Zadurzenie.. romans..

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 18:57

lorenzen, moim zdaniem nie warto sie wdawac w dyskusje w tej kwestii. Przeciez, Andrew ma zawsze racje :].
Poza tym dyskusja z kims(na ten temat) kto nie potrzebuje ani krzty zaufania z zwiazku, z kims kto nie ufa sam sobie, z kims kto zatracil jakikolwiek glos sumienia, z kims kto czesto pozbywa sie wszelkich skrupolow, to walka z wiatrakami.
Andrew - Czytajac Twoje posty ,zastanawiam sie gdzie jest ta prawdziwa milosc o ktorej tyle razy piszesz. Ja jej tutaj nie widze.
Awatar użytkownika
Runa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 11 lip 2005, 20:14
Skąd: Narnia
Płeć:

Postautor: Runa » 22 sie 2005, 19:23

Yasmine pisze:gdzie jest ta prawdziwa milosc o ktorej tyle razy piszesz. Ja jej tutaj nie widze.


Być może to jest po prostu kwestia postrzegania - my widzimy milość jako spadającą gwiazdę - coś bardzo cennego bo rzadkiego, a on być może widzi miłość jako kwiaty przy drodze - dość często się przydarza, jeśli ją tylko "zerwać" a mimo to również można ją cenić.
Ja to tak odbieram :)
Ale może moja interpretacja to... nadinterpretacja. <aniolek2>
ciesz się sobą
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 19:26

Bo nie czytasz , albo nie umiesz miedzy wierszami , a zycie nie jest takie łatwe jak by sie wydawało majać lat 18 czy też 20 .Sumienie mam , ale tam gdzie mają go inni .To zbyt skomplikowane by jednak o tym pisać , jak i .... nie znajac mnie wiekszosc mnie ocenia , ale oki ...rozumiem i Was <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 22 sie 2005, 20:55

Ok, to teraz ja coś napiszę :)

Nie dlatego, że "zawsze", ale Andrew MA RACJĘ.

Z tego, co przeczytałam, to Nok3310 nie jest obojętny koleżance z pracy, a jeśli nie jest, to zapewniam Was, że w jej małżeństwie nie jest dobrze.
Kochani, życie jest za krótkie na to, aby przepuścić chociaż szansę na bycie szczęśliwą/wym. Nigdy niewiemy tego, czy to będzie 1, 2 m-ce, czy 10 albo 25 lat.
Jej małżeństwo kończy się i podejrzewam, że nie skończyło się tak nagle, więc na pewno rozmyślała o tym, a czy teraz nie ma już prawa do szczęścia?

Ludzie - zastanówcie się :) I racją jest, że jeśli nie Nok3310, to ktoś inny ją uszczęśliwi, prędzej, czy później.

Ja wiem - dla niektórych małżeństwo, to świętość, a niektórzy (to na pewno nie Wy ;) ) propagują jeszcze zasadę: niech pije i bije, a by był swój :D

Dla mnie małżeństwo też jest b.ważne, ale ważne musi być jednak dla dwuch stron :)

Ważne w życiu jest poczuć się kochaną, choć przez "chwilę", niż nigdy...

Nok331 - pozdrawiam i nie rezygnuj, ale upewnij się najpierw, że Ona jest na pewno wolna emocjonalnie :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:03

a Ty wewnatrz wiesz, ze nie mozesz zostac przy Niej..ze musisz odjechac mimo tego co widzisz w Jej oczach..brakuje tylko sekund by w tych oczach pojawily sie srebrne krysztaly lez..
mieczak jestem , nie? to ta fatalna kobieca czesc mojej duszy nie pozwala mi byc tym chamskim egoistycznym facetem.. echh..

Przepraszam..., ale widzę to do góry nogami - właśnie nie "odjeżdżając tym pociągiem" będziesz "chamskim, egoistycznym facetem".

Nok3310 pisze:podobno kobieta zrobi wszystko dla swojego dziecka..

No podobno - podobno bardziej niż facet potrzebuje czułości, a tym samym jest mniej skłonna do przypadkowego seksu i bla, bla <glupek> ... - dzielenie ludzi wg kryterium płci, to największy błąd feministek


Andrew pisze:Powiem jeszcze w ten sposób ! skoro slubowałes ...powinienes bez wzgledu na to co sie stało byc z swą Panią ! dlaczego nie jesteś ??? wszak powinienes

ano ...

Andrew pisze:Gdybyscie mieli dzieci , czy cos by to zmieniło ? na pewno??? jestes pewien ? zatem zapytam ...jak byś sobie radził zyjąc w ten sposób , dał bys rade ? mniemam, iż nie ! a jak byś i dał , czy był byś szczesliwy ?

Nie wiem czy bym dał radę, ale zmieniłoby to wiele - miałbym dla kogo żyć, dla kogo walczyć ... a co do szczęśliwości w takim przypadku, to wydaje mi się, iż sprowadzając tu na ten padół łez życie moje osobiste szczęście straciłoby na znaczeniu, a na pewno zyskało inny wymiar...


Yasmine pisze:Czytajac Twoje posty ,zastanawiam sie gdzie jest ta prawdziwa milosc o ktorej tyle razy piszesz. Ja jej tutaj nie widze.

Tym razem to nie ja Andrew <aniolek2> - może pora zacząć się martwić, skoro to nie tylko jeden wykrzywiony błazen nie akceptuje tej sprzeczności...
Pozwól jeszcze jedno pytanie - dlaczego tylko zdradzonym, a nie i czującym się źle w związku serwujesz biblijnym obrazem miłości doskonałej...
<browar>

[ Dodano: 2005-08-22, 21:07 ]
Mona pisze:Ważne w życiu jest poczuć się kochaną, choć przez "chwilę", niż nigdy...

A ze wcześniejszym partnerem nigdy tak się nie czułaś Moniu...??? Nie wierzę !
Po prostu najłatwiej jest o tym zapomnieć i gonić nie wiadomo za czym, za własnym złudzeniem..., przecież i w nowym związku może przyjść rutyna..., poczucie, iż się jest nie kochanym i co wtedy ... dalej pogoń ???
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:44 przez lorenzen, łącznie zmieniany 1 raz.
;)...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 22 sie 2005, 21:16

Tzn., że jeśli nasza połowa zaczyna od nas odchodzić, to zatrzymujemy ją siłą, bo przysięgaliśmy?

Enzo - DWIE STRONY!

Jeśli jedna strona odchodzi, choć nie zrobiliśmy nic, a by taka sytuacja nastąpiła, to co wtedy? Samotność w małżeństwie (napisałam kiedyś o tym post) do końca życia?

Ja rozumiem dokładnie o co Tobie chodzi, Enzo, bo ja też jestem po przejściach i przykro mi, że instytucja małżeństwa nie ma dla mnie już większego znaczenia.

Ważne jest tylko: MY, czy z "papierkiem", czy bez :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:16

Juz było Lorenzo .
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:40 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2005, 21:19

mimo ze moze nie powinnam zabierac glosu w tej dyskusji, poniewaz poniekad dotyka ona problemu zdrady, ktory z pewnych powodow nie jest mi obcy od jakiegos czasu, wtrace swoje trzy grosze.
Uwazam ze o swoje szczescie trzeba walczyc, trzeba ryzykowac. Wiem ze od Enza dostanie mi sie teraz <bicz1> z reszta pewnie nie tylko od niego... Ale caly czas mam przekonanie ze jesli w zwiazku (obojetnie czy to malzenstwo czy nie) wszystko jest ok to nikt nie bedzie szukal czegos poza zwiazkiem. Jesli jest jej zle w tym zwiazku to bedzie szukala kogos przy kim poczuje sie szczesliwa. Kto wie? moze ta osoba jestes Ty? A dzieci? to jest wspanialy "czujnik" ludzkich emocji - one sa najlepszym obserwatorem... Mysle ze zdaja sobie sprawe ze z mama i tata cos jest nie tak.

