony"
moze jeszcze nie zasmakowałes miłosci i dlatego nie jest ona dla ciebie najwazniejsza??

Jaga · Postautor: **Jaga** » 20 mar 2004, 14:14

Dziki Wilk pisze::D Dobra dobra wiem że jest ważna : )
Ale to nie jedyna rzecz na świecie warta uwagi więc nie miejcie klapek na oczy.
Basenik rowerek przebywanie na świerzym powietrzu informatyka matematyka fizyka dla tych rzeczy warto żyć no oczywiście miłość jest bardzo ważna ale u mnie nie na pierwszym miejscu

Myśle, że w Twoim wieku to właściwie podejście:) Kwestia ustalenia sobie w danej chwili priorytetów, a teraz bardziej skupiasz się na sobie, co jest zupełnie naturalne. Na pewno przyjdzie czas, że i dla Ciebie miłość będzie ważniejsza niż basen, fizyka... itp. I tyle.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 20 mar 2004, 15:14

Dla mnie od fizyki wazniejszy jest zeszloroczny snieg wiec nie bede sie wypowiadac :d

Dziki Wilk · Postautor: **Dziki Wilk** » 21 mar 2004, 12:55

a ja kocham fize :570: chyba :556:
Nie pocieszam sie jak laska jest to dobrze jak jej nie ma to jeszcze lepiej

Kobiety są jak Hiv (JOKE) jak raz złapiesz to masz do końca życia więc zanim powiem sakrametalne tak wole sobie z bracmi z mojej klasy iść na degustacje trunków a potem przy kuflu porozmawiać o siłach odziaływających na człowieka
PS.prosze mi sie tu nie obrażać ładnie prosze :553:

Maverick · Postautor: **Maverick** » 21 mar 2004, 15:00

Dziki Wilk pisze:zanim powiem sakrametalne tak wole sobie z bracmi z mojej klasy iść na degustacje trunków a potem przy kuflu porozmawiać o siłach odziaływających na człowieka

To jak sie ma dziewczyne to nie mozna? A ja moge...

A teraz wybaczcie ze odbiegam od Waszego tematu ale przypomne cos:

Ralf pisze:Mam problem poznałem fajną dziewczynę ale jest totalną domatorką.
Nie mam pomysłu jak do niej podejść. Wiem że mnie lubi ale nie chce się prawdopodobnie
zaangażować ja się staram lecz idzie to wszystko jakoś powoli.
dobre rady mile widziane.

To jest temat topicu :d

BlueEyes · Postautor: **BlueEyes** » 23 mar 2004, 00:25

Slayer, Dziki Wilk - naiwne są te Wasze wypowiedzi, ale.. sorki, to kwestia lat (wieku)... priorytety się zmienią.

Sposób na domatorkę... jeżeli np. interesuje sie malarstwem zabierz ją na wystawę, kiedy nie lubi tłumów na spacer po łąkach (wiosna idzie), a kiedy żywcem chce siedzieć w domu wypożycz jakiś film, gdzie jest ukazanych wiele ciekawych miejsc.... Zacznij z nią rozmawiać na temat ewentualnych wyjść, gdzie by można co i jak... zacznij przyzwyczajać od myśli, że pewne plany będziesz chciał wcielić w życie i .. bedzie ok, bo domatorów TRZEBA PO PROSTU OSWOIĆ z pewnymi wariantami, myślami, a poźniej próbować (czasem sami chcą)

Dziki Wilk · Postautor: **Dziki Wilk** » 24 mar 2004, 19:17

Najwyraźniej nie czytasz tego forum zbyt dokładnie
Pozdro slayer kumplu

Ps.hahahahha

TY mnie chyba na prawde nie lubisz
No cóż nie wszyscy muszą mnie kochać

Co do związku nigdy mnie nie pociągały domatorki
Wystawa,wernisarz ?
:551:
No wiesz wole iść na basen albo poczytać sobie o budowie radio przekażników albo .....

Maverick · Postautor: **Maverick** » 24 mar 2004, 23:01

Dziki Wilk pisze:Co do związku nigdy mnie nie pociągały domatorki
Wystawa,wernisarz ?
:551:

Kultura nie boli, warto od czasu do czasu zrobic cos innego... ;)

Dziki Wilk · Postautor: **Dziki Wilk** » 25 mar 2004, 16:45

No fakt musze wreszcie wyjść z tego kibla

Maverick · Postautor: **Maverick** » 26 mar 2004, 00:24

Dziki Wilk pisze:No fakt musze wreszcie wyjść z tego kibla :D

Wlasnie, pewnie inni z Twojej rodzinki tez chca skorzystac :D

Jak podejść do domatorki

Kto jest online