Rh krwi (+ lub -) a wplyw na dziecko

[fish]

A dlaczego badanie z pempowiny bywa, jak piszesz, mylne...?

Bywa mylne i to nawet często. Prawdopodobnie dlatego, że to nie jest "czysta" krew dziecka ale tu musi się fachowiec wypowiedzieć.
Moja znajoma miała grupę krwi ustaloną przy urodzeniu właśnie poprzez badanie pępowinowe. Po 20-stu kilku latach jak sama rodziła i miała problemy przy porodzie, potrzebna była krew. I dopiero przy badaniu wyszło, że ma inną. Całe szczęście, że zbadali bo w książeczce miała wpisaną tą pępowinową. Miałaby trochę problemów jakby zaaplikowali inną grupę.

[Maverick]

Chyba ze Miala wpisana np A+ A miala AB+

[fish]

Szczegółów teraz nie podam ale postaram się dowiedzieć.

[Bartek22]

a co jesli chlopak ma A1RH+ a dziewczyna ARH+? Nie ma konfliktu wiec dziecko bedzie zdrowe? :562:

[Madzia]

Tak Bartku nie bedzie konfliktu bo oba Rh są dodatnie tak samo by było gdyby oba Rh byłu ujemne.

[fish]

Dokładnie ale zdrowe pod tym akurat względem

Niekoniecznie musi też być chore przy konflikcie. Zapobiega się już temu w trakcie ciąży.

Konflikt występuje gdy różnimy się właśnie czynikami Rh.
Np. gdy kobieta ma Rh ujemne a mężczyzna Rh dodatnie to właśnie wówczas występuje konflikt serologiczny który może wywołać chorobę hemo....cośtam (bo nie pamiętam).

[Lady_Jesika]

moje badanie krwi z pepowiny chyba jest w porzadku bo skoro i tata i mama maja 0Rh+ to chyba nie ma mozliwosci bym miala inna grupe

[Maverick]

Przy zalozeniu ze znasz swoego tate to fakt, mozesz miec tylko 0Rh +

[Koko]

Szczegółów teraz nie podam ale postaram się dowiedzieć.

Ciekawa jestem... Czekam :564:

[patimarie2055]

u mnie byl ten problem - moja siostra i ja po urodzeniu miałyśmy przetaczaną krew - z powodu konfliktu Rh+ i -, ale obie jesteśmy zdrowe i nic nam nie dolega więc chyba to nie w każdym przypadku jest takie straszne.

[petro]

Tak Bartku nie bedzie konfliktu bo oba Rh są dodatnie tak samo by było gdyby oba Rh byłu ujemne.

Z tym nie do końca sie zgodze.
Jeśli jedno z rodziców ma oba allele dominujące (DD) to dziecko na pewno będzie miało RH+. Natomiast, gdy każdy z rodziców będzie miał i allel dominujący i recesywny (Dd) to dziecko może mieć Rh+ jak i Rh- (stosunek 3:1).
Rh+ jest wtedy gdy, w parze alleli jest allel domunujący (D), czyli DD i Dd.
Rh- jest wtedy gdy, oba allele są recesywne (d), czyli dd.

P: D1d1 x D2d2
F: D1D2(+), D1d2(+), d1D2(+), d1d2(-) stosunek 3:1

P: D1D1a x D2d2
F: D1D2(+), D1d2(+), D2D1a(+), d2D1a(+) stosunek 4:0

Prosta krzyżówka mendlowska. <rofl2>

[Yasmine]

Ojej chyba sie jeszcze musze podszkolic do tej maturyz bilogii
petro, zajebisty Avatar

[petro]

Ojej chyba sie jeszcze musze podszkolic do tej maturyz bilogii

Z chęcią udziele Ci korepetycji <aniolek2> Oczywiście nieodpłatnie

[Kamela12]

Ja mam A Rh +, więc nie będzie problemu, a mój kochany nawet nie wie jaką ma grupę - muszę jego mamę spytać

[petro]

Ja przedtem przedstawiłem dziedzicznie czynnika Rh. Z dziedziczeniem grup AB0 sprawa wygląda nieco inaczej.
Mamy tu 3 allele: 2 dominujące (Ia Ib) i 1 recesywny (i).
Grupa krwi A jest determinowana przez allel Ia, czyli genotyp takiej osoby może wyglądać: IaIa lub Iai. Grupa krwi B jest determinowana przez allel Ib ( IbIb, Ibi ).
Ludzie z grupą AB mają oba allele dominujące ( IaIb ), z grupą 0 posiadają 2 allele recesywne ( ii ).
Więc pewna na 100% grupa krwi jest tylko u dziecka, którego rodzice mają grupę krwi 0. U mnie np. ojciec i matka mają grupe B, a ja mam 0 (Rh+)

