Ślub...kościelny vs cywilny

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
_Asica_
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 10 lip 2005, 00:11
Skąd: z miasta
Płeć:

Ślub...kościelny vs cywilny

Postautor: _Asica_ » 13 wrz 2005, 23:31

..czy oba są tak samo ważne??! Jakie macie podejście do tych całych ceremonii? Czy ślub kościelny nadal jest tak ważny jak kiedyś? Czy można się bez tego obejść...No sama nie wiem! :?
...odpowiedzi szukaj..czasu jest tak wiele...
victor7577
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2005, 12:16
Skąd: Radom
Płeć:

Postautor: victor7577 » 13 wrz 2005, 23:49

jeśli jesteś wierząca to chyba możesz sobie sama odpowiedzieć.Dla mnie ślub w kościele jest bardzo ważny i nie bralbym na pewno tylko cywilnego bo uważam że przysięgę chciałbym usłyszeć właśnie w kościele.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 wrz 2005, 23:52

Było.

I jak to sama nie wiesz? W wieku 20 lat?

Tu się nie dowiesz. Poza tym głupio sformułowane pytanie. Należało zapytać, kto jest wierzący, a kto nie, i kto z tych niewierzących chce mieć fajne fotki ze ślubu.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 00:00

To zalezy od osób wierzących. Dla nich to bedzie wązne (np dla mnie) żeby to był ślub kościelny przede wszystkim.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 14 wrz 2005, 00:02

Ale Mrt jest cięta...
Nie będę się rozpisywać na ten temat, mam swoje podejście, każdy powinien znaleźć swoje i już. A nie radzić się innych, trzeba żyć zgodnie z własnym sumieniem!!!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 wrz 2005, 00:04

Od razu cięta...

Nudzi mi się ;)
dziwny321
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 18 maja 2005, 08:01
Skąd: z Domu
Płeć:

Postautor: dziwny321 » 14 wrz 2005, 10:17

Nie ma reguly. Zalezy od osoby a nie od tego czy wierzy czy nie!

Ja wierze. A jesli chodzi o slub cywilny czy koscielny To tak naprawde jest mi to obojetne ktory wezme, Najwazniejsze ze kocham moje bejbe... <brawo1>


I w przypadku cywilnego jak i koscielnego mozna zrobic niezla impreze. pocykac niezapomniane foty,miec nie zapomniane wrazenia. Wystarczy tylko chciec i zrobic cos tym kierunku
Czasem mysle ze milosc to: zdrada,wybaczenie,zazdrosc,zauroczenie,klotnie,lzy,rozstania... To wszystko co wydaje sie nią niebyć...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 14 wrz 2005, 10:52

mrt pisze:kto z tych niewierzących chce mieć fajne fotki ze ślubu.

Czyżby olewactwo uczuć wierzącego współmałżonka? :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 14 wrz 2005, 11:42

To oczywiście zależy od tego, czy jest się wierzącym, bo przecież jeśli chcesz stosować się do "warunków" swojej wiary to oczywiście trzeba wziąć ślub kościelny. Chyba, że jest się wierzącym niepraktykującym to wtedy inna bajka.

Ja akurat nie jestem wierzący (jestem ateistą), i mam szczerze powiedziawszy głęboko w d*** ślub kościelny. na pewno nie będe napychał kieszeni jakiś klechów kasą (zasada jest - "co łaska, ale jak nie dasz to się p****** i szczęść Boże synu, drzwi wyjściowe na wprost").

Byłem na ślubie mojego kumpla, i nie brał właśnie kościelnego tylko cywilny. Wszystko wyglądało tak samo jak przy "standardowej" ceremonii z tym, że nie było nic w kościele. Weselicho było przednie :D
A fotki wnętrza kościoła raczej mnie nie robią.
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 14 wrz 2005, 11:54

Dla mnie ważniejszy jest cywilny. W koncu małżeństwo to również (mimo, ze to niezbyt romantyczne) rodzaj umowy cywilno - prawnej między dwoma ludźmi. Jeżeli następstwem tego są kwestie dziedziczenia, ojcostwa, potencjalnych alimentów na rzecz teściowej (tak!!) wspólnoty materialnej i jeszcze wielu rzeczy to wolę, żeby tak się stało za sprawą poważnego urzędnika a nie faceta w sukience, któremu teoretycznie nie wolno nawet pociupciać.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:08

guli pisze:umowy cywilno - prawnej między dwoma ludźmi

hm... no ja to zupelnie z innej bajki jestem. dla mnie malzenstwo to cos zupelnie innego, zreszta sie juz rozpisalam w innym watku :) a co do pytania zadanego w temacie to dla mnie wazniejszy jest slub koscielny i z tego co slyszalam to mozna wziasc tylko koscielny konkordatowy i sprawa z glowy ;)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 14 wrz 2005, 15:16

