Punkt G

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ślizgacz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:10
Skąd: Konstancin
Płeć:

Postautor: Ślizgacz » 22 lut 2006, 20:36

Świetna sprawa :D Musze zacząć szukać :) moja dziewczyna nie lubi jak za często jej wkładam rączki do majtek. Też tak macie??
(Mowa o sytuacjach, gdy jestesmy sami np 2 razy na tydzień)




PS: WITAM, forum jest super :)
Ostatnio zmieniony 22 lut 2006, 20:44 przez Ślizgacz, łącznie zmieniany 1 raz.
"...Ile można nie zasypiać,
nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce,
otrzymałaby swego obrońcę.
Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,
tamtego nie zmienię..."
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 22 lut 2006, 20:42

Raz na 2 tygodnie i ona nie lubi? Słabo z temperamentem :) Ja po dwóch tygodniach postu sama bym.... aż boję się pomyśleć co bym zrobiła ;)
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
unick
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 17 lut 2006, 10:50
Skąd: ze srodka
Płeć:

Postautor: unick » 22 lut 2006, 20:47

powinien sie nazywac O , od okrzykow o matko jedyno!!
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 22 lut 2006, 20:53

blacknessie pisze:Raz na 2 tygodnie i ona nie lubi?

Ślizgacz pisze:Mowa o sytuacjach, gdy jestesmy sami np 2 razy na tydzień

<mruga>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 22 lut 2006, 20:58

ForsakenXL, <browar> Aaaa, przeoczyłam :)

Ale jak dla mnie to i tak żadna różnica :D
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Awatar użytkownika
Ślizgacz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:10
Skąd: Konstancin
Płeć:

Postautor: Ślizgacz » 22 lut 2006, 21:00

sorki, 2 razy na tydzień :) szybka jestes:P

Wprowadzilem male zamieszanie :) pomylilem sie a potem edytowalem sorki :)
"...Ile można nie zasypiać,

nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.

Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce,

otrzymałaby swego obrońcę.

Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,

tamtego nie zmienię..."
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 22 lut 2006, 21:04

Ślizgacz, a co do Twojego pytania to ja mam inaczej niż Twoja partnerka. Lubię pieszczoty różnego pokroju ;)
Sama nie mogę się opanować żeby nie pchać łap dam gdzie ... trzeba <pijak> <diabel>

[ Dodano: 2006-02-22, 21:06 ]
no problemo :)

a, i to wszystko jeszcze zależy jak długo jesteście razem i jak daleko zaszliście w tych sprawach... wiadomo - wszystko po kolei <browar>
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 22 lut 2006, 21:09

Ślizgacz pisze:(Mowa o sytuacjach, gdy jestesmy sami np 2 razy na tydzień)

to sa jakies limity <hmm> jak nie lubi za czesto to jakby nie lubila wcale, bo jak jej sam fakt nie sprawia problemu to co ma do tego jego czestotliwosc, przeciez nie ma cie przklejonego jak metka do majtek <pijaki>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Ślizgacz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:10
Skąd: Konstancin
Płeć:

Postautor: Ślizgacz » 22 lut 2006, 21:41

Nojesteśmy ze soba bardzo blisko :) Woli sex od zabawy paluszkami.


PostWysłany: 2006-02-22, 21:04 Temat postu:
Ślizgacz, a co do Twojego pytania to ja mam inaczej niż Twoja partnerka. Lubię pieszczoty różnego pokroju ;)
Sama nie mogę się opanować żeby nie pchać łap dam gdzie ... trzeba .pijak


blacknessieFajnie masz :) ja mam dokładnie tak samo, często automatycznie, rączki wędrują w intymne miejsca bo tam jest ich miejsce :) Ale moja druga połówka nie lubi tego po igraszkach, woli żebym rączki trzymał wyżej. na jej sutki tez musze uważać bo masakryczne łaskotki ma, jak chwilke się pobawie(wystarczy że dmuchne ) to nie może wytrzymać .
"...Ile można nie zasypiać,

nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.

Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce,

otrzymałaby swego obrońcę.

Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,

tamtego nie zmienię..."
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 22 lut 2006, 21:45

Po igraszkach to co innego, chociaż nie zawsze :) Ślizgacz, a Twój przyjaciel po seksie ma zawsze ochotę na dalszą zabawę? Z moich obserwacji wynika, że szczególnie po orgazmie miejsca intymne są bardzo wrażliwe na dotyk i ponowne pieszczoty mogą być po prostu drażniące i nieprzyjemne. Chyba lepiej odczekać chwilę, a później rozgrzać partnera/kę i znowu <aniolek>
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Awatar użytkownika
Ślizgacz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:10
Skąd: Konstancin
Płeć:

Postautor: Ślizgacz » 22 lut 2006, 21:52

Tak się składa że lubie kilka razy :P tzn tak z 2 góra 3 :)
Z tym łaskotaniem to tak zawsze jest :/ ale teraz chodzilo mi o zwykłe trzymanie rąk a nie wkładanie palców, coś w stylu zasnąć z ręką na piersi partnerki :)


EDIT: Jednej ręki, dwie to ciężko by było :)
EDIT2: no dobra 3 razy tylko raz mi sie zdarzyło :)
"...Ile można nie zasypiać,

nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.

Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce,

otrzymałaby swego obrońcę.

Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,

tamtego nie zmienię..."
plb1985
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 10 mar 2006, 13:35
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: plb1985 » 10 mar 2006, 13:39

gwoli wyjasnienia, punkt g to anatomiczny odpowednik ciała gąbczastego w penisie; tak samo jak homologiczne sa glans penis i glans clitoris
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 mar 2006, 13:57

plb1985 pisze:gwoli wyjasnienia, punkt g to anatomiczny odpowednik ciała gąbczastego w penisie; tak samo jak homologiczne sa glans penis i glans clitoris


A nie pomylilo ci sie z lechtaczka ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: firstOne! » 20 lip 2006, 20:56

To ja mam pytanie. Dzisiaj wkladalem paluszki mojej dziewczynie i wlasnie tam gdzie powinien byc ten punkt G, wyczulem taką (ku mojemu zdziwieniu bardzo wyczuwalna) grudkę, i kiedy na nia naciskalem, badz ocieralem, widzialem specyficzne uniesienie mojej kobiety. Czy jest to punkt G ?
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 22 lip 2006, 17:39

może zobacz w instrukcji obsługi od swojej dziewczyny.. to wy powinniście znać odpowiedź an to pytanie. Skoro reaguje inaczej to pewnie jest to :) chyba że jest duże.. to może wtedy być po prostu szyjka macicy. z tego co mi wiadomo punkt G rośnie dopiero po odpowiedniej stymulacji...
Awatar użytkownika
Feless
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2006, 16:45
Skąd: Karpacz
Płeć:

Postautor: Feless » 25 wrz 2006, 20:10

vkajot pisze:z tego co mi wiadomo punkt G rośnie dopiero po odpowiedniej stymulacji...


ale jak to rośnie dopiero po odpowiedniej stymulacji?? :?
~*†*~ "A dead world, a dark path...welcome to hell, welcome to paradise!" ~*†*~
Awatar użytkownika
mlody17
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 28 sie 2005, 21:53
Skąd: polska
Płeć:

Postautor: mlody17 » 30 wrz 2006, 01:19

zasnąć z ręką na piersi partnerki :)

jezeli spie u mojej pieknej to zawsze tak tylko zasypiam popieszcze popieszcze i zzZzzz :) cudowna kwestia <banan>

firstOne! pisze:To ja mam pytanie. Dzisiaj wkladalem paluszki mojej dziewczynie i wlasnie tam gdzie powinien byc ten punkt G, wyczulem taką (ku mojemu zdziwieniu bardzo wyczuwalna) grudkę, i kiedy na nia naciskalem, badz ocieralem, widzialem specyficzne uniesienie mojej kobiety. Czy jest to punkt G ?


jak to mowią "szukajcie a znajdziecie..."musisz szukać :P ale i piescic przy okazji


Feless pisze:ale jak to rośnie dopiero po odpowiedniej stymulacji?? :?


no normalnie tak jak penis u menszczyzny tak punkt g u kobiety zalezy od stanu podjarania sie <aniolek> <banan>
...Już od dawna razem
Na Wieki tak bedzie...
..::Kocham Cię::..
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 wrz 2006, 07:49

Moim skromnym każdej pani takie poszukiwania by się spodobały pod warunkiem że odpowiednio przeprowadzone..bo co do panów to nie ma wątpliwości że wszyscy to lubią nawet ci którzy zaczną krzyczeć że nie <banan>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 30 wrz 2006, 16:18

no normalnie tak jak penis u menszczyzny

menszczyzno, nie mylisz punktu g z łechtaczką?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 366 gości