[ksiezycowka]

Boże tylko nie genetyka! Jak ja tego nie cierpiałam! <belt1> <belt1> <belt1>

Ja mam A Rh -
Moja mamusia miała konfikta przy pierwszym dziecku - mój brat. Ponad 30 lat temu, transwuzja krwi, miesiąc w szpitalu i luz

A przy mnie nie miała.
Ale coś mi o jakiś szczepionkach zaczeła gadać i mnie skołowała, bo powiedziała że powinna przy mnie tez mieć.
Panie biologu: tata - 0 Rh +, mama AB Rh -, ja A Rh -.
Tu nie powinno być konflikta?

[petro]

Boże tylko nie genetyka! Jak ja tego nie cierpiałam!

Ja uwielbiam genetyke. Wg mnie jest bardzo ciekawa. No, ale to moje zdanie.

Moja mamusia miała konfikta przy pierwszym dziecku - mój brat.

Twój brat odziedziczył Rh po ojcu, dlatego był konflikt.

Panie biologu: tata - 0 Rh +, mama AB Rh -, ja A Rh -.
Tu nie powinno być konflikta?

Jak najbardziej nie. Obie macie ten sam czynnik Rh, więc nie ma najmniejszego powodu. Nawet możesz kiedyś, jak będzie potrzeba, być dawcą krwi dla matki. Ojciec niestety odpada, bo ma Rh+.

[Kamela12]

moon napisał/a:
Boże tylko nie genetyka! Jak ja tego nie cierpiałam!

Dla mnie to byo z biologii najłatwiejsze, ale to dlatego, że łatwiej mi się nauczyć czegoś logicznego - jakieś zadanka, a nie teorii..brrr

To i ja się skonsultuję z Biologiem Skoro mam A Rh+ to bez wzgledu na grupe krwi i wspolczynnki Rh ojca mojego przyszlego dziecka konfliktu nie bedzie???

[ksiezycowka]

Dla mnie to byo z biologii najłatwiejsze, ale to dlatego, że łatwiej mi się nauczyć czegoś logicznego

Nie napisałam, ze to było trudne tylko, ze mi się nie podobało.
Potrafiłam uwielbiac to czego za cholerę nie mogłam skumac i nieznosic tego co łatwiejsze.

Twój brat odziedziczył Rh po ojcu, dlatego był konflikt.

No prawie, tyle że widać jego ojciec tez miał +.

Nawet możesz kiedyś, jak będzie potrzeba, być dawcą krwi dla matki.

Jak mogę skoro Rh mam takie samo ale grupę mam inną? Ona ma AB a ja A!
Przy transfuzji przeciez by jej dali AB.

[petro]

To i ja się skonsultuję z Biologiem Skoro mam A Rh+ to bez wzgledu na grupe krwi i wspolczynnki Rh ojca mojego przyszlego dziecka konfliktu nie bedzie???

Nie. Nie masz się o co martwić.

Jak mogę skoro Rh mam takie samo ale grupę mam inną? Ona ma AB a ja A!
Przy transfuzji przeciez by jej dali AB.

W pierwszej kolejności dają zgodnie z grupą, czyli A->A AB->AB. Jeśli brakuje jakiejś grupy to można dać 0 (uniwersalny dawca), lub każdą grupe jeśli biorca ma AB (uniwersalny biorca). Co do czynnika Rh to może się on róznić w wypadku, gdy biorca ma Rh+, a dawca Rh-. Jednak najczęściej musi być zgodność grupowa i Rh.

[Kamela12]

Nie napisałam, ze to było trudne tylko, ze mi się nie podobało.
Potrafiłam uwielbiac to czego za cholerę nie mogłam skumac i nieznosic tego co łatwiejsze.

heh nic dodać nic ująć - prawdziwa kobieta

[petro]

Konflikt serologiczny (Morbus haemolyticus neonatorum - zwany też konfliktem Rh) to choroba która zdarza się, gdy matka z układem antygenów krwi Rh(-) rodzi dziecko, które na czynnik krwi Rh(+).

Konflikt serologiczny pojawia się w momencie, gdy po raz pierwszy niewielka ilość krwi dziecka dostaje się do krwioobiegu matki. Zazwyczaj ma to miejsce dopiero w momencie porodu, gdyż krew dziecka i matki zasadniczo w czasie ciąży się bezpośrednio nie miesza dzięki występowaniu między nimi bariery immunologicznej. Po przedostaniu się krwi dziecka z Rh(+) do krwioobiegu matki z Rh(-) jej organizm zaczyna automatycznie wytwarzać przeciwciała (typu IgG), przeciw antygenom obecnym w erytrocytach krwi jej dziecka. Przeciwciała IgG jako jedne z nielicznych potrafią przenikać barierę immunologiczną płodu. Powoduje to, że w kolejnych ciążach, gdy dziecko dziedziczy po ojcu ponownie czynnik Rh(+), przeciwciała IgG matki atakują erotrycyty krwi płodu powodując ich destrukcję, co prowadzi do głębokiej anemii hamującej jego rozwój.

Efekty konfliktu serologicznego pojawiają się też czasem już w trakcie trwania pierwszej ciąży (np: na skutek zakażeń wirusowych) są to jednak przypadki rzadkie i większość pierwszych ciąż "konfliktowych" kończy się urodzeniem zdrowego dziecka. Problem pojawia się dopiero przy kolejnych ciążach. Konfliktowi serologicznemu zapobiega się podając zaraz po porodzie rodzaj szczepionki zawierającej znaczne stężenie obcych przeciwciał IgG, które niszczą erotrycyty pochodzące z krwi dziecka, które dostały się do krwi matki, zanim układ immunologiczny matki zdąży wytworzyć swoje własne. Dzięki temu układ odpornościowy matki "nie zapamiętuje" faktu pojawienia się antygenów dziecka i w przyszłości, przy kolejnych ciążach w krwi matki nie ma, groźnych dla kolejnego płodu, przeciwciał IgG.

Znacznie groźniejszy w skutkach, trudniejszy do przewidzenia i leczenia, choć dużo rzadziej występujący jest konflikt grup głównych krwi.

źródło

[ksiezycowka]

W pierwszej kolejności dają zgodnie z grupą, czyli A->A AB->AB. Jeśli brakuje jakiejś grupy to można dać 0 (uniwersalny dawca), lub każdą grupe jeśli biorca ma AB (uniwersalny biorca). Co do czynnika Rh to może się on róznić w wypadku, gdy biorca ma Rh+, a dawca Rh-. Jednak najczęściej musi być zgodność grupowa i Rh.

Acha. To już wszystko jasna. Mama mi opowiadała, ze u niej cięzko wtedy było bo nie mieli prawie Ab grupy, a ona do tranfuzji potrzebowała.

Konfliktowi serologicznemu zapobiega się podając zaraz po porodzie rodzaj szczepionki zawierającej znaczne stężenie obcych przeciwciał IgG, które niszczą erotrycyty pochodzące z krwi dziecka, które dostały się do krwi matki, zanim układ immunologiczny matki zdąży wytworzyć swoje własne. Dzięki temu układ odpornościowy matki "nie zapamiętuje" faktu pojawienia się antygenów dziecka i w przyszłości, przy kolejnych ciążach w krwi matki nie ma, groźnych dla kolejnego płodu, przeciwciał IgG.

To po kiego cioła po moim porodzie były te szczepionki?
Pewnie mama się rypnęła czy coś.

[Yasmine]

Z chęcią udziele Ci korepetycji Oczywiście nieodpłatnie

Bede miec to na uwadze <aniolek2>

[wajdelota]

wow
A2 RH- - tak jak ja. To rzadka grupa krwi. Bodajze 3% ludzi ją ma. Wiem, bo oddaje krew

a właśnie, czemu to niby rh+ lepiej mieć?

[Maverick]

a właśnie, czemu to niby rh+ lepiej mieć?

Bo wiecej ludzi ma + niz -

[sophie]

No to ja jestem w mniejszości, bo też mam rh - (i do tego B)

[Maverick]

A i B to nie tak zle. gorzej miec 0

Nie wiem czy juz sie chwalilem ale mam AB+

[ksiezycowka]

yyy.. To jest jakiś podział na A1B i A2B?

[petro]

To jest jakiś podział na A1B i A2B?

Ja też pierwsze słysze o takim podziale.