Asiula pisze:mozna wziasc tylko koscielny konkordatowy i sprawa z glowy


I uzyskanie rozwodu, jakby co, jest baaaardzo wtedy trudne... :>
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:17

ale w moim przypadku rozwod nie wchodzi w gre :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 14 wrz 2005, 15:20

Nigdy nie wiadomo, co sie wydarzy za x lat.
Radze ci dobrze, nigdy nie mow nigdy.
Juz sporo osob, ktore by kiedys nawet glowe daly za kogos i swoj zwiazek, by ich teraz nie mialo...
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:22

po prostu znajac siebie to nie wyjde za kogos kogo nie bede w 100% pewna.
a jesli bede pewna no to bedzie fajnie :D
i po co sie wtedy rozwodzic? :|
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 14 wrz 2005, 15:25

Nie chce mi sie pisac banalow. Np ze ludzie sie zmieniaja.
Nie chce mi sie opisywac roznych historii.
W kazdym badz razie, zycze powodzenia :]
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:27

nie chce mi sie pisac jak wielu ludziom sie udalo ;p
sophie pisze:W kazdym badz razie, zycze powodzenia

dziekuje, dziekuje :*
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 wrz 2005, 15:38

Asiula pisze:po prostu znajac siebie to nie wyjde za kogos kogo nie bede w 100% pewna.

Mi też się nie chce banałów pisać.

Powiało "Dziećmi z Bullerbyn".
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:44

mrt, a z twojego postu powialo gorycza skrzywdzonej przez zycie kobiety
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 wrz 2005, 15:46

mrt, a z twojego postu powialo gorycza skrzywdzonej przez zycie kobiety

Brawo! :) Powinnaś zostać psycholożką :)
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:48

hehe tak sie sklada ze mam juz inne plany ;)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 wrz 2005, 15:50

No taki talent na zmarnowanie... A tu trzeba społeczeństwo uzdrawiać!
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 15:52

jak spoleczenstwo jest chore to juz mu nic nie pomoze. zreszta od leczenia spoleczenstwa to zdaje sie jest ten no nowak z tymi cudownymi recami. nie chce mu zabierac roboty :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 16:15

mrt pisze:A tu trzeba społeczeństwo uzdrawiać!

Ja się tym zajmę <diabelek1> Ja je uzdrowię <faja> buahahaha

W moim przypadku konkordat odpada. Z w/w powodu.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 14 wrz 2005, 16:34

Ja biorę wszystko. Ale najbardziej zalezy mi na weselu ;)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
artek17krk
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:38
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: artek17krk » 14 wrz 2005, 17:27

mnie tam jakos do slubów nie ciągnie ale jak cos to napewnoe dla mnie bedzie wazniejszy ten koscielny. ale mysle ze to indywidualna sprawwa kazdego i nie mozna pytac "o rade"
I'll be here... Why? I'll be 'waiting'... here... For what? I'll be waiting... for you... so if you come here, you'll find me... I promise...
Awatar użytkownika
Edytka:)
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 170
Rejestracja: 03 wrz 2005, 19:23
Skąd: Katowice:)
Płeć:

Postautor: Edytka:) » 14 wrz 2005, 17:54

sophie pisze:Juz sporo osob, ktore by kiedys nawet glowe daly za kogos i swoj zwiazek, by ich teraz nie mialo...

Zgadzam sie:) Znam takie przypadki ;/

Ja jestem tylko za slubem cywilnym i takowy wezme:)
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu :]"
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 14 wrz 2005, 19:56

Asiula pisze:zreszta od leczenia spoleczenstwa to zdaje sie jest ten no nowak z tymi cudownymi recami

aaa tam nowak jakis. To nie to tamto. Kaszpirowski... to byl gosc... nie zapomne tych seansow <faja>

Co do tematu. Jestem wierzacy i na pewno wezme slub koscielny. Nie moglbym wziac tylko cywilnego. Nie chce tlumaczyc dlaczego, niewierzacy i tak nie beda tego potrafili zrozumiec :].
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
_Asica_
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 10 lip 2005, 00:11
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: _Asica_ » 14 wrz 2005, 20:52

mrt pisze:I jak to sama nie wiesz? W wieku 20 lat?

Tu się nie dowiesz. Poza tym głupio sformułowane pytanie. Należało zapytać, kto jest wierzący, a kto nie, i kto z tych niewierzących chce mieć fajne fotki ze ślubu.


Może i nie wiem, za to Tobie bardzo współczuję płaskiego rozumu i chorobliwej zgryźliwości feministki nie-z przekonania, a z doświadczenia...
...odpowiedzi szukaj..czasu jest tak wiele...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 14 wrz 2005, 21:12

_Asica_ pisze:Tobie bardzo współczuję płaskiego rozumu

Nie wolno używać tego typu epitetów!!! <cisza>
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości