Oddalamy sie od siebie:/

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 wrz 2005, 23:59

To się nie daj babie! <silacz>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 14 wrz 2005, 00:00

Nie można robić ze zrywania zagrywki taktycznej, że jak facet nawala, to powiemy, że zrywamy, żeby się wystraszył. Tobie nie napiszę "Trzymaj fason", jak to zawsze czynię, a "nie daj sobie wejść na głowę" :
Kermit pisze:Powiedzialem ze jak chce niech idzie i poszla

Ona wybrała, a Tobie nie pozostało nic innego, jak ten wybór zaakceptować. Jak się z tego wygrzebiesz, to sam zobaczysz, że w pewnym momencie to też będzie Twój wybór...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 14 wrz 2005, 00:18

dzieki wam wszystkim za troske :) sam nei wiem co bedzie. Czy to na serio zerwanie itp...
ale fakt faktem ostatnio moja dziewczyna nie byla ani dla mnie mila ani kochana ani troskliwa czy czula.

fakt miala ze mna dobrze, kupilem jej komputer (i to naprawde dobry:) ) bo nie miala a szkoda mi jej strasznie bylo, podlaczylem go jej do internetu (radiowka-fajnie chula 512 :) o kartach do telefonu nei wspomne :) )mam ladny (no taki o) samochod i ogolnie pieniedzy mi nie brakuje (mam dziwne uczucie ze one same do mnie przychodza) ale mysle ze dla kasy ze mna nie chodzila bo jest wiele osob ktorzy maja jej o wiele wiele wiecej.
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 wrz 2005, 07:16

Heh. Coś okolice 13stego września są smutne. :(
U mnie też coś się sypie. Nie wiem na jak poważnie ale coś się sypie... :(:(
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 wrz 2005, 08:12

Kermit pisze:Kurce naprawde ja kochalem, mam dziwne mysli

kochales? I juz nie kochasz?
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 14 wrz 2005, 09:43

kocham, jakos dziwnie mi sie napisalo :)
So understand;

Don't waste your time always searching for those wasted years,

Face up...make your stand,

And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
SANCHEZ
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 03 lis 2004, 18:35
Skąd: z otchłani
Płeć:

Postautor: SANCHEZ » 14 wrz 2005, 14:07

Cholera, jak czytam o tych problemach, to widzę także mój 2-letni związek z dziewczyną, który zaczyna się znowu sypać i nie wiem co z tego wyniknie. Kermit - miałem podobnie z moją dziewczyną - już kilka razy ze mną zrywała, po czym i tak wracaliśmy do siebie, ale to ja ją musiałem wręcz prosić, żeby nie odchodziła. Sam nie wiem czy nie popełniłem wtedy błędu i nie pozwoliłem jej odejść. Być może faktycznie wyszłoby czy naprawdę mnie kocha jak mówi, czy to tylko przykrywka. W każdym razie życzę wytrwałości i powodzenia wszystkim poszkodowanym przez los ;)
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 14 wrz 2005, 14:30

hmm to juz tak niestety bywa ze ludzie najpierw ze soba sa, a potem sie rozstaja..
w wieku tych "nastu" i dwudziestu paru lat trudno jest znalezc kogos na cale zycie. zmieniaja sie nasze oczekiwania,my sie zmieniamy, zreszta niedojrzale podchodzimy do zwiazkow (jasne ze zdarzaja sie wyjatki, ale przeciez wyjatki potwierdzaja regule)... co ja moge napisac.. znowu ktos mi zarzuci ze jestem przeidealizowana, ale sadze ze jesli sie z kims rozstalo to znaczy ze po prostu to nie byla milosc. bo ja wierze w jedna milosc na cale zycie :) a ty Kermit trzymaj sie cieplutko, uwazam ze zle zrobiles robiac jej drogie prezenty, ja na przyklad bym takich nie przyjela :) mysle ze ona nie koniecznie mogla podchodzic czysto do waszego zwiazku. pieniadze zaslepiaja...
cos o tym moglabym powiedziec, ale to nie na forum :) i oczywiscie nie o sobie :P
no ale to tak jak spiewal jakis polski raper chyba " nie licz na milosc, tam gdzie liczy sie pieniadze, nie ma zdrowych uczuc, jesli mysli chore sa"
pozdrawiam :* trzymaj sie i pamietaj, ze za jakis czas serduszko zabije ci do kogos innego :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 15:58

SANCHEZ pisze:Sam nie wiem czy nie popełniłem wtedy błędu

Moim zdaniem zrobiłeś, ale rozumiem Cię lepiej niż myślisz.
Ja taka mądra jestem w radzeniu tutaj a moje emocje się tak kotłuja,ze gdyby nie kilka życzliwych osób to pewnie bym już z tysiąc podobnych rzeczy zrobiła.
Asiula pisze:ale sadze ze jesli sie z kims rozstalo to znaczy ze po prostu to nie byla milosc.