A co do "slubowania"... Czasami sa sytuacje kiedy ta przysiega musi przestac obowiazywac, niestety.

Dobra - teraz mnie zlinczujcie ;) <browar>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 21:23

Elspeth, nie zlinczuje :), ale
Elspeth pisze:Ale caly czas mam przekonanie ze jesli w zwiazku (obojetnie czy to malzenstwo czy nie) wszystko jest ok to nikt nie bedzie szukal czegos poza zwiazkiem. Jesli jest jej zle w tym zwiazku to bedzie szukala kogos przy kim poczuje sie szczesliwa.

A jesli ktos zdradza tylko dlatego, ze druga osoba cholernie go pociaga. W zwiazku moze byc ok.
Poza tym jak ktos z natury nie potrafi dochowac wiernosci, to choc bedzie pieknie i tak zdradzi.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:26

<browar>
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:40 przez Andrew, łącznie zmieniany 3 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2005, 21:27

wiesz - tutaj dotykamy powiedzmy "teori" :) dla mnie jesli jest PRAWDZIWA milosc, taka o ktora dbaja OBIE strony to nie ma takiej mozliwosci zeby zdradzic.
A co do osob ktore
Yasmine pisze:z natury nie potrafi dochowac wiernosci

dla mnie takie osoby w ogóle nie sa stworzone do stalych zwiazkow
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:34 przez Elspeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:29

Mona pisze:Tzn., że jeśli nasza połowa zaczyna od nas odchodzić, to zatrzymujemy ją siłą, bo przysięgaliśmy?

Enzo - DWIE STRONY!

Jeśli jedna strona odchodzi, choć nie zrobiliśmy nic, a by taka sytuacja nastąpiła, to co wtedy? Samotność w małżeństwie (napisałam kiedyś o tym post) do końca życia?

Jasne. <browar>
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:47 przez lorenzen, łącznie zmieniany 2 razy.
;)...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:32

Nie dogadamy sie , nie da sie po prostu ...ot tak pisząc ! <browar> pasuje !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 21:33

Elspeth pisze:dla mnie jesli jest PRAWDZIWA milosc, taka o ktora dbaja OBIE to nie ma takiej mozliwosci zeby zdradzic.

Tutaj sie w pelni z Toba zgadzam.
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:34

<bicz1>
za me grzechy ;)
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:40 przez lorenzen, łącznie zmieniany 2 razy.
;)...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:36

dlatego spasowałem <browar>
i nie cytuj mnie ! pozbywasz mnie tym samym mozliwosci usówania postów !!! :>
Ostatnio zmieniony 22 sie 2005, 21:37 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 21:36

lorenzen pisze:ale nie umiem oddzielić seksu od uczucia, więc i się nie zgodzę ... cóż, to już cholernie osobiste sprawy.

Ja tez tak nie potrafie :).
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:37

Elspeth pisze:Uwazam ze o swoje szczescie trzeba walczyc, trzeba ryzykowac. Wiem ze od Enza dostanie mi sie teraz

Ech Elspeth... przecież jesteś w kompltenie innej sytuacji... <browar>
;)...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:38

I czym ze jest miłosc ?? jesli zdrady fizycznej nie potraficie wybaczyć ? ale mialem zamilknać <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:39

dlatego spasowałem
i nie cytuj mnie ! pozbywasz mnie tym samym mozliwosci usówania postów !!!

Ok - sam zabieram się do korekty <browar> , ale zróbmy w końcu coś, by pogadać dłużej, bo za jakiś czas znowu się nie powstrzymam czytając Twe posty na podobne tematy...

ps - przepraszam z góry za zmazanie kilku kwestii, ale... ;)
;)...
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2005, 21:39

Enzo, Yasmine - zgadzam sie z Wami w pelni - tez nie potrafie tego oddzielic, jednak nie wyklucza to zdrady... <browar>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 21:40

Andrew pisze: czym ze jest miłosc ?? jesli zdrady fizycznej nie potraficie wybaczyć ? ale mialem zamilknać


Dla mnie to dowod,ze jednak ta osoba nie kocha mnie tak jak ja na to zasluguje. Nawet jesli to tylko(az) zdrada fizyczna.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2005, 21:43

Pod wplywem roznych czynnikow ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy bylabym w stanie wybaczyc zdrade... Jeszcze w grudniu napisalabym -"nigdy w zyciu, absolutnie" ale teraz... teraz juz nie moge tego stwierdzic z taka 100% pewnoscia. MEnzo, Yasmine - zgadzam sie z Wami w pelni - tez nie potrafie tego oddzielic, jednak nie wyklucza to zdrady... to dlatego ze po raz pierwszy TAK kocham?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:44

No cóz Twój punkt widzenia sprawy ! <aniolek2>
ja nie chce by szedł na piwo .....On idzie ....brak dowodu miłóosci
ja nie chce by kupił taki drogi samochód ....On kupuje ...brak dowodu miłosci
ja chce nowe meble do mieszakania , Ona stawia sprzeciw ....brak dowodu miłosci
i choc rozumiem iz tywialne sa te moje porównania ! to jednak !
piszesz ..... tak jak Ja na to zasługuje !! czemu mnie to nie dziwi !

[ Dodano: 2005-08-22, 21:45 ]
Elspeth pisze:Pod wplywem roznych czynnikow ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy bylabym w stanie wybaczyc zdrade... Jeszcze w grudniu napisalabym -"nigdy w zyciu, absolutnie" ale teraz... teraz juz nie moge tego stwierdzic z taka 100% pewnoscia. MEnzo, Yasmine - zgadzam sie z Wami w pelni - tez nie potrafie tego oddzielic, jednak nie wyklucza to zdrady... to dlatego ze po raz pierwszy TAK kocham?

a nie mówiłem ze wszystko sie zmienia <browar>
jeszcze czasu wam trzeba troszke a bedziecie mnie bardziej rozumiec <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 sie 2005, 21:51

Andrew pisze:ja nie chce by szedł na piwo .....On idzie ....brak dowodu miłóosci
ja nie chce by kupił taki drogi samochód ....On kupuje ...brak dowodu miłosci
ja chce nowe meble do mieszakania , Ona stawia sprzeciw ....brak dowodu miłosci

:|

Andrew pisze:piszesz ..... tak jak Ja na to zasługuje !! czemu mnie to nie dziwi !

Bo Ciebie nie dziwi, nic. I wszystko wiesz. I wiesz, ze sie zmienimy. Koncze juz ta dyskusje, bo ani Ty ani ja sie nie przekonamy.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 sie 2005, 21:54

I tu skłaniał bym sie ku temu , iż napisałas prawdę !! <aniolek2> <aniolek2> <aniolek2> zobaczymy za powiedzmy 5 lat ! wspomnisz Andrew i powiesz z westchnieniem ...gad jeden miał racje ! <browar> <browar> <buzi>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 22 sie 2005, 21:55

Andrew pisze:I czym ze jest miłosc ?? jesli zdrady fizycznej nie potraficie wybaczyć ? ale mialem zamilknać

No bo właśnie jeśli ktoś nie oddziela seksu od uczuć, to i zdrada fizyczna dla niego nie istnieje, oznacza zawsze więcej... - przecież to oczywiste
(by pozostać już na właściwym poziomie ogólności)
;)...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 22 sie 2005, 22:01

Yasmine pisze:A jesli ktos zdradza tylko dlatego, ze druga osoba cholernie go pociaga. W zwiazku moze byc ok. .


Napiszę krótko: to, to jest zwykłe kurestwo i NIE WYCINAĆ MI TEGO!
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 22 sie 2005, 23:28

Andrew pisze:a jej wina zaś jest tylko tak iż nie otrzymuje w związku tego co wydaje jej sie iż powinna dostać , lub co jej brakuje !



Juz dawno to mowilem:D

Powiem Ci ze czasem marzy mi sie seks z kolezankami z pracy :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 sie 2005, 08:10

No to bierz sie za to! One moga marzyc wszak o tym samym , póki nie sprawdzisz wiedziec nie bedziesz! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 259 gości