Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Wujo Macias]

TedBundy napisał/a:
siurpryzę
Nie znam tego słowa. Co to jest?

O, przy okazji spytam o cos, co mnie zawsze nurtowalo- w takich wypadkach naprawde nie sprawdzasz w google'u, bo wolisz spytac na forum?

[Mati]

Mati dziś jest 3 listopada dopiero ;DD

wiem. to było takie małe przypomnienie tego, że: "Mati zaraz przyjdzie i powie, że listopad cały do dupy" . takie tam, a Augusto się jara

Poza tym miesiąc, w którym się urodziłam nie jest do dupy

hmm. z listopadami wiąże się kilka miłych wydarzeń w moim jak dotąd krótkim życiu, więc sam w sobie ten miesiąc zły nie jest

Ja tam się nie orientuję ale popytać mogę.

będę wdzięczny

Chciałoby Ci się jechać taki szmat drogi żeby pojeździć gokartami?
To już nie lepiej do wawy jechać - tam na pewno się znajdzie porządny tor.

pytasz mnie czy chce mi się jechać 120km, a za chwilę wysyłasz mnie w 400km podróż hehehe. a szczerze mówiąc, ludzie jeżdżą na spontany nad morze, zjeść rybkę, wykąpać się w morzu i wracać do chaty, to ja mogę pojechać do ZG, pośmigać formułkami, zjeść kebaba i wracać do domu

[Ted Bundy]

no proszę, mimochodem załapałem się na etat forumowego Wojewódzkiego Straszne, że wplatam bardziej skomplikowane wyrazy w przekaz niż "mama, tata, ty dupa, ja hotel, albo sikuuuuu" ;DD

Sorry, no bonus. Nie obniżę lotów werbalnych na siłę.

[Dzindzer]

no proszę, mimochodem załapałem się na etat forumowego Wojewódzkiego

Ale jak, gdzie
Nie łapię

To ta siurpryza to te wysokie loty

[lollirot]

Ale fajnie. Drugie jazdy w życiu i jestem zachwycona, a po pierwszych byłam w skrajnej rozpaczy I pan mnie tak wychwalił na koniec, że urosłam i mało głową dachu nie wybiłam

[ksiezycowka]

no proszę, mimochodem załapałem się na etat forumowego Wojewódzkiego

Ja się tylko spytałam co to znaczy

O, przy okazji spytam o cos, co mnie zawsze nurtowalo- w takich wypadkach naprawde nie sprawdzasz w google'u, bo wolisz spytac na forum?

Jeśli bym znalazła takie słowa w artykule z googli bym w googlach sprawdziła, jakbym na innym forum, na którym jestem zobaczyła to bym tam spytała, przeczytałam tutaj to pytam tutaj. Tak to działa. Mam nadzieję, że już Cię to nie nurtuje.

[kot_schrodingera]

Chciały przypadkowego bolca od śmiecia po wyroku, dostały w bonusie śmiertelną siurpryzę.

no fakt. gdzieś, dziś jakaś setka osób, nerwowo popija drinka

[ Dodano: 2008-11-03, 20:41 ]
witaj Dzindzer,

[Ted Bundy]

co się dziwisz, słyszałem opinię, że Mol był karą boską, zesłaną za wszechobecne kurewstwo

[Zaq]

co się dziwisz, słyszałem opinię, że Mol był karą boską, zesłaną za wszechobecne kurewstwo

Powinieneś być wdzięczny Molowi za redukcję ilości szmir w Polsce

[kot_schrodingera]

Mol był karą boską, zesłaną za wszechobecne kurewstwo

TedBundy, nie wszystko jest czarno/białe http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,677 ... spach.html

[Dzindzer]

witaj Dzindzer,

Cześć Błażejku

[Ted Bundy]

Powinieneś być wdzięczny Molowi za redukcję ilości szmir w Polsce

jego powinien zredukować już dawno szubieniczny sznur. Uciekł przed sprawiedliwością.

Błażej, nie wszystko jest czarno białe, istotnie. Ale prucie się dla szmalu jest żenujące. Po co się starać, inwestować w siebie i się rozwijać, jak można po prosu wypiąć się przed starym czy młodym capem. Super. O ile nie jest to związane z przymusem czy handlem kobietami, albo innym ohydnym procederem i odbywa się pod przymusem, a nie z powodu zaburzonego systemu wartości czy światopoglądu.

[kot_schrodingera]

Po co się starać, inwestować w siebie i się rozwijać, jak można po prosu wypiąć się przed starym czy młodym capem. Super. O ile nie jest to związane z przymusem czy handlem kobietami, albo innym ohydnym procederem i odbywa się pod przymusem, a nie z powodu zaburzonego systemu wartości czy światopoglądu.

czasami trzeba zarabiać na dzieci i nie wytłumaczysz dziecku że ty musisz się rozwijać więc książek do szkoły mu nie kupisz

[Wujo Macias]

czasami trzeba zarabiać na dzieci i nie wytłumaczysz dziecku że ty musisz się rozwijać więc książek do szkoły mu nie kupisz

Dlatego bachor powinien pojawic sie wtedy, kiedy bedzie mozna mu zapewnic pewne podstawowe minimum. A nie, ze robimy dzieciaka a potem cieszymy sie, ze brak kasy na kredki nie jest problemem, bo i tak nie stac nas na piornik.

[ksiezycowka]

Wujo Macias, czyżbyś powoli myślał o roli ojca?

[Wujo Macias]

Wujo Macias, czyżbyś powoli myślał o roli ojca?

Are you loco???

[ksiezycowka]

Ja tylko spytałam.

[Nola]

moja nowa uczennica jest ode mnie młodsza o 7 lat i wyższa o jakieś 6 cm. i na szczęście o wiele bardziej pojętna od tej ostatniej. a ta ostatnia ze mnie zrezygnowała - i całe szczęście, bo tłumaczenie najprostszych reguł języka angielskiego komuś kto uczy się go 5 lat bez postępów, było dla mnie męką

[kot_schrodingera]

moja nowa uczennica jest ode mnie młodsza o 7 lat i wyższa o jakieś 6 cm. i na szczęście o wiele bardziej pojętna od tej ostatniej. a ta ostatnia ze mnie zrezygnowała - i całe szczęście, bo tłumaczenie najprostszych reguł języka angielskiego komuś kto uczy się go 5 lat bez postępów, było dla mnie męką

czy system nauki indywidualnej jest efektywniejszy od kursu?

[Nola]

czy system nauki indywidualnej jest efektywniejszy od kursu?

to zależy, ale generalnie tak, bo cała uwaga jest skupiona na Twojej osobie. a nie dzielona na 12 innych w grupie .

[ksiezycowka]

Ja może i mam nikłe doświadczenie w tej materii i poziom zajęć w szkołach pozostawiał wiele do życzenia, ale szczerze to mając korki 2 razy w tygodniu (czasem po razie) z niemieckiego przez pół roku nauczyłam się więcej niż przez 5 lat w szkole.

[Nola]

ja mam dobre doświadczenia i z kursów ,i z prywatnych lekcji, ale chyba jednak prywatne więcej dają

[Mijka]

Jesli mowiy o kursach jezykowych, to na zajeciach jedyne co mi sie podobalo to praca w parach/grupach, jakies interakcje miedzy sluchaczami, ale tempo nauki bylo zawsze straaasznie powolne. Na korepetycjach wszystko jest dostosowywane indywidualnie.

Dzin, mam jako takie zdjecie wlosow, a ze chcialas zobaczyc, to przypomnij mi maila

[ Dodano: 2008-11-04, 01:52 ]
p.s Nola, moja siostra niepodobna do mnie co?

[Nola]

p.s Nola, moja siostra nie podobna do mnie co?

ani trochę,hehe zero podobieństwa

[Mijka]

Heh, to samo wszystkim mówie i póki nie zobaczą nie chcę wierzyć

[kot_schrodingera]

Dzień dobry śpiochy

[Olivia]

Wczoraj dowiedziałam się, co się dzieje w Empik Cafe w Arkadii i Factory w Ursusie... Chyba już nigdy nie wypiję kawy w miejscu publicznym...

[Andrew]

no opowiadaj

[ksiezycowka]

Mia, poka poka.

[Olivia]

no opowiadaj

Daj spokój, bo jeszcze zwrócę wczorajsze piwo.

Ale najbardziej rozwaliło mnie jedno. Generalnie kawa jest tam jakoś tak namierzana, że dokładnie wiadomo ile powinno być zużyte do jakiej kawy i pracownicy z założenia nie powinni jej pić, bo to wliczane jest w straty. No i moja kumpela zobaczyła, jak piją mimo to, no i zwróciła delikatnie uwagę. W odpowiedzi usłyszała: Co się martwisz? Jak klient zamawia podwójne espresso, to dostaje pojedyncze, a płaci jak za podwójne...

A jak chcecie dostać prawdziwą Macciato, to zapomnijcie o 3 warstwach...