No i to by było ok gdyby to było obopólne! <zly1>
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 14 wrz 2005, 16:28

No nie.Moja byla dzwonila i chce porozmawiac.Mowi ze przeprasza. Nie wiem co robic naprawde. Mam tak serdecznie WSZYSTKIEGO dosc ze nie moge sobie dac rady.

Asiula, moze masz racje co do pieniedzy... w tym tygodniu mialem jej zalatwic naprade bardzo latwa i przyjemna robote. W jeden dzien 700 zl... (i to nic niezgodnego z prawem :P )

bosze nei mialem dziewczyny nie mialem problemow teraz wpadlem jak przyslowiowa sliwka w kompot.
i wile rzeczy mnei zastanawia...nie zachowuje sie tak jak nakazuje logika w stosunku do niej :/

mam nadzieje ze nie wszystkie dziewczyny sa takie (P.S ona humorki na okres miala tydzien temu to nie okres tym razem :P )

jeszcze jak sie kluzilismy powiedziala ze mam paskudna wieze! a sama doradzala mi ja kupic.

P.S chce ktos kupic wieze?
Panasonic SC-PM21 z mp3. 590 zl uzywana niecaly tydzien.Rok gwarancji :)
So understand;

Don't waste your time always searching for those wasted years,

Face up...make your stand,

And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 16:34

Kermit pisze:w tym tygodniu mialem jej zalatwic naprade bardzo latwa i przyjemna robote. W jeden dzien 700 zl... (i to nic niezgodnego z prawem Jezor )

To mi załatw!!
Kermit pisze:Mam tak serdecznie WSZYSTKIEGO dosc

Inie odbieraj, nie widuj się. Wpierw Ty ochłoń i wszystko przemyśl. Potem ewentualnie mozesz jej pozwolić przeprszac.
prien

Postautor: prien » 14 wrz 2005, 21:19

Inie odbieraj, nie widuj się. Wpierw Ty ochłoń i wszystko przemyśl. Potem ewentualnie mozesz jej pozwolić przeprszac.

Gdyby to było takie łatwe. Tak jak Kermit napisał: w stosunku do osób które kochamy zachowujemy się niezgodnie z logiką :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 21:55

Napisałam gdzies tez, że wiem aż za dobrze...
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 14 wrz 2005, 22:53

kurcze jestem SLABY PSYCHICZNIE!nie potrafie bez niej wytrzymac. Denerwuje mnie to. moon, na pewno Ty cos podobnego przezylas, z tego co czytam, co piszesz wnioskuje ze bylo to gorsze od moich problemow to na pewno wiesz jak trudno nie zadzwonic... Glowa mowi nie dzwon a serce wykreca numer :)

gargul, tez mnie rozumie :)
So understand;

Don't waste your time always searching for those wasted years,

Face up...make your stand,

And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 23:13

Kermit pisze:moon, na pewno Ty cos podobnego przezylas

Poprawka -przeżywam.
prien

Postautor: prien » 14 wrz 2005, 23:49

Moja babcia cały czas mi mówi że "miłość jes gorsza niż sraczka" :)
Awatar użytkownika
yaho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 102
Rejestracja: 23 cze 2005, 20:18
Skąd: Yavin 4
Płeć:

Postautor: yaho » 14 wrz 2005, 23:53

Jejku ludziska glowy do gory!!! Zaraz dojdziecie do wniosku ze nigdy nie bedzie dobrze a to przeciez nie prawda! Zbiorowo sie nakrecacie i tyle! Chyba nie ma na swiecie ludzi w 100% szczesliwych (jak sa to reka do gory) - po co sie tym wszystkim przejmowac? Ja np. ostatnio mialem cala serie szczesliwych/milych wydarzen - najpier super wakacje z moja dziewczyna, poniej dowiaduje sie ze sie dostalem na wymarzone studia (ale w dziekanacie uczelni do ktorej wczesniej zlozylem papiery byli wsciekli ze je odbieram i jeszcze indeks musieli kreslic), pare dni pozniej robie prawko a na koniec - 1 sekunda ktora sprawila ze na nowo zaczelem sie zastanawiac nad sensem aktualnego(zreszta jedynego) zwiazku. Wiecie co? Chyba sie jesien po prostu zbliza :) Ale czuje ze jeszcze mam w sobie resztke letniego optymizmu!
I know it´s the last day on earth we´ll be together while the planet dies...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 wrz 2005, 23:56

yaho, bez urazy ale masz pojęcia o co nam chodzi. <chory>
Awatar użytkownika
yaho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 102
Rejestracja: 23 cze 2005, 20:18
Skąd: Yavin 4
Płeć:

Postautor: yaho » 15 wrz 2005, 00:14

W wiekszosci dolujecie/przejmujecie sie, wylewacie swoje zale... Glowy do gory!!!
I know it´s the last day on earth we´ll be together while the planet dies...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 361